Skocz do zawartości

Seriale


n_i_m_h

Rekomendowane odpowiedzi

Przedstawiamy funkcję Przeniesienie profilu

Witaj!

Z przyjemnością ogłaszamy wprowadzenie nowej funkcji o nazwie Przeniesienie profilu, pomocnej w zmieniających się okolicznościach życiowych. Funkcja ta umożliwia każdej osobie korzystającej z Twojego konta przeniesienie istniejącego profilu — w tym rekomendacji, historii oglądania, Mojej listy, ustawień, zapisanych stanów gry i nie tylko — na nowe konto.

Jeśli nie chcesz, aby ta funkcja była aktywna na Twoim koncie, poniżej możesz wyłączyć możliwość przenoszenia profili. Jeśli tego nie zrobisz, funkcja zostanie automatycznie włączona w ciągu 10 dni od 20 października 2022 r. Więcej informacji na temat funkcji przeniesienia profilu znajdziesz w sekcji Często zadawane pytania poniżej.

 

Podchody Netflixa do wyłączenia dzielenia kont w Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, jack napisał:

Tak się zastanawiam, skoro zlikwidują dzielenie kont to zwiększy się ilość użytkowników a wtedy będą mogli obniżyć cenę 🤣

 

1 minutę temu, P_M napisał:

Jeżeli zwiększy się ilość użytkowników to raczej dźwigną cenę, bo im sztucznie zawyży się popyt:) 

Ani jedno ani drugie bo przecież liczy się ile minut dany serial jest oglądany w ciagu dnia tygodnia. I tak oni liczą popyt a nie to ile mają użytkowników. Poza tym liczy się liczba kont. Wiadomo ,że jeśli utrzymają cene jednego konta na poziomie tego współdzielonego to moga mieć chwilowe zwiększenie kasy ale teraz wiele osób co ma wspóldzielenie to ogląda Netflix rzadko i tak jak u mnie jedno konto jest córki ,drugie drugiej córki by mogła sobie oglądać na tablecie swoje seriale kiedy my na TV oglądamy swoje. Ale zasadniczo dałoby się to ogarnąc na jednym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, ely3 napisał:

Wiadomo ,że jeśli utrzymają cene jednego konta na poziomie tego współdzielonego to moga mieć chwilowe zwiększenie kasy ale teraz wiele osób co ma wspóldzielenie to ogląda Netflix rzadko i tak jak u mnie jedno konto jest córki ,drugie drugiej córki by mogła sobie oglądać na tablecie swoje seriale kiedy my na TV oglądamy swoje. Ale zasadniczo dałoby się to ogarnąc na jednym

Ja mam pakiet na 4 ekrany a korzystam sam tylko z 2. 2 pozostałe konta użyczam rodzicom w zupełnie innej lokalizacji. Zakaz współdzielenia spowoduje, że będę dalej będę oglądał na 2 ekrany a moi rodzice wykupią sobie usługę dla siebie. Wpływy się podwoją w tym wypadku i myślę, że to raczej jest norma. A z tym współdzieleniem kont to w sumie taka darmowa reklama netflixa bo może moi rodzice sami z siebie by sobie tej usługi nie wykupili a skoro teraz mieli ode mnie to raczej po zmianach wykupią na siebie. 

Jak rozumiem konto w dalszym ciągu będzie można dzielić ale w jednej lokalizacji/sieci? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co mi tam polecę bo mnie zaskoczyło, Loki na Disney+ Jeśli ktoś lubi Marvela ale na poziomie z fazy 2 i 3 a nie to co studio serwuje ostatnio (imo wszystkie 6 ostatnich filmów to śmietnik + 2 seriale które musiałem wyłączyć po 2 odcinkach bo nie dało się tego oglądać) Jedyna produkcja która jest czymś nowym, zupełnie absurdalnym ale świetnie się to ogląda mimo jakiś tam głupotek oczywiście.Tom Hiddleston jak zawsze robi robotę, to samo Owen Wilson, ciekawa intryga i przede wszystkim finałowy odcinek który jest właściwie nowym początkiem dla dalszego rozwoju uniwersum, jak ktoś czytał co nieco o serialu wcześniej to pewnie wie o jaką postać chodzi.

Jako odmóżdżacz na 2-3 wieczory Obserwator na Netflixie całkiem spoko, takie połączenie różnych znanych motywów z thrillerów i horrorów w jednym serialu.

