Skocz do zawartości

Lakers 23/24


Kubbas

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, BMF napisał:

Problemem Lakers nie jest, że nie będą bardzo dobrzy, bo będą, a to, że Davis jest zbyt słaby na konia pociągowego mistrzowskiego teamu, a LeBron zbyt stary. 

Potem Davis nie gra źle, ale jak Twój koń pociągowy robi 4/15 czy 6/15 i notuje 8 asyst w cztery mecze, to w pewnym momencie raczej się rozwalisz, a nawet możliwe, że zbierzesz sweepa, mając top5 gracza alltime po drugiej stronie.

LeBron też z Nuggets miał tam linijkę w stylu 28-10-10 z mocnymi plusominusami, a ludzie płaczą, że to nie jest stary LeBron, tylko nowy rzeczywiście stary LeBron. Jak na drugą opcję i gracza z top10 ligi - to raczej zajebiście (raczej był lepszy od Duranta w playoffach, o tych ancymonach pokroju Browna nie wspominając). Na marginesie, Kareem w jego wieku grał 32mpg w playoffach, Duncan - 33mpg, a on 39mpg jako pierwsza opcja w ataku, przez ~pół regulara grając 37mpg na 30-9-8 volume, daily reminder, że jest oceniany wg standardów jakich nie spełnia żaden gracz ever. 

Lakers mają top-heavy roster i tym przegrali tę serię (jakieś kompletnie meme występy ludzi z miejsc 5-8 w rotacji), i tutaj mogą się poprawić, ale Davis i LeBron za rok dalej będą out of their role.

Generalnie ten sezon to raczej definitywny koniec Lakers jako 1st tier contendera. Ale oni mieli 18-8 w RS po trade deadline + 8-8 w playoffach, więc w relatywnym zdrowiu luźno poziom ~55W teamu z szansami na upsety w playoffach + dalszy run przy szczęśliwych okolicznościach. 

Tak że z tego miejsca mogę podziękować za kilka lat wspólnego kibicowania Lakers: trochę roller-coaster, ale było śmiesznie, zdecydowanie dobra fanbaza. Czołem wielkim Spurs. 

Tak samo żegnałeś się po odpadneicu w PO vs Suns, jeszcze wrócisz  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Reikai napisał:

Ale żeś se wybrał moment po takim meczu co zagrał 

Btw masz przyjemność ogladania z koszykówki, czy jedyna radość to porażki Lebrona, Hardena I Embiida?

Ja to wam (fanom Lakers) się dziwię, że z tym klaunem w ogóle wymieniacie jakieś posty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Reikai napisał:

Tak samo żegnałeś się po odpadneicu w PO vs Suns, jeszcze wrócisz  :D

Nie no, wiadomo, że sobie pooglądam od czasu do czasu (bo to pierdololo LeBrona z tą emeryturą), ale jako fan NBA jestem zdecydowanie po drugiej stronie rzeki. Jako, że mam nadzieję, że nie przerodzę się w kolokwialnego josephnba i kolejne 8 lat nie będę nakurwiać hejterskich jednozdaniowców, czas znaleźć coś nowego. ;]]]]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, kuba2419 napisał:

Jakby dało się tutaj ogarnąć dodanie Irvinga do składu w miejsce Russela, w innym wypadku czy jest sens trzymania Davisa w LA? Wtedy może jakiś deal z Blazers 

Davis to gracz z top10 ligi wzwyż, a Lakers nie mają pełnej kontroli nad swoją przyszłością: tak, warto go trzymać.

tu - jak wyżej - problemem będą co najwyżej oczekiwania fanbase'u Lakers, gdzie West-Wilt -> Kareem -> Magic + Kareem -> Shaq -> Shaq + Kobe -> ostatnie prime sezony LeBrona -> Davis??? Tu Davis średnio pasuje do tego towarzystwa, więc i wyniki będą gorsze. 23ppg + DPOTY obrona byłyby super w 2002 roku, w obecnej koszykówce nie da się zatrzymać takich ofensyw jak Nuggets. I nie, że to jakiś zarzut, że typ nie jest borderline top10 graczem alltime wzwyż, ale jest jak jest. ;] 

ale to Lakers, którzy dostali Wilta po trade request, Kareema po trade request, potem Magica na farcie, potem Shaqa na free agency, a potem LeBrona na free agency - i wygrali tak z 12 tytułów, więc spokojnie, prędzej czy później znowu się im/Wam/nam uda. ;] 

