Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

Może to jest moje subiektywne odczucie i powinienem się cieszyć, że udało mi się wreszcie oderwać uwagę od polityki ale zupełnie pogubiłem się w tym kto i co obiecał. Mi już te wszystkie 5, 6, 500, 300, 13, 14 i + po części się pomieszały a po części ich nawet nie znam. Zakładam, że nie tylko ja i Schetyna mamy z tym problem. 

Ja rozumiem, że znaczna część społeczeństwa to debile, część ma wszystko w dupie, a część łyka wszystko jak młody pelikan ale nie chce mi się wierzyć, że wystąpienie z konkretnym planem reform, tych bezpośrednio dotyczących ludzi elementów państwa nie mogłaby złamać monopolu na kiełbasę wyborczą. Może jestem naiwny ale wydaje mi się, że ludzie są już zmęczeni tym ciągłym obrzucaniem się gównem przez polityków i czekają na coś nowego, normalnego. Gdyby mi teraz ktoś w spocie wyborczym wyłożył, że  zreformuje służbę zdrowia, ale tak konkretnie, na model (nie wiem strzelam) duński, fiński, kanadyjski czy czeski bo tam to działa, do tego wyłożył wieloletni (znowu strzelam 50-70 letni) plan energetyczny państwa uwzględniający trendy, zasoby i sąsiadów, reformę sądownictwa polegającą na zmianach administracyjno-organizacyjnych, itd to bym go brał i namawiał wszystkich do głosowania na niego. Rzygam już tęczą, hitleriami, wyklętymi, klerem, czerwonymi, płodami i całą resztą trzeciorzędnych tematów które wprawdzie są ważne, przynajmniej część z nich, ale robienie z nich głównych tematów debaty publicznej jest tylko elementem strategi politycznej. A jak słyszę, że tak już jest i muszę się z tym pogodzić, że politycy zajmują się wygrywaniem wyborów i nabijaniem sobie kabzy to mnie krew zalewa. 

Sprawa Czajki to doskonały przykład na to, że zamiast w dobrze funkcjonującym państwie żyjemy w jakimś teatrzyku kłamiących kukiełek. Ja bym wolał, by w tej sprawie nie wypowiadał się, żaden polityk tylko służby za to odpowiedzialne bo ani Trzaskowski ani żaden z polityków PISu nic sensownego nie wniósł do sprawy. A sprawa jest prosta. Rurociąg się rozszczelnił to wszyscy winni działać zgodnie z jasną procedurą. Zgłosić rozpoczęcie zrzutu ścieków do Wisły. Następnie zbiera się zespół zarządzania kryzysowego złożony z fachowców a nie polityków i podejmują decyzje. Jak się okazuje, że awaria jest dłuższa to wchodzą służby kryzysowe, budują most, rurę a tymczasem Wodociągi usuwają awarię. WIOŚ wysyła na  bieżąco fachowe informacje o stanie zagrożenia. Awaria usunięta, bypass zdemontowany, WIOŚ informuje o efektach. Koniec. I tak przy każdym kryzysie. Mniej polityków, więcej fachowców. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, josephnba napisał:

Mam kumpla na samozatrudnieniu. 

Informatyk, wymóg zatrudnienia w firmie

Płaci ZUS, nie ma urlopu jako takiego, sam opłaca wszystkie składki

Owszem zarabia niby więcej ale płaci podatki tak jak inni

Gdzie tu cwaniakowanie?

 

ja też przeszedłem i wyszło ,że jestem cwaniakiem , chyba właśnie ludzie którzy mało zarabiają lub są zatrudnieni na państwówce mają najwięcej o tym do powiedzenia i głosują na PiS.

bo wszyscy to k**** i złodzieje w dodatku cwaniakują a my jesteśmy święci.

zygi.gif

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Koelner napisał:

ja też przeszedłem i wyszło ,że jestem cwaniakiem , chyba właśnie ludzie którzy mało zarabiają lub są zatrudnieni na państwówce mają najwięcej o tym do powiedzenia i głosują na PiS.

bo wszyscy to k**** i złodzieje w dodatku cwaniakują a my jesteśmy święci.

zygi.gif

 

Dokładnie!