A i jeszcze już starszy film Kwarantanna bodajże na Netflixie, nie powiem żebym polecał ale jest to tak głupi horror że aż obejrzałem cały :D  @RappaR można zaprosić niewiastę, zgasić światło i bardzo prawdopodobne że się przestraszy (albo pojedzie do domu bo oprócz tego jest bezdennie głupi)

Edytowane przez Sewer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Chytruz napisał:

Zmeczylem House of Dragon.

Daje 5/10.

Motyw przewodni "men bad, women good" ubity do smierci. Podwojnie meczacy, zwazywszy ze ciagnal sie tez przez X sezonow GOT, mogliby wymyslic cos nowego.

@BMF Podobno nie ma seksizmu wobec mężczyzn, więc podasz mi jeden serial z ostatnich lat z motywem men good, women bad?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Chytruz napisał:

Zmeczylem House of Dragon.

Daje 5/10.

Motyw przewodni "men bad, women good" ubity do smierci. Podwojnie meczacy, zwazywszy ze ciagnal sie tez przez X sezonow GOT, mogliby wymyslic cos nowego.

Tam podobno jakaś babka jest showcaserem, która właśnie kładzie nacisk na pokazywanie lasek w takim świetle, z biegiem sezonu coraz bardziej przypominały się ostatnie sezony GoTa, a finałowy odcinek niby spoko, ale absolutnie bez żadnego pierdolnięcia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał:

Tam podobno jakaś babka jest showcaserem, która właśnie kładzie nacisk na pokazywanie lasek w takim świetle, z biegiem sezonu coraz bardziej przypominały się ostatnie sezony GoTa, a finałowy odcinek niby spoko, ale absolutnie bez żadnego pierdolnięcia

Niektóre sceny były zbędnie przedłużane jak np. porody ( chyba 4 lub 5 na sezon co daje nam taką scenę mniej więcej w co 2/3 odcinku). Każdy zajmował mniej więcej 10-15 minut czasu antenowego co łącznie daje 1 dodatkowy odcinek. No były możliwości żeby skończyć to z jebnieciem gdyby pociągnąć jeszcze odcinek z 20-30 minut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Chytruz napisał:

Zmeczylem House of Dragon.

Daje 5/10.

Motyw przewodni "men bad, women good" ubity do smierci. Podwojnie meczacy, zwazywszy ze ciagnal sie tez przez X sezonow GOT, mogliby wymyslic cos nowego.

Jakoś nie zauważyłem za bardzo tego motywu szczególnie w GOT. Przecież tutaj zarówno Reanyra jak i Alicent w żadnym wypadku nie są jednoznacznie dobre. A i nie ma też jednoznacznie czarnych charakterów, tylko raczej skomplikowane osobowości.

Natomiast w GOT głównym złym była przecież Cersei (równie  zły na początku Jaime przeszedł natomiast sporą metamorfozę), a i Deanerys na koniec wcale taka dobra się nie okazała, a np Jon był cały czas po dobrej stronie.

3 godziny temu, MA23 napisał:

Niektóre sceny były zbędnie przedłużane jak np. porody ( chyba 4 lub 5 na sezon co daje nam taką scenę mniej więcej w co 2/3 odcinku). Każdy zajmował mniej więcej 10-15 minut czasu antenowego co łącznie daje 1 dodatkowy odcinek. No były możliwości żeby skończyć to z jebnieciem gdyby pociągnąć jeszcze odcinek z 20-30 minut.

A mi się zakończenie spodobało, bo mocno zaakcentowało początek wojny(niby mogli zrobić to co w książkach, ale myślę że tego wątku nie będzie) w dosyć brutalny sposób.. Natomiast sama wojna i tak spowoduje śmierć wielu bohaterów, więc nie dziwie się że pozostawili to sobie na kolejny sezon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, The Game 85 napisał:

Jakoś nie zauważyłem za bardzo tego motywu szczególnie w GOT. Przecież tutaj zarówno Reanyra jak i Alicent w żadnym wypadku nie są jednoznacznie dobre. A i nie ma też jednoznacznie czarnych charakterów, tylko raczej skomplikowane osobowości.

