Skocz do zawartości

All time fantasy 2013/2014 skład - karpik


karpik

Rekomendowane odpowiedzi

Bo wy podawaliście z tamtych lat to też rzuciłem. W każdym razie ja wolałem bardziej first pass Penny'ego stąd nie brałem sezonu 96/97.

Dla sezonów 94/95 i 95/96 w ogóle nie ma danych, wiec sama dyskusja taka trochę bezpłciowa. W ogóle za bardzo przenikamy ze swoimi składami w tematy pozostałych drużyn.

 

Podsumowując karpik, nie wierzę, że odpusciłbyś krycie Penny'ego na midrange ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że nie ma danych dla lat wcześniejszych nie znaczy, że Penny w 97 nagle stracił talent rzutu z półdystansu.

 

Tu nie chodzi o odpuszczanie Penny'ego i robienie mu Rondo treatment, raczej bardziej chodzi o to, że spokojnie z jego mid range można żyć.

 

A żeby było na temat, to po prostu nie jest prawdą, że Penny był lepszym shooterem od Magica ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że nie ma danych dla lat wcześniejszych nie znaczy, że Penny w 97 nagle stracił talent rzutu z półdystansu.

 

Tu nie chodzi o odpuszczanie Penny'ego i robienie mu Rondo treatment, raczej bardziej chodzi o to, że spokojnie z jego mid range można żyć.

 

A żeby było na temat, to po prostu nie jest prawdą, że Penny był lepszym shooterem od Magica ;]

 

Na jakiej podstawie tak twierdzisz, możesz to poprzeć jakimiś danymi?

 

W ogóle mam wrażenie, że wychodzisz z założenia, że z każdym rzutem z midrange/long 2's można żyć, w końcu nawet Dirk trafiał ich tylko 49%, co jest zawsze lepsze dla obrony niż 60% Kareema spod kosza, czy +40% za 3 Reggie'go. Tylko sam dobrze wiesz, że w takich matchupach jakie wszyscy tu mamy tj. w lidze all-time tych mid-range jumperów będzie więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karpik co ty tworzysz o magiku? Gość mógł z 16 feet odpalić haka ale jego mid range game jest mocno przeciętny.

Poza tym piszesz o graniu na low post z KAJ-em i worthym ale pamiętamy, że wtedy nie było strefy ani w zasadzie pomocy i mogłeś mieć5 zawodników grających na low post i dałbyś radę. 

 

Magic jest świetny na high post i low post oraz w transition. Natomiast moim zdaniem posiadając Johnsona udało ci się stworzyć mega przeciętny atak. 

 

Na mid rangu można odpuszczać każdego z oczywistych względów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karpik co ty tworzysz o magiku? Gość mógł z 16 feet odpalić haka ale jego mid range game jest mocno przeciętny.

Po pierwsze, Magic to 85%FT sh0oter. Pokaż mi jakieś przykłady z historii zawodników z taką skutecznością z osobowych i "mocno przeciętnym mid range".

 

Po drugie, żeby nie być gołosłownym obejrzałem całą serię z Celtics 87 i policzyłem w nich skuteczność Magica na mid range:

gm1 6-13

gm2 5-8

gm3 3-6

gm4 4-7

gm5 4-9

gm6 3-9

 

razem 25-52 (48%)

 

Także Magic w tej serii odpala prawie 9 mid range Js na mecz, mój eye-test innych meczów z tego okresu mówi mi, że to nie była jedyna seria w karierze Magica, w której rzucał i trafiał mid range. Może nie miał 48% (a może miał, nie jestem w stanie tego sprawdzić) w całych sezonach/PO, ale gość trafiał mid range wzorowo i naprawdę jeśli ktoś faktycznie oglądał coś tych Lakers, to jego mid range trudno się przyczepić.

 

Jeszcze bardziej ciekawostka - na bbr jest błąd w boxscore'ach. W G6 Magic nie oddał żadnego rzutu za 3, z kolei rzucał w G4 (czego nie ma w boxscore) z 3/4 parkietu - prawie wpadło ;]

 

Poza tym piszesz o graniu na low post z KAJ-em i worthym ale pamiętamy, że wtedy nie było strefy ani w zasadzie pomocy i mogłeś mieć5 zawodników grających na low post i dałbyś radę.

No tak, ale mimo wszystko nie wyobrażam sobie Magica, żeby grał nie mając obok siebie żadnej innej opcji na post up, ja mam 1, bo 2 to by było już za dużo.

 

Natomiast moim zdaniem posiadając Johnsona udało ci się stworzyć mega przeciętny atak.

Czemu?

 

Na mid rangu można odpuszczać każdego z oczywistych względów.

Odpuszczanie to głupota, chyba, że inaczej rozumiemy to słowo.

Edytowane przez karpik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

forum e-nba wchodzi na poziom super-star --- userzy zaczynają poprawiać box score'y z meczów z lat 80

 

Za niedługo ludzie z real gm, będą rzucać odnośniki do naszego forum!

