Rozważania o wierze o Bogu i KK

[starYfaN]

11 minut temu, fluber napisał:

 

Az głupio mi pytać. W którym roku umarł Jezus? 

W ilu z tych "ewangelii" Jezus nie istniał? 

Podobno pomiędzy 27 a 33, czepiasz się błędów pisarskich?

11 minut temu, fluber napisał:

 

W ilu z tych "ewangelii" Jezus nie istniał? 

Przeczytałeś wszystkie?

Edytowane 20 Lipca 2022 przez starYfaN

[fluber]

9 minut temu, starYfaN napisał:

Podobno pomiędzy 27 a 33, czepiasz się błędów pisarskich?

Argument o 70 latach miałby jeszcze jakiś sens bo niewielu byłoby świadków historycznych. Przy 30 latach połowa ludzi na tym terenie była świadkiem życia Jezusa. Wykreowanie postaci fikcyjnej nie wchodziło w grę. Nie wspominając o tym że powstawanie biografii wynikało z rozbudowywania się struktur organizacji która Jezus założył. 

9 minut temu, starYfaN napisał:

 

Przeczytałeś wszystkie.

Az głupio mi pytać, ale czy wiesz jaka jest definicja Ewangelii? 

Sorry, ale ja już nie wiem o czym dyskutujemy a nie chce mi się poprawiać podstawowych błędów z historii czy znaczenia słów. 

Życzę dobrej nocy. 

15 minut temu, julekstep napisał:

 

 

 

AHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHHA xDDDDD

 

Czepiasz się BŁĘDÓW PISARSKICH??? 

Edytowane 20 Lipca 2022 przez fluber

[starYfaN]

2 minuty temu, fluber napisał:

Argument o 70 latach miałby jeszcze jakiś sens bo niewielu byłoby świadków historycznych. Przy 30 latach połowa ludzi na tym terenie była świadkiem życia Jezusa. Wykreowanie postaci fikcyjnej nie wchodziło w grę. Nie wspominając o tym że powstawanie biografii wynikały z rozbudowywania się struktur organizacji która Jezus założył.

Nie 30 a 40 skoro już się czepiamy. Nie piszę nigdzie o kreowaniu postaci fikcyjnych, a o fakcie, że po 40 latach przekaz był, jaki był.

4 minuty temu, fluber napisał:

Sorry, ale ja już nie wiem o czym dyskutujemy a nie chce mi się poprawiać podstawowych błędów z historii czy znaczenia słów. 

Życzę dobrej nocy. 

Popełniasz te same błędy, tyle że mi zależy na dyskusji, nie wytykaniu drobnicy. Obecny przekaz wykreował kościół i wiesz w którym roku, wybierając to, co mu najbardziej pasowało.

[fluber]

10 minut temu, starYfaN napisał:

Nie 30 a 40 skoro już się czepiamy. Nie piszę nigdzie o kreowaniu postaci fikcyjnych, a o fakcie, że po 40 latach przekaz był, jaki był.

Ja się nie czepiam. 

11 minut temu, starYfaN napisał:

 

Popełniasz te same błędy, tyle że mi zależy na dyskusji, nie wytykaniu drobnicy. Obecny przekaz wykreował kościół i wiesz w którym roku, wybierając to, co mu najbardziej pasowało.

Nie będę prowadził 7 dyskusji o soborze nicejskim w tym temacie. 

[starYfaN]

10 minut temu, fluber napisał:

Nie będę prowadził 7 dyskusji o soborze nicejskim w tym temacie. 

Nie ma sensu. Warto jedynie nadmienić, że biskupi Cesarstwa Rzymskiego osiągnęli porozumienie po niekończącym się oskarżaniu o herezję.

Tak czy inaczej, podstawy ustalił człowiek we własnym interesie i nie ma ochoty tego zmieniać. Chociaż dyskusje podobne do naszej, przewijają się ciągle.

[Reikai]

@fluber Pytanie. Jak KK zapatruje się na życie na innych planetach? Odnosi się, nie odnosi? Wyklucza, dopuszcza możliwość?

[fluber]

3 godziny temu, Reikai napisał:

@fluber Pytanie. Jak KK zapatruje się na życie na innych planetach? Odnosi się, nie odnosi? Wyklucza, dopuszcza możliwość?

