Skocz do zawartości

Futbol europejski


kore_old

Rekomendowane odpowiedzi

Jak kibole Legii za przyzwoleniem Policji mogą bezkarnie wejść do autokaru i wymierzyć pomeczowe "kary" swoim piłkarzom , a prokuratura po dwóch miesiącach umarza śledztwo, to faktycznie trudno liczyć na to żeby jakiś poważny piłkarz zdecydował się na karierę w takiej lidze.,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Sebastian napisał:

Bo większość firm nie chce później pytań - jak Pan może sponsorować klub który wspiera bandytów.

A i takie sytuacja zdarzają się też na zachodzie ale tam taki kibic już na stadion nie wraca nigdy. 

A myślałem, że firmy nie chco wspierać aktualnie piłki, bo są w ciemnej PiSowskiej dupie, o której tak smęcisz na co dzień w temacie obok, ale nie, to przez tego gościa co zleciał  z trybuny!

Problem z zarządzaniem klubami to nie wydawanie milionow euro na nic nie wartych Kastratow, Slowakow, Charatimow czy innych LaBouchow, tylko to że jeden kibol z Lecha sprzedawal na trybunach HotDogi! 

O szkoleniu już nie wspomnę, jak takie dziecko, któremu tatuś kupił miejsce w szkółce jednego czy drugiego klubu może się skupić na czymś więcej niż podanie piłki na 3 metry, jak na trybunach brzydko spiewajo. Na zachodzie nie do pomyślenia!

37 minut temu, Reikai napisał:

Nie wiem czy problemem polskiej piłki jest brak pieniędzy czy sponsorów, raczej przepłacanie Słowaków tego świata.

Bardzo słabi piłkarze zarabiają bardzo dobre pieniądze.

W punkt. Tak się składa,  że dziś w porównaniu z Francją czy przede wszystkim Niemcami, w Polsce na trybunach to prawdziwy wersal się zrobił, ale tam jakoś sponsorzy są, a i piłkarze jakoś tak lepiej kopią w piłkę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten post @Pan A. brzmi lekko sarkastycznie. A prawda jest taka dopóki właściciele nie wyjmą ze swoich na transfery a będą brać z tego co wpłynie do niego to będzie jak jest. 
 

Jedyna osoba , która wyłożyła ze swoich to Bogusław (L). Nie wiem jak się sprawa dalej potoczyła bo nie śledziłem , ale w momencie kiedy on objął rządy to były grube transfery. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ely3 napisał:

Od dawna . Przyjaciele najstarszego syna Łukaszenki jak  Aeksin z niczego stali milonerami. Takie Bremino Group jest zarządzanae przez KGbiste i kolejnych przyjaciół syna prezydenta

Jeśli Łukaszenko dekretem zmienia granicę Mińska by wykluczć teren jakiejś fabryki z tych granic. Albo dekretem przekazuje właśność państwowej fabryki to jak najbardziej mamy do czynienia z oligarchią

Czyli kolejny który nie zna pojęcia słowa oligarcha. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ptak napisał:

Rutkowscy wydają kasę bez sensu. Nie mają bramkarza a ściągają zawodników z pola. Nie mają drugiego napastnika to kupują pomocników. Drągowski był w finansowym zasięgu Lecha i sądzę, że łatwiej namówić na grę w europejskich pucharach kogoś kto w alternatywie ma Spezie.

Jak dla mnie mogliby dojść do finału z Zachodnią Szynką

Serio wierzysz w to że Dragowski wybrałby Lecha ponad grę w Serie A?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Reikai napisał:

Nie wiem czy problemem polskiej piłki jest brak pieniędzy czy sponsorów, raczej przepłacanie Słowaków tego świata.

Bardzo słabi piłkarze zarabiają bardzo dobre pieniądze.

dokładnie, mam wrażenie, że polska piłka nożna jest ofiarą dobrej sytuacji ekonomicznej w Polsce, gdzie duże miasta + sponsorzy (w tym TV, gdzie w 40mln kraju to są od razu sporo większe pieniądze niż w takich Czechach, Słowacji czy innych popierdółkach) dają na to naprawdę sporo kasy.

Kiedyś dawno (90s), jak piłkarz chciał zarabiać dobre pieniądze, to M-U-S-I-A-Ł jechać na zachód (i, chcąc nie chcąc, mocno podciągał poziom). Dziś nie musi. Wiadomo, topka topki i tak to zrobi bo szybko im się kończy 'pole manewru' w PL, ale ten średni poziom pewnie zarobi podobnie, przy tym nie wysilając się a ciągle wyrywając najlepsze laski na okolicznych dyskach i korzystając z innych przewilejó bycia lokalną gwiazdą (których pewnie by nie mieli na zachodzie). Więc kiszą się wszyscy we własnym sosie, ale robią to za dobre pieniądze, więc też co im się dziwić?