Musimy tylko popracować nad angielskim!

Im więcej będziemy robić all-time Fantasy, tym lepiej:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karpik,

 

Mid range traktujesz 10-23 feet ? 

 

Powiem tak: 48% mid range nie ma ani Parker ani Paul. Obu uważam za 2x lepszych rzucających guardów od Magica. 

 

Poza tym podajesz jedną serię- nie muszę tłumaczyć? Żeby to miało dla mnie znaczenie to musiałoby to być całe PO, pokazane z jakiej odległości i najlepiej z informacją czy były contested czy nie.  Dalej, podajesz, że oddawał w tej serii 9 rzutów z mid range na mecz. Wiemy, że to najgorsze rzuty w koszykówce, zwłaszcza long mid range ? 

 

Nie zrozum mnie źle ale Magic to mój ulubiony zawodnik w historii Lakers (której to organizacji nie lubie- Barcelona case), jeśli mam powiedzieć jakiego zawodnika znam ze starych lat najlepiej to powiem Magic/Robertson (nie twierdzę, że jestem specem) i mój eye-test mówi mi, że Johnson nie był kozakiem na mid range. 

 

No tak, ale mimo wszystko nie wyobrażam sobie Magica, żeby grał nie mając obok siebie żadnej innej opcji na post up, ja mam 1, bo 2 to by było już za dużo.
 

 

Ale mój point brzmi: w latach 80 mogłeś sobie pozwolić na 3 zawodników grających głównie low post. W obecnej koszykówce to jest morderstwo.

 

Czemu?
 

 

Masz 3 zawodników z S5, którzy żyją z gry blisko kosza (Magic, Barkley, Ben/Mutombo). Ogólnie to tam będzie ciasno jak w cipce dziewicy. O ile w transition to zgoda, że masz najlepszy zespół i Magic/Barkley będą unstoppable ale w HCO katorga. Wiąże się to trochę z tym co pisałem wyżej. Kiedyś mogłeś sobie pozwolić na takie cuda bo nikt nie schodził do pomocy, nie było strefy, grano więcej low post iso etc. etc. wiesz o czym mówię. Możesz z Barkleya robić zagrożenie na mid range ale to trochę jak ja bym ze Smitha robił 3pt threat. Po prostu sam Magic w drużynie to w zasadzie pewność najlepszego ataku a tutaj oscylujesz gdzieś w połowie stawki dla mnie. Po prostu nie wiem gdzie chcesz ich w HCO wykorzystać ? 

 

Odpuszczanie to głupota, chyba, że inaczej rozumiemy to słowo.

 

Każdy rzut z mid range a zwłaszcza z long mid range Magica, Barkleya czy kogoś z twoich centrów to wielki sukces obrony rywala. Zresztą szerzej tyczy się to każdego zespołu ale u ciebie to chyba najbardziej widać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karpik a to nie było przypadkiem tak, że Magic rzucał dopiero gdy był kompletnie wolny na midrange? to nie były rzuty w stylu Jordana/Kobego, w których miał na sobie obrońcę i trafiał. Magic jako shooter na pewno nie może być kompletnie odpuszczany, o czym świadczą choćby FT, ale off the dribble jak dla mnie był słaby, bo nigdy nie miał takiego porządnego pull-up jumpera, nigdy nie zdobywał seriami punktów z midrange.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karpik,

 

Mid range traktujesz 10-23 feet ? 

 

Powiem tak: 48% mid range nie ma ani Parker ani Paul. Obu uważam za 2x lepszych rzucających guardów od Magica.

Mid range traktuję jako rzuty spoza pomalowanego, ale nie trójki.

Paul trafia coś koło tego, Parker prawie całe życie był non-factorem na mid range, teraz coś tam się poprawił, ale dalej między nimi postawiłbym grubą krechę.

 

Poza tym podajesz jedną serię- nie muszę tłumaczyć? Żeby to miało dla mnie znaczenie to musiałoby to być całe PO, pokazane z jakiej odległości i najlepiej z informacją czy były contested czy nie.  Dalej, podajesz, że oddawał w tej serii 9 rzutów z mid range na mecz. Wiemy, że to najgorsze rzuty w koszykówce, zwłaszcza long mid range ? 

 

Nie zrozum mnie źle ale Magic to mój ulubiony zawodnik w historii Lakers (której to organizacji nie lubie- Barcelona case), jeśli mam powiedzieć jakiego zawodnika znam ze starych lat najlepiej to powiem Magic/Robertson (nie twierdzę, że jestem specem) i mój eye-test mówi mi, że Johnson nie był kozakiem na mid range.

Jedna seria + 85%FT + mój eye-test, to więcej niż sam Twój eye-test. Zobaczę, jak będę miał czas, to spróbuję zrobić analizę za całe PO (no może prawie, bo z tego co widzę, to o pierwsze 3 mecze z Warriors może być ciężko).

