Skocz do zawartości

ATF post 80 under 24 draft - dyskusja


fluber

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Sylvinho. napisał:

Wrzucaj. Niestety nie dam rady nic napisać.

Ok. Panowie: @matek @Qcin_69 @BMF @Reikai @blackmagic @julekstep @Koelner @P_M @LAF wrzuciłem Wasze opisy. Jak chcecie coś uzupełnić to już sami w wątku dołóżcie. Pytania do autorów opisów też proszę w odpowiednich wątkach, żeby to jakoś dało się uporządkować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem szybko sobie opisy i żeby nie było stypy:

Lakers/Reikai

"A nie wspomnialem nawet o samym MJ, ktory wcisnal w tych PO 63 pkt Celtics" -- dobrze, że nie wspomniałeś, bo to nie ten sezon. ;]] (ale to tak pół żartem, bo wiadomo, to dalej ten sam Jordan )

Marion świetny kreator. ;]]]]

Trzech 3pt-shooterów, z czego dwóch PGs, i dobry spacing . ;] Nie ma dramatu, ale Sabonis przy normalnej trójce, Mourning, Marion, Diaw i Westbrook nie mają 3pt range, tak że nie wiem czy Jordan ma rzeczywiście taki dobry spacing.

Cincinnati/Julekstep

Iguodala bardzo dobry midrange? ;] 

"- Brak dominującego centra" eufemistycznie ujęte ;]]] 

Boston/P_M

"Charles to nie żadna popierdółka w obronie i się stara, a w ataku, to chyba najbliżej można byłoby go opisać jako LBJ przed LBJ" naah, inna rola na boisku

"brak ballhogów" a kim byli Magic i Isiah? ;] przy czym ballhog to nie jest negatywne określenie, ale obaj to dominujący ballhandlerzy bez trójki. 

"Brak dziur w obronie (...) nie ma tu żadnych ujemnych zawodników (...) bardzo dobry jak Isiah czy JJ" naah, ja tam widzę DPOTY (Robinson), mocnego Moncriefa i samych +- meh obrońców. ;]

matek/Nets

Doceniam minimalizm. 

Minnesota/blackmagic

A co z obroną? Giannis na pewno wtedy już był defensywnym anchorem, skoro Bucks mieli 19 defensywę w lidze?

Heat/Koelner 

,,In Shaq's absence, Penny would lead Orlando to a roaring 17-5 start (63 win pace over a full 82 game season). [...] Oczywiście Penny jest wzięty z sezonu wcześniej gdy grali w finale." Penny '96 był lepszy w cyfrach niż rok wcześniej, tak że trochę słabo przedstawiać 24-letniego Hardawaya jako 25-letniego Hardawaya. :D

,,Ray Allen – w PO miał 22 pkt 7 zb 4 ast i 47% za trzy. Jeszcze dynamiczny Ray Allen po konkursach wsadów oraz z świetną trójką daje mi range.'' -- w mocnym sweepie w trzymeczowej serii, w RS miał 17ppg na 36% za trzy. ;]]

Jackson rok temu też nie był aż tak dobry jak teraz. 

Clippers/LAF

,,Kyle Korver 04/05'' - uzupełnię, że w playoffach miał 5ppg na 29 FG%, skoro Koelner się chwali 3-meczową serią. ;]]

,,Pragnę zaznaczyć, że jego skład wtedy składał się głównie ze smoły i papy a i tak potrafił uciułać 6 APG. Świetnie wbijał się pod kosz notując 48 akcji and one co jak wiemy w tamtym okresie, gdzie centrzy jedli gwoździe a on sam miał ledwo 6’0 jest dobrym współczynnikiem. Bolączką u niego był słaby % 3PFG, ale u mnie mam ludzi od tego więc nawet nie zwracam na to uwagi. Prawie 50 % FG 2P przy prawie 15 FGA gdzie miał naprzeciw siebie głównie rosłych obrońców wygląda piorunująco. Do tego zdołał uciułać niespełna 4 RPG co świadczy o umiejętnym ustawianiu się na boisku. '' :D

Qcin/Bulls

,,Gdyby Horacy był fanem koszykówki, to istnieje duża szansa, ze startująca piątka Chicago Bulls znalazłaby się w którejś z jego Od jako przykład użycia złotego środka w odniesieniu do sportów zespołowych. '' xD

,,Kemp 36/ Amare lub Yao (w zależności o matchupow) 12 '' julekstep style ;]

,,czy 23-24 letni Grant Hill był gorszym graczem od Lebrona Jamesa w tym samym wieku? '' jak myślicie? był? 