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, RappaR napisał:

Czyli kolejny który nie zna pojęcia słowa oligarcha. 

Mówisz o sobie. Dziękuje ,że się tak ostatnio przyznajesz do swojej niewiedzy. No chyba ,ze kolejny raz tworzysz własną deifinicja jak z nazizmem oraz antyseimityzmem

18 minut temu, rw30 napisał:

Więc kiszą się wszyscy we własnym sosie, ale robią to za dobre pieniądze, więc też co im się dziwić?

Czyli Tworzysz nowe prawo ekonomii ,że im mniej zarabia tym bardziej się stara? I dlatego w Polsce i Europei wygruwają ci którzy mają największe budżety? A Stale Mielec tej ligi nic nie znaczą na podwórku polskim a Legie nic nie znaczą na rynku europejskim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, ely3 napisał:

Mówisz o sobie. Dziękuje ,że się tak ostatnio przyznajesz do swojej niewiedzy. No chyba ,ze kolejny raz tworzysz własną deifinicja jak z nazizmem oraz antyseimityzmem

 

Mówię o Tobie, osobie która notorycznie kłamie i zmyśla.

Na Białorusi nie ma oligarchii, bo nie ma wielkich majątków, z których osoby je posiadające czerpią władze. Proste i tyle. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, RappaR napisał:
 

Mówię o Tobie, osobie która notorycznie kłamie i zmyśla.

Na Białorusi nie ma oligarchii, bo nie ma wielkich majątków, z których osoby je posiadające czerpią władze. Proste i tyle. 

Chyba nie ma wg Ciebie.. Ale dfajnie ,że kolejny raz wpadasz do tematu i się kompromitujesz.  Szorujesz dno bo poza wyzwiskami już nic nie napisać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, ely3 napisał:

Chyba nie ma wg Ciebie.. Ale dfajnie ,że kolejny raz wpadasz do tematu i się kompromitujesz.  Szorujesz dno bo poza wyzwiskami już nic nie napisać

Według każdej kompetentnej osoby nie ma. Według tego co Ty napisałeś także nie ma, ale interpretacja jakichkolwiek zdań przerasta Ciebie od zawsze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, RappaR napisał:

bo nie ma wielkich majątków, z których osoby je posiadające czerpią władze

No cóż było wiadomo ,ze znowu wymyślasz własne definicje. Nie taka jest difinicja oligarchy. Musisz się douczyć bo masz jednak braki

Teraz, RappaR napisał:

Według każdej kompetentnej osoby nie ma. Według tego co Ty napisałeś także nie ma, ale interpretacja jakichkolwiek zdań przerasta Ciebie od zawsze. 

PRzecież ty nie jesteś komeptentny 

Defincija oligarchy

Oligarcha - (gr. ὀλίγος - "mało" i ἄρχω - "władza") w języku potocznym jest to człowiek zamożny, przedstawiciel wielkiego biznesu, dominujący w jakiejś branży, który posiada silny wpływ polityczny i wywiera presje na rządzących danym państwem.

Idealnie pasuje do Białoruskich biznesmenów powiązanych z Łukaszenką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, ely3 napisał:

No cóż było wiadomo ,ze znowu wymyślasz własne definicje. Nie taka jest difinicja oligarchy. Musisz się douczyć bo masz jednak braki

PRzecież ty nie jesteś komeptentny 

 

Przejdź do nawigacjiPrzejdź do wyszukiwania

Oligarchia (gr. ὀλιγαρχία „panowanie nielicznych”, od wyrazów ὀλίγος oligos „nieliczny” + ἀρχή arche „władza”) – forma rządów, polegająca na sprawowaniu władzy przez niewielką grupę ludzi[1]. Najczęściej ludzie ci wywodzili się z arystokracji lub bogatych rodzin.

Najogólniej rzecz ujmując, oligarchia to rządy mogące upodabniać się do dyktatorskich, które cec***ą się przywłaszczeniem suwerennej roli w państwie przez dość wąską grupę, np. wyodrębnioną ze starszyzny rodowej lub elit majątkowych. Grupa rządząca jest zamknięta i wszystkie najważniejsze stanowiska w państwie oraz realna władza jest sprawowana przez jej członków. Nawet jeśli w obrębie elity władzy toczy się mniej lub bardziej zakulisowa walka o władzę, to oligarchia na zewnątrz występuje zdecydowanie jednolitym frontem, starając się nie dopuścić do władzy innych grup społecznych.

