Skocz do zawartości
rw30

Mundial Qatar 2022

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, fluber napisał:

To jest jeden zawodnik. Serbia ma o połowę lepsza ofensywę niz my. 

Nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, fluber napisał:

Kogo masz na myśli? 

Dodałbym tylko, że potrzeba jeszcze mądrego zarządu w klubie. Taki, który trenerowi da trochę czasu. W Polsce trenerzy przede wszystkim nastawiają się na nie przegrywanie, a nie wygrywanie. Stąd przede wszystkim strach o utrzymanie roboty. Takiej presji nie wytrzymał np. Tarasiewicz w Arce. Próbował wprowadzić fajny, ofensywny futbol, ale zarząd nie miał cierpliwości - bo liczy się przede wszystkim wynik teraz. Duża niecierpliwość, presja na sztab szkoleniowy aby jak najszybciej osiągnąć "sukces" - awansować do tej ekstraklasy. A historia ekstraklasy z ostatnich 10 lat pokazuje, że pełno drużyn awansowało za wszelką cenę i natychmiast spadało.

Moje top3 trenerów przyszłościowych to: Niedźwiedź, Myśliwiec i dałbym szansę Saganowskiemu, który teraz w Siedlcach stawia na wysoki pressing i ofensywny futbol.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał:

Screenshot-2022-12-03-01-31-01-618-edit-

Wbrew narracji kilku forumowiczów, którzy piszą o jakimś planie defensywnym, polskim Mourinho i tego typu bzdurom, że był skutecznie zrealizowany jakiś plan na te mecze, warto do tej tabelki dorzucić kolejną tym razem defensywną: z ilością strzałów celnych oddanych na naszą bramkę, których przecież mieliśmy uniknąć dzięki defensywnemu planowi Michniewicza.

Zarówno w statsach ofensywnych i defensywnych jesteśmy w otoczeniu wyłącznie drużyn, które odpadły w grupie. Ten awans jest wypadkową mnóstwa szczęścia i formie życia Szczęsnego, pomimo Michniewicza, a nie dzięki niemu.

 

shoots against.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Kepler napisał:

Ten awans jest wypadkową mnóstwa szczęścia i formie życia Szczęsnego, pomimo Michniewicza, a nie dzięki niemu.

te osoby cieszyłyby się gdybyśmy wyszli z grupy z bramkami -8 i po obrobieniu przez Szczęsnego 93 strzałów, ot mentalność wiecznych przegrywów, którym wielki wizjoner Czesław dał się chwilę pocieszyć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, fluber napisał:

Napastnicy - Polska 25 milionów Euro vs Serbia 54 miliony Euro

Pomocnicy - Polska 14 milionów Euro vs Serbia 22 miliony Euro

Obrońcy - Polska 8 milionów Euro vs Serbia 15 milionów Euro

Porównywanie składów na podstawie wartości graczy :) ładnie, podoba mi się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Kepler napisał:

Wbrew narracji kilku forumowiczów, którzy piszą o jakimś planie defensywnym, polskim Mourinho i tego typu bzdurom, że był skutecznie zrealizowany jakiś plan na te mecze, warto do tej tabelki dorzucić kolejną tym razem defensywną: z ilością strzałów celnych oddanych na naszą bramkę, których przecież mieliśmy uniknąć dzięki defensywnemu planowi Michniewicza.

Zarówno w statsach ofensywnych i defensywnych jesteśmy w otoczeniu wyłącznie drużyn, które odpadły w grupie. Ten awans jest wypadkową mnóstwa szczęścia i formie życia Szczęsnego, pomimo Michniewicza, a nie dzięki niemu.

 

shoots against.png

No, ale Niemcy odpadli 😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Pablo81 napisał:

@airmax

A tu się śmieją z Niemcow, którzy grali fajnie a odpadli.

I to jest właśnie ta różnica. Z Niemców śmieją się bo im nie wyszło. Z nas wszyscy maja pompe mimo tego ze nam wyszło 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, airmax napisał:

I to jest właśnie ta różnica. Z Niemców śmieją się bo im nie wyszło. Z nas wszyscy maja pompe mimo tego ze nam wyszło 

Nie. Dużo wiekszą pompę mają wszyscy z Niemców. O naszym stylu mało kto pisze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
49 minut temu, Kepler napisał:

Wbrew narracji kilku forumowiczów, którzy piszą o jakimś planie defensywnym, polskim Mourinho i tego typu bzdurom, że był skutecznie zrealizowany jakiś plan na te mecze, warto do tej tabelki dorzucić kolejną tym razem defensywną: z ilością strzałów celnych oddanych na naszą bramkę, których przecież mieliśmy uniknąć dzięki defensywnemu planowi Michniewicza.

