kcp78 650 Napisano 6 Listopada 2018 btw czemu k*rwa Calderon gra w tej drużynie, oprócz doświadczenia ten typ nie ma już nic do zaoferowania ehhh btw2 Leuer to jest chodząca katastrofa, co za grajek gra,bo jest poczatek sezonu. casey miesza unity jak moze; calderon jeszcze sie przyda... leuer jest dzis nieco ospaly,ale nie tak bardzo,jak zaza ... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość eF. Napisano 6 Listopada 2018 Nasza ławka jest słaba, w sumie jest tak słaba że nawet po dobrej kresce nadal by była słaba hehe Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dnc 1061 Napisano 6 Listopada 2018 Stanley to oczywiscie że zmarnowany myslałem że to już kazdy wie Szkoda mi Blake, stara się strasznie od poczatku sezonu i dawno go nie widziałem by tak mu zależało na wygranej Leur będzie miał miejsce w rotacji jak zrzuci z siebie trochę rdzy? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ignazz 8218 Napisano 6 Listopada 2018 Ja niestety się łudzę ze Stanley będzie jeszcze defensywnym SF i gdyby mógł założyć spodenki z takim kółeczkiem co się kręci z kolcami.... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kcp78 650 Napisano 6 Listopada 2018 Ja niestety się łudzę ze Stanley będzie jeszcze defensywnym SF i gdyby mógł założyć spodenki z takim kółeczkiem co się kręci z kolcami.... stanley jest bardzo dobrym defensorem. juz dzis. gorzej z ofensywa [efektywnosc/decyzyjnosc pod atakowana tablica]. chlopak ma problem mentalny; w preseason gral bdb. rzut dystansowy mu siedzial,swobodnie czul sie z pilka,wbijal pod kosz etc. niestety,poki co nie potrafi tego przelozyc na 'powazna' gre... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fluber 10394 Napisano 6 Listopada 2018 stanley jest bardzo dobrym defensorem. juz dzis. Już? Już?!!!! Johnson jest jednym z graczy który najbardziej mnie rozczarował w ostatnich latach. Zapowiadal się świetnie a tak naprawde ten sezon ma gorszy niż rookie season. Ja straciłem do niego cierpliwość rok temu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kcp78 650 Napisano 6 Listopada 2018 Już? Już?!!!! Johnson jest jednym z graczy który najbardziej mnie rozczarował w ostatnich latach. Zapowiadal się świetnie a tak naprawde ten sezon ma gorszy niż rookie season. Ja straciłem do niego cierpliwość rok temu. a teraz wyjasnij korelacje miedzy twoim 'rozczarowaniem' i faktem,ze stanley jest b. dobrym defensorem... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fluber 10394 Napisano 6 Listopada 2018 a teraz wyjasnij korelacje miedzy twoim 'rozczarowaniem' i faktem,ze stanley jest b. dobrym defensorem... Ja jestem rozczarowany tym, że się chłopak nie rozwija. On już był bardzo dobrym defensorem, jak przychodził do ligi. Porównania do Leonarda były nieprzypadkowe. Stoi w miejscu, to mnie najbardziej wkurza. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mayor 1181 Napisano 6 Listopada 2018 Seria 5 porażek może być trochę stresująca, ale mimo wszystko Pistons są w tym sezonie fun to watch.,Przede wszystkim cieszy forma Blake'a i dla samego Griffina warto ich oglądać.Moim zdaniem brakuje trochę chemii,koncentracji i szczęścia w końcówkach.,Teraz mają łatwy krótki road trip Orlando i Atlanta a później u siebie Hornets i mam nadzieje ,że będą mieć z tych 3 gier dodatni bilans co pozwoli odbudować optymizm i pozytywną energie w drużynie., Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kcp78 650 Napisano 6 Listopada 2018 Ja jestem rozczarowany tym, że się chłopak nie rozwija. On już był bardzo dobrym defensorem, jak przychodził do ligi. Porównania do Leonarda były nieprzypadkowe. Stoi w miejscu, to mnie najbardziej wkurza. to prawda. w ofensywie jego gra lezy i kwiczy. z powodow,o ktorych pisalem wyzej... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fluber 10394 Napisano 6 Listopada 2018 (edytowane) to prawda. w ofensywie jego gra lezy i kwiczy. z powodow,o ktorych pisalem wyzej... To wydaje się teraz niewiarygodne, ale w głosowaniu przed sezonem 15/16 kto będzie ROY, Stanley Johnson dostał więcej głosów od Townsa. Przecież to było raptem 2 lata temu, jak Stanley Johnson i Henry Ellenson dominowali Summer League. Może to problem tkwi w player development, a nie w graczach? KCP też właściwie od sophomore season nie rozwinął się ani o mimlimetr. Edytowane 6 Listopada 2018 przez fluber Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
