T+?%hZ<A<5ZZB~5L 414 Napisano 1 Lutego 8 godzin temu, Pepis21 napisał: No napewno. Skoro Hakeem grał naprzeciwko takiemu twardemu skurwielowi jakim był Williams to dlaczego miałby bać się wyjść przeciwko takiej płaczącej piździe jak Embiid? Joel jakby miał wyjść naprzeciw Cage'a albo szczególnie Bucka to by zesrał się w gacie i symulował uraz aby broń Boże nie zagrać. A tu mamy zdjęcie dokumentujące chwilę, gdy @Pepis21 kończył pisać swój ostatni komentarz o Embiidzie: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pepis21 1262 Napisano 1 Lutego (edytowane) 6 godzin temu, T+?%hZ A tu mamy zdjęcie dokumentujące chwilę, gdy kończył pisać swój ostatni komentarz o Embiidzie: <5zzb~5l> Odpowiem w stylu @julekstep i serduszko też zostawię. Edytowane 1 Lutego przez Pepis21 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rodman91 495 Napisano 2 Lutego (edytowane) W dniu 1.02.2023 o 09:24, BMF napisał: Boks fair przykład, ale ten sport realnie zjeżdża w dół pod względem poziomu rywalizacji (nie mylić z poziomem). ;] W piłce jest pewnie trochę boomerów, ale +- 5 lat mieliśmy dyskusje czy GOATem jest Messi czy Ronaldo (co było mocno nie fair wobec np. Pele), tak że raczej recency bias. W NBA mainstreamem są dywagacje czy Jordan robiłby 50ppg, a Bulls '97 jechaliby każdego równo. ;] Hakeem był lepszym koszykarzem od Embiida względem swoich czasów*, ale dzięki obronie, a nie atakowi, bo w ofensywie bywa mocno overrated (czego pewnie nie powinienem pisać, bo mam go właśnie w składzie w zabawie w innym temacie ;]) + był w playoffach zdrowy, a Embiid, wiadomo, kaleka. Pod względem ofensywnego skillsetu to rzeczywiście tak jak pisze dannygd nie ma tutaj porównania, różnica paru poziomów, a chyba o to chodziło OPowi. * 3-4 najlepszymi graczami 90s byli Malone i DRob, najlepszy zakończył sobie na parę lat karierę, a do tego zmieniono przepisy w ich połowie na dające ogromnego boosta ekipie Hakeema (rzucali najwięcej trójek i grali inside-outside -> skrócili im linię), tak że z tą dominacją to też bym nie przesadzał. ;] Większość za najlepszego w historii uważała Maradonę, a nie Pele. Z kolei Messi miał być tym, któy zdetronizuje Maradonę, jeśli zrobi sukces z reprezentacją i zrobił. Pod względem peaku to Ronaldo z Brazylii z sezonów 96/97 i 97/98 przed dwukrotnym zerwaniem wiązadeł w kolanie dominował jak nikt z piłkarzy ostatnich 50 lat. Przykładowo Ronaldinho grał genialnie w sezonach 04/05 i 05/06, ale i tak dużo brakowało do tego na jakiej intensywności grał jego rodak Ronaldo 96/97 i 97/98 oraz z jaką łatwością ośmieszał rywali i jak łatwo dochodził do sytuacji strzeleckich. To szarpanie się miało ogromną cenę jaką zapłacił, bo kolana posypały się i stracił trzy sezony w prime, ale gdy wrócił na mundial 2002 i grał już w Realu nie był tym samym Ronaldo co sprzed kontuzji. I tak dużo osiągnął zważywszy na to co stało się z jego kolanami. Edytowane 3 Lutego przez Rodman91 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rw30 5601 Napisano 2 Lutego 4 godziny temu, Rodman91 napisał: Większość za najlepszego w historii uważała Maradonę, a nie Pele. zapomniałeś dopisać 'w Argentynie', bo poza nią to mało kto i mało gdzie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dannygd 1702 Napisano 2 Lutego 4 godziny temu, rw30 napisał: zapomniałeś dopisać 'w Argentynie', bo poza nią to mało kto i mało gdzie Oj nie... polecam dokument obejrzeć, to co działa sie we Włoszech (w ówczesnej absolutnie najlepszej lidze świata) - a z oczywistych względów w Neapolu to chyba poziom przewyższający nawet Argentynę. W Neapolu nawet dziś w ciemniejszej uliczce jak byś powiedział coś złego o Diego, to mógłbyś już nie wyjść Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rw30 5601 Napisano 2 Lutego 2 minuty temu, dannygd napisał: W Neapolu nawet dziś w ciemniejszej uliczce jak byś powiedział coś złego o Diego, to mógłbyś już nie wyjść a w Wawie pewnie o Kowalczyku don't get me wrong, Maradona to lekko & niepodważalnie #2, ale naprawdę mało gdzie stawiano go na równi z Pele, ale przed? prawie nigdzie może w Neapolu i w Argentynie, tego nie neguję Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Zimny 117 Napisano 2 Lutego 3 minuty temu, rw30 napisał: don't get me wrong, Maradona to lekko & niepodważalnie #2 #2 w Argentynie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rw30 5601 Napisano 2 Lutego (edytowane) 2 minuty temu, Zimny napisał: #2 w Argentynie no tak, chodziło mi o dyskusję sprzed grudnia 2022 - Leo z WC + potężnymi sukcesami klubowymi może teraz już być nad Diego Edytowane 2 Lutego przez rw30 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kubbas 2507 Napisano 3 Lutego Ani Nowe ani stare i to i to było zajebiste Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kubbas 2507 Napisano 10 Lutego Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach