Skocz do zawartości

top 30 all time enba


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, rw30 napisał:

steve na forum to fchooj wyznacznik , bo podał średnie zbiorek i steali i napisał , że te steale były bez gamblowania , a skoro tak napisał to na pewno tak było !!!!

 

no a usage niski bo wielki KIKI VANDHEVEGHE nie dopuszczał go do piłki , a wiadomo , Kiki to był Goat nad Goatami 

w niektorych aspektach obrony był WYBITNY żle się wyraziłem

może Hakeem brał większość posiadań w HR? mowilem o średniej usage% w całej karierze

zresztą taka jest z Wami rozmowa, przedstawilem juz chyba ze 100 argumentow za Clydem w top30, wyjeliscie 2, żeby to zanegować, zamiast odnieść się do innych, same old shit

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście uważam że Drexler jest niedoceniany przez mała liczbę nagród indywidualnych i zespołowych zapominając z jaką konkurencja musiał się mierzyć. Zarówno zespoły jak BOS,DET,LAL ,a potem Chicago. Do tego do MVP konkurował z KAJ(mocno post prime),Jordanem, Magic'em, Birdem, Olajuwonem czyli z graczami top 10(lub blisko do top10) all time plus paroma graczami tylko minimalnie niżej od nich. Z drugiej strony nie da się ukryć że głębia jego pozycji była mniejsza niż w obecnych czasach i statystycznie średni przeciwnik  był słabszy niż ten któremu musiał mierzyć Harden. Drexler był dobrym obrońca (nie wybitnym) z naprawdę paroma mocnymi sezonami ale jednak tylko kilkoma. Realnie powinien być w dyskusji top30 gdzieś miedzy 25-35 miejscem. 

Osobną kwestia jest miejsce Hardena. To jak grał w ataku być może powinno dać mu miejsce w top20 ale zawsze zastanawiam się czy jego statsy miały takie przełożenie na wyniki zespołu oraz na ile jego atak by ucierpiał gdyby był traktowany przez sędziów jak inni gracze. No i jego obrona która jest przynajmniej u mnie na półce Nasha czy innych niebroniących graczy. Dlatego patrzać na atak-obronę to postawiłbym go w dyskusji na półce Drexlera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Gregorius napisał:

Osobiście uważam że Drexler jest niedoceniany przez mała liczbę nagród indywidualnych i zespołowych zapominając z jaką konkurencja musiał się mierzyć. Zarówno zespoły jak BOS,DET,LAL ,a potem Chicago. Do tego do MVP konkurował z KAJ(mocno post prime),Jordanem, Magic'em, Birdem, Olajuwonem czyli z graczami top 10(lub blisko do top10) all time plus paroma graczami tylko minimalnie niżej od nich. Z drugiej strony nie da się ukryć że głębia jego pozycji była mniejsza niż w obecnych czasach i statystycznie średni przeciwnik  był słabszy niż ten któremu musiał mierzyć Harden. Drexler był dobrym obrońca (nie wybitnym) z naprawdę paroma mocnymi sezonami ale jednak tylko kilkoma. Realnie powinien być w dyskusji top30 gdzieś miedzy 25-35 miejscem. 

Osobną kwestia jest miejsce Hardena. To jak grał w ataku być może powinno dać mu miejsce w top20 ale zawsze zastanawiam się czy jego statsy miały takie przełożenie na wyniki zespołu oraz na ile jego atak by ucierpiał gdyby był traktowany przez sędziów jak inni gracze. No i jego obrona która jest przynajmniej u mnie na półce Nasha czy innych niebroniących graczy. Dlatego patrzać na atak-obronę to postawiłbym go w dyskusji na półce Drexlera.

ale nie ma ALL-D jak to???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Gregorius napisał:

