To jednak nie podpułkownik, tylko dwugwiazdkowy gen.por. Andrei Sychevoi. Najwyższy stopniem oficer Rosyjski w niewoli od czasów drugiej wojny. Podobno wzięty z całą dokumentacją sztabową.
https://t.co/hA1fgKk55X

— Jarosław Kociszewski (@JarekKociszewsk) September 9, 2022