Skocz do zawartości

Calogero vs RappaR


RappaR

Rekomendowane odpowiedzi

Ludzie, którzy weszli by podziwiać mój gameplan się trochę rozczarują, bo deadline jaki sobie dałem jest na czwartek, na razie tylko taki preview, trailer czy jak chcecie nazwać tę wersję dla ubogich. Chociaż ogółem mecz będzię na bogato, tutaj będzie lepiej niż showtime, dwa składy posiadające wielkie czarne świnie(a nawet jest jedna biała), atletycznych czarnuchów o większych bicepsach od, a w sumie nieważne od czego bo rasistą nie jestem, i szeroko pojętych koszykarskich geniuszy o bb iq większym od Einsteina. Nie wiem jak Calogero, ale ja nie planuję kroić koszykówki tępym nożem, to nie będzie

. Z mojej strony można liczyć na więcej hajlajtów niż cipek w californication, dostaniecie erekcji jak Runkle gdy ruchał swoją dwudziestą pierwszą, nawet jak wrócę do obrony to tylko by zrobić
. Jednak jedno ostrzeżenie, to nie jest mecz dla małych dzieci, musicie pokazać przed wejściem na halę dowód, prawo jazdy, a jak nie macie skończonych 30 lat to jeszcze weźcie na wszelki wypadek zgodę od rodzców. Ja nie po to wziąłem takie wredne c***e jak ten nyyga, by grać ugrzecznioną koszykówkę ala late Stern(ten z zaburzenia prostaty). Oj nie, żałozenia na mecz są by grać
. Tak więc na razie smażcie pop corn, róbcie co tam macie do roboty, by być gotowi na najlepszy mecz I rundy, bo tutaj nie będzie wyścigu o przekroczenie 80 pkt, no chyba, że w trakcie III kwarty i to na samym początku :twisted:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja:

 

PG: Dwyane Wade

SG: Reggie Miller

C: Bill Laimbeer

PF: Karl Malone

SF: Carmelo Anthony

 

PF/C Horace Grant

PG Mark Price

SG/SF Doug Christie

 

 

 

Rappar:

 

PG: Derrick Rose

SG: Clyde Drexler

C: Shaquille O'Neal

PF: Nene Hilario

SF: Ron Artest

 

PF/C Elvin Hayes

SG Jeff Hornacek

SG/SF Mike Miller

 

 

 

Obrona:

 

Nazwiska wymienione jako drugie bronią danego gracza wtedy, gdy ten pierwszy siedzi na ławie. (Melos kryje Artesta w pierwszej kolejności)

 

 

Rose - Wade

Flash jako szybszy i bardziej atletyczny (sic!) ogranicza w sporym stopniu swojego alter ego

 

Drexler - Christie/Miller

Christie jako elite stopper ogranicza Drexlera.

 

O'Neal - Laimbeer/Malone - Malone w sytuacji, gdy mam FC: Malone/Grant lub gdy Laimbeer jest w FT.

Ogólnie gdy jest Gruby na boisku staram się trzymać Laimbeera

Na Grubego wysyłam co mam największe. Laimbeer to kawał krówska, wiadomo nie jest aż tak duży żeby powstrzymać Szaka.

Generalnie staram się podwajać, najlepiej niskim kryjącym Rona. No i oczywiście fauluje, kiedy mam zapas fauli do rozdania. Gruby sobie porzuca wolne - to pewne.

W razie czego zostaje szczucie zestawami z Burger Kinga

 

Nene - Ten kto nie kryje Szaka. Malone lub Grant

Malone jest silniejszy niż Nene, Grant ma wystarczająco długie łapy. Nie powinien sprawić kłopotów.

 

Artest - Melo/Miller - Miller tylko wtedy, kiedy jest to konieczne.

Artest ofensywnie szału nie robi. Ukrywam na nim najgorszego obrońcę, który znajduje się na boisku.