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, BMF napisał:

Cincinnati/Julekstep

Iguodala bardzo dobry midrange? ;] 

AL nie AI (AI jest w grupie '6 graczy z co najmniej przyzwoitą trójką')

11 minut temu, BMF napisał:

"brak ballhogów" a kim byli Magic i Isiah? ;] przy czym ballhog to nie jest negatywne określenie, ale obaj to dominujący ballhandlerzy bez trójki. 

ogólnie to fajna sprawa - ostro przystealować z Magiciem (w tym drafcie to obiektywnie powinien iść w top-2/top-3) żeby potem w opisie sprowadzić go głównie do roli SG'ka przy Thomasie ❤️  (jednak czasem fit >>>>> talent :P )

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, BMF napisał:

Boston/P_M

"Charles to nie żadna popierdółka w obronie i się stara, a w ataku, to chyba najbliżej można byłoby go opisać jako LBJ przed LBJ" naah, inna rola na boisku

"brak ballhogów" a kim byli Magic i Isiah? ;] przy czym ballhog to nie jest negatywne określenie, ale obaj to dominujący ballhandlerzy bez trójki. 

"Brak dziur w obronie (...) nie ma tu żadnych ujemnych zawodników (...) bardzo dobry jak Isiah czy JJ" naah, ja tam widzę DPOTY (Robinson), mocnego Moncriefa i samych +- meh obrońców. ;]

Młody Charles grał inaczej niż ten, którego większość osób pamięta z PHX93 i dalej, gdzie wtedy tłustym dupskiem osadzał się w trumnie.
Dla mnie ballhog to negatywne określenie, w sensie gość, który klepie, przytrzymuje piłkę i zabija grę zespołową.Ballhog dla mnie to gracz +30% USG, Isiah miał 24% a Magic 19%. Co do bez trójki, Isiah w PO trafiał na 40%, nie będę ściemniał, że to wybitni strzelcy za 3 bo tak wtedy nie grano, ale obaj mieli super jumperki na midrange pod względem skutecznosci (wiadomo, rzut Magica nie wygląda najładniej), jak i FT% jak ocenicie ich możliwość rozciągania gry w dzisiejszych czasach to już Wasza sprawa :)
Z ostatnim to myślę kwestia semantyki, dla mnie twoje Dpoty i mocny miesci się w moim wybitny, Thomas i JJ się wyróżniają po tej stronie parkietu (przynajmniej moim zdaniem), reszta owszem meh, ale nie dadzą sobie zrobić z dupy jesieni średniowiecza, ot co.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, BMF napisał:

 

Qcin/Bulls

,,Gdyby Horacy był fanem koszykówki, to istnieje duża szansa, ze startująca piątka Chicago Bulls znalazłaby się w którejś z jego Od jako przykład użycia złotego środka w odniesieniu do sportów zespołowych. '' xD

,,Kemp 36/ Amare lub Yao (w zależności o matchupow) 12 '' julekstep style ;]

,,czy 23-24 letni Grant Hill był gorszym graczem od Lebrona Jamesa w tym samym wieku? '' jak myślicie? był? 

eee c***owy czas dla mnie na pisanie opisów(ferie dzieciaków + weekend walentynkowo-karnawałowy) ale tbh dawno bie czułem takiej frajdy jak pisząc te pierwsze zdanie xd zobaczę, może jutro wieczorem usiądę i cały opis jebne w takim oldskulowym stylu:) 

Co do 2 akapitu, to cóż, na większość centrow tutaj w zupełności wystarczy grać Kempem, tylko na niektorych trzeba rzucać takiego Yao do masowanka

No nie wiem czy była taka duża różnica między 23lefnim Hillem i Lebronem. Hill świetny playmaking, siła, obrona, przyzwoity rzut , z grubsz abrzmk jak opis Lebrona, tyle ze James później się jeszcze rozwinął, a 23letni Hill to w zasadzie ten sam poziom co 31letni Hill

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, julekstep napisał:

ogólnie to fajna sprawa - ostro przystealować z Magiciem (w tym drafcie to obiektywnie powinien iść w top-2/top-3) żeby potem w opisie sprowadzić go głównie do roli SG'ka przy Thomasie ❤️  (jednak czasem fit >>>>> talent :P )

Czemu głownie sprowadzić do roli Sgka? jak napisałem, że tylko Magic i DRob są pewni S5? Jedynie podkreśliłem, że w LAL w tamtym sezonie grał jako SG i był wtedy najlepszym podającym ligi nie mając piłki na wyłączność.

edit: juz chyba wiem czemu walnąłem babolca w opisie bo per pozycja opisałem Thomasa jako pierwszego, bo on tylko może grać jako PG (Facepalm).

edit2: jeżeli ludki są z tym ok to @fluber możesz tam podmienić kolejność? bo to, że IT mógłby w niektórych wariantach grać obok Magica, nie znaczy, że chce zabrać Magicowi piłkę :D :D :D 

Edytowane przez P_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, P_M napisał:

Młody Charles grał inaczej niż ten, którego większość osób pamięta z PHX93 i dalej, gdzie wtedy tłustym dupskiem osadzał się w trumnie.