Zarówno w statsach ofensywnych i defensywnych jesteśmy w otoczeniu wyłącznie drużyn, które odpadły w grupie. Ten awans jest wypadkową mnóstwa szczęścia i formie życia Szczęsnego, pomimo Michniewicza, a nie dzięki niemu.

 

shoots against.png

O k****.

To nawet mit żelaznej obrony padł i była zwykła desperacka obrona Częstochowy z mega fartem?

Żodyn kto oglądał mecze się nie spodziewał :)

Teraz, Pablo81 napisał:

Nie. Dużo wiekszą pompę mają wszyscy z Niemców. O naszym stylu mało kto pisze.

Bo Niemcy to wielka światowa marka, a my jesteśmy kopciuchem co interesuje świat tyle co Walia czy Islandia.

I wbrew temu co ktoś pisał, że ludzie tylko piszą o awansie Lewego i Messiego to właśnie jesteśmy jedynym wyśmiewanym krajem, który awansował w tak fatalnym stylu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na 3 mecze grupowe w piłkę pograliśmy może z jakieś 45 minut. Reszta to obrona - najczęściej rozpaczliwa i kopanie po autach. Bo często ta nasza laga jest mega niedokładna a jak już uda się dobrze wycelować to jeden z drugim nie potrafią opanować piłki i jej przyjąć. Oczywiście można się przesadnie podniecać wymęczonym awansem czy tym, że inni - często lepsi - wogóle nie wyszli z grupy, tylko jest to trochę niepoważne. Zanim ktoś tam zaraz napisze, że to jest skuteczny sposób grania to powiem tak: w jedynym meczu na tym turnieju z poważnym przeciwnikiem nie pokazaliśmy nic i dostaliśmy gładkie 2-0 i to tylko dlatego, że ten się już nie spinał o kolejne bramki. I nawet jak nasi przeciwnicy wyłożyli już lachę na mecz to i tak sami robiliśmy wciąż wiele by dostać jeszcze z jedną bramkę, która by nas pogrążyła. Z Meksykiem nie wygraliśmy grając taki antyfutbol bo trudno o gole jak się nie tworzy żadnych sytuacji pod bramką rywali a Arabia to nie ten poziom, żeby przesadnie gloryfikować z nim zwycięstwo i ich pojedynczy triumf z Argentyńczykami nie zmienia faktu, że na poziomie MŚ są piłkarskimi dziadami, co zresztą później udowodnili przegrywając pozostałe mecze. Jakbyśmy takim stylem gry rozwalili tą grupę awansując z pierwszego miejsca, ugrali coś z Argentyną, generalnie przeszli gładko i bez komplikacji fazę grupową to bym zrozumiał to zadowolenie ale tak? Awans na słowo honoru, oglądanie się na innych do ostatniej chwili i teraz zapewne szybki wyjazd w 1/8 po meczu z Francją, gdzie oni będą grać w piłkę a my ją wykopywać licząc na cud czy tam karne. Fajnie, że jest awans ale pomimo samego faktu wyjścia z grupy i tego, że piłkarze dostaną premie nic on nie zmienił i nadal na dużych turniejach piłkarskich wyglądamy żałośnie i oczy bolą jak się to ogląda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Pablo81 napisał:

Nie. Dużo wiekszą pompę mają wszyscy z Niemców. O naszym stylu mało kto pisze.

Napisałem ze się z nas śmieją 

Ty: z Niemców tez się smieja

ja: pisze ze jest różnica czemu się śmieją z obu zespolow

Ty: z Niemców śmieją się dużo bardziej z nas prawie wcale 

sorry ale to szkoda soboty na taka zakutą dyskusje 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, MarcusCamby napisał:

O k****.

To nawet mit żelaznej obrony padł i była zwykła desperacka obrona Częstochowy z mega fartem?

Żodyn kto oglądał mecze się nie spodziewał :)

Bo Niemcy to wielka światowa marka, a my jesteśmy kopciuchem co interesuje świat tyle co Walia czy Islandia.

I wbrew temu co ktoś pisał, że ludzie tylko piszą o awansie Lewego i Messiego to właśnie jesteśmy jedynym wyśmiewanym krajem, który awansował w tak fatalnym stylu.

A że tak spytam: gdzie wyśmiewani?

Mam na FB wszystkie FF, Marki, Kickery, ESPNy itp i nie bardzo mi się to rzuca w oczy. 