 

Hayes - jeden z trójki wysokich, który nie kryje Grubego w tym czasie

 

Hornacek - Miller/Price

 

Miller - Melo/Miller

 

 

i duużo dirty plays ;)

 

 

Atak:

 

Picki, picki, picki, picki, ..., picki

 

Pick and rolls - Wade/Price z Malonem powinni robić jesień obronie Rappara.

Pick and pop - to co wyżej. Mogę grać z dowolnym wysokim.

Spacing! Każdy bez wyjątku gracz mojego FC potrafi jebnąć z półdychy ponadprzeciętnie. Wyciągam Grubasa i resztę mięsą spod kosza, robiąc tym samym miejsce dla DW, który był historycznie zajebisty we wjazdach.

Ponadto zawsze trzymam na dystansie elite 3 point shootera. Czy to Reggie czy Price - każdy z nich dziurawi obręcz. Nie można dać im centymetra wolnego miejsca. Dougowi w sumie też nie powinno się.

Czasem jakieś iso dla Melosa, gram transition kiedy jest okazja. Price jest w tym półkę niżej od Nasha.

Christie wyłączony, ale stać w rogu może. Zostawienie go jest nadto ryzykowne.

 

pierwsza opcja: Wade/Malone

 

Rotacja:

 

PG: Wade 20 Price 28

SG: Miller 34 Wade 14

SF: Melo 20 Christie 28

PF: Malone 36 Grant 12

C: Laimbeer 36 Grant 12

 

Skład będący na boisku podporządkowuję w miarę możliwości meczapom. Doug jest np. przede wszytskim wtedy gdy jest Drex. Bill gdy Shaq, itd (odsyłam do "Obrona")

Nigdy nie zdarza się by obok Wade'a nie było kogoś kto niszczy zza łuku.

 

 

Podsumowanie

 

Przewagi:

SPEJSING na poziomie epic ;)

Picki, które są niemalże nie do obrony (w tych meczapach. w ogóle w sumie też ;) )

Matchups - szczególnie w ataku. W obronie całkiem solidnie.

Wade to wersja Pemium obecnego Rose'a

Sk****syństwo - w legendarnym wydaniu: Malone, Bill, Reggie.

CLUTCHNESS - Reggie, Wade - pytania? btw ponoć Melo też ma jakieś tam mega adv stats dotyczące GW czy czegoś

jaja jak arbuzy

 

Zagrożenia:

Big Fallus ...

resztę dopisze Rappar

 

 

 

 

 

Oświadczenie

Nie chciałem się niczym tłumaczyć. Ale będę. Napisałem ten gameplan głównie z szacunku dla przeciwnika i wszystkich biorących udział w zabawie. Nie zaglądałem w żadne staty i nie napisałem przedstawienia składu, bo po prostu nie było kiedy. Napisałem jak (i ile) napisałem. Na więcej mnie obecnie nie stać.

a i najważniejsze

Napisałem to też po to, by złoić Rapparowi dupsko, bo mam lepszą ekipę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

G A M E P L A N

 

Swój skład opisałem przede wszystkim indywidualnie by było wiadome kogo mam, jak wyobrażam sobie komunikację zostawiłem właśnie na gameplan, więc zacznę od ogólnej charakterystyki i potem dopasuję to pod Calogero.

W ataku rzecz jasna pierwszą opcją jest Shaq i staram się grać przez niego, drugą opcją jest ktoś z dwójki Drexler/Rose, jeśli obaj są razem na parkiecie to gram przez tego kto ma słabszego obrońcę na sobie. Jako trzecia opcja gram Nene/Hayes zależnie od tego który gracz jest na boisku. Gdy nie ma Shaqa, zawsze dwójka Rose i Drexler będąca wymiennie pierwszą i drugą opcją(rzecz jasna zależy od obrońcy).

