Skocz do zawartości

Popularność sportów drużynowych na świecie


ely3

Rekomendowane odpowiedzi

Jakby mieli Nike to by sprzedali za 10 miliardów.

Nie ma to jak pobożne życzenie w twardym świecie ekonomii. Nike nie ma takich obrotów na koszulkach NFL. Poza tym Adidas po połaczeniu z Reebokiem rządzi w Europie i Azji i jest tam mocniejszy niż Nike - a ponieważ w USA NBA i tak nie wygra z MLB czy NFL to woli kontrakt z Adidasem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wlasnie, bo sie nie orientuje, wie ktos jaka jest popularnosc amerykanskich lig w ameryce, nie wiem w ogladalnosci czy jakkolwiek to mierząc?

 

No więć nikt nawet nie ma szans z NFL - futbol ma oglądalność w telewizji na poziomie 40 mln. Z tego co widziałem to w TOP 50 największych telewizyjnych oglądalności jakieś 45 należy do futbolu

 

NA drugim miejscu w oglądalności jest baseball i jego MLB ale to nawet nie ma dojścia do futbolu poza World series i to wtedy kiedy grają naprawdę kultowe kluby np : zeszłoroczne finały miały większą oglądalność niż finały NBA choć te i tak miały niezłą mimo że grało San Antonio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz we Francji to też jest dyskusyjne bo tam całe południe Francji nie licząc MArsylii woli rugby. A i w samym Paryżu rugby ma więcej fanów. Jeśli dodasz że na rugby nie chodzą kolorowi to ogólnie wśród rdzennych Francuzów rugby jest nr 1 a w takich Indiach rządzi krykiet

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie dlaczego Bayern Monachium traci czas na inwestycje marketingowe na indyjskim rynku skoro nikt tam futbolu nie ogląda? 

 

 

 

Chyba, że źle zrozumiałem i chodziło Ci o zainteresowanie ligą indyjską.

Edytowane przez Karwan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo Indie to ogromny rynke i tam nawet 8 % ludności to wiecej niż mieszka w Niemczech. oni próbują zrobić to co Polscy producenci okien np we Włoszech wykreować modę na coś czego tam jeszcze nie ma.

 

Po prostu w Indiach piłke jest mega popularna w 3 miejscach ale w skali całego kraju to w TV ostatnie mecze Annanda z tym Norwegiem oglądało jakieś 80 czy 90 mln ludzi. Jak mieli jakąś tam tenisistkę to jej mecze też ściągały tłumy przed telewizor. A piłka to jest bo jest ale w skali całego kraju to nie ma wielkiej oglądalności

 

Zresztą zawsze prawde mówią ceny za prawa do transmisji

Krykiet prawie 2,3 mld za 9 lat !!!!!!!

Hokej na trawie  42 mln za 15

a piłka nożna to 5 mln za 10 lat

 

To że Bayern chce wykreować sobie markę na dziewiczym rynku to nie oznacza że Hindusi to oglądają.

 

W zespołowych sportach to jest : krykiet ..........długo długo nic hokej a potem długo nic i piłka . A wyżej stoją jeszcze szachy i tenis. To tak mniej więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Sport.jpeg

Co do Stanów to większości portali zazwyczaj stosuje kolejność NFL, MLB, NBA, NHL czasami wrzucając nawet College Football jako drugi ale na liście 100 najlepiej zarabiających sportowców świata jest więcej gości z NBA niż NFL: ponad 3 razy mniejszy roster robi różnice. Superstars z obu lig mają dość zbliżoną popularność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o liczbę widzów na meczach to NBA jakiś czas temu spadło za MLS. Czyli aktualnie basket jest sportem numer 4 pod tym względem za footballem, baseballem i soccerem. W czasach Jordana było to nie do pomyślenia. ;]

Absolutnie się nie zgadzam to że więcej ogląda na meczu nie oznacza  z automatu popularności danego sportu w skali kraju. W takim aspekcie liczy się tylko o wyłącznie liczba widzów w skali roku i tu NBA jest 3 i czasem nawet dogania baseball - mecz nr 7 ostatnich finałów obejrzało 26 mln ludzi co biorąc pod uwagę że San Antonio i Miami to małe rynki to wynik kosmiczny wręcz. Oczywiście niedoścignione sa finały z 98 które oglądało w porywach 40 mln luda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem za bardzo czego się czepiasz. Przecież napisałem, że basket  jest czwartym sportem w USA pod względem ilości widzów na meczach, a nie ogólnie pod względem popularności. Wiadomo, że pod względem oglądalności w TV, sprzedaży gadżetów czy rozpoznawalności największych gwiazd NBA jeszcze długo będzie przed soccerem. Jednak intrygujący jest fakt, że NBA wypadło z top3 w jednej dość ważnej kategorii, choć jeszcze parę lat temu to było nie do pomyślenia.

 

Poza tym coraz więcej dzieciaków w USA gra w piłkę nożną, Mundial na ESPN odniósł jakiś tam sukces, więc pozycja soccera w popularności overall będzie się poprawiać. Największy problem jest chyba z różnicą czasową z Europą, bo przez to trudniej w USA wypromować np. rywalizację Barcy z Realem (czy Messiego z Ronaldo), co by mogło jeszcze bardziej zwiększyć popularność kopanej.  

Edytowane przez Artlan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piłka nożna dzięki braku CBA nie ma takich rotacji w pozycji klubu i to pozwala jej też budować na tym pewien stabilny fanbase kibiców danej drużyny. Jak ktoś kibicuje nawet Chelsea, Juve czy Atletico, to drużyna zawsze znajduje się u góry, nie mówiąc o Realu, Manu czy Barcy. W NBA tę pozycję ma tylko LAL co skutkuje jej ogromnym fanbasem. Trudno zdobyć kibiców Cavs, kiedy najpierw walczą o misia i cyk, jeden dzień i są najgorszą drużyną ligi. Gdzieś, gdzie można kibicować lokalnie, jak w samym USA to zdaje egzamin, ale utrudnia ekspansję na świat. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.