10 tytułów, ten b2b Bryanta i Gasola był legit*.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, kuba2419 napisał:

Jakby dało się tutaj ogarnąć dodanie Irvinga do składu w miejsce Russela, w innym wypadku czy jest sens trzymania Davisa w LA? Wtedy może jakiś deal z Blazers 

Co jakaś ekipa nie odpadnie z PO to jej kibice chcą robić deal z Blazers. Urocze to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najwiekszy wygrany tego sezonu to Pelinka - nic nie wygral (wiadomo, wygrac moze "jeden", na sezon, to nie zarzut) i napompowal sie na tyle ze bedzie w Lakers na 3+ lat na luzaku az znowu cos spierdoli - eg odejdzie James, AD bedzie full-on polamancem i zobaczymy na kogo Lakers zaczna stawiac budujac "po-Jamesie".

Lebron to juz nie ten 33 letni mlodzieniaszek (kek!), ale na luzie najlepsza druga opcja wszedzie, poza Nuggets. Problem jest ze AD to nigdy nie jest gosc ktory ciagnie, ma dobre serie i ma to cos (*poza pucharem covidowym) = ultimate-beta-pierwsza-opcja ktora bez kogos takiego jak James nie wyszlaby poza 2ga runde. Troche sie jeszcze zestarzeje (AD, to moze byc juz przyszly sezon, moze dwa?) i bedzie "ok", najbardziej "beta" druga/trzecia opcja.

zeby powtorzyc sukces z tego sezonu (tj min 2ga runda gdzie powalcza) to absolutnie musza podpisac obu, Reavesa i Hachimure - stawiam orzechy przeciwko dolarom ze podpisza jednego, bedzie to Hachimura i gosciu sie rozleci z "taka" fura pieniedzy i byl to jego pierwszy i ostatni taki wyskok jakosciowy (podzialala magia nowego miejsca, goat James, eleganckie kobiety w pieknych toaletach, eleganccy mezczyzni w bialych koszulach, wspaniale krawaty!). sam jestem ciekawy jak nisko upadnie Pelinka po tym offseason? a moze zaskoczy i podpisze obydwu?

Edytowane przez memento1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, vero1897 napisał:

Teraz i tak był fart, że obaj z Davisem byli dostępni w najważniejszym momencie a to się przecież, zdarza bardzo rzadko.

piszesz tak jakby tutaj byla rowna odpowiedzialnosc i na przemian wypadali raz AD raz LBJ

a LBJ nigdy nie opuscil nawet jednego meczu w PO (swoja droga to chore gowno patrzac na to ile ich rozegral)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, julekstep napisał:

piszesz tak jakby tutaj byla rowna odpowiedzialnosc i na przemian wypadali raz AD raz LBJ

a LBJ nigdy nie opuscil nawet jednego meczu w PO (swoja droga to chore gowno patrzac na to ile ich rozegral)

Licząc w ten sposób jak Ty tutaj, to Davis opuścił w swojej karierze zaledwie 1 mecz PO! 

Co za zdrowie majo chopcy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, julekstep napisał:

piszesz tak jakby tutaj byla rowna odpowiedzialnosc i na przemian wypadali raz AD raz LBJ

a LBJ nigdy nie opuscil nawet jednego meczu w PO (swoja droga to chore gowno patrzac na to ile ich rozegral)