Ballhandlerami u mnie jest Rose, Hornacek i Drexler. Nie lekceważyłbym Jeffa, notował 7 asyst grając jako pg w 93, rzecz jasna nie wymagam od niego jakiejś kreacji gry, ale piłkę przekozłuje, dogra entry passa, ogólnie bezproblemowo spełni rolę rozgrywającego bez zbytniej monopolizacji piłki co mi wystarczy jako jego rola pod nieobecność Rose.

W crunch time piłka idzie albo do Shaqa, jeśli przeciwnicy są blisko wyfaulowania(co jest w sumie bardzo możliwe) albo do Rose, który w tym sezonie udowodnił, że jest bardzo clutch.

W obronie rzecz jasna Shaq służy jako wielka czarna świnia w pomalowanym, a Artest idzie na najlepszego obwodowego, nic więcej tak ogólnie nie można napisać.

Ogółem jak już nakreśliłem swój zespół zarówno tutaj jak i wcześniej w przedstawieniu składu, więc nie będę się powtarzał i skupię by opisać zespół Calogero a przede wszystkim jego wady.

Przede wszystkim kłuje w oczy brak ani jednego shotblockera, w ciągu ostatnich 20 lat jedynie Bulls się udało zdobyć mistrzostwo bez tego. Drugi problem to brak pg w pierwszym składzie, z Wadem jako pg widać co się dzieje w tym sezonie, nawet Bulls mieli Kerra/Harpera, a oni do tego grali trójkątami. Będzie problem w HCO, w sumie w fastbreak offense też, bo mam dobrych biegających, a u Ciebie nie ma zbytnio komu zagrać nie licząc tego, że Dwayne sobie pobiegnie na sprincie.

Trzeci problem, który także zamierzam wykorzystać to bardzo słabi swingmani, co w połączneniu z brakiem shotblockera jest miażdzącą kombinacją, ogółem powiem szczerze, że zamierzam to wygrać w ofensywie a nie w defensywie, bo o ile Calogero ma 4 opcje w ataku, to w obronie ma 2 dziury i brak shotblockera do ukrycia.

Nie będę pisał za dużo o crunch time, bo niestety w tym elemencie jesteśmy wyrównani – Miller, Wade mają swoją reputację, więc nie będę próbował dowieść swojej wyższosci w tym elemencie, ogółem w tym meczu ważne jest 48 min, a nie 5 ostatnich.

Najpierw rozpiszę minuty orientacyjnie:

Shaq – 36

Nene – 30

Hayes – 24

Artest – 36

Rose – 36

Drexler – 34

Hornacek – 18

Miller - 18

Jak widać staram się nie przemęczać zawodników, chcę by mogli grać przy jak największym intensity, szczególnie ważne to przy Shaqu I już tłumaczę, czemu ktoś potriący wytrzymać na boisku po 45 minut, u mnie gra przeciętnie 36. Chcę wykorzystać maksymalnie różnicę w kontrach w szybkości pomiędzy Laimbeerem, a Shaqiem. Ja mam tego O’Neala któremu się jeszcze chce, a na yt można zobaczyć, że potrafił biegać:

 

Ogółem rzecz jasna nie wymagam go by na fastbreaku był pierwszy, jego zadanie to zając pozycję pod koszem, w pomalowanym, jak już to zrobi, mam albo 2 pkt albo 2 ft, a u niego wysocy będą mieli szybko problem z faulami.

Do tego przy braku Shaqa moja ofensywa nie pogarsza się znacząco, bo w tym przypadku akurat brak Shaqa to więcej miejsca dla Rose/Drexler, więc w sumie wierzę, że second unit w tym meczu będzie działał na moją korzyść.