Raczej nie odnosi i jasne że dopuszcza możliwość. 

5 godzin temu, starYfaN napisał:

Nie ma sensu. Warto jedynie nadmienić, że biskupi Cesarstwa Rzymskiego osiągnęli porozumienie po niekończącym się oskarżaniu o herezję.

Tak czy inaczej, podstawy ustalił człowiek we własnym interesie i nie ma ochoty tego zmieniać. Chociaż dyskusje podobne do naszej, przewijają się ciągle.

Zazwyczaj w tym miejscu, pojawiał się argument że Konstantyn wymyślił sobie wszystko sam, także miło że jest jakiś progres. 

A w dzisiejszych czasach to i tak prawie nikt nie odróżni myśli Tertuliana od Orygenesa. 

[starYfaN]

2 godziny temu, fluber napisał:

Zazwyczaj w tym miejscu, pojawiał się argument że Konstantyn wymyślił sobie wszystko sam, także miło że jest jakiś progres. 

A w dzisiejszych czasach to i tak prawie nikt nie odróżni myśli Tertuliana od Orygenesa. 

Dziwny progres, bo już o tym dyskutowaliśmy. Biskupi rzymscy skacząc sobie do gardeł (oskarżając wzajemnie o herezję), wybrali źródła historyczne i w oparciu o filozofię grecką (sic), ustalili podstawy (datę Wielkanocy ect).

Nie odrzucasz ewolucji.

Czy jesteś więc w stanie wskazać, na jakim etapie człowiek uzyskał nieśmiertelną duszę, czy miał ją też od początku?

[fluber]

1 minutę temu, starYfaN napisał:

Dziwny progres, bo już o tym dyskutowaliśmy. Biskupi rzymscy skacząc sobie do gardeł (oskarżając wzajemnie o herezję), wybrali źródła historyczne i w oparciu o filozofię grecką (sic), ustalili podstawy (datę Wielkanocy ect).

Data Wielkanocy to podstawa, wiadomka...

1 minutę temu, starYfaN napisał:

 

Nie odrzucasz ewolucji.

Czy jesteś więc w stanie wskazać, na jakim etapie człowiek uzyskał nieśmiertelną duszę, czy miał ją też od początku?

Nie jestem wskazać takiego momentu. Wierzę jednak, że na drodze ewolucji pojawił się pierwszy organizm posiadający duszę - człowiek i od tego momentu możemy mówić o człowieku.

[starYfaN]

10 minut temu, fluber napisał:

Data Wielkanocy to podstawa, wiadomka...

Jedna z podstaw sformułowanego doktrynalnego wyznania wiary, nazwanej ortodoksją chrześcijańską, inaczej nauki o Bogu Ojcu i Synu Bożym.

14 minut temu, fluber napisał:

Nie jestem wskazać takiego momentu. Wierzę jednak, że na drodze ewolucji pojawił się pierwszy organizm posiadający duszę - człowiek i od tego momentu możemy mówić o człowieku.

Czyli nieśmiertelną duszę człowiek nabył na drodze ewolucji?

[fluber]

1 minutę temu, starYfaN napisał:

Jedna z podstaw sformułowanego doktrynalnego wyznania wiary, nazwanej ortodoksją chrześcijańską, inaczej nauki o Bogu Ojcu i Synu Bożym.

Sama data nie ma tu nic do rzeczy.

2 minuty temu, starYfaN napisał:

 

Czyli nieśmiertelną duszę człowiek nabył na drodze ewolucji?

Nic mi o tym nie wiadomo, Darwin chyba o tym nie wspominał.

[starYfaN]

9 minut temu, fluber napisał:

Sama data nie ma tu nic do rzeczy.

Znaczenie ma ortodoksja chrześcijańska, ustalona w oparciu o auto recenzję.

11 minut temu, fluber napisał:

Nic mi o tym nie wiadomo, Darwin chyba o tym nie wspominał.

30 minut temu, fluber napisał:

Wierzę jednak, że na drodze ewolucji pojawił się pierwszy organizm posiadający duszę - człowiek i od tego momentu możemy mówić o człowieku.

 

 

[fluber]

35 minut temu, starYfaN napisał:

Znaczenie ma ortodoksja chrześcijańska, ustalona w oparciu o auto recenzję.

