Golden State Warriors 2019/2020

[Gość eF.]

Nie ma co wyrokować po pierwszym meczu, ale faktycznie może być i tak, że będzie ciężko o awans do PO. Jeśli taki gagatek jak Glenn Robinson III gra u Ciebie duże minuty to wiedz, że coś się dzieje. Ogólnie jak się popatrzy na ich roster to nie wygląda to za ciekawie. Kim jest Eric Paschall? Ky Bowman? Co tu się w ogóle odjebało, że z mistrzowskiej drużyny, która miała głębię nie zostało za wiele? Omari Spellman, Marquese Chriss - jest moc pod koszem, heh. Mimo wszystko chyba nikt nie wyobraża sobie braku PO w San Francisco. Najwięcej na tym straciłby Curry, bo jednak mając Greena i Russella w kadrze powinien wywalczyć PO na Zachodzie.... z drugiej strony jeśli GSW  osiągną dobry wynik to i Curry zyska na tym najwięcej. Wiadomo, ciężki Zachód. a jednak PO zrobili i to z dobrym wynikiem przez niesamowity sezon Curry'ego. legenda. Aha,  zarówno Green jak i DLO wykręcili w tym meczu Syberię, czyli -35, very najs (czytać z rosyjskim akcentem). A Los Angeles Clippers? Pisałem przed sezonem, że to 'przerażająca' drużyna, która ma niesamowity potencjał ludzki. Mój faworyt do tytułu. Ps. Co by tu się stało jakby zagrał PG13? Jak nazwać podwójny blowout?

[mac]

Jak już będą mogli handlować Russellem, to neich zaproponują go np NYK za

Marcua Morrisa, Dotsona , Portisa.

[dannygd]

Obrona backcourtu z DAR i Currym wyglądała dramatycznie, cała ekipa GSW w D wyglądała źle, a bez Draya (i oczywiście Klaya, AI, KD...) to już kabaret jakiś... Oczywiście to tylko 1 mecz RS, ale kolejny raz widać jak kluczowy jest tam Klay... Jeśli on opuści cały sezon, a moim zdaniem powinien, to chyba powinni handlować DAR za picki, dać trochę wytchnienia Curremu (który pewnie i grając po 30 min mógłby zostać królem strzelców) oraz wyleczyć do końca podkoszowych. Bo bez Klaya nawet jak będą w PO, to co im da porażka w 1 rundzie? A na to się zanosi.... 

Godzinę temu, eF. napisał:

zarówno Green jak i DLO wykręcili w tym meczu Syberię, czyli -35, very najs

Tylko dla DLO to nic nowego, a Green lekko kontuzjowany nie był sobą...

[100lare]

6 godzin temu, Mirwir napisał:

To będzie długi sezon dla fanów Warriors (chyba, że dyskretnie opuścili bandwagon)

Ciągle myślę czy skoczyć do wagonu Trae czy Doncica Na poważnie, Dubs żeby rywalizowało z LAC, Denver czy Lakers potrzebny będzie jakiś herogame Curry'ego. Tutaj tego nie było więc wynik absolutnie nie dziwi, zwłaszcza że ta drużyna poza Greenem i Currym, po raz pierwszy zagrało ze sobą mecz o coś. Mimo wszystko wierzę w PO, czy to z DLO czy jakimis assetami za niego.

[mayor]

3 godziny temu, eF. napisał:

Jak nazwać podwójny blowout?

Massive Bukkake-Gangbang

[Gość (Przemek...)]

2 godziny temu, mac napisał:

Jak już będą mogli handlować Russellem, to neich zaproponują go np NYK za

Marcua Morrisa, Dotsona , Portisa.

Gersson Rosas z Minnesoty będzie stać pierwszy w kolejce. Już w czasie trade deadline wolnej agentury chciał go sparować z KATem. 

