Eastern Conference Round 2: (5) New York Knicks vs. Miami Heat (8)

[cwikson]

Back to the 90s

Knicks vs Heat, czyli klasyk lat 90. Zapowiada się wyrównana seria dwóch ekip, które nie były faworytami pierwszej rundy (jeżeli chodzi o Heat to delikatnie mówiąc). Czy Randle będzie gotowy i zdrowy na serię (choć z Cleveland delikatnie mówiąc nie błyszczał) ? Czy Knicks powstrzymają Playoff Jimmy'ego ? Nie obrażę się na siedem meczów z takim zakończeniem:

 

 

Edytowane 27 Kwietnia 2023 przez cwikson

[RappaR]

Heat się przejadą po Knicks. Superstar superpower

[Alonzo]

Teraz, cwikson napisał:

Back to the 90s

 

 

.. jaką ja miałem traumę wtedy po tym rzucie.. Boże.. to była dla mnie chyba najgorsza chwila w koszykówce ever..

Fajnie, że mamy znów serię Heat - Knicks!

[agresywnychomik]

Seria ktora z Brunsona zrobi superstara ;).

Pewnie przegramy ale licze na dobre wyrównane 6 meczy dodatkowo może jakiś Brawl i Spo wiszący około nogi Butlera...

Go NY.

Komu Cleveland kibicuje w tej seri? @memento1984

2 godziny temu, Alonzo napisał:

.. jaką ja miałem traumę wtedy po tym rzucie.. Boże.. to była dla mnie chyba najgorsza chwila w koszykówce ever..

Fajnie, że mamy znów serię Heat - Knicks!

Nie znasz sie najlepsza

Co ciekawe Heat pokonało Knicks rylko w tym roku gdzie był brawl i zawieszenia w każdej innej serii w 90s Knicks lali Heat jak chcieli

P.s. 96-97 (brawl seson najlepsi Knicks w 90s) Knicks mieli 2-2 z Bulls w RS gdzie kazdy mecz byl baaardzo blisko.

Ten Brawl pozbawił mnie najbardziej wyczekiwanej serii okresu dorastania

3 godziny temu, RappaR napisał:

Heat się przejadą po Knicks. Superstar superpower

Miejmy nadzieje że kolejny raz się pomylisz xD

Edytowane 27 Kwietnia 2023 przez agresywnychomik

[karpik]

25 minut temu, agresywnychomik napisał:

Pewnie przegramy ale licze na dobre wyrównane 6 meczy

Nie no, Knicks są tutaj moim zdaniem faworytem, nie jakimś wielkim i zdecydowanym, ale mimo wszystko mają HCA, wyglądali wyraźnie lepiej w RS od Heat, wyglądali świetnie na tle innej mocnej ekipy w pierwszej rundzie. Wszystko poza doświadczeniem, trenerem i pierwszą opcją przemawia za Nix (czyli nie tak mało, dlatego jest dość blisko), Heat nie będą trafiać w tej serii 45% za 3 tak jak z Bux, a Knicks też nie będą mieć 28% tak jak z Cavs (albo będą, wtedy te moje pseudoeksperckie rozważania będę mógł se wsadzić w dupę). Nie wierzę, że po tak słabym sezonie jaki zagrało Miami, nagle będą w stanie przez miesiąc grać tak, jak w zeszłym roku.

Generalnie nie kupowałem i nie doceniałem Nix do tej pory, ale ta seria z Cavs trochę zmieniła moje postrzeganie tej ekipy, tu się wszystko zgadza. Moim zdaniem wyjdą w tej serii problemy, które mieli Heat w tym sezonie, czyli brak size, kiepskie rim protection i niestabilna trójka.

[steve]

31 minut temu, karpik napisał:

Wszystko poza doświadczeniem, trenerem i pierwszą opcją przemawia za Nix

aha

no to calkiem sporo przemawia za Heat, duzo bardziej robi wrazenie 4:1 z Bucks niz z Cavs.

glowne pytanie czy Butler utrzyma chociaz zblizony poziom, jesli tak to raczej nie bedzie co z Knicks zbierac, chyba ze Randle bedzie grac po 15 minut na mecz jak ostatnio to jest szansa

[LeweBiodroSmoka]

Teraz, steve napisał:

no to calkiem sporo przemawia za Heat, duzo bardziej robi wrazenie 4:1 z Bucks niz z Cavs.

dlaczego? dla wtopy Bux można przynajmniej znaleźć jakieś usprawiedliwienie

[memento1984]

1 godzinę temu, agresywnychomik napisał:

Komu Cleveland kibicuje w tej seri? @memento1984

A c***, niech strace - niech wygra lepszy -> a tak serio, moja small-market big-dick energy is on the Love! 
*mimo ze Miami i Florydy nie trawie ; )

**niech sie ten jebany asystent JBB smazy w piekle ogladajac Kevina robiacego double-double

Edytowane 27 Kwietnia 2023 przez memento1984

[Reikai]

5 minut temu, memento1984 napisał:

 

**niech sie ten jebany asystent JBB smazy w piekle ogladajac Kevina robiacego double-double

Hihi, a tyle bylo smiechow ze Miami bierze zwloki. On teraz by tam mega pasowal, skoro dwie wieze sie obesraly.

[marceli73]

A dlaczego właściwie Love opuścił Cleveland? Taki mentor z ławki zbierający i rzucający za 3 był im bardzo potrzebny. Może z Lovem by jakoś dali rade a tak postawili tylko na młodość. Jak się ma aspiracje to taki weteran który odkąd pamiętam chciał grac w Cleveland jest niezastąpiony. Nawet go nie wymienili a rozwiązali kontrakt. tutaj to bardziej love został spuszczony niz sam chciał odejść. Ale może się mylę.

