Skocz do zawartości

beGM - Free Agency - komentarze


Tomek9248

Rekomendowane odpowiedzi

@Braveheart22

to proste pytanie - Bradley jest bardzo dobrym defensorem - raczej na spokojnie znajdzie jakieś vet min w NBA, a dla mnie przede wszystkim liczy się jego doświadczenie.

Mam stosunkowo młody zespół (5 zawodników na rookie kontraktach) + Preston, Dort, Isaac i Joe. Do tego nadal w miarę młodzi DAR, Zubac i Bogdan wiec każdy weteran jest bardzo przydatny w szatni. 
Bracia Lopez, House jr i Avery to vet experience który będzie budować kulturę moich Jazz w oparciu o najważniejsza zasadę NBA:

Offense wins games - defens wins Championships

Weterani w młodych zespołach to value, które nie da się prosto wycenić - akurat te 7mln to nieduża cena za doświadczenie ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak a propos to te SnT mnie bardzo zaskoczyło, bo Dort fitował do Warriors idealnie. A Bojan i Cole to tak średnio bym powiedział. 

Plus, jak już przy temacie Warriors jesteśmy. 

W dniu 31.08.2022 o 23:01, Reikai napisał:

Monk i Looney - mocne wzmocnienia za 16 mln za sezon razem.

Reikai, gracze "podobni" do Monka tu naprawdę po taniości chodzą. Looneya lubię, ale trzeba pamiętać, że on w rs raczej ograniczoną rolę ma, bo jest mocno podatny na kontuzje i trzeba chuchać i dmuchać na niego, żeby go nie zajechać.

Podsumowując, imho trochę overreaction z Twojej strony. Tzn. Looney na pewno się przyda (oby zdrowy), ale on wszystkich bolączek podkoszowych nie rozwiąże. A ten Monk to wcale jakiś niezbędny u Ciebie mam wrażenie nie jest :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Braveheart22 napisał:

Tak a propos to te SnT mnie bardzo zaskoczyło, bo Dort fitował do Warriors idealnie. A Bojan i Cole to tak średnio bym powiedział. 

Plus, jak już przy temacie Warriors jesteśmy. 

Reikai, gracze "podobni" do Monka tu naprawdę po taniości chodzą. Looneya lubię, ale trzeba pamiętać, że on w rs raczej ograniczoną rolę ma, bo jest mocno podatny na kontuzje i trzeba chuchać i dmuchać na niego, żeby go nie zajechać.

Podsumowując, imho trochę overreaction z Twojej strony. Tzn. Looney na pewno się przyda (oby zdrowy), ale on wszystkich bolączek podkoszowych nie rozwiąże. A ten Monk to wcale jakiś niezbędny u Ciebie mam wrażenie nie jest :)

Dort ani trochę mi nie fitowal. On jest bardzo niski, ma tylko 190 cm wzrostu i byly dwie opcje: gram nim z ławki i płace mu hajs podobny do RL(zakładałem, że dostanie od kogoś 88/5 jak w RL, plus nie wiedziałem o tym że dwa pierwsze lata musi być to MLE - stąd odrzucenie w 2 turze przez nieprawidlwoa oferte).

 

Za te pieniądze może i bym go zostawił, ale a)w momencie dogadywania dealu sytuacja była inna, a nie chcialem zrywac dogadanej umowy(świeżo po dostaniu potężnego hajsu od Okc), b) nie widziało mi się płacić 17 mln za sezon rezerwowemu(lineup Lavine Dort Ingram nie jest czymś, czego chcialem. Ingrama potrzebuje na 3). C) Dorta nie lubią zaawansowane statystyki i zaraz Giddey może go wyrzucić z rotacji. D) lubię Cola, cenie go i to ze mam na dwóch ważnych pozycjach dwóch kompletnie różnych od siebie zadaniowo graczy (Tyus+Cole, który wchodzi w magiczny 3 sezon I jest na rookie kontrakcie do momentu, jak będę miał czyste salary, wiec idealnie oraz Roco I Bojan grający u mnie na 4 czyli jeden defensywa i 3, drugi passing, mądrość i 3). Mogę ustawiać przeróżne lineupy w zależności od potrzeby. Po oddaniu Sabonisa poszedłem w tryb "walczę ile mogę przez 2 lata i zbieram assety, zaraz nowy TV deal na ostatnie lata kontraktu moich młodych allstarow, wchodzę w to z assetami, rozwojem Marka Williamsa w którym widzę Goberta z lepszym O, toną cap space I kilkona FA którymi jestem zainteresowany. Rezerwowy Dort za 17 baniek w tym czasie sresnio mi tam pasuje, zwłaszcza jeśli Cole wystrzeli jak już miał przebłyski. Przed nami magiczny 3 sezon.