Oddawaj mi swoje podatki złodzieju!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

53 minuty temu, jack napisał:

Ja rozumiem, że znaczna część społeczeństwa to debile, część ma wszystko w dupie, a część łyka wszystko jak młody pelikan ale nie chce mi się wierzyć, że wystąpienie z konkretnym planem reform, tych bezpośrednio dotyczących ludzi elementów państwa nie mogłaby złamać monopolu na kiełbasę wyborczą. Może jestem naiwny ale wydaje mi się, że ludzie są już zmęczeni tym ciągłym obrzucaniem się gównem przez polityków i czekają na coś nowego, normalnego. Gdyby mi teraz ktoś w spocie wyborczym wyłożył, że  zreformuje służbę zdrowia, ale tak konkretnie, na model (nie wiem strzelam) duński, fiński, kanadyjski czy czeski bo tam to działa, do tego wyłożył wieloletni (znowu strzelam 50-70 letni) plan energetyczny państwa uwzględniający trendy, zasoby i sąsiadów, reformę sądownictwa polegającą na zmianach administracyjno-organizacyjnych, itd to bym go brał i namawiał wszystkich do głosowania na niego. Rzygam już tęczą, hitleriami, wyklętymi, klerem, czerwonymi, płodami i całą resztą trzeciorzędnych tematów które wprawdzie są ważne, przynajmniej część z nich, ale robienie z nich głównych tematów debaty publicznej jest tylko elementem strategi politycznej. A jak słyszę, że tak już jest i muszę się z tym pogodzić, że politycy zajmują się wygrywaniem wyborów i nabijaniem sobie kabzy to mnie krew zalewa. 

Sprawa Czajki to doskonały przykład na to, że zamiast w dobrze funkcjonującym państwie żyjemy w jakimś teatrzyku kłamiących kukiełek. Ja bym wolał, by w tej sprawie nie wypowiadał się, żaden polityk tylko służby za to odpowiedzialne bo ani Trzaskowski ani żaden z polityków PISu nic sensownego nie wniósł do sprawy. A sprawa jest prosta. Rurociąg się rozszczelnił to wszyscy winni działać zgodnie z jasną procedurą. Zgłosić rozpoczęcie zrzutu ścieków do Wisły. Następnie zbiera się zespół zarządzania kryzysowego złożony z fachowców a nie polityków i podejmują decyzje. Jak się okazuje, że awaria jest dłuższa to wchodzą służby kryzysowe, budują most, rurę a tymczasem Wodociągi usuwają awarię. WIOŚ wysyła na  bieżąco fachowe informacje o stanie zagrożenia. Awaria usunięta, bypass zdemontowany, WIOŚ informuje o efektach. Koniec. I tak przy każdym kryzysie. Mniej polityków, więcej fachowców. 

Uważaj bo zaraz wpadniesz do szuflady wyznawcy Korwina i jego (pogrubionych) tez. A to przecież palant i komediant. :)

 

Jesteś naiwny, ludzie nie czekają na coś nowego i normalnego, bo oni (pierwsze pogrubienie) nie rozumieją tego co się do nich mówi.

Gdyby im ktoś zaproponował (argument z dupy, nie wyskakiwać mi z jakimiś badaniami że to nic by nie dało) opłatę symobliczną za każde zarejestrowanie się u lekarza żeby pani Halinka nie rejestrowała się wszędzie gdzie tylko się da "bo może" sztucznie zapychając kolejki, to byłby hurr durr, że jak to, ściągacie podatki i jeszcze mamy dokładać?

