Skocz do zawartości

Gooden w Cavs, Battie w Magic?


spabloo

Rekomendowane odpowiedzi

Jak podaje Orlando Sentinel doszło do wymiany na mocy której do Cleveland przeszli Drew Gooden, Steven Hunter i Alessandro Varejao, zaś do Orlando trafił Tony Battie.

 

Wygląda to już na wiadomość oficjalną. Już rano słyszałem, że w brazylijskiej TV podano informację, że Varejao będzie grał u boku Jamesa. Jednak wciąż nie mogę w to uwierzyć. Mam nadzieję, że zaraz się obudzę :? . Chyba podobnie jak większość fanów Magic powiem, że Orlando dało się obrabować :!: Hunter i tak nie miał kontraktu więc to żadna strata, ale dlaczego Magic sprzedali dwóch młodych PF? Myślę, że można było dostać za nich dużo więcej, ale przede wszystkim jednego trzeba było zatrzymać. Być może włączony w wymianę został jakiś pick ze strony Cleveland, co trochę osłodziłoby gorycz tego transferu (wiadomość jest jednak już z 3 ręki).

 

Co nam ta wymiana daje? Dobrego role-playera, który może grać zarówno jako center jak i silny skrzydłowy. Jednak nie potrafi zbyt wiele - jest po prostu przeciętny. Będzie wykorzystywany rotacyjnie z Cato i Howardem. Battie pewnie broni lepiej niż Gooden (bo Drew jest w tym po prostu beznadziejny), więc jednynie w tym jakaś pociecha.

 

Co tracimy? Zawęża nam się skład. W tym momencie na barki Howarda spada wielka odpowiedzialność za walkę podkoszową. Nie ma już zabezpieczenia w postaci Goodena, ani nawet prospektu jakim był Varejao. Gooden miał fatalny sezon i jego wartość rynkowa mocno spadła, ale nie uważam, żeby była aż tak niska. To wciąż może być człowiek dający drużynie 16 pkt i 8 zb. Wiadomo było, że musi odejść z Orlando, ale biorąc pod uwagę zapotrzebowanie na takich graczy trzeba było się lepiej rozejrzeć.

Jeśli ponadto Varejao w przyszłości stanie się porządnym role-playerem, tak jak mu wróżą fachowcy, to będzie to kolejny błąd managementu Magic. Czy historia niczego ich nie nauczyła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak: Magiki to był mój ulubiony klub i chyab mimo wszystko nadal bedzie , więc moim zdaniem jeśli chcieli dostać jakiegoś niezłego PF to chyba źle wybrali , mogli by spróbować rozmawiać z Nene który miał bardzo dobry sezon , aż mnie głowa boli od takiego transferu, a swoją drogą to Kawalerzyści pogodzeni ze straą Boozera wzmacniają sobie składzik, ale cóz jeden trade menagerowi wyszedł ten z T-makiem ....

a ten chyba nie .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra zrozumiem że Howard potrzebuje dużo miejsca

dobra zrozumiem że w Orlando bardzo potrzebny jest prawdziwy C

dobra zrozumiem że Gooden powinien zostać wymieniony

 

ale niech ktoś mi wytłumaczy oco chodziło w tym transferze , przecież to rozbój w biały dzień :?

za takich graczy jakich odało orlando to Clevland z przyzwoitości powini dodać pick w drafcie :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam zbyt duzo czasu, ale gdy dowiedzialem sie o tym tradzie poprostu mnie zamurowalo. Co za glupota.... z Goodena bylo mozna zrobic naprawde dobrego zawodnika, ale widac ze szefostwo Orlando woli w szybszym tepie rozwinac mlodego Howarda. Mam tylko nadzieje ze im to na dobre wyjdzie.

 

Tony Battie jak dotad nie dostawal zbyt wielu minut aby wykazac sie. W Magic z pewnoscia bedzie tak samo. Mozna doszukac sie pozytywow w tej wymianie, ja jednak bardzo polubilem Goodena i sadzilem ze w tym sezonie ustabilizuje troche forme, bo w minionym jego forma miala olbrzymie skoki, co przelozylo sie miedzy innymi na wyniki Orlando.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Picki są dwa, ale niestety drugorundowe. Jako, że w II rundzie patrzy się na bilans to nie należy się spodziewać, żeby były to był numer 31. Co gorsze pewnie bedzie to poniżej 40. Tak więc po co oddawać było Varejao? Nie zrozumiem tego nigdy. Gooden nie był dobrze postrzegany wśród władz Magic, mieli zatrzeżenia do jego podejścia do gry i treningów. Ale chłopak jest jeszcze młody, ma duży potencjał więc dlaczego brać za niego weterana mającego problemy z kolanami? Battie nie będzie występował w meczu przez więcej niż 20 minut, bo przeciąży się i tyle z niego będzie pożytku.