 

Nie wiem, co znaczy "podobni do Monka za 5 mln", ale Monk był drugim/trzecim najlepszym graczem Lakers rok temu po Lebronie(imo drugim, bo Davis był zalosny i kontuzjwoany). Przez zalosnosc Lakers ludziom umknęło to jaki sezon zagrał on w Lakers, ale mam nadzieję że teraz to potwierdzi w Kings. W każdym razie za 5 baniek to steal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Clarkson, Fournier, Kennard. Spójrz na umowy Brunsona czy D.Rose'a. Jakiś Barton pewnie też w tych okolicach będzie się kręcił. A pewnie jeszcze kogoś pominąłem. 

Co do Cole'a. Z rl Magic mi bardzo po drodze, więc mocno się interesuję i Cole mi wygląda na 6th mana. Poza tym nie podoba mi się w ogóle połączenie Cole+Monk (albo któryś z nich obok Zacha) na przykład. 

W całym zespole niestety brakuje defensywy, a Dort jakby nie patrząc (nawet jeśli adv stats go nie lubią jak piszesz) dokładał fajną cegiełkę jako ten on-ball stoper i ogólnie taki agresywny bulldog w defensywie. No i on podpisał nie za 17, tylko za 14 per year, a gdyby nie SnT to podpisałby w granicach full mle maksymalnie.

Looney jest fajny, ale na nim nie oprzesz defensywy i tak jak pisałem, gra w ograniczonej roli. Daj Ci Bóg, żeby Williams był kotem, ale pamiętaj, że to rookie. Zostaje RoCo i spoko Tyus, ale ograniczony warunkami/atletyzmem do bronienia jedynek. A w zespole sporo kiepskich obrońców. 

Ale ogólnie fajnie, że jesteś aktywny. Powodzenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Braveheart22 napisał:

Clarkson, Fournier, Kennard. Spójrz na umowy Brunsona czy D.Rose'a. Jakiś Barton pewnie też w tych okolicach będzie się kręcił. A pewnie jeszcze kogoś pominąłem. 

Co do Cole'a. Z rl Magic mi bardzo po drodze, więc mocno się interesuję i Cole mi wygląda na 6th mana. Poza tym nie podoba mi się w ogóle połączenie Cole+Monk (albo któryś z nich obok Zacha) na przykład. 

W całym zespole niestety brakuje defensywy, a Dort jakby nie patrząc (nawet jeśli adv stats go nie lubią jak piszesz) dokładał fajną cegiełkę jako ten on-ball stoper i ogólnie taki agresywny bulldog w defensywie. No i on podpisał nie za 17, tylko za 14 per year, a gdyby nie SnT to podpisałby w granicach full mle maksymalnie.

Looney jest fajny, ale na nim nie oprzesz defensywy i tak jak pisałem, gra w ograniczonej roli. Daj Ci Bóg, żeby Williams był kotem, ale pamiętaj, że to rookie. Zostaje RoCo i spoko Tyus, ale ograniczony warunkami/atletyzmem do bronienia jedynek. A w zespole sporo kiepskich obrońców. 

Ale ogólnie fajnie, że jesteś aktywny. Powodzenia. 