Dlatego masz kiełbasę wyborczą, bo 500+ na dziecko fajnie brzmi i się sprzedaje. PiS chciał tym wymusić zwiększenie dzietności w Polsce (słąbo to wyszło, wskaźnik TFR spada, liczba urodzeń początkowo poszła w górę, jednak już spada prawie do poziomu z momentu uruchomienia 500+), dlatego wprowadzili na drugie i kolejne dziecko, a jak to motłoch suweren odebrał? Tak, że PiS dzieli dzieci na lepsze i gorsze. Nosz k**** mać. Zamiast jako bodziec do posiadania więcej niż jednego (lub kolejnego) dziecka 500+ został odebrany jako pomoc państwa dla rodzin, które ledwo wiążą koniec z końcem.

Wieloletni plan energetyczny? A kto się tego podejmie, skoro załóżmy na najbliższe 4 lata przyjdzie czas zaciskania pasa, ludzie się wkurwią, za 4 lata zagłosują na tych drugich, ci drudzy się zorientują, że najgorsze z tego planu już za nami, pociągną go dalej, przyjdą efekty, fanfary i gloria zwycięstwa... Ci pierwsi się na takie coś NIGDY nie zdecydują, czteroletnie kadencje powodują, że wszystko musi się zamknąć przed wyborami, bo trzeba coś motłochowi suwerenowi pokazać, żeby głosowali ponownie.

Edytowane przez Cardi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Cardi napisał:

 

Dlatego masz kiełbasę wyborczą, bo 500+ na dziecko fajnie brzmi i się sprzedaje. PiS chciał tym wymusić zwiększenie dzietności w Polsce (słąbo to wyszło, wskaźnik TFR spada, liczba urodzeń początkowo poszła w górę, jednak już spada prawie do poziomu z momentu uruchomienia 500+), dlatego wprowadzili na drugie i kolejne dziecko, a jak to motłoch suweren odebrał? Tak, że PiS dzieli dzieci na lepsze i gorsze. Nosz k**** mać. Zamiast jako bodziec do posiadania więcej niż jednego (lub kolejnego) dziecka 500+ został odebrany jako pomoc państwa dla rodzin, które ledwo wiążą koniec z końcem.

Czyli sugerujesz, że program 500+ jest niekorzystny dla wyniku wyborczego PIS?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, fluber napisał:

Czyli sugerujesz, że program 500+ jest niekorzystny dla wyniku wyborczego PIS?:)

Jak już przeczytałeś to co pogrubiłeś to jeszcze przeczytaj pierwsze zdanie z cytatu. A potem zadaj to pytanie jeszcze raz.

 

 

Poza tym to nie moje słowa:

https://wpolityce.pl/polityka/287192-histeria-opozycji-ws-rzadowego-programu-500-pis-dzieli-dzieci-na-lepsze-i-gorsze-to-program-budowania-elektoratu

Edytowane przez Cardi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Cardi napisał:

Jak już przeczytałeś to co pogrubiłeś to jeszcze przeczytaj pierwsze zdanie z cytatu. A potem zadaj to pytanie jeszcze raz.

 

 

Poza tym to nie moje słowa:

https://wpolityce.pl/polityka/287192-histeria-opozycji-ws-rzadowego-programu-500-pis-dzieli-dzieci-na-lepsze-i-gorsze-to-program-budowania-elektoratu

Właśnie nazwałeś przedstawicieli PO i Nowoczesnej motłochem?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jack

Zgodnie z sondażem okopress, 66% wyborców PIS głosuje na tę partię ze względu na jej program społeczno-gospodarczy

51% wyborców KO deklaruje, że głosuje na KO "żeby nie rządziła inna partia"

Cytat

Kaczyński ma jakiś szalony plan po wyborach. PiS zastawia się, jak Polakom ukraść wolne wybory. Rząd PiS szykuje się na przegraną. Istnieje poważne niebezpieczeństwo, że zostanie podważony wynik demokratycznych wyborów. Ci ludzie są zdolni do wszystkiego

Platforma albo szykuje się znowu na wyprowadzanie ludzi na ulice po wyborach, albo stracili resztki zdrowego rozsądku i stali się partią szurniętych szaleńców.