Japonia z Hiszpanią miała 17% posiadania piłki, a Niemcy oddali na bramkę Japońców tryliard strzałów, a forumowa gawiedź, że brawo i wszyscy ich szanują 

2 minuty temu, airmax napisał:

Napisałem ze się z nas śmieją 

Ty: z Niemców tez się smieja

ja: pisze ze jest różnica czemu się śmieją z obu zespolow

Ty: z Niemców śmieją się dużo bardziej z nas prawie wcale 

sorry ale to szkoda soboty na taka zakutą dyskusje 

Bo nikt tak nie śmieje się z Polski jak sami Polacy. Taka jest prawda i na dodatek myślimy, że jadą po naszej reprze tak jak my.

Miłej soboty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzą pogłoski że przed każdym meczem Czesław z całym sztabem oraz kapelan naszej reprezentacji w polu karnym odmawiają modły w intencji ochrony naszej bramki przed strzałami przeciwnika i to jest odpowiedź na to zagadnienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Nasze dwa asy środka pola blisko siebie. Powodzenia w szukaniu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał:

te osoby cieszyłyby się gdybyśmy wyszli z grupy z bramkami -8 i po obrobieniu przez Szczęsnego 93 strzałów, ot mentalność wiecznych przegrywów, którym wielki wizjoner Czesław dał się chwilę pocieszyć

za to gloryfikowanie Sousy, jego płomiennych przemów, dziadkowskiej gry i ugrania 1 punktu 12 miesięcy temu w grupie o porównywalnej (wiem, dyskusyjne) trudności  albo meczy 0-4 z Portugalio z mundialu 2002 to prawdziwa MAMBA MENTALITY

 

 

nie ma szału absolutnie, estetyka bardzo niska, ale póki co i tak wolę się cieszyć z tego co jest & dać jakiś kredyt ludzio, którzy do tego doprowadzili, niż ich wyśmiewać

Edytowane przez rw30

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, rw30 napisał:

za to gloryfikowanie Sousy, jego płomiennych przemów, dziadkowskiej gry i ugrania 1 punktu 12 miesięcy temu w grupie o porównywalnej (wiem, dyskusyjne) trudności  albo meczy 0-4 z Portugalio z mundialu 2002 to prawdziwa MAMBA MENTALITY

Za Pauliny chociaż to jakoś wyglądało z perspektywami na zaklikanie w niedalekiej przyszłości. Dlatego wyniki rozczarowywały, ale styl napawał (może za dużym) optymizmem, było widać, że nasi próbują grać w piłkę.

Za Czesia jest dokładnie odwrotnie, są wyniki, przepychamy mecze kolanem, baraż wygrany, LN utrzymana, MŚ wyjście z grupy, ale perspektyw na przyszłość nie widać.

 

I narracja odnośnie Pauliny jest taka, że to kawał c***a, reszta dziada za to co odjebał na do widzenia, ale chociaż próbowaliśmy grać w piłkę.

Co wolisz? Co ja wolę? W sumie sam nie wiem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, rw30 napisał:

za to gloryfikowanie Sousy, jego płomiennych przemów, dziadkowskiej gry i ugrania 1 punktu 12 miesięcy temu w grupie o porównywalnej (wiem, dyskusyjne) trudności  albo meczy 0-4 z Portugalio z mundialu 2002 to prawdziwa MAMBA MENTALITY

nie wiem kto się tasował do Sousy na pewno nie ja, ale na pewno udowodnił, że moźemy grać z silnym rywalem otwarty mecz a przy tym skutecznie się bronić, Czesław natomiast na Hiszpanię wyszedłby jak na Meksyk, taki mały niuans

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał:

nie wiem kto się tasował do Sousy na pewno nie ja, ale na pewno udowodnił, że moźemy grać z silnym rywalem otwarty mecz a przy tym skutecznie się bronić, Czesław natomiast na Hiszpanię wyszedłby jak na Meksyk, taki mały niuans

no właśnie, Sousa Tobie i Tobie podobnym kładł do głowy, ze możemy konkurować z Hiszpanio, spoko, pomysł mi się podoba, tylko że przy okazji okazywało się, że nie dajemy rady konkurować ze Słowacjo i Szwecjo. To ja już wolę podejście Michniewicza i jego ekipy, zwłaszcza, że okazuje się, że to ono daje jakieś sukcesy, a nie Sousa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Cardi napisał:

Za Pauliny chociaż to jakoś wyglądało z perspektywami na zaklikanie w niedalekiej przyszłości.

 

I narracja odnośnie Pauliny jest taka, że to kawał c***a, reszta dziada za to co odjebał na do widzenia, ale chociaż próbowaliśmy grać w piłkę.

Z Hiszpanią mieliśmy 24% posiadania piłki z Argentyną 27%, więc to trochę mit.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.