 

 

Jeżeli faktem jest, że na drodze ewolucji pojawił się pierwszy organizm posiadający Ferrari - człowiek, to nie oznacza, to że Ferrari powstało na drodze ewolucji.

Ta rozmowa straciła jakikolwiek sens i do tego jest strasznie męcząca.

[starYfaN]

5 minut temu, fluber napisał:

Jeżeli faktem jest, że na drodze ewolucji pojawił się pierwszy organizm posiadający Ferrari - człowiek, to nie oznacza, to że Ferrari powstało na drodze ewolucji.

Ta rozmowa straciła jakikolwiek sens i do tego jest strasznie męcząca.

Resume.

Doszliśmy do sedna. Kościół dla własnego dobra, powinien zrewidować własną ortodoksję powstałą na początku 4 stulecia, aby nie tłumaczyć dogmatów założeniami wymykającymi się nauce.

Dlatego pytałem, jak godzisz wiarę z ewolucją i nauką. Poszukiwanie prawdy, jest domeną ludzką, często narażoną na kpiny i poszukiwanie sensacji.

Uważam, że obecna formuła w dzisiejszych czasach jest na wyczerpaniu i należałoby rozważyć przedefiniowanie i uaktualnienie założeń w ujęciu współczesnym.

To proces, który trwa, tyle że przebiega mniej intensywnie, niż I sobór nicejski, na którym co do istoty, zrobiono dokładnie to samo, kładąc fundamenty współczesnej nauki KK.

[Reikai]

https://bialystok.wyborcza.pl/bialystok/7,35241,28725072,kolejny-skandal-w-podlaskim-kosciele-kapelan-i-byly-sekretarz.html

Mają bajerke skubańce, marnują się w tym ukryciu. Explosion w Warszawie stoi otworem.

[jack]

7 godzin temu, Reikai napisał:

https://bialystok.wyborcza.pl/bialystok/7,35241,28725072,kolejny-skandal-w-podlaskim-kosciele-kapelan-i-byly-sekretarz.html

Mają bajerke skubańce, marnują się w tym ukryciu. Explosion w Warszawie stoi otworem.

Po prostu oni są bardziej narażeni na ataki szatana. 

[Koelner]

17 minut temu, jack napisał:

Po prostu oni są bardziej narażeni na ataki szatana. 

za mało się modlimy za nich

7 godzin temu, Reikai napisał:

https://bialystok.wyborcza.pl/bialystok/7,35241,28725072,kolejny-skandal-w-podlaskim-kosciele-kapelan-i-byly-sekretarz.html

Mają bajerke skubańce, marnują się w tym ukryciu. Explosion w Warszawie stoi otworem.

u mnie pedał w robocie mówił że na tych apkach jest sporo księży - ostatnio do Lublina jeździł do jednego 

[fluber]

41 minut temu, Koelner napisał:

 

u mnie pedał w robocie mówił że na tych apkach jest sporo księży - ostatnio do Lublina jeździł do jednego 

Kilkanaście-kilkadziesiąt lat temu odsetek homoseksualistów w seminarium kilkukrotnie przewyższał ten w społeczeństwie. Kościół to była fajna kariera dla takiego delikwenta. Dobrze, że się to teraz zmienia.

[Koelner]

4 minuty temu, fluber napisał:

Kilkanaście-kilkadziesiąt lat temu odsetek homoseksualistów w seminarium kilkukrotnie przewyższał ten w społeczeństwie. Kościół to była fajna kariera dla takiego delikwenta. Dobrze, że się to teraz zmienia.

Pewnie coraz więcej jest w społeczeństwie to proporcje też się zmieniają  a tak btw. Kościół akceptuje heteroseksualnych księży? W sumie jest fundusz alimentacyjny  

[fluber]

Teraz, Koelner napisał:

Pewnie coraz więcej jest w społeczeństwie to proporcje też się zmieniają  a tak btw. Kościół akceptuje heteroseksualnych księży? W sumie jest fundusz alimentacyjny  

Kościół akceptuje wyłącznie heteroseksualnych księży.

Przy okazji mała ciekawostka: fundusz alimentacyjny obejmuje tylko pierwsze dziecko księdza. Za kolejne musi płacić już sam