Edytowane 25 Października 2019 przez Przemek_Orliński

[Gość]

obejrzałem ten mecz specjalnie dla Russella i muszę powiedzieć, że się nie zawiodłem, gość jest przehypowanym g*****, niby sporo widzi, ale co z tego skoro jak piłki nie ma to z tego nie korzysta, jego fit z Draymondem też raczej mało korzystny, ale i tak to bez znaczenia - najbardziej GSW będzie boleć brak wingmana, który cokolwiek potrafi bronić i rzucać, ciekawe też jak będą wyglądać normalne rotacje, bo Kerr raczej słynął z zajeżdżanie jednego ze swoich graczy w Q2 do ok 8' left a jak do tej roli desygnują samego Russella to może być naprawdę biednie z jego marnym już TS%

[Chytruz]

Rotacja Warriors wygląda w sumie jeszcze gorzej niż myślałem:

Curry, Green, D'Angelo, Looney, a potem:

Glenn "Little Dog" Robinson III

Spellman

Chriss

Jacob Evans

Eric Paschall (kto?)

Jordan Poole

Cześć z nich, to goście nieznani nawet najbardziej zaprawionym w skrobaniu ligowego dna graczom FBX lol. WCS w odwodzie, ale to żadne pocieszenie. Do tego wywalili jako-takiego McKinnie żeby zrobić miejsce dla Chrissa, który pewnie jak zwykle skończy poproszony, żeby nie zbliżał się do parkietu.

 

[memento1984]

Burks i Chriss, dziekuje i dobranoc.

 

[Chytruz]

Draymond po każdym podaniu w kolana i stracie warriorsowych G-Leaguerów ma minę człowieka złamanego przez życie lmao.

Trzeba brać Boguta i Davida Lee z emerytury żeby ratować sezon.

[Gość]

takie występy Russella zawsze poprawiają mi zje***y humor

[mac]

Moze niech podpiszza iso joe, w det sie super zaprezentowal ze az chcieli go zatrzymac, obrony raczej nie podorszy a w ataku przyda sie by zatrzymac ten pseuo ruch pilka i zagra iso

[iglo13]

o to to

granie tego samego co zawsze, gdzie jednak Kerr ma zawodników z g-league to jest jednak śmiech. Po co sie bawić w atak gdzie kazdy musi dotknąć piłke po 2 razy przed rzutem jak zawsze jakaś łamaga czy inny lebiega ją traci

iso joe to jest głupota, ale przydałby sie im zawodnik w tym typie

[Gość eF.]

3 minuty temu, mac napisał:

Moze niech podpiszza iso joe, w det sie super zaprezentowal ze az chcieli go zatrzymac, obrony raczej nie podorszy a w ataku przyda sie by zatrzymac ten pseuo ruch pilka i zagra iso

I tym sposobem dołączy do GR III, który był tak ch*jowy, że w pewnym momencie na SF grał Bruce Brown.  

[dannygd]

Idealnie do obecnej gry GSW pasują słowa piosenki Kultu.... 

a na koniec DAR krzyczący: "pozwólcie mi zostać, pozwólcie mi być.... ja nie chcę... odchodzić" Tak mnie jakoś na nostalgię naszło

[rw30]

tak jak powiedział Marv podczas meczu, kibice GSW przecierajo oczy, parę miechów temu z ławki wchodzili tam  Bogut, Iguodala & Livingston a teraz wysyp okazów z G-League. W ogóle nowa hala w Frisco, pewnie menadżerkowie z high-techów kupili sobie season tickets a tu taki szrot na boisku - jeszcze kilka takich meczy i wiatr będzie hulał w co wyższych sektorach, czego oczywiście organizacji GSW nie życzę. 

Edytowane 27 Października 2019 przez rw30

[Dante]

Zobaczymy jak tam Curry bo na razie to padaczka. Ciekawe czy potrafi team do PO wprowadzić bo o to może być ciężko.

[rw30]

Curry był w stanie rzucić PO Raptorsom 40+ punktów bez Duranta i Klaya, więc o niego najmniej bym się martwił.  Z minnesotami i innymi memfisami tej ligi nazbiera zwycięstw. Poza tym:

 

....raz że to jeden mecz do tej pory a dwa że z Clippersami, którzy akurat są dość mocni. 

 

[Gość]

ogólnie to jest sredni Curry, kontuzjowany Draymond, jakieś oklepy z G-League, większość o dość podobnych fryzurach i opaskach, łatwo się zgubić; 

za tydzień wrócą Looney i WCS to powinno zaraz lepiej wyglądać, zresztą jeżeli tam czekają na Burcksa na SF to widać biedę

[lorak]

ten mecz to jakiś żart. GSW będą w PO jeśli tylko Green z Currym zagrają przynajmniej po 70-75 meczów.