blackmagic 1135 Napisano 6 Listopada 2018 To wydaje się teraz niewiarygodne, ale w głosowaniu przed sezonem 15/16 kto będzie ROY, Stanley Johnson dostał więcej głosów od Townsa. Przecież to było raptem 2 lata temu, jak Stanley Johnson i Henry Ellenson dominowali Summer League. Może to problem tkwi w player development, a nie w graczach? KCP też właściwie od sophomore season nie rozwinął się ani o mimlimetr. Taka teza miałaby sens gdyby kcp grał dobrze w lakers ale on póki co drugi sezon gra padlinę Wiec to chyba nie w samym rozwoju młodych tkwi problem Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kcp78 650 Napisano 6 Listopada 2018 kcp mial kontuzje barku. i dokladnie od powrotu na parkiet po tym zdarzeniu gra piach... stanley,ciezko powiedziec. pewnie suma zdarzen. ale przede wszystkim,smierc matki [rak piersi]... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość eF. Napisano 7 Listopada 2018 Stanley nie gra tak jak mógłby grać. A w dzisiejszej lidze jego dobra gra obronna przy braku zagrożenia rzutem może się nadać do tarcia chrzanu. Jak pisałem gdzieś wcześniej - chętnie to odszczekam tylko niech zacznie grać na wysokim poziomie. Niestety tu raczej wyjdzie MKG, o Butlerze czy Leonardzie nie ma nawet co wspominać. Szkoda. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kcp78 650 Napisano 8 Listopada 2018 nareszcie zwyciestwo. co prawda to tylko orlando,ale win na wyjezdzie zawsze ma dodatkowa wartosc. w ostatnich spotkaniach notujemy sporo prostych strat [poszukiwania wlasciwych proporcji miedzy izolacjami a dzieleniem sie gala to zmudny proces],sporo tez pudlujemy spod samego kosza [nasz potencjalnie najlepszy cutter,bullock,gra w tym sezonie piach. czasowa niedyspozycja,czy powrot do 'normy'?!]; casey miesza rotacja,sklad powoli sie krystalizuje. z pozytywow - gramy bardzo zespolowo (sporo extra passow),co w dalszej perspektywie powinno przyniesc jeno korzysci,casey przesunal johnsona do 2nd unit [wiecej okazji do transition offense,w czym stanley jest swietny],wydaje sie,ze jax na dobre wrocil do zdrowia - jest szybki i nieustepliwy w obronie,co przelozylo sie tez na jego decision making (gra 'oszczednie' i spokojnie na rozegraniu,a w 'clutch' jest znow w czolowce ligi)... grajkiem meczu,dre [23/19; drumm ma w tym sezonie juz 4 spotkania 20/20,czyli wiecej niz reszta ligi]... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
january 9046 Napisano 11 Listopada 2018 (edytowane) Griffin pod Caseyem wygląda rewelacyjnie, ale wstrzymałbym się z pochwałami Blake'a i Pistons, bo jak dotąd to mieli terminarz wręcz ułożony idealnie. No i cóż. Próbka dalej mała, ale wygląda już niepokojąco teraz dla Pistons. Primo terminarz : Pistons jak dotąd grali wyłącznie z słabszą przecież EC - i tak szczerze to zagrali 3 mecze z poważnymi rywalami (2xCs + Sixers) i 0-3, fajnie że golą tankathon (4-0), ale już z ekipami przeciętnymi są 2-3 (Sixers bez Simmonsa wg mnie spada o tier) - z czego wyrwali W z Sixers bez Bena po show Griffina i z osłabionymi Nets na starcie. Więc nie wygląda to zachęcająco, bo jak się zaczną trudniejsze serie to optymizmu naprawdę trudno szukać. Secundo obwód : Powtórzę się - Pistons jak chcą powalczyć to muszą się tu wzmocnić. Ja wiem, że pewnie zaraz fani Det zaatakują, ale nie - Reggie Jackson to dalej NIE jest starter na PG w PO teamie. Dodatkowo dobrze, że zaczął z powrotem trafiać trójki Bullock, ale ile ekip ma obwód całościowo gorszy od Pistons w całej lidze? I to łacznie z tankathonem - 2,3,4? Naprawdę tragedia. Tertio Blake Griffin : No zaczął jak kozak przy tym 4-0, ale chyba jednak kwestia rywali, bo grał wtedy w bardzo korzystnych matchupach, o czym wspominałem i oczywiście aberracji zza łuku. I jak robił 34/11/5 na 66ts%, 2.5 a/to i 65% za 3, tak od tego momentu już jest 19/10/5 na 49ts% a/to 1.56 i niespełna 20% za 3. Edytowane 11 Listopada 2018 przez january Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Zdzich 1904 Napisano 11 Listopada 2018 Najciekawszym graczem na payrollu Detroit Pistons na ten sezon jest Josh Smith i wszystko staje się jasne. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość eF. Napisano 11 Listopada 2018 (edytowane) Bardzo dobry mecz Drummonda (piąty mecz z 20/20 w tym sezonie) i Bullocka, za to Griffin w kryzysie. Porażka u siebie z Hornets chluby nie przynosi choć sami Hornets grają w tym sezonie nad wyraz dobrze. Damn. Jest 6-6 i trzeba grać dalej. Go Pistons! Edytowane 11 Listopada 2018 przez eF. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kcp78 650 Napisano 12 Listopada 2018 (edytowane) ale przegrac z tak grajacymi w 'szerszeniami' to nie wstyd. ich ruchliwosc w defensywie byla niesamowita. do tego siedzialy im '3',a kemba zrobil 'swoje'. najwazniejsze,ze byl to kolejny mecz w naszym wykonaniu,gdzie intensywnosc w obronie i chemia [10 strat] byly na odpowiednim poziomie. ale jak rzucasz zza luku ponizej 27% przy 45 probach,to ciezko myslec o wygranej... Edytowane 12 Listopada 2018 przez kcp78 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kcp78 650 Napisano 15 Listopada 2018 stanley,chlopaku,do the right thing! all defensive team czeka!... ...beat writerzy 'tlokow' pisali ostatnio o zlej krwi miedzy coachem caseyem a menagementem toronto. coz,trza bylo znalezc kozla ofiarnego,i padlo na dwayne'a. patrzac na wielka radosc naszych grajkow po ostatniej akcji mozna zaryzykowac twierdzenie,ze dzisiejsze zwyciestwo mialo dla nich wymiar niemal osobisty. to sie nazywa team spirit! go pistons!... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach