Rozbrajające jest kiedy ktoś po szczepieniu bredzi o 'przepustce do wolności'. Pojęcie 'wolność' jest mu tak obce jak psu, który cieszy się że wyjdzie na spacer pod warunkiem że założy smycz, kaganiec i będzie się łasił do właściciela.

— UmbretoEco (@UmbretoEco) June 5, 2021