 

Jak się dowiedziałem Orlando starało się też sprzedać Goodena do Seatlle za Collisona. Też niesprawdzony zawodnik, więc już chyba lepszy Battie. Mówiło się też o Dallas, ktore mogło dać Josha Howarda i kogoś jeszcze. Weisbrod wybrał jednak Cavs. Za dużo oddał, a za mało wziął. Do tej pory sporo jego ruchów budziło kontrowersje, ale nie można było o nich powiedzieć, że są fatalne. O tym jednak można. :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak: Orlando spieprzyło to! Nigdy nie byłem wielkim fanem Goodena, ale cieszę się jak małe dziecko, że jest w Cavsach. Jak zobaczyłem newsa o tym na Cavs.com to nie mogłem uwieżyć. Najpierw Snow potem Drew extra :!: Ja jednak muszę na wstępie przyznać się do błędu. Uważałem, że głupotą było oddanie Mike Millera do Memphis za Goodena i Giricka. Jednak się myliłem. Magic wyszli na tym bardzo dobrze. Teraz jestem pewien, że Magic zrobili dupną transakcję. Battie to dla mnie było drewno. Nigdy go nie lubiłem. Może i jest z niego dobry obrońca, może i nawet dobrze zbiera, ale słabo rzuca i ma problem z kolanem. Pozatym według mnie nie ma talentu 8). A Gooden...to nie ma prawie żadnych wad :wink:. Cieszę się, że będę mógł go zobaczyć razem z Z i Bronem w piątce Cavsów. Cleveland ma jednak nie mały problem. Bo rezerwa pozostawia wiele do życzenia. Oddali oni rezerwowych za dobrych zawodnikow do pierwszej piątki. Tak więc teraz na rezerwie jest tylko McInnis, Wagner i Newble. Reszta to albo rookies (aż 3) albo Diop i Hunter (czyli mało gracz, mało zdobywacz). Jednak wiadomo jest że i Sixers i Magic popełnili błąd przy transferach z Cavs. Paxton dziękujemy!

Troche zszedłem na Cavsów, sorki :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magic podpisali niegwarantowany kontrakt z Michaelem Bradleyem. Miałoby to niby być wzmocnienie na pozycji PF. Jednak jeśli Weisbrod mówił że nie chce mieć dwóch debiutantów na pozycji PF, to dziwny ruch. Bradley co prawda jest w NBA od 2001 roku, ale rozegrał tylko jeden dobry sezon (w barwach Toronto). Czyli innymi słowy - doświadczenia nie ma za wiele. Jego największym sukcesem jest to, że wybrano go w drafcie z numerem 17 przed takimi zawodnikami jak Zach Randolph, Samuel Dalembert, Tony Parker, Trenton Hassell, Gilbert Arenas czy Mehmet Okur. Nie wydaje mi się, aby udało mu się załapać do składu na sezon. Chyba, że nie wróci Garrity.

 

Innym wzmocnieniem ma być Stacey Augmon. To mi się nawet podoba, bo facet będzie przydatny mimo iż ma już 36 lat. Kontrakt ma być jednoroczny, pewnie na veteran exception (coś ponad 1 mln), a więc bardzo dobra umowa. Pogłębia to roster na wypadek kolejnego nieudanego powrotu Hilla. Z marnej rezerwy w zeszłym sezonie zrobiła się nawet całkiem długa ławka. Dobrze to rokuje na sezon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Bradleya to osobiście go lubię. Uważam że jest niedoceniany. Gra dobrze blisko kosza. W collegu miał ponad 20 punktów i 10 zbiórek na mecz oraz 14 double-doubles. Myślę, że taki słaby nie jest, ale żadnych rewelacji od niego nie można się spodziewać. Myślę, że możemy porównać go z Maćkiem Lampe, oczywiście nie przeceniając Maćka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.