1. No i Monk jest imo lepszy od kazdego z nich, a przynajmniej byl rok temu. Zwlaszcza od dziada Fourniera, ktorego nienawidze. Brunson to steal, ktory za rok podpisze u nas gruby kontrakt.
2. Nie ukrywam, ze nie mam duzo dobrej obrony, dlatego bede musial to balansowac, typu jesli gra Tyus to moze grac Monk, jesli gra Cole to gra jakis defensywny guard ktorego mam zamiar za chwile miec, jesli gra Cole to gra wiecej Roco, Bojan gra wiecej z Tyusem itd. Ale tak, na pewno obrona bedzie moim slabsza strona, natomiat w ataku mam bardzo duzo opcji, gram 4 out 1 in, mam duzo spacingu. W dodatku licze na progres w D Ingrama, ktory zostanie troche odciazony w ataku przez Ziona i CJ. Zdrowie Looneya. Dobry sezon Tyusa, ZDROWIE Lavina. Bede kombinowal, ale ogolnie nie ma co ukrywac - bede szukal szansy w grze kombinowanej, roznymi lineupami, versitality, licze na dobry sezon Roco, zdrowie Lavina, lepszy D Ingrama, dobry rozwoj Marka itd. Duzo if, ale ogolnie warunki mialem kiepskie, bo przejalem zespol bez assetow praktycznie. Ciezko tu bylo zebrac jakas 8-9 osobowa rotacje playable w NBA, mialem jakis DJ Augustinow i Harklessow, Inglesow. Musialem to wszystko wyjebac, bo rok temu GSW polozylo brak duzej kadry. Teraz mam 8-9 playable NBA grajkow, a jeszcze jedna tura przed nami.
3. Mam swiadomosc, ze mam zespol na 1 runde, max 2. Ale po stracie Sabonisa tu nie bylo za duzo pola do manewru, zwlaszcza ze nie mam swojego picku. Z reszta z Sabonisem tez, bo nie mialbym w ogole pieniedzy na rolesow. A przy opcji Sabonis+ Dort musialbym uzupelniac sklad tylko minimumami, mialbym zawalone salary na 4 lata i ogolnie zero szansy na progres - dobrze sie stalo, ze Marcus Camby przeplacil. Szykuje zespol na za 2 lata, kiedy moi allstarzy wejda w prime i bede mial duzo pieniedzy do wydania. Alternatywa bylo przeplacanie Sabonisa i/lub Dorta(przypominam, za 14 mln na sezon bym go zostawil, ale deal dogadalem chwile po 88.5/5 w RL od Thunder - wydawalo mi sie oczywiste ze ktos mu rzuci podobny hajs - przeliczylem sie. A nowy GM Warriors nie ma zamiaru robic z geby dupy - umowil sie na deal, to nie wycofuje sie z niego last minute bo budujemy kulture organizacji i negocjacji. Z reszta nie mialbym dwoch rownorzednych PG, Cola i Tyusa(Tyus gra u mnie s5 jakby co, o ile Cole nie wystrzeli w pierwszym symestrze). Moglem a) zostawic Dorta na lawce  i/lub Sabonisa, zajebac sobie salary na 4 lata i byc zespolem na 1/2 runde przez 4 lata lub poswiecic rok/2 na rozwoj moich allstarow, zbieranie assetow i atak przy nowej umowie TV przy ostatnim roku kontraktu Ingrama i Lavina, po 2 latach rozwoju moich rookasow, z masa cap space. 

Wybralem druga opcje, czas pokaze czy slusznie. Pole manewru bylo niewielkie nie majac swojego picku, pozostalo mi jedynie przyjmowanie rocznych/dwuletnich kontrkatow, walka o co moge i wraz z rozwojem moich graczy - pelen atak. Nie interesowala mnie wyprzedaz i totalny tank majac dwoch graczy ktorych lubie - Lavina i Ingrama. 

Tyus/Lavine/Ingram/Roco/Looney
Cole/Monk/Blake Wesley/Bojan/Mark Williams plus jeden grajek z TPE wzmacniajacy obrone, ktory zaraz powinien do mnie dosc i jakies 3 kontrakty minimalne, ktore mam zamiar podpisac.

Alternatywa bylo jakies
Brak PG i pieniedzy na niego/Lavine/Dort/Ingram/Sabonis
Ingles i 6 minimalnych kontraktow i jedno ROOM MLE.