[Koelner]

@Alonzo jaki będzie wynik?

[mayor]

5 minut temu, marceli73 napisał:

A dlaczego właściwie Love opuścił Cleveland? Taki mentor z ławki zbierający i rzucający za 3 był im bardzo potrzebny. Może z Lovem by jakoś dali rade a tak postawili tylko na młodość. Jak się ma aspiracje to taki weteran który odkąd pamiętam chciał grac w Cleveland jest niezastąpiony. Nawet go nie wymienili a rozwiązali kontrakt. tutaj to bardziej love został spuszczony niz sam chciał odejść. Ale może się mylę.

Tam było jakieś spięcie z Birkenstafem , c*** wie o co poszło, ale to była decyzja Birka .,Love by się przydał, zresztą nawet Spida był zniesmaczony tym wywaleniem Keva

[memento1984]

7 minut temu, marceli73 napisał:

A dlaczego właściwie Love opuścił Cleveland? Taki mentor z ławki zbierający i rzucający za 3 był im bardzo potrzebny. Może z Lovem by jakoś dali rade a tak postawili tylko na młodość. Jak się ma aspiracje to taki weteran który odkąd pamiętam chciał grac w Cleveland jest niezastąpiony. Nawet go nie wymienili a rozwiązali kontrakt. tutaj to bardziej love został spuszczony niz sam chciał odejść. Ale może się mylę.

Jak Love wracal po kontuzji dloni to JBB go wjebal na lawke i nie dawal grac nawet smiecio minut. Doszlo generalnie do tego ze Love po 7latach w organizacji wjebal oficjalnie trade/waive request bo wielki coach i manager charakterow JBB tak zdecydowal. Ja tez myslalem ze Love jest “done”, ale ogladam go z kanapy i nie plac’o mi $5baniek za bycie personality coachem dla gwiazd. Widac Love potrzebowal pare ekstra tygodni i kilka minut w nic nie znaczacwj koncowce sezonu.

2 minuty temu, mayor napisał:

Tam było jakieś spięcie z Birkenstafem , c*** wie o co poszło, ale to była decyzja Birka .,Love by się przydał, zresztą nawet Spida był zniesmaczony tym wywaleniem Keva

Love to wypadajac z lozka o 6am lapie 6-8 zbiorek w PO - i jest to poziom dla np Allena na dzisiaj nieosiagalny.

 

[ptak]

W ECF wolę Knicks

[memento1984]

1 minutę temu, ptak napisał:

W ECF wolę Knicks

Juz skora na fucktrayyoungu podzielona?

[agresywnychomik]

Bardzo dobrze że Knicks są tak niedoceniani - zero presji. Jak wygrają to znowu pare stron bedzie o tym jak Heat zje**li xD

10 minut temu, ptak napisał:

W ECF wolę Knicks

Ja wolę Atlante xD

[Alonzo]

2 godziny temu, agresywnychomik napisał:

Nie znasz sie najlepsza

Co ciekawe Heat pokonało Knicks rylko w tym roku gdzie był brawl i zawieszenia w każdej innej serii w 90s Knicks lali Heat jak chcieli

P.s. 96-97 (brawl seson najlepsi Knicks w 90s) Knicks mieli 2-2 z Bulls w RS gdzie kazdy mecz byl baaardzo blisko.

Ten Brawl pozbawił mnie najbardziej wyczekiwanej serii okresu dorastania

Na czym się nie znam?  

Jak wiadomo początek tej Świętej Wojny to przejście Pata Rileya do Miami i stwierdzenie, że Knicks to drużyna, która już niczego nie osiągnie (tam jeszcze była kwestia udziałów w klubie), co zapoczątkowało ta rywalizację, gdyż gracze Knicks byli innego zdania niż Riles. 

Pierwsze starcie ustalił jak wiadomo rzut Charlie Wardem przez PJa Browna  Mourning i Oakley wylecieli za zapasy już wcześniej, co pewnie uchroniło i ich przed dyskwalifikacjami w akcji PJ Browna. 

Później jak wiemy był ten słynny rzut znienawidzonego przeze mnie Allana Houstona, którego plakat z Magic Basketball rytualnie zresztą wtedy spaliłem. W kolejnym roku Morning i Mashburn nie dowieźli, a Hardawaya dopadła peselioza.. 

Wypada tylko tu zacytować Tima Hardawaya z tamtych czasów - Nienawidzę ich [Knicks] całą nienawiścią jaka można kogoś nienawidzi    

Oby rywalizacja Heat - Knicks wróciła na dobre do kalendarza NBA - bo to może być świetna sprawa na lata.  

18 minut temu, marceli73 napisał:

A dlaczego właściwie Love opuścił Cleveland? 

Dobre pytanie. Kompletnie tego nie pojmuję, że z niego zrezygnowali podczas sezonu.

11 minut temu, Koelner napisał:

@Alonzo jaki będzie wynik?

To pytanie do Jimmiego  

Liczę na 4-2, ale zaznaczę chyba 4-3.

[Szak]

Dwie drużyny, które niby nic nie muszą

Knicks niedoceniani i już zrobili dużo. Miami zrobiło więcej niż przy tych kontuzjach oczekiwano i w kolejnej serii dalej będą osłabieni. Dla obu ekip zwycięstwo będzie czymś super, ale przegrana tez usprawiedliwiona.

[agresywnychomik]

Tak na szybko zerkałem na mecze w sezonie 3-1 dla Knicks w sunie mecze byly blisko ale... ale vs Knicks ten Ferrero to był najlepszy strzelec Żaru, nie wiem czy mają go kim zastąpić.

Na oko to z 25 lat nie byłem tak spokojny przed serią PO xD

[cwikson]

To tak dla podgrzania trochę atmosfery