ely3 8820 Napisano 20 Lutego Po jakiego grzyba Russ w Clippers? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rw30 5858 Napisano 20 Lutego 10 minut temu, ely3 napisał: Po jakiego grzyba Russ w Clippers? ponoć ma dobry dojazd komunikacjo miejsko, bez przesiadek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Reikai 4490 Napisano 20 Lutego Godzinę temu, ely3 napisał: Po jakiego grzyba Russ w Clippers? Bo koszykarze NBA znów udowadniają, że srednio się znają na koszykówce. George go najmocniej rekrutował. W dniu 29.01.2023 o 11:30, january napisał: Ponad 50 spotkań za nami, a potencjalnie najlepsze 3-4man zestawienia Clipps zagrały tak żałośnie śmieszne minuty razem, że to jest aż abstrakcja. George-Kawhi-Batum-Rocco: 4 minuty(!!!!), net+52 George-Batum-Rocco (bez KL) 49 minut, +11,14 Kawhi-Batum-Rocco (bez PG) 49 minut, +13,90 George-Kawhi-Batum (bez Rocco) 140 minut, +25,61 Jeszcze odnośnie tego, Lue odstawił Roco I Batuma na rzecz Morrisa który ani nie broni, ani nie jest fitem do Kawhia i Georga, dostał dwóch nowych ballhandlerow, ktorzy beda sie dublowac z Powellem(Hyland, Gordon), a teraz dodają do tego mixu Bricka, który zabierze minuty Mannowi. Burdel na kółkach. Lue cały sezon nie ogarnia rotacji, teraz spodziewam się katastrofy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sachs 240 Napisano 20 Lutego szkoda Manna bardzo. Ciężko sobie wyobrazić jak to może działać. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kubbas 2721 Napisano 20 Lutego Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Reikai 4490 Napisano 20 Lutego (edytowane) Powodzenia sąsiedzie ! Nie potrafie zrozumiec tych koszykarzy czasami. Lebron wygral serie z Rockets w bubble, bo totalnie olewali Bricka i nikt nawet nie myslal o bronieniu go, a sam Lebron zrobil sobie 48 highlightow z tej serii na blokach na nim i wsadach. Po czym sprowadza go do Lakers. Clippers jak i cala reszta NBA olewa go totalnie na obwodzie, wie ze nie mozna mu dac pilki bo poza jakims tam playmakingiem bedzie podejmowal glupie decyzje, nie ma rzutu, a w koncowce na pewno przegra ci mecz jakimis all time glupimi decyzjami, po czym George z Leonardem ostro go rekrutuja, MAJAC JUZ STU LEPSZYCH BALLHANDLEROW. Edytowane 20 Lutego przez Reikai Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
BMF 8113 Napisano 20 Lutego 1 minutę temu, Reikai napisał: Nie potrafie zrozumiec tych koszykarzy czasami. Wystarczy posluchac większości wypowiedzi byłych koszykarzy na temat koszykówki: to, ze jesteś w czymś dobry, nie znaczy, ze to w pełni rozumiesz. Po prostu tutaj okazuje się, że to nie jest wcale kwestia wieku. ;] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Alonzo 3375 Napisano 21 Lutego Podobno Lakersi osobiście odtransportowali Westbrooka pod biura Front Office Clippers, jest nawet fotka: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Vice-kontorezerwowe 1363 Napisano 21 Lutego Są również pierwsze przecieki z konferencji prasowej nowego nabytku LAC Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kubbas 2721 Napisano 23 Lutego Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ely3 8820 Napisano 25 Lutego RW starterem i nawet nie wyglądało to jakoś źle. A już na pewno lepiej niż tak jak biegał truposz Wall i dziadujący JAckson... Ale ten mecz to taki mini All star dla ubogicjh. zawodnikom w obronie nawet się nie chciało ruszać. Często szły piłki do rogów gdzie obrońcy nawet nie biegli. Ogłaałem na zmienia Suns-Tbunder i ten mecz. Tam 118-110 na 3 minuty do końca meczu tu 117-110 po 3 kwartach. NBA poszło w ofensywę. Przpeisy coraz bardziej utrudniają bronienie. Sędziowie też właściwie to chronią ofensywnych graczy i potem są takie radosne meczyki jak ten dzisiejszy A Randle rzuca 46 pkt Clippers zaczynali sezonem z dobrą obroną. Ale im dłużej trwa sezon tym coraz bardziej to olewają. Ciężko wskazać zespół który by bronił przyzwociie. Najlepsze obrona to Memphis i byliby na 19 miejscu w 2018 roku 16 w 19 , 15 w bańce Pewnie wpadną tu piewcy dzisiejszej koszykówki i będą udowadniać ,że teraz to jest obrona. No nie obrona to była 10 lat temu. 5 lat temu a teraz jest radosna koszykóką rodem z ulic Nowego Jorku 10 sezpmpw temu najlepsze dziś Memphis byłoby 29 obroną ligi Zjazd obrony od 2-3 sezonów jest widoczny.. No włąsnie jest 151-148 i RW trafia łatwiutko na 15 sekund do końca. 