Przejalem zespol, ktory mial to:
IMG_20220608_152805.jpg

Imo jest wyrazna poprawa, pozyskalem drugi pick pierwszorundowy(25), ktory za 2 lata moze byc fajnym grajkiemi(Blake Wesley), pozbylem sie Inglesa za 2 runde 2028 czy 2029, pozbylem sie dwoch kontraktow ktore ciazyl, a nie gra(Exum), Noela ktorego nie cenie, nie przeplacilem Sabonisa i dalem sobie szanse na progres i postep w przyszlosci, brak zawalonego salary, unplayable grajkow itd. Czy walcze o mistrzostwo? Nie. Czy pokornie zbieram assety i szykuje sie na cos wiecej za jakis czas, cierpliwie liczac na rozwoj graczy w ktorych wierze i nie majac zadnego zlego kontraktu? Tak.
 

Edytowane przez Reikai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Reikai

Czyli z Dortem zawiodła w sumie trochę analiza sytuacji. 

O Sabonisie nie wspominałem. Patrząc na koszty to raczej dobrze się stało dla przyszłości GSW, że odszedł. Chociaż jedno mnie gryzie. Szkoda, że nie zagadałeś do Marcusa o SnT (tu powinna pójść w sumie podpowiedź od Rady, nie wiem kto tam Cię dokładnie wprowadzał do gry, bo to, że Marcus pójdzie w Sabo na FA było pewne, każdy raczej się tego spodziewał po fanie Litwina), bo myślę, że były spore szanse, żeby przy jego odejściu coś jeszcze zyskać :)

Podsumowując. Nie podoba mi się to SnT i uważam, że korzystniejsze dla tego zespołu byłoby posiadanie Dorta zamiast Cole+Bojana. Btw, nawet jak spodziewałeś się jakiś ofert większych dla niego to mogłeś złożyć normalnie własną ofertę, a jak coś potem w kontrofertach SnT dogadać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

imo nie mozna tracic takich graczy jak sabonis za free.

on powinien zostac wyrownany, a jak nie to wymieniony. tu powinien isc chociazby wisemen w druga strone.

wszystko inne ok ruchy, niemniej kluczowy zły.

sabo jest niedoceniany, tym bardziej, ze tu dobrze fitowal.

imo nie wiem tez o co chodzi z dortem. piatka dort-lavine-ingram-covington-sabonis fajnie sie uzupelnia pomimo braku klasycznego pg

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, człowiek...morza napisał:

 

imo nie wiem tez o co chodzi z dortem. piatka dort-lavine-ingram-covington-sabonis fajnie sie uzupelnia pomimo braku klasycznego pg

Przy takiej piątce( której by nie było, bo nie mialbym pieniędzy na Covingtona przypominam) mam zajebane salary na 4 lata, brak ławki, pieniędzy i uzupełniam  skład 8 grajkow za minimum, nie mając możliwości na żaden progres, do tego nie mam żadnego PG, a lavine się do tego nie nadaje i na pewno byłoby to wypomniane. No kiepski zespol by to byl po prostu, to byloby to co teraz- 1, max 2 runda, a perspektywy na za rok, dwa zadne, musialbym zrzucac czyis kontrakt, np Dorta mozliwe ze doplacajac. Zamaist tego mam zespol o podobnej sile, lepsYmi rolesami i czystym salary..A sam Sabonis nie jest wart tych pieniędzy mimo wszystko.

 

Generalnie wszystko się okaże za rok, czy Cole zrobi progres i czy Dort zostanie wygryziony przez Giddeya. No i tak jak mówiłem, nie jestem fanem Dorta, jego zaawansowane statystyki nienawidzą, nie pasował by do lavina i Ingrama ani trochę.  Chciałem mieć pg, mam dwóch równorzędnych. Bez tego miałbym ich 0, chyba że kogoś za minimum. 

 

A , no i tu jeszcze jest swap 1st rounderow z Jazz, trochę loteria na ten moment, ale zależy mi na zyskiwaniu assteow, a nie zapychanie się grajkami przeciętnymi na lata. Zobaczymy, zaraz dort może lizac pięty Giddeya, Cole wskoczyć na 20-5-5, Bojan zagrać super sezon u contendera , a pick Jazz być w loterii. Jak będzie inaczej, to przyznam że zjebałem.