Przecież raz Lakersom PO wogóle uciekło przez nieszczęsną pachwinę LeBrona. Innym razem rozsypał się Davis w serii z Suns, nawet w tym roku przecież James długo był na oucie podczas ważnej końcówki RS a sam Davis nie grał wtedy spotkań btb, także coś tam by się niestety znalazło. Była nawet jakaś grafika w PO, że w tym roku udało im się wreszcie zagrać wspólnie X meczów z rzędu chyba od czasu Bańki czy jakoś tak. Nie jest to tak dramatyczny przypadek jak sąsiadujących z nimi Clippers ale szału nie ma a wraz z bardzo zaawansowanym wiekiem i tym niewyobrażalnym przebiegiem LeBrona trzeba raczej się nastawiać na dłuższe leczenie każdego mikro urazu i jeszcze więcej load managmentu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej ocenie matchup był mega interesujący. Nie jestem związany emocjonalnie z żadną z ekip, ale zapamiętam na pewno:

1) Pana Lebrona, który w wieku podchodzącym pod dziadusia, naprawdę robił robotę (wiem o tych pałowanych trójach, choojowych decyzjach, ale man, ten Pan ma trochę lat)

2) Jokicia, który ładuje takie rzuty, że człowiek się łapie za głowę i hasło: PO CO?! - a to wpada i jest ta magia

3) Murray w takim nastawieniu - zabić albo pójść spać 

4) Antoni Dawisowski - raz Bóg, raz statysta, rollercoaster

I ogólnie, niezależnie od wyniku, to oglądało się naprawdę fajnie, nie żałuję żadnej niedospanej/zarwanej nocy i za to kocham NBA. 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lakers dostali w WCF jeden mecz prime LeBrona, ale nawet to nie wystarczyło na wyciągnięcie jednego meczu, więc ogólnie osiągnęli wynik na miarę lub nawet ponad możliwośc. Uratowali sezon trejdem, zrobili deep run, odbili się od zespołu, który ma mniej braków i jedzie na mega kurwie. Dobry rok dla nich.

Skład będzie ciężko wzmocnić, trzeba jechać na wózku LeBron-AD dopóki się wszystko nie wysypie i może liczyć, że jakiś szczęśliwy zbieg okoliczności za rok albo dwa da im jakiś puncher's chance na mistrza. A jak nie, to trudno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasadniczo tutaj pora szukać powoli rebuildingu za LBJ i AD.

Po primo ta dwójka nie będzie już zdrowa na PO, ani nie będzie lepsza niż to co zobaczyliśmy.

Davis po sezonie 19-20 (Total 83 mecze) zagrał w następnym 36 spotkań w RS i 5 w PO.
Nie wierzę, że po tegorocznych 82, jego 12 sezon będzie wyjątkiem.
Papa James, co miał najlepszego w swoim baku, to już wykorzystał i nie pociągnie jako 1sza opcja (to nie zarzut) w kolejnych sezonach.

Także zostajemy z gorszymi niż obecnie AD i LBJ, w prawdopodobnie gorszym zdrowiu niż w tym sezonie.
Dodatkowo AD wielokrotnie pokazywał, że nie będzie pierwszą opcją żadnego PO teamu, a już na pewno sam nie zdobędzie mistrzostwa.

Opchnięcie Westbrooka to zwrotny moment w tym sezonie i jak pisał Chytruz nie dało się nic więcej wyciągnąć.
Ja chciałbym, żeby LAL poszło w wymiany i najchętniej spieniężyłbym zarówno AD jak i LBJ, ale pewnie w obu przypadkach to niemożliwe.
Z cyklu fantasy fantasy fantasy, Booker za AD do Suns, na last Dance dla KD i CP3, gdzie AD dalby im inside presence i przytrzymał obronę, a Lakers mogliby myśleć nad rebuildingiem z Devinem, który w tegorocznych PO pokazał się fantastycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem za kompletną przebudową ale począwszy od głowy. Bussowie powinni sprzedać klub komuś, kto nie będzie skąpił grosza. Pomarzyć można.

Teraz jest najlepszy czas na sprzedaż Davisa po tym jak miał najdłuższy okres bycia zdolnym do gry (bo nie w pełni zdrowym).

W emeryturę LeBrona nie wierzę, ale gdyby to się ziściło to w sumie nawet by wyszło na plus bo póki będzie w Lakers to będzie coroczne pudrowanie trupa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.