Skocz do zawartości

Będą w końcu te playoffy? Wolves 13/14


microlab

Rekomendowane odpowiedzi

No więc właśnie. Jako, że poprzedni temat jest nieaktualny, jego tytuł również, postanowiłem założyć nowy. Zrobiłem to, żeby zaznaczyć również niejako "nowy start". Dlaczego?

 

Dziś podstawowa sprawa sprawa to Pek. Wszystko, co napiszę będzie odnosiło się do sytuacji, w której Wolves Nikolę wyrównują, bo tak pewnie będzie. Co mamy na dzień dzisiejszy?

 

PG: Rubio/Barea/Shved

SG: Martin/Brewer

SF: Buddinger/Williams

PF: Love/Cunningham/Dubljevic

C: Pekovic/Dieng/Turiaf

 

1)No i jak dla mnie wygląda to bardzo dobrze i myślę, że jest to właśnie czas na wskoczenie do "ósemki". Przede wszystkim trzeba przyznać, że w poprzednim sezonie ten cel byłby osiągnięty, gdyby nie kontuzje i... spejsing!

A teraz? Jest wiele shooterów. Przede wszystkim klucz to trade Martina, który, co prawda jest płotką w obronie, ale w ataku da bardzo wiele. Co tu dużo mówić, Kevin to idealny fit i przy większej ilości rzutów spokojnie kręci te 20ppg na niezłych %, czego tak było trzeba. Do tego nie musi absorbować piłki, co przy takiej ilości dobrych PG jest również ważne. Poza tym Buddinger (teraz już zdrowy), Love (również) - no! i Rubio będzie mógł swobodniej operować.

 

2)No właśnie, sam Ricky, wydaje się, że już zupełnie zdrowy, będzie od początku wprowadzał jakość do gromady Wilków.

 

3)Kolejną kwestią jest Love, dobrze by było, aby zdrowie dopisało, bo przy wszystkich jego wadach, warto pamiętać, że to nadal elite rebounder oraz co najmniej bardzo dobry shooter (ze zdrową ręką) i dobry passer.

 

4)Rodzi się również pytanie: co z tym Williamsem? Bo gość pod nieobecność Kevina potrafi zaliczyć niezły występ, aby w kolejnych spotkaniach kompletnie zniknąć. Trade? Tylko czy Derrick ma jakąś wartość?

 

5)Ważne jest również podpisanie Pekovica, lecz przydałoby się zrobić to za rozsądne pieniądze, ale to się jeszcze okaże...

 

6)No i co playoffami? T'wolves mają ten pech, że są zachodzie? No ale zobaczmy:

OKC, Spurs, Clipps, GSW, Rox są raczej nie do przeskoczenia.

 

O miejsca 6-8 będzie się bić Memphis, Dallas, Portland, Minny i mooże Denver oraz Lakers.

Może być ciężko, bo Grizz są prawie pewniakami, więc trzeba będzie być lepszym od jednej z drużyn: Dallas/Portland. Myślę, że jest to możliwe, choć rok stasi/dojrzalsi Portland z ławką będą mocni, więc bardziej prawdopodobne jest potknięcie Dallas, jeżeli Dirk by się skontuzjujował, a Monta tam cancerował.

Co myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałeś o Shabazzie w tej całej wyliczance. Jego jestem najbardziej ciekawy w Minny i nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć co pokaże w tym RS. Zobaczymy jak Adelman wkręci go w zespół, ustawi i na co tak naprawdę stać tego chłopaka.

 

Myślę, że trafił w dobre miejsce i pod odpowiedniego trenera na start. Mam nadzieję, że dostanie dobre minuty.

 

E:

Może nie być tak kolorowo...

Timberwolves president Flip Saunders said Shabazz Muhammad needs to learn to follow rules or he'll end up in the D-League this season.

