Skocz do zawartości

wojna na ukrainie


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

 

image.png.b50ee2b2d20a334c088452dfe3005af1.png

Ciekawa grafika obrazująca skalę dodatkowej emisji pieniądza na przestrzeni lat.

Warte zauważenia dwa elementy:
a) Ogromny wzrost w stosunku do PKB w wyniku corony.
b) Porównajcie reakcje banków centralnych w 2008 roku, a do reakcji z marca 2021.

Bilanse banków centralnych spuchły jak kostki Curry'ego.

 

Edytowane przez WD_czterdzieści
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.07.2021 o 23:33, WD_czterdzieści napisał:

 

image.png.b50ee2b2d20a334c088452dfe3005af1.png

Ciekawa grafika obrazująca skalę dodatkowej emisji pieniądza na przestrzeni lat.

Warte zauważenia dwa elementy:
a) Ogromny wzrost w stosunku do PKB w wyniku corony.
b) Porównajcie reakcje banków centralnych w 2008 roku, a do reakcji z marca 2021.

Bilanse banków centralnych spuchły jak kostki Curry'ego.

 

Czyli za trumpa (i obu izb w rekach rep) prawie nie drukowano kasiory - ale zobacznie okresy obamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, memento1984 napisał:

Czyli za trumpa (i obu izb w rekach rep) prawie nie drukowano kasiory - ale zobacznie okresy obamy

No jednak nie da się nie zauważyć, że za czasów Obamy w USA (rok 2008) był olbrzymi kryzys finansowy który kosztował podatników (zauważcie, że w stanach senatorowie i rządzący wiedzą skąd biorą się pieniądze w budżecie państwa) miliardy dolarów i ten dodruk był spowodowany tym, że te pieniądze były mocno potrzebne w celu zapobiegnięcia większemu upadkowi. To się rozciągnęło na kilka lat jak widać, ale w sumie nie da się tym obciążać bezpośrednio Obamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@polskignom co do Kuby to polecam ze starych rzeczy to https://www.theguardian.com/world/2014/apr/03/us-cuban-twitter-zunzuneo-stir-unrest  oraz historie o tym jak również CIA próbowało infiltrować kubańską scene muzyki rap

a z nowych rzeczy o usa i kubie to

rozwiń sobie w nowej karcie bo łącznie 10 tweetow

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Oho, za kilka godzin odpowiedz Izraela za atak na łódkę. Ależ w tamtym rejonie się gotuje od jakichś 2 lat, tylko czekać na grubsza eskalację. A może właśnie to ten atak na łódeczkę będzie ta eskalacja.

Zeby było „śmieszniej” zginął obywatel brytyjski, a UK teraz macha szabelka na wodach koło Chin. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, polskignom napisał:

Oho, za kilka godzin odpowiedz Izraela za atak na łódkę. Ależ w tamtym rejonie się gotuje od jakichś 2 lat, tylko czekać na grubsza eskalację. A może właśnie to ten atak na łódeczkę będzie ta eskalacja.

Zeby było „śmieszniej” zginął obywatel brytyjski, a UK teraz macha szabelka na wodach koło Chin. 

Jedna śmierć nic nie zmieni, i na nic nie będzie miała wpływu, ilu Holendrów zostało zamordowanych na Ukrainie? Przeszło cichaczem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kołczu33 napisał:

Jedna śmierć nic nie zmieni, i na nic nie będzie miała wpływu, ilu Holendrów zostało zamordowanych na Ukrainie? Przeszło cichaczem.

No zobaczymy, tu sytuacja jest o tyle inna, ze Izrael dąży za wszelka cenę do konfrontacji (wg mnie robi głupio). Holandia to zupełnie inna para kaloszy. Z reszta UK bardziej chcą w to wg mnie wmiksowac niż uk sam się chce wmiksowac. Chociaż nie wiem co oni robią ostatnio, trochę wyglada na to, ze testują cierpliwość Chin.

36 minut temu, the_secret napisał:

w przypadku ewentualnego konfliktu zbrojnego bylibyscie za UK w takiej sytuacji?

 

Ja nie

Nie ma znaczenia za kim byśmy byli, bo Chińczycy sam UK na swoim terytorium zatapiają w 10 min. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O "inwestycjach" w Polsce i na świecie:

"W Polsce nadal mamy stosunkowo mało funduszy prywatnych inwestujących w innowacje. Pieniądze idą z rozdzielnika unijnego. Po co one idą na innowacje - nikt nie wie. Patrząc na miliardy wrzucone do tego worka za pośrednictwem PARP i innych instytucji, nie widać, żeby one cokolwiek zmieniły w Polsce. Nie mamy innowacyjnych szczepionek, nie mamy zmian w służbie zdrowia, czy edukacji. A prawie wszystkie start-upy, które rzeczywiście coś wymyśliły i zaczęły zarabiać, zostały kupione przez inwestorów zagranicznych i powychodziły w Polski.

Czyli to wszystko ściema?