Z ważnych – w odpowiedzi na obwód Wade-Miller-Anthony zawsze gram Rose-Drexler-Artest, bo w takiej konfiguracji nie mam szans ukryć Hornacka i Millera(tego drugiego nie trzeba ukrywać, jest bardzo dobrym obrońcą, ale nie ma niestety takiej reputacji na forum, zresztą akurat nie ryzykowałbym z dawaniem go na Melo)

Drexler bardzo dobrze bronił Millera, przeciwko niemu nie potrafił przekroczyć 19ppg, Rose jest bardzo dobrym obrońcą od wjazdów, taki Westbrook, Williams czy Paul, najbardziej podobni stylem do Wade pg grają przeciwko Rose bardzo słabo/słabo. W sumie Williams w tym sezonie przez kibiców Jazz był porównywany do Wade pod względem gry jako combo guard, a Rose ograniczył go do 5pk z 1/12. Nuff said :] Co do Artesta na Anthonym nie muszę chyba pisać, że każdą izolację biorę w ciemno, jeśli przekroczy w iso 40 ts będę zdziwiony mocno. Ogółem na jego podstawowych obwodowych mam świetnych obrońców, po prostu idealnie się matchupują, a Miller i Hornacek z powodzeniem mogą bronić Douga i Price(on nie był scorerem, więc mimo wszystko nie widzę problemów żadnych w tym elemencie). Jak widać więc mój obwód zależy od drugiego składu.

W ataku jak już wspomniałem gram Shaqiem i Drexlerem wykorzystując bardzo słaby defense Reggiego. Drexler stara się wjechać pod kosz na pierwszym kroku i wtedy podać pod Shaqowi, który nie będzie miał problemów z wykończeniem spod kosza albo samemu zdobyć, brak shotblockera mi to zadanie ogromnie ułatwia. Druga opcja to rzecz jasna zagrać tradycyjne entry passa do Shaqa i zdobył albo pkt albo z podwojenia podał, Shaq jest jednym z najlepszych wysokich podających w historii, 3,8 apg mówi samo za siebie, więc o odegranie z podwojeń nie muszę się martwić. Tym bardziej że zarówno Nene jak i Hayes mają całkiem dobry zasięg, Nene ogółem posiada jeden z najlepszych % w lidze z mid range, więc o to akurat się nie martwię J Poza tym kiedy jest Hornacek, robię iso na weakside, Hornacek miał w PO 58% za 3 więc o podwojenie z tej strony się nie boję.

Ogółem posiadania Shaqa mi daje małą fantazję, gram przez niego, inaczej się nie da. Ale z drugiej strony 3peat dowodzi że to było całkiem efektywne :D

Więcej mam możliwości kiedy gram bez niego w ataku, znaczy więcej możliwości by się popisać trenerskim rzemiosłem. Po pierwsze Rose/Nene grają pick and rolle, po drugie Drexler z Hayesem grają picki, naprawdę nie wiem jak on chce zatrzymać takich slasherów jak Rose i Drexler bez shotblockera, ogółem to będzie bajka J Poza chwilami kiedy jest trio Anthony/Wade/Miller gram z Millerem/Hornackiem by jeden był i zapewniał spacing, obaj są genialnymi shooterami po około 45% za trzy, to mi zapewnia przy ogólnie dobrych rzucających pewien spacing(Rose z czystych pozycji trafia, 33% wynika z tego że rzuca off the dribble jako pierwsza opcja) Do tego jakieś 6 minut bez Laimbeera gram small balla z Artestem na Grancie, zarówno Nene jak i Hayes to shotblockerzy, ten drugi do tego ma 3bpg więc nie muszę się obawiać tak bardzo bać Wade(tym bardziej, że Rose go będzie dobrze bronił). Staram się też jebać Millera i Melo, temu drugiemu prime Artest lajtowo będzie w stanie się urywać do cutów, tym bardziej że był wtedy athletic beast, a Anthony’emu rzadko chce się szybko biegać w obronie :D Co do smallbalu z Artestem, mam wtedy taki spacing(ten jak na pf jest bardzo dobrym rzucającym), że mam bardzo dużo miejsca na pick and rolle i na wjazdy, więc to wykorzystuję. Ogółem atletyczne bestie + shotblockingless = sdc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • wiLQ zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.