 

Edytowane przez matek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shabazz już wyleciał ze szkolenia które NBA organizuje dla wszystkich debiutantów. A poza tym ja w Kevina Love nie wierzę -jego świetne cyferki rzadko przekładają się na zwycięstwa drużyny. Broni koszmarnie popełnia tyle strat co ma asyst. Mnie on kompletnie nie przekonuje jako gracz. Brak mu twardości , brak mu zdolności przywódczych , rzadko bierze odpowiedzialność na siebie

 

Wilki nawet zdrowe nie mają szans na PO - Blazers, Pelikany, Denver to są zespoły o większej sile rażenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

największym problemem jest "PEWNY" rezerwowy wysoki, który z ławki przejmie minuty Love&Peka...idealny do tej roli byłby Scola który robić to bedzie w Indianie....

 

Turiaf może nie jest aż tak wiekowy - 30 lat ale sprawia wrażenie dziada z marginalną pozycją w rotacji ( 10 minut?) a Dieng jest za młody więc tu może być kłopot nawet bez kontuzji wspomnianych starterów którzy z braku laku wyciągną ponad 35 minut na mecz

 

bardzo fajny zespół ale chyba konkurencja jest zbyt silna..... a na pewno liczna....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

największym problemem jest "PEWNY" rezerwowy wysoki, który z ławki przejmie minuty Love&Peka...idealny do tej roli byłby Scola który robić to bedzie w Indianie....

Zapomniałeś o Derricku Williamsie, który nie pokazał jeszcze co prawda nic wielkiego ale jest bardzo utalentowany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wilki nawet zdrowe nie mają szans na PO - Blazers, Pelikany, Denver to są zespoły o większej sile rażenia.

Blazers i Denver - ok. Sam nie jestem przekonany, że są dużo lepsi ale taką tezę łatwiej obronić. Pelikany ? Błagam Cie chłopie, Jrue i Davis to fajny zestaw i na nim powinni budować ekipę przez najbliższe pół dekady. Ale Tyreke i Gordon obok siebie to straszliwy dramat. Obaj są mocno przeceniani, a nie widzę, żeby od tego sezonu mieli grać lepiej. Bo i dlaczego ? Wcale nie mają do tego lepszych warunków, Tyreke na 3 czy któryś z nich z ławki ? Jak tak to który, skoro obaj się obrażą ? I jeszcze podpisali Tyreka za 11 baniek więc musza na niego chuchać i dmuchać, jak się obrazi to będą mieli 11milionowy cięża, trudny do spylenia i jeszcze trudniejszy do wykorzystania.

 

Denver i Portland mogą być wyraźnie lepsi od Minny tylko wtedy, gdy w Minny znów połamie się pół składu. Nie twierdzę, że to nieprawdopodobne. Ale równie prawdopodobne jest to, że znowu na najmniej 20 spotkań połamie się Gordon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pelicans podpisaniem Evansa i spyleniem Lopeza pokazały chyba, że zamierzają oddać Erica "jak jestem zdrowy to jestem top 5 all time" Gordona tylko czy jest za co to nie wiem. Niestety wśród centrów raczej bieda a Greg "jak jestem zdrowy to dominuje jak prime Shaq" Oden już niestety będzie walił double- double gdzie indziej.Zachód jest tak wyrównany, że ciężko przewidzieć kto będzie w PO a kto nie. Osobićie widziałbym Blazers i Minny ale pewnie kontuzje i ewentualne trejdy zweryfikują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym zaczekał z mówieniem że Nugs będa w play off, nowy prawie cały stuff, dziwne duo pod koszem ... ogólnie dziwne nazwiska tam się zjawiły w to lato, jedyny plus to ten Furnier który tak ładnie grał pod koniec rs może się stealem okazać, ale nawet abstrahując od tego bardziej widzę T'wolves w po niż Nuggs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nuggets też mnie jakoś nie przekonują. Shaw mimo wszytko będzie dopiero zaczynał jako HC, miejsce po Igudoali wypełnili Foye i Nate co jakoś średnio mnie przemawia. Plusami będzie więcej minut dla Fourniera, Chandlera, a też jestem ciekaw Jordana Hamiltona imo powinien dostać swoją szansę. Gallo nie będzie od początku RS, a najbardziej do mnie nie przemawia podpisanie Hicksona tworzącego jeszcze duet z panem McGoo ;] Wg mnie Wolves, Blazers, Mavs będą lepsi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.