 

 

Masz 3 zawodników z S5, którzy żyją z gry blisko kosza (Magic, Barkley, Ben/Mutombo). Ogólnie to tam będzie ciasno jak w cipce dziewicy. O ile w transition to zgoda, że masz najlepszy zespół i Magic/Barkley będą unstoppable ale w HCO katorga. Wiąże się to trochę z tym co pisałem wyżej. Kiedyś mogłeś sobie pozwolić na takie cuda bo nikt nie schodził do pomocy, nie było strefy, grano więcej low post iso etc. etc. wiesz o czym mówię. Możesz z Barkleya robić zagrożenie na mid range ale to trochę jak ja bym ze Smitha robił 3pt threat. Po prostu sam Magic w drużynie to w zasadzie pewność najlepszego ataku a tutaj oscylujesz gdzieś w połowie stawki dla mnie. Po prostu nie wiem gdzie chcesz ich w HCO wykorzystać ?

Co innego zostawiać na mid range graczy pokroju Mutombo, bo wiadomo, że krzywdy Ci nie zrobią, a co innego Barkleya czy Magica, bo to nie jest tak, że jak zostawiasz ich wolnych, to jedyna ich opcja, to oddać mid range shot. Mogą też śmiało wjechać pod kosz i tam skończyć albo wymuszają rotację i oddają piłkę dalej. Dobrych ballhandlerów i podających się nie odpuszcza, bo mogą Ci wyrządzić krzywdę na wiele innych sposobów. Widziałeś może, żeby ktoś specjalnie odpuszczał prime Wade na obwodzie? No nie, bo ryzykujesz tym, że chłopina wjedzie Ci pod kosz na pełnej k urwie. To samo jest tutaj. Jeszcze gdyby Magic albo Charles nie umieli podawać, to bym rozumiał, ale tak to nie bardzo.

 

 

Każdy rzut z mid range a zwłaszcza z long mid range Magica, Barkleya czy kogoś z twoich centrów to wielki sukces obrony rywala. Zresztą szerzej tyczy się to każdego zespołu ale u ciebie to chyba najbardziej widać.

Sukcesem defensywy jest contested mid range. Każdy rzut z mid range nie jest sukcesem, bo jak ktoś umie rzucać, to bez obrony będzie je trafiał.

 

Karpik a to nie było przypadkiem tak, że Magic rzucał dopiero gdy był kompletnie wolny na midrange? to nie były rzuty w stylu Jordana/Kobego, w których miał na sobie obrońcę i trafiał. Magic jako shooter na pewno nie może być kompletnie odpuszczany, o czym świadczą choćby FT, ale off the dribble jak dla mnie był słaby, bo nigdy nie miał takiego porządnego pull-up jumpera, nigdy nie zdobywał seriami punktów z midrange.

Kompletnie wolny, to może nie, ale jak miał trochę miejsca. W ogóle w tych finałach był dość blisko kryty na obwodzie przez Ainge. No ale na pewno to nie były rzuty w stylu Jordan/Kobe ;] To były raczej 2-3 kozły i pull up, ale nazywanie tych kozłów dryblingiem byłoby nadużyciem, nawet robił to po pickach z Worthym, jak obrońca szedł under, czasem rzucał też zwykły catch&shoot. W gm1 w sumie w 3 akcjach pod rząd trafił pull up

 

 

Od 3:50

Edytowane przez karpik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie na tych 3 akcjach on jest kryty na radar. jak Spurs kryli LeBrona w ten sposób to się z niego śmiali że się boi rzucać jak go do tego wręcz zachęcają. Penny to jednak rzucał z kryciem na sobie. nie mówię o tym, że ktoś contestował rzut, ale jednak trzeba było fadeawaya rzucać czy coś. jak dla mnie Penny jest znacznie lepszym midrange shooterem od Magica, bo Magic nie rzucał w ogóle off balance. Magic trafi jak ma set shot, ale off the dribble w ogóle nawet nie próbował (to na filmiku to dla mnie nie można nazwać off the dribble, chodziło mi bardziej o coś w stylu Jordana - jabstep, dwa kozły, pull up J).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to przecież o tym samym Ci pisałem wyżej. W tych 3 akcjach jest kryty na radar przez DJa, ale na przestrzeni całej serii więcej go krył Ainge, który stał bliżej niego. Penny może być co najwyżej lepszym off the dribble shooterem, ale jak ktoś chce odpuszczać na mid range, to Magic będzie lepiej trafiał. A przecież właśnie mid range J off the dribble to ten "sukces defensywy".

Edytowane przez karpik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, ale Paul też rzuca contestowane i robił to prawie całą karierę lepiej. Ostatnie sezony Parker też się poprawił i obecnie bliżej już mu do mordercy, ale dopóki trafiał 40%, to można było powiedzieć, że jest dobry off the dribble, ale contestowanymi mid range shotami trafianymi 40% daleko nie zajedziesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • wiLQ zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.