Młody Barkley nie był nigdy primary ballhandlerem, LeBron nigdy nie był nie-primary ballhandlerem, Barkley tracił mnóstwo piłek i zabijał się na tablicach, LeBron operował outside, zupełnie inna rola.

14 minut temu, Qcin_69 napisał:

No nie wiem czy była taka duża różnica między 23lefnim Hillem i Lebronem. Hill świetny playmaking, siła, obrona, przyzwoity rzut , z grubsz abrzmk jak opis Lebrona, tyle ze James później się jeszcze rozwinął, a 23letni Hill to w zasadzie ten sam poziom co 31letni Hill

Tamten Hill fajny gracz, aż żałowałem, że wziąłem Hakeema i potem ciężko było mi brać ballhandlera bez trójki, ale on tam sobie robił efficient 20-7 (potem był jeszcze bardziej efficient), ciężko go porównywać do LeBrona, który w wieku 23 lat to notował czwarty sezon z 27ppg wzwyż. ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Qcin_69 napisał:

No nie wiem czy była taka duża różnica między 23lefnim Hillem i Lebronem. Hill świetny playmaking, siła, obrona, przyzwoity rzut , z grubsz abrzmk jak opis Lebrona, tyle ze James później się jeszcze rozwinął, a 23letni Hill to w zasadzie ten sam poziom co 31letni Hill

NIe no, Hill to bardzo dobry all-around gracz i dobry pick, ale z tą siłą i obroną to trochę przesadzone, zwłaszcza jak porównujesz go z najlepszym atletą ever w NBA, który swoimi warunkami fizycznymi, siłą i szybkością dalej potrafi trząść ligą i w wieku 38 lat robi 30ppg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, P_M napisał:

Dla mnie ballhog to negatywne określenie, w sensie gość, który klepie, przytrzymuje piłkę i zabija grę zespołową.Ballhog dla mnie to gracz +30% USG, Isiah miał 24% a Magic 19%.

a Rajon Rondo z kariery ma 18,9%

więc imho kiepski miernik 'ball hogowania' :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, julekstep napisał:

a Rajon Rondo z kariery ma 18,9%

więc imho kiepski miernik 'ball hogowania' :P 

Wiadomo nie jest idealny, ale w wielu przypadkach daje dość sensowny obraz, kto potrafił być czarną dziurą https://www.basketball-reference.com/leaders/usg_pct_season.html  fun fact w top 250 sezonów USG% nie ma na tej liscie Stocktona, Magica, CP3, JKidda, Paytona, Nasha, Isiah czyli takich PG, którzy przychodzą na myśl jako pierwsi i kojarzy się ich z prowadzeniem gry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, P_M napisał:

Wiadomo nie jest idealny, ale w wielu przypadkach daje dość sensowny obraz, kto potrafił być czarną dziurą https://www.basketball-reference.com/leaders/usg_pct_season.html  fun fact w top 250 sezonów USG% nie ma na tej liscie Stocktona, Magica, CP3, JKidda, Paytona, Nasha, Isiah czyli takich PG, którzy przychodzą na myśl jako pierwsi i kojarzy się ich z prowadzeniem gry.

no bo USG% się nie nadaje do mierzenia ball-hogowania :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, P_M napisał:

why? jak patrzę na to kto się znajduje w tej topce, to wygląda to sensownie z Westbrokiem na pierwszym miejscu ;)

bo to mierzy tylko 'koniec akcji' 

więc używając sobie tego jako miernika 'ball hogowatości' wyjdzie ci że Reggie Miller (którego gra ofensywna w 90% opierała się na grze bez piłki) jest większym ball-hogiem niż Rondo (który lubił sobie 20 sekund klepać i na sam koniec akcji oddać piłkę) -> bez sensu :P 

pewnie są aktualnie jakieś staty mierzące faktycznie ile dany gracz jest przy piłce -> ale pewnie będą dostępne dane za jakieś 2010+ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek odpiął/ęła ten temat
  • wiLQ zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.