Edytowane przez Reikai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Reikai napisał:

Przy takiej piątce( której by nie było, bo nie mialbym pieniędzy na Covingtona przypominam) mam zajebane salary na 4 lata, brak ławki, pieniędzy i uzupełniam  skład 8 grajkow za minimum, nie mając możliwości na żaden progres, do tego nie mam żadnego PG, a lavine się do tego nie nadaje i na pewno byłoby to wypomniane. No kiepski zespol by to byl po prostu, to byloby to co teraz- 1, max 2 runda, a perspektywy na za rok, dwa zadne, musialbym zrzucac czyis kontrakt, np Dorta mozliwe ze doplacajac. Zamaist tego mam zespol o podobnej sile, lepsYmi rolesami i czystym salary..A sam Sabonis nie jest wart tych pieniędzy mimo wszystko.

 

Generalnie wszystko się okaże za rok, czy Cole zrobi progres i czy Dort zostanie wygryziony przez Giddeya. No i tak jak mówiłem, nie jestem fanem Dorta, jego zaawansowane statystyki nienawidzą, nie pasował by do lavina i Ingrama ani trochę.  Chciałem mieć pg, mam dwóch równorzędnych. Bez tego miałbym ich 0, chyba że kogoś za minimum. 

 

A , no i tu jeszcze jest swap 1st rounderow z Jazz, trochę loteria na ten moment, ale zależy mi na zyskiwaniu assteow, a nie zapychanie się grajkami przeciętnymi na lata. Zobaczymy, zaraz dort może lizac pięty Giddeya, Cole wskoczyć na 20-5-5, Bojan zagrać super sezon u contendera , a pick Jazz być w loterii. Jak będzie inaczej, to przyznam że zjebałem.

moglbym odpowiedziec niepotrzebnie długo, ale to tak naprawde wystarczy skwitować jednym porównaniem.

lepiej wydać 30 mln na Sabonisa+dwa minima, aniżeli trójke covington+jones+matthews. Tym bardziej w twoim przypadku, gdy jak już, to cierpisz na niedobór bdb graczy. Trudniej sciagnac gracza pokroju sabonisa. rolesow zawsze mozesz miec.

po drugie,  powtorze sie, lavine-ingram-sabonis to wystarczajaca jakosc w playmakingu i tu zaden dominator-pg nie jest potrzebny, co najwyzej ktos w stylu monte morrisa.

po trzecie, pisales o czystym salary. to czyste salary znow starczy ci ewentualnie na rolesa, a nie maksa. a nawet jesli tego maksa jakos uzbierasz, to zawsze bedzie jakis bardziej atrakcyjny konkurent, wiec tobie zostanei jedynie ktos pokroju.............wlasnie sabonisa :)

reasumujac zrobiles zly ruch, bo alternatywy masz gorsze. i skonczy sie albo circulus vitiosus albo totalnym resetem.

 

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, człowiek...morza napisał:

moglbym odpowiedziec niepotrzebnie długo, ale to tak naprawde wystarczy skwitować jednym porównaniem.

lepiej wydać 30 mln na Sabonisa+dwa minima, aniżeli trójke covington+jones+matthews.

 

Nah.

 

Matthews to uzupełnienie składu w razie nie podpisania wystarczająco dużo minimalnych kontraktów, a dziś mi wygasa TPE, a potrzebuje 14 graczy.

 

Dwa, mam Tyus, Cole, Bojan, Roco, Looney, Monk zamiast Dort plus Sabonis i miminalne kontraktytypu Jay Huff, brak lawki, glebi i rotacji, z graczami ktorymi mega sie nie jaram(Sabonis), oraz ktorymi w ogole sie nie jaram(Dort), którzy doprowadzają mnie dokładnie w to samo miejsce, a do tego blokuje salary. Nie widzę tu dużej korzyści w zajebaniu sobie salary na 30 mln za rok dla Sabo, który nie jest graczem wygrywalnym imo, zwłaszcza że wzialem rookiego na centrze, w którego wierze.

 

Co do salary i maxow, to zobaczymy za rok/dwa, ale są dostępni lepsi gracze niż Sabonis.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, MarcusCamby napisał:

Nwora i Gabe Vincenta dlatego nie wymieniłem, bo oni z QO nie są wartością ujemną i można ich dogadać na kontrakt.

Dean Wade jest two-way, więc zgodnie z nową zasadą i tak nie muszę go podpisywać.

Ale prawda ten Bullock bardzo słabo rozegrany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.