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, josephnba napisał:

Mam kumpla na samozatrudnieniu. 

Informatyk, wymóg zatrudnienia w firmie

Płaci ZUS, nie ma urlopu jako takiego, sam opłaca wszystkie składki

Owszem zarabia niby więcej ale płaci podatki tak jak inni

Gdzie tu cwaniakowanie?

 

Teoretycznie nie ma żadnego w praktyce chodzi o ZUS. Chodzi o to aby płacił dziś więcej a później dostał mniej :) Bo i tak dostanie mniej nigdy nas nie będzie stać na płacenie emerytur od podwyższonych składek - ale to już nie będzie problem PiSu tylko nas Polaków 😕

8 godzin temu, Koelner napisał:

ja też przeszedłem i wyszło ,że jestem cwaniakiem , chyba właśnie ludzie którzy mało zarabiają lub są zatrudnieni na państwówce mają najwięcej o tym do powiedzenia i głosują na PiS.

bo wszyscy to k**** i złodzieje w dodatku cwaniakują a my jesteśmy święci.

zygi.gif

 

Zatrudnieni w urzędach to są dopiero cwaniacy, pensja za nic nie robienie lub robienie łaski ludziom :)  

2 godziny temu, fluber napisał:

@jack

Zgodnie z sondażem okopress, 66% wyborców PIS głosuje na tę partię ze względu na jej program społeczno-gospodarczy

51% wyborców KO deklaruje, że głosuje na KO "żeby nie rządziła inna partia"

Platforma albo szykuje się znowu na wyprowadzanie ludzi na ulice po wyborach, albo stracili resztki zdrowego rozsądku i stali się partią szurniętych szaleńców.

Oni maja odlot i są przegrani z góry. Ludzie będą jednak na nich głosować w proteście przeciw zapowiedziom PiS. Niestety te głosy przekonają Grześka i spółkę o własnej jedwabistości i nie pozwolą im podjąć jedynej słusznej decyzji o likwidacji partii i wyjeździe na Ukrainę, co prawda na krótko bo tam się szybciej orientują ale zawsze.

Z drugiej strony Fluber - naprawdę propozycje PiSu są niebezpieczne. Co prawda dziś coś tam prostowali ale ZUS uzależniony od dochodu dla małych firm kompletnie mnie nie uspokaja, zaraz się okaże, że mała firma to jest do 4 mln euro obrotu rocznie i się obudzimy w takiej rzeczywistości, że cały sektor budowlany z dnia na dzień stanie się kompletnie nie rentowny. 

Ogólnie te pomysły są coraz gorsze bo tak naprawdę dążą do zwiększenia obciążeń  przedsiębiorców a te udogodnienia jakie PiS dał są żadne.

Nie wiem czy pamiętasz o zmniejszeniu ZUS dla firm które osiągają mniej niż 5 tys dochodu miesięcznie - tak zwany Mały ZUS ?  To w tym roku wprowadzili. Fajna sprawa, naprawdę. Szkoda tylko, że PiS dał czas od 1 do 8 grudnia na złożenie papierów. Realnie w tym roku to było 5 dni w okresie gdzie spora część ludzi ma okres urlopowy. Proponuję aby następnym razem dali po prostu jeden dzień w roku, na przykład 29 luty. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, fluber napisał:

4 lata temu pomysly pis tez byly niebezpieczne, zasluzyli na kredyt zaufania

4 lata temu popierałem ich pomysły transferów socjalnych ale teraz idą po bandzie. Po prostu Fluber przechylamy okręt w drugą stronę - zamiast płynąć prosto. Pisałem Ci już, że proporcje były zachwiane i mimo, że reprezentuję przedsiębiorców to dystrybucja mi się nie podobała. Teraz jest jest ok. Ale następne plany PiSu wyglądają całkiem źle z mojej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Sebastian napisał:

4 lata temu popierałem ich pomysły transferów socjalnych ale teraz idą po bandzie. Po prostu Fluber przechylamy okręt w drugą stronę - zamiast płynąć prosto. Pisałem Ci już, że proporcje były zachwiane i mimo, że reprezentuję przedsiębiorców to dystrybucja mi się nie podobała. Teraz jest jest ok. Ale następne plany PiSu wyglądają całkiem źle z mojej strony.

