Były poseł i gorliwy "obrońca życia" Artur Zawisza potrącił rowerzystkę. Prawa jazdy nie straci, bo już go nie ma - za jazdę po alkoholu. Sam twierdzi, że to normalna sytuacja...

Widać dla pana posła życie jest święte, od poczęcia aż do przejścia dla pieszych.

— Robert Biedroń (@RobertBiedron) October 25, 2019