Nikt tego nie wie. Na pewno nie wszystko, ale niestety duża część. Bo jak odróżnić, czy koleś z pomysłem na portal dla kotów faktycznie wierzy, że to genialne, czy jest ściemniaczem, który próbuje tylko wydębić pieniądze z dotacji? Też startowałem do tych unijnych dotacji i nie miałem niecnych intencji. Ale z pewnością sporo było start-upów lipnych od początku. Dostajesz milion od państwa, zobowiązujesz się, że firma będzie istnieć co najmniej pięć lat, no i faktycznie - w KRS ona istnieje.

W KRS?

Pieniądze się po roku kończą, start-up tak naprawdę nie działa, ale właściciele go nie wyrejestrowują, bo się zobowiązali. Potem w raporcie piszą: "Podjęto próbę komercjalizacji projektu". A że nie wyszło, to się zdarza. Wszyscy są zadowoleni.

.....

Walczy we mnie lojalność wobec branży z chęcią mocnej krytyki, również krytyki samego siebie, bo przecież byłem założycielem Aula Polska i namawiałem: zakładajcie start-upy, bądźcie jak Dolina Krzemowa. Potem zacząłem widzieć, dokąd ten rynek zmierza, pojawiło się coraz więcej taniego pieniądza, który powoduje rynkowe skrzywienie. Branża, która miała poprawiać świat i nasze życie, częściej je psuje. Uważam, że patologia rynku jest dziś bardziej niebezpieczna niż patologia państwowa. Pisze o tym ekonomistka Mariana Mazzucato: państwo inwestuje w uczelnie, w badania i rozwój, coś z tego powstaje, a na końcu przychodzi biznes, przejmuje wszystkie pomysły, tworzy produkty wyłącznie komercyjne i jeszcze nie chce płacić podatków.

No ale przecież sam widziałeś, jak państwo wydaje te unijne pieniądze na innowacje. Mazzucato nie wywietrzała ci z głowy?

Widziałem. Ale równocześnie obserwowałem, w jaki sposób polski biznes inwestuje w innowacje. Poziom głupoty i niekompetencji jest podobny. Wierzę, że jeśli państwo byłoby dobrze zarządzane i miało dobrze postawione cele, to te pieniądze by można wydać z pożytkiem dla ludzi."

.....

A model rynkowy?

Nie daje rady. Coś, co mnie totalnie rozwaliło - ktoś musiał naprawę odpiąć wrotki, żeby to wykonać - to Juicero. Słyszałeś? Ten amerykański start-up opracował wyciskarkę do soków, do której nie wrzuca się owoców, tylko plastikowe woreczki z wyciśniętą wcześniej miazgą owocową. I z tych worków z wyciśniętym sokiem wyciskarka wyciskała drugi raz sok.

Po co?

Nikt nie wie. Są w biurach kapsułki z kawą do ekspresów, no to wymyślili, że będą też worki z sokiem, które możesz włożyć do designerskiej wyciskarki za 700 dolarów. Zebrali od inwestorów 120 mln dolarów na ten cyrk.

I?

Ktoś na youtubie pokazał, że ten ich worek można sobie do szklanki wycisnąć ręcznie, zamiast go wkładać do urządzenia. Wtedy inwestorzy przestali się do Juicero przyznawać i firma zbankrutowała.

Ale wyjaśnij mi, po co wyciskać sok z jakiegoś worka?

No to jest właśnie ta współczesna wolnorynkowa innowacja. Do tej pory wszyscy robiliśmy to z owoców, a teraz jest zmiana, zamiast owoców masz woreczki kupowane w modelu subskrypcyjnym - najfajniejszy obecnie model, jak napiszesz w projekcie "model subskrypcyjny", to wszyscy skaczą z radości. Pomysł absurdalny na tylu poziomach, że szkoda gadać: przerabianie owoców, żeby je wcisnąć do plastikowych woreczków, potem wysyłać ludziom, żeby sobie to wyciskali w specjalnych wyciskarkach, w ogóle kupy się to nie trzyma. I nikt na poziomie pomysłu nie powiedział, że to jest chore.

Co to właściwie o nas mówi?

Że totalnie odjechaliśmy. Rynek zachowuje się tak, jakbyśmy byli cywilizacją, która nie ma już żadnych problemów, więc może przeznaczać swoje wysiłki na konstruowanie elektronicznej łapy do wyciskania dziwnych soków. Takie są te innowacje: kolejna apka, która coś nam polepszy w telefonie, kolejny algorytm do lepszego zarządzania reklamami - i zaraz jest to warte miliard dolarów. Natomiast rozwiązanie problemu zanieczyszczonego powietrza - a to nie, dziękujemy, tu trzeba być inżynierem, mieć cały zespół specjalistów, to jest żmudne i nudne, a poza tym aż tak się nie opłaca.

https://next.gazeta.pl/next/7,151003,27394539,jak-wydalismy-miliardy-na-innowacje-stworze-portal-dla-kotow.html#s=BoxOpMT

Zdałem sobie sprawę ze próbując robić jakies sensowne rzeczy jestem frajerem :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.