Skocz do zawartości

Filmy


Kubbas

Rekomendowane odpowiedzi

W ogóle polecę film, który oglądałem parę dni temu.

 

Awakenings - polski tytuł Przebudzenia. Film z 1990 roku, w rolach głównych Robert De Niro i Robin Williams. Ten pierwszy dostał za tę rolę nominację do Oscara za oczywiste fajewerki, które w niej pokazał, jednak duże wrażenie zrobił na mnie Williams, trochę nawiązując do jego śmierci, naszła mnie myśl, że w tej roli grał prawdziwego siebie. Nie Piotrusia Pana znanego z filmu o tym samym tytule czy komika, przebierającego się za kobietę w Pani Doubtfire, który potrafił być zabawny i sypać żartami, ale nieśmiałego, wycofanego introwertyka, a jego obraz zabawnego człowieka, był jedynie jego maską, którą prezentował światu.

 

Oprócz tego dobre role drugoplanowe, zwłaszcza Julie Kavner, która wyglądała jakby spędziła całe życie w zawodzie pielęgniarki ;)

Byłbym zapomniał ocena: 9/10 i u mnie film w czołówce all-time :smile:

Napisałeś wszystko co myśle, w temacie, również w kwestii zagrania Williamsa samego siebie. Film petarda, de Niro do tej pory myślałem, że jego rola życia to Travis z Taxi drivera, a tutaj no pocisk co zagrał. W dodatku dowala w emocje i odbiór tego filmu to, że miała miejsce ta cała historia. Film u mnie zdecydowanie w 20tce all time walczy o pierwszą dyche. 

 

Zabawne bo oglądałem go z dziewczyną na początku maja, a tydzień przed nim wspomniany tez przez was Good Will Hunting, którego kroiłem już po raz enty i uwielbiam ten film. Najgrubsza scena to monolog na ławce, chociaż gdy opowiada mu o swojej żonie to też są ciary. Robin dobry aktorem był.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli faktycznie zagrał samego siebie to raczej nie ma co się jarać, bo chyba nie na tym polega aktorstwo. :panda:

 

Dla porównania aktor grający Stiflera w ,,American Pie" jest prywatnie bardzo grzeczny, ułożony i nieśmiały a swoją rolę zagrał mistrzowsko. :nevreness:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Split zajebisty. Bałem się, że to będzie The Room w wersji porn, a wyszedł ciekawy thriller z elementami... no i właśnie, chciałem napisać sci-fi, ale mam wrażenie, że autorzy nie chcieliby żeby tak ten film klasyfikować. W końcówce jest tyle niedopowiedzień, że można uznać, że główny bohater nie jest nieśmiertelny. Ciekawy temat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Split zajebisty. Bałem się, że to będzie The Room w wersji porn, a wyszedł ciekawy thriller z elementami... no i właśnie, chciałem napisać sci-fi, ale mam wrażenie, że autorzy nie chcieliby żeby tak ten film klasyfikować. W końcówce jest tyle niedopowiedzień, że można uznać, że główny bohater nie jest nieśmiertelny. Ciekawy temat

NIe no ten Split to jakiś spin off Unbreakable 2000r. więc trochę jest superhero, sci-f. Mi tak szczerze mówiąc średnio się podobał. O wiele wieksze wrażenie zrobił na mnie Cloverfield Lane :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem fenomenu serii. Nie pytam złośliwie - rozśmiesza Cię ?

Ja w sumie dosyć niedawno sie wciagnalem i rozumiem , że może kogoś nie jarać.

Co mi sie podoba?

 

- historie wymyslane na podstawie żeglarskich (głównie anglosaskich) legend. Sa to oczywiście bardzo luźne interpretacje

 

- wciągnęła mnie historia Turnerów którzy wracają po odcinku przerwy(dla nieznajacych serii to ci grani przez Orlando Blooma i Kierę Knightley)

 

- fajne połączenie humoru i bardziej poważnych scen

 

- dobrze odgrywane pojedynki, sceny abordażu

 

- dobrze przygotowane kostiumy i pasujaca muza

 

Po prostu dla mnie to ciekawa seria filmu której ogladanie sprawia mi dużą przyjemność.

Edytowane przez TuPalnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu? Akurat dziś miałem na to pójść. Oceny całkiem nienajgorsze.

 

Ale w takim razie chyba pewniejsze będzie Get out.

znowu mamy ogrom idiotycznych decyzji w wykonaniu bohaterów. jak na mój gust było za dużo gadania (a najlepsza tego typu scena - ta gdy pili wszyscy razem w trailerze - została wycięta), pseudofilozofowania a za mało grozy, horrowatości jakiej oczekuję od "aliena". poza tym mega przewidywalne zakończenie. plusem jest za to strona wizualna, włącznie z głównym obcym, ale to IMO za mało aby ten film się obronił. my z kumplami przed seansem nie mogliśmy się dogadać czy iść na to czy na "strażników 2". rzut monetą rozstrzygnął i teraz żałujemy ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znowu mamy ogrom idiotycznych decyzji w wykonaniu bohaterów. jak na mój gust było za dużo gadania (a najlepsza tego typu scena - ta gdy pili wszyscy razem w trailerze - została wycięta), pseudofilozofowania a za mało grozy, horrowatości jakiej oczekuję od "aliena". poza tym mega przewidywalne zakończenie. plusem jest za to strona wizualna, włącznie z głównym obcym, ale to IMO za mało aby ten film się obronił. my z kumplami przed seansem nie mogliśmy się dogadać czy iść na to czy na "strażników 2". rzut monetą rozstrzygnął i teraz żałujemy ;]

Dzięki. Strażników na pewno polecam, na tym ciężko się zawieść na szczęście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, na świeżo po get outcie - mam mieszane uczucia. Cały film zasadza się na durnym i wziętym z dupy paradygmacie politycznym i to bardzo przeszkadza cieszyć się filmem. Z drugiej strony historia jest stosunkowo ciekawa i są fajne thrillerowe momenty budujące nastrój. Ogólnie do obejrzenia, ale nie nastawiłbym się na coś wielkiego (a po ocenach tak można pomyśleć).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj obejrzałem Scarecrow z 1973r z Genem Hackmanem i Al Pacino, dobry film, można go rozkminiać na kilka sposobów choć samo zakończenie może rozczarować to jest coś w tym filmie co mnie ujęło chociaż nie potrafie wyrazić do końca co, podobny klimat miał Midnight Cowboy. Ktoś oglądał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj obejrzałem Scarecrow z 1973r z Genem Hackmanem i Al Pacino, dobry film, można go rozkminiać na kilka sposobów choć samo zakończenie może rozczarować to jest coś w tym filmie co mnie ujęło chociaż nie potrafie wyrazić do końca co, podobny klimat miał Midnight Cowboy. Ktoś oglądał?

mam na liscie do obejrzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.