 

No to oligarchii wedle wiki nie ma na Białorusi

Wedle drugiej definicji

Oligarcha - (gr. ὀλίγος - "mało" i ἄρχω - "władza") w języku potocznym jest to człowiek zamożny, przedstawiciel wielkiego biznesu, dominujący w jakiejś branży, który posiada silny wpływ polityczny i wywiera presje na rządzących danym państwem. 

Także nie ma

 

Więc jak zwykle się kompromitujesz

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, RappaR napisał:

Oligarchia (gr. ὀλιγαρχία „panowanie nielicznych”, od wyrazów ὀλίγος oligos „nieliczny” + ἀρχή arche „władza”) – forma rządów, polegająca na sprawowaniu władzy przez niewielką grupę ludzi[1]. Najczęściej ludzie ci wywodzili się z arystokracji lub bogatych rodzin.

Aż tak się musisz kompromitowąc by się odnosić do definicji dotyczącej czasów rzymskich? To jest definicja hgistoryczna nie mająca nic wspólnego z czasami obecnymi

Obecnie można używać tylko tej drugiej definicji ... No chyba ,ze wg Ciebie mamy teraz czasy rzymskie

2 minuty temu, RappaR napisał:

Wedle drugiej definicji

Oligarcha - (gr. ὀλίγος - "mało" i ἄρχω - "władza") w języku potocznym jest to człowiek zamożny, przedstawiciel wielkiego biznesu, dominujący w jakiejś branży, który posiada silny wpływ polityczny i wywiera presje na rządzących danym państwem. 

Także nie ma

 

Więc jak zwykle się kompromitujesz

A czego tu nie ma? Skoro mają taki wpływ ,że im Łuakszenko oddaje dekretem fabryki, zmienia granicę miast.by płacili niższe podatki . I tworzy przepisy specjalnie pod nich. .Mające często monopolistyczne wpływy w danych branżach np tytoniowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Definicja oligarchii znacząco odeszła od tej historycznej. Dziś to pojęcie bardzo płynne i ma zastosowanie nawet w systemie władzy w Chinach co historykowi nie przeszłoby przez gardło znając pierwotne znaczenie. System rządów w tym systemie coraz bardziej jest powiązany z dyktatura co moim zdaniem na Białorusi może mieć odzwierciedlenie.  Owszem systemy Rosji czy wcześniej Ukrainy bardziej pasują do tej definicji ale nie zajmowałbym tak stanowczego negującego stanowiska co do otoczenia Łukaszenki. Co warte zaznaczenia to właśnie władca Białorusi moim zdaniem perfekcyjnie ukrył ten system władzy skutecznie ukrywając tych „oligarchów”. Tam nastroje społeczeństwa najbiedniejszego w regionie mogłyby prawdy „nie zaakceptować”. 

Gość wydaje się najbardziej prymitywny z otoczenia sąsiednich władców niejako z największymi słabościami a kolejny raz wydaje się najsprytniejszy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, ely3 napisał:

A czego tu nie ma? Skoro mają taki wpływ ,że im Łuakszenko oddaje dekretem fabryki, zmienia granicę miast.by płacili niższe podatki . I tworzy przepisy specjalnie pod nich. .Mające często monopolistyczne wpływy w danych branżach np tytoniowej.

To nie oni mają wpływ na Łukaszenkę, a Łukaszenko na nich. Oni wykonują jego polecenia, oni są odpowiedzialni za swoje wydatki przed Łukaszenko(ilu z nich kupiło jachty? ilu z ich dzieci chwali się bogactwem na insta?), w przypadku jakiegokolwiek sprzeciwu ich majątki są konfiskowane. 

Ich "bogactwo", bo do majątków rosyjskich czy ukraińskich prawdziwych oligarchów nie ma co ich porównywać, bo są setki razy biedniejsi, wynika z funkcji politycznej. Po odebraniu jej, bogactwo tracą. 

6 minut temu, ignazz napisał:

Tam nastroje społeczeństwa najbiedniejszego w regionie mogłyby prawdy „nie zaakceptować”. 

Ukraina jest znacznie biedniejsza.

