Buty dla silnego skrzydła "4"

[Wortex]

Cześć wam. Po tym jak założyłem na nogi Jordany FlyWade 2 po prostu się w nich zakochałem, ale że teraz jest niemożliwe ich znalezienie (poza USA) napadła mnie chęć na zmianę butów do kosza. Aktualnie biegam w Nike Lunar Hyperquickness'ach. Gram jako 4, bardziej ustawiająca się na półdystansie i grająca tyłem do kosza. Co do wymogów - wysoki, z dobrym zabezpieczeniem na kostkę, ale by nie było żadnego otwartego systemu tylu AIR. Cena tak myślę na max 400 zł, gdzie nie muszą być nowe. Mój rozmiar to 45 (US 11 - 29 cm w nike) a z moich pomysłów by były:

- Jordan Super.Fly 2 PO / 3 PO (chociaż grałem w M10 i bardzo stopa mnie bolała)

- Reebok Blast 

- Under Armour Torch

- Nike Lebron XI

- Nike Chuck Posite

- Nike Hyperdunk 2014 

- Nike Zoom Hyperrev 2014

- Nike Zoom Soldier VII

- Nike Prime Hype DF II

Co myślicie o moich propozycjach? Co byście polecili od siebie?

 

 

 

[Millah]

Ja sam miałem Hyperdunki 2k14 i muszę przyznać że buciwo przy tej cenie na 5+. Dobre trzymanie kostki, nie najgorsza przyczepność i najlepsza wentylacja z jaka miałem do czynienia. Odnośnie Jordanów; jestem fanboyem tego brandu (myślę że tak samo jak duża część forum), niemniej jednak Super.Fly 2 i 3 to straszne kolcki. Z Jordanów polecam Melo M9- ja kupiłem za 100zł z pękniętą podeszwą, skleiłem butaprenem (od pól roku nic sie z nimi nie dzieje) i od tamtego czasu się w nich zakochałem. Genialna poduszka, świetna przyczepność i trzymanie kostki.

O Under Armourach mogę powiedzić jedyne że słyszałem jako iż mają tragiczną wentylację i stopa się w nich gotuje

Jeżeli chcesz but bez fajerwerków, stabilnego średniaka, bierz Lebrony Zoom Soldier 9