Well, najbardziej likeable postacią całego sezonu był mężczyzna (Viserys), więc nie było AŻ TAK źle - ale ta końcówka to rzeczywiście była na zasadzie kontrastu ,,odpowiedzialne i umiarkowane kobiety'' vs ,,mężczyźni-warmongerzy'', trzy razy walnąć tę kliszę do trzech głównych kobiecych postaci w odstępie 2 odcinków to spore osiągnięcie.

Samego motywu ,,kobiety against the odds'' bym się aż tak nie czepiał, aczkolwiek pójście na łatwiznę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, The Game 85 napisał:

Jakoś nie zauważyłem za bardzo tego motywu szczególnie w GOT. Przecież tutaj zarówno Reanyra jak i Alicent w żadnym wypadku nie są jednoznacznie dobre. A i nie ma też jednoznacznie czarnych charakterów, tylko raczej skomplikowane osobowości.

Nie chce mi sie szukac fragmentow, ogolnie pierwsze odcinki sa o tym jak kobiety sa uciemiezone w Westeros, a w koncowych nawet dwa razy jest powiedziane, ze my kobiety nie mozemy rzadzic, ale mozemy wplywac na facetow i kierowac ich w strone pokoju, niebycia krwiozerczymi debilami itp.

14 minut temu, The Game 85 napisał:

atomiast w GOT głównym złym była przecież Cersei (równie  zły na początku Jaime przeszedł natomiast sporą metamorfozę), a i Deanerys na koniec wcale taka dobra się nie okazała, a np Jon był cały czas po dobrej stronie.

Jaka jest Cersei bylo established w ksiazce, motyw Women Power dominowal pod koniec, jak juz byl material nieksiazkowy.

Edytowane przez Chytruz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Chytruz napisał:

Nie chce mi sie szukac fragmentow, ogolnie pierwsze odcinki sa o tym jak kobiety sa uciemiezone w Westeros, a w koncowych nawet dwa razy jest powiedziane, ze my kobiety nie mozemy rzadzic, ale mozemy wplywac na facetow i kierowac ich w strone pokoju itp.

Jaka jest Cersei bylo established w ksiazce, motyw Women Power dominowal pod koniec, jak juz byl material nieksiazkowy.

No bo ogólnie przez problem władzy kobiet doszło do Tańca Smoków. To czy mogą rządzić, czy tylko wpływać na władcę. To jest po prostu główny powód tej wojny czy Reanyra jako najstarsze dziecko ma pierwszeństwo przed Aegonem.

No ale przecież Cersei nie ma nic wspólnego z Twoim twierdzeniem  "men bad, women good"? Ona od początku była taka sama i nic się nie zmieniła. W książkach też zarówno Deanerys jak i Cersei były silnymi królowymi i akurat serial bez materiału źródłowego Cersei pozostawił bez zmian, natomiast ewolucja Dany poszła w stronę zła. Nie wiem jak można pisać o GOT że tam kobiety są dobre, a mężczyźni źli.

19 minut temu, BMF napisał:

Well, najbardziej likeable postacią całego sezonu był mężczyzna (Viserys), więc nie było AŻ TAK źle - ale ta końcówka to rzeczywiście była na zasadzie kontrastu ,,odpowiedzialne i umiarkowane kobiety'' vs ,,mężczyźni-warmongerzy'', trzy razy walnąć tę kliszę do trzech głównych kobiecych postaci w odstępie 2 odcinków to spore osiągnięcie.

Samego motywu ,,kobiety against the odds'' bym się aż tak nie czepiał, aczkolwiek pójście na łatwiznę.

No w akurat tych serialach nie można moim zdaniem wysnuwać wniosków, że kobiety są dobre a mężczyźni źli. Może w innych tak jest tego nie wiem, ale oba te oglądałem i absolutnie się z takim stwierdzeniem nie zgadzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, The Game 85 napisał:

No ale przecież Cersei nie ma nic wspólnego z Twoim twierdzeniem  "men bad, women good"? Ona od początku była taka sama i nic się nie zmieniła. W książkach też zarówno Deanerys jak i Cersei były silnymi królowymi i akurat serial bez materiału źródłowego Cersei pozostawił bez zmian, natomiast ewolucja Dany poszła w stronę zła. Nie wiem jak można pisać o GOT że tam kobiety są dobre, a mężczyźni źli.

Mialem na mysli glownie HOD, wiec doprecyzuje:

HOD - "Men Bad Women Good"

Druga polowa GOT - "Women Power" (niekoniecznie good)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.