6 minut temu, ignazz napisał:

Definicja oligarchii znacząco odeszła od tej historycznej. Dziś to pojęcie bardzo płynne i ma zastosowanie nawet w systemie władzy w Chinach co historykowi nie przeszłoby przez gardło znając pierwotne znaczenie. System rządów w tym systemie coraz bardziej jest powiązany z dyktatura co moim zdaniem na Białorusi może mieć odzwierciedlenie.  Owszem systemy Rosji czy wcześniej Ukrainy bardziej pasują do tej definicji ale nie zajmowałbym tak stanowczego negującego stanowiska co do otoczenia Łukaszenki. Co warte zaznaczenia to właśnie władca Białorusi moim zdaniem perfekcyjnie ukrył ten system władzy skutecznie ukrywając tych „oligarchów”.

Tylko wedle Twojej definicji, każdy system niedemokratyczny jest oligarchią. Bo w każdym systemie dyktatorskim masz ludzi powiązanych z władzą. I wedle Twojej definicji Francja Ludwika XIV do oligarchia. PRL to oligarchia. Imperialistyczna Japonia to oligarchia. III Rzesza to oligarchia. 

 

Na Białorusi władzę sprawuje dyktatorską Łukaszenko i na szczytach władzy Twoja pozycja zależy od relacji z nim, nie od posiadanego majątku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, RappaR napisał:

To nie oni mają wpływ na Łukaszenkę, a Łukaszenko na nich. Oni wykonują jego polecenia, oni są odpowiedzialni za swoje wydatki przed Łukaszenko(ilu z nich kupiło jachty? ilu z ich dzieci chwali się bogactwem na insta?), w przypadku jakiegokolwiek sprzeciwu ich majątki są konfiskowane. 

I dlatego dekretem oddał im fabryki państwową. Nie sprzedał a oddał?

I czym się to różni od Rosji? To jest dokładnia ta sama zasada

5 minut temu, RappaR napisał:

ch "bogactwo", bo do majątków rosyjskich czy ukraińskich prawdziwych oligarchów nie ma co ich porównywać, bo są setki razy biedniejsi, wynika z funkcji politycznej. Po odebraniu jej, bogactwo tracą. 

Czyli czym się rózni oligarcha rosyjski ,że jego nazywasz oligarchą choć utraty łaski u Putina praktycznie oznacza to samo co na Białorusi

I pokaż w której  definicji jest określona wielkośc majątku od którego mozna nazwać kogoś oligarchą. Bo mam wrażenie ,że mylisz miliardera z oligarchą. Oligarcha nie musi być miliarderem jeśli w danym kraju i tak ma dominujące znaczenie.

Proponuje byś swoją wiedze nie opierał na wikipedii ale na książkach o zarządzaniu. Ale pokaż mi w której definicji choćby na tej wikipedii napisano ,ze istniej dolna granica majątku od której można kogoś określać oligarchą

Czy to może Twój kolejny wymysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, ignazz napisał:

Białoruś ma dostęp do morza, surowców, ropy, i przy odpowiedniej gospodarce wysoki poziom czarnoziem pozwalający na uprawy zboża o wysokiej jakości? 

Byłeś w Kijowie i Minsku?

Pisze oczywiście w kontekście poza wojennym. 

Nie, ale wedle danych 

https://www.google.com/search?client=opera&q=belarus+gdp+per+capita&sourceid=opera&ie=UTF-8&oe=UTF-8

https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_European_countries_by_average_wage

 

Od lat Białoruś jest bogatsza od Ukrainy. 

Podobnio Szwajcaria bez dostępu do morza, surowców, ropy i wysokiego poziomu czarnoziem.

5 minut temu, ely3 napisał:

Czyli czym się rózni oligarcha rosyjski ,że jego nazywasz oligarchą choć utraty łaski u Putina praktycznie oznacza to samo co na Białorusi

Od tego, że Rosjanie wytransferują sobie bogactwo na zachód, a kiedy na Białorus ktoś próbuje to zrobić, trafia do więzienia?

5 minut temu, ely3 napisał:

I pokaż w której  definicji jest określona wielkośc majątku od którego mozna nazwać kogoś oligarchą. Bo mam wrażenie ,że mylisz miliardera z oligarchą. Oligarcha nie musi być miliarderem jeśli w danym kraju i tak ma dominujące znaczenie.

 

Dokładnie. Wystarczy, że jego majątek pozwala mu kształtować politykę.

6 minut temu, ely3 napisał:

 

Proponuje byś swoją wiedze nie opierał na wikipedii ale na książkach o zarządzaniu.

Które książki o zarządzaniu opisują oligarchię w Białorusi?

6 minut temu, ely3 napisał:

I czym się to różni od Rosji? To jest dokładnia ta sama zasada

No nie, bo Abramowicz i reszta sobie siedzą na Malediwach i jachtach, gdy "oligarchowie" białoruscy kopią z Łukaszenko ziemniaki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.