153-153 i dogrywka.... Dzisus Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mich@lik 172 Napisano 25 Lutego Kpina. Dojadą do 380 punktów? Anty koszykówka... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Reikai 4490 Napisano 25 Lutego Hahaha Lue rozrysował akcje życia na sam koniec drugiej dogrywki. Upadek trenerski jak Ben Simmons ogólnie w jeden sezon, nie wiem co się z nim stało ale jego lineupy to jest kosmos po kwasie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ely3 8820 Napisano 25 Lutego @Reikai ale mecz zawalił PG robiąc takie lajzowate straty na dwie minuty do końca czwartej kwarty Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kubbas 2721 Napisano 25 Lutego Nie wiem co z lineupy wystawia Lue ale to byla jakas masakra Kawhi wyglada srednio, odpycha, jest wolny, kroki co jakis czas oczywiscie niby brick zagral fajny mecz ale koncowki nie wygrali bo George zamiast miec izolacje to Kings podwoili od Bricka podziwiam cie @ely3 ze ogladasz takie mecze, dlatego wlasnie malo co widzialem z pierwszej polowy RS, jeszcze troche i by 200 peklo Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RonnieArtestics 3434 Napisano 25 Lutego Oj tam.. Prawie by przebili rekord, co za dzieciaka wydawał się mi nie do osiągnięcia, czyli mecz 186-184.. w tamtym meczu z 1983 roku były aż trzy dogrywki, wiec wczoraj zabrakło jednej dogrywki i by padł ten rekord lekko.. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Robaq 216 Napisano 25 Lutego Gdyby była kolejna dogrywka to skończyłoby się na 200. Monk z rekordem dla zawodnika wychodzącego z ławki. Pierwszy raz w historii Kings dwóch zawodników z +40. Po coraz bliżej. Bardzo ważna wygrana. Teraz tylko nie wtopić z Okla. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Raven2156 1608 Napisano 25 Lutego Drugi najwyższy wynik w historii NBA... Kto oglądał i się podzieli informacją czy po obu stronach to atak był aż tak dobry, czy obrona po prostu leżała? A może i to i to? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Robaq 216 Napisano 25 Lutego (edytowane) Nie oglądałem całości bo się wkur... na trójki Clippersow , które wchodziły im sam widzisz z jaką skutecznością. Powiedzmy sobie szczerze że totalnie mialy dzień konia, obie drużyny jeśli chodzi o skuteczność. Trójka na dogrywke Monka na 1.5 sekundy przed końcem meczu to był fart. I Monk w 7/10 przypadków takich rzutów nie trafia. Kawahi rzucający za 3 z dwoma obrońcami przed nosem. No ogólnie wiadomo jak jest z obrona Kings ale nie przeceniałbym tego że dzisiaj Clippersom wchodziło praktycznie wszystko. To zwycięstwo Saxto to chyba tylko zasługa Erica ElTalismano Gordona. Kto oglądał ostatni mecz Houston Kings - wie o co chodzi. Ogólnie wsiadałem do samolotu jak kończyła się 4 kwarta. Więc po wylądowaniu do obejrzałem dwie dogrywki i tam skuteczność mocno obu drużynom siadła. Bardzo dużo strat po obu stronach. Kings w obu dpgrywkach mocno wyciągali z -6, - 7. Jest chemia w zespole czego nie mogę powiedzieć o LAC Edytowane 25 Lutego przez Robaq Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jendras 4672 Napisano 25 Lutego (edytowane) Co mi się dziś rzucało w oczy to jak wolni są Clippers. Zbudowali skład oparty na wingach, problem polega na tym, że w większości są to weterani, którzy w obronie nie nadążają za atletami. Fox z Monkiem mijali pierwszą linię jak chcieli, a wśród rywali nie było shotblockera, który mógłby zniwelować słabości obwodu. W dodatku Westbrook od pierwszego meczu w crunch time (zdążył już zgubić Monka w akcji Kings na dogrywkę) i tylko 18 minut dla świetnego ostatnio Manna to kiepski prognostyk. Clippers pobili swój rekord w trójkach, dostali kosmiczny mecz Leonarda i IMO trochę pomocy sędziowskiej (wątpliwy foul trouble Sabonisa, parę błędów w dogrywkach), a mimo to przegrali u siebie z grającymi drugi dzień z rzędu Kings. Edytowane 25 Lutego przez Jendras Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach