łapu-capu

[Findek]

Nie do huja przesadzasz , pisząc tego bzdury udowadniasz ze masz kał w bani

 

good shit !

Kto to napisał ? Pominąłeś najistotniejszą informację.

[Lu-]

Przem,a moze wyruchaj laske W CIĄŻY?

tylko 2 lata?krótko...

bez Timmy'ego to juz nie będzie to samo...(chociaż za SAS nie przepadam,al szanuje)

Obserwowany przeze mnie kolega Arenas potrafi błyszczeć nie tylko jako mistrz elokwencji, ale i także jako wujek dobra rada. Szacuneczek :]

[Lu-]

Jak zwykle trafna, a zarazem cięta riposta mojego guru:

 

Lebron powiedział, że Z jest powodem dla którego strasznie chce wygrac tytuł, a nie że chciał trade'u bo chciał misia dla Z. To jest róznica, więc błagam, bez manipulacji.

Jezeli tak powiedzial to trąci mi to gejowszczyzną troche...

Wawrzkowizna, Lubelszczyzna... gejowizna

 

Pozostaję w poważaniu

Użytkownik Lu

[tangiers]

A tak poza tym to Stoc, był nie atletycznym białasem czy nie ? No bo jak na plakatach starych( innych juz nie mam zresztą) widze jego postać to cholera mocno wyżyłowany, więc nie wiem czy nie atletyczny Ale wracając do zagadnienia strony, to czy bycie nie atletycznym białasem odrazu oznacza że możesz odpuszczać ?

 

Plus Kidd jest biały, żadni murzyni nie zabiorą go nam dzieci co prawda ma czerniawe ale to już ich problem, plus Deron jest też biały, wiele pokoleń jego rodziny bierze udział w wybielaniu go i ja wypraszam sobie jako fan Utah mówieniem do niego inaczej niż per ty białasie

[karpik]

W temacie NBA to możemy większości z dziennikarzy wąchać jaja i to z daleka, bo nasz zapach mógł by pomieszać aromaty na zbliżający się wieczór.

Trudno mi powiedzieć co powyższym zdaniem pragnął przekazać kolega jezioraki. Chciałbym go jednak wyróżnić z uwagi na innowatorskie podejście do tematu dziennikarstwa sportowego.

[rw30]

Uzasadnij dlaczego i co do cholery znaczy "na jakim procencie rozprowadzasz swoich gracz". Sugerujesz ze Nash nawalił sie chopinem i w stanei wskazujący rozprowadza swoich graczy czy że ci nie potrafią do domów trafi i odprowadza ich za rękę?

 

miszcz

[rw30]

To go nie powstrzyma, On wierzy w magię!

 

w temacie 'jazda jazda'

 

smieszne tylko dla byłych userów ebasketu

[Findek]

jak zdobędzie pierścień to pogadamy a póki co to 10cm wyższy iverson

O Lebronie

[falcao]

to samo chcialem dac

[Karczuś]

Otwórzcie nowy temat, bo Łapu-capu nie zniesie takiej porcji głupot.

Nawet nie przeczytałem tego posta, zobaczyłem tylko słowa-klucze: Nash, MVP, coś o generale.

[PH#1]

Tell me how my ass tastes.

W sumie to wystarczy ale głownie chodzi o cały post. Znając życie ai się do tego nie odniesie, a szkoda.

[Luki]

No jak przecież kazał, żeby mu ktoś wskazał gdzie się mylił.

[Quester]

No jak przecież kazał, żeby mu ktoś wskazał gdzie się mylił.

To jest dopiero dobre

[Koelner]

1.Hakeem (nad MJem za kilka dodatkowych lat, ktorych nie opuscil + dominacje w obronie)

2.Jordan (ze wzgledu kazda mozliwa kategoria robie wyjatek i biore niskiego nad wysokim)

Gwiazda forum.

[Chytruz]

macie moje słowo , ze durex się po tym meczu tak wkurwił, ze wjedzie do PO jak jezus do betlejem. na pelnej kurwie i bedzie napierdalał wieśniaków

[rw30]

a skad wziales to ze Szaq jest leniwy?????????????LOL

 

dobre

[falcao]

macie moje słowo , ze durex się po tym meczu tak wkurwił, ze wjedzie do PO jak jezus do betlejem. na pelnej kurwie i bedzie napierdalał wieśniaków

:D

[Findek]

macie moje słowo , ze durex się po tym meczu tak wkurwił, ze wjedzie do PO jak jezus do betlejem. na pelnej kurwie i bedzie napierdalał wieśniaków

Jak Jezus do Betlejem, ale w wersji wg Jacka Piekary.

[Maxec]

Duncan mimio że wielki miał dobre wsparcie, Shaq też. Jedynie Jordan, Hakeem, musieli sie męczyć tak jak James o tytuł. Gra na jakimś zadupiu, trąca od niego debilem a mimo wszystko stał się no 1 dzisiejszej NBA. I nic na to nie poradzisz. Czary mary Wade, Kobe, Garnetty nie pomoże- odpędzić tego 120 kg klocka który podaje niczym wytrawny PG

Quźwa nie mogę

[PH#1]

Musze jeszcze sprawdzić czy czasami nie faworyzuje którejś dekady bardziej. Ciekawe, może ktoś policzy, na Noki N71 jest mi ciężko