Rozumiem ze moze przerazac przejscie z 2600 do 4000 zlotych brutto minimalnej w ciagu 5 lat ale watpie zeby robiono to na sile jesli zmieni sie sytuacja gospodarcza. Jezeli tempo rozwoju i inflacja sie utrzyma to sa to wartosci calkowicie sensowne. 2600 brutto plus 3% inflacji przez 5 lat daje ponad 3k. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Sebastian napisał:

Nie wiem czy pamiętasz o zmniejszeniu ZUS dla firm które osiągają mniej niż 5 tys dochodu miesięcznie - tak zwany Mały ZUS ?  To w tym roku wprowadzili. Fajna sprawa, naprawdę. Szkoda tylko, że PiS dał czas od 1 do 8 grudnia na złożenie papierów. Realnie w tym roku to było 5 dni w okresie gdzie spora część ludzi ma okres urlopowy. Proponuję aby następnym razem dali po prostu jeden dzień w roku, na przykład 29 luty. 

Podobno przedsiębiorcy "nie mają urlopu".

Coś mi się tu nie zgadza w narracji 😕

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, fluber napisał:

Rozumiem ze moze przerazac przejscie z 2600 do 4000 zlotych brutto minimalnej w ciagu 5 lat ale watpie zeby robiono to na sile jesli zmieni sie sytuacja gospodarcza. Jezeli tempo rozwoju i inflacja sie utrzyma to sa to wartosci calkowicie sensowne. 2600 brutto plus 3% inflacji przez 5 lat daje ponad 3k. 

Fluber k**** ocknij się 15% wzrostu pensji minimalnej z roku na rok. Jaki masz wzrost PKB ? Wzrost PKB koreluje ze wzrostem firm. Skoro urosną o te 4% i nagle mają 15 % płacić więcej pracownikom to znaczy, że zjadasz cały ich wzrost. 

Ja dziś rozesłałem maile do klientów z podwyżkami o 7-8% na dzisiejszy dzień z zastrzeżeniem dalszych od nowego roku - tyle mnie kosztują pomysły prezesa i wzrost ceny prądu - bo tak - mimo obietnic wesołego Mateusza płacę dziś za prąd średnio 360 zł za MWh a płaciłem w zeszłym roku 218. To jest cena tylko za prąd bez przesyłu. 

 

Zrozum, że podniesienie minimalnej powoduje, że każdy pracownik w firmie przychodzi po podwyżkę, nie tylko ten co tą minimalną zarabiał. I każdy chce te 15%

To jest szaleństwo. Średnia rentowność firm to 7-8% rocznie. Wyjmując z tego IT i farmaceutykę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Sebastian napisał:

Fluber k**** ocknij się 15% wzrostu pensji minimalnej z roku na rok. Jaki masz wzrost PKB ? Wzrost PKB koreluje ze wzrostem firm. Skoro urosną o te 4% i nagle mają 15 % płacić więcej pracownikom to znaczy, że zjadasz cały ich wzrost. 

Przypomnij mi kiedy ostatnio wzrost pkb byl wyzszy niz wzrost placy minimalnej i jak to ze tak nie jest wplynelo na rynek pracy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Sebastian napisał:

 

Zrozum, że podniesienie minimalnej powoduje, że każdy pracownik w firmie przychodzi po podwyżkę, nie tylko ten co tą minimalną zarabiał. I każdy chce te 15%

Tylko, że nie musisz mu jej dawać.

O czym my mówimy? Minimalna to 1600 złotych na rękę. Kto z nas tu na forum zarabia mniej niż o połowę więcej, ręka do góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.