Osobiście uważam że Drexler jest niedoceniany przez mała liczbę nagród indywidualnych i zespołowych zapominając z jaką konkurencja musiał się mierzyć. Zarówno zespoły jak BOS,DET,LAL ,a potem Chicago. Do tego do MVP konkurował z KAJ(mocno post prime),Jordanem, Magic'em, Birdem, Olajuwonem czyli z graczami top 10(lub blisko do top10) all time plus paroma graczami tylko minimalnie niżej od nich. Z drugiej strony nie da się ukryć że głębia jego pozycji była mniejsza niż w obecnych czasach i statystycznie średni przeciwnik  był słabszy niż ten któremu musiał mierzyć Harden. Drexler był dobrym obrońca (nie wybitnym) z naprawdę paroma mocnymi sezonami ale jednak tylko kilkoma. Realnie powinien być w dyskusji top30 gdzieś miedzy 25-35 miejscem. 

Nie konkurował z Jabbarem (tzn. Jabbar był już rolesem), z Birdem - jeden sezon (bo potem się rozleciał), a Magic zakończył karierę gdy Drexler był przed 30-tką. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, BMF napisał:

Nie konkurował z Jabbarem (tzn. Jabbar był już rolesem), z Birdem - jeden sezon (bo potem się rozleciał), a Magic zakończył karierę gdy Drexler był przed 30-tką. 

Cytat

Bird
1983-84 All-NBA (1st)
...
1989-90 All-NBA (2nd) 
Magic
1982-83 All-NBA (1st)
...
1990-91 All-NBA (1st)
Jordan 
wiadomo
KAJ
1984-85 All-NBA (2nd)
1985-86 All-NBA (1st)
Olajuwon
1985-86 All-NBA (2nd)
1986-87 All-NBA (1st)
...
1996-97 All-NBA (1st)

Pierwsze 7 lat kariery konkurował zarówno ze wszystkim (a nie liczę zawodników typu Thomas, Stockton, Malone, Barkley itd) wyżej. Po 8 sezonie odpadł mu Magic. Drexler kończył wtedy 28 lat. Większość niskich zawodników wtedy miało prime miedzy 25-30 rokiem życia.  Czyli docenienie indywidualne zostały mu (patrząc ze od sezonu 92-93 zaczęły się kontuzje) 2 sezony. Dłuzej rywalizował z tymi graczami co wymieniłem niż nie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy ~superstarowy sezon Drexlera to '88 - Kareem robił 14ppg, Bird miał ostatni legit sezon. 

Na tej zasadzie, to Harden rywalizował nie tylko z Giannisem, Jokiciem, LeBronem, Durantem, CP3, Kawhim, Currym - ale też z Duncanem, Garnettem, Bryantem, Wadem i Dirkiem. 

Tak że nie wiem o co chodzi z tą ,,większą konkurencją''. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, BMF napisał:

Pierwszy ~superstarowy sezon Drexlera to '88 - Kareem robił 14ppg, Bird miał ostatni legit sezon. 

KAJ był na wyrost, Z pierwszym sezonem Drexlera sie zgadzam z Birdem poniekąd też tylko że oceniający widzieli to inaczej. Bird nawet w 1989-90 był w drugiej piątce.

Nawet bez KAJ'a Drexler jak napisałem miał 7 sezonów kiedy nie miał szans ani na MVP ani na pierwszą piątkę. Po odejściu Magica od razu dostał się do pierwszej piatki.

Cytat

 

1990-91 All-NBA (2nd)
1991-92 All-NBA (1st)

 

Pisałem już gdzie widze Drexlera historycznie (25-35 ale realnie od 29-30 ) i jednym z moich dużych zarzutów jest jego zjazd w dół po 91-92. Dopiero granie z Olajuwonem pomogło zagrać dobry sezon ale już nie jako lider. Ogólnie wtedy kiedy Drexler grał dobrze to miał olbrzymia konkurencje do nagród. Jak pojawiło sie okienko dostał się do 2 i 1 piątki all-nba. Potem sam zaczął grać słabiej. 

 

14 minut temu, BMF napisał:

Na tej zasadzie, to Harden rywalizował nie tylko z Giannisem, Jokiciem, LeBronem, Durantem, CP3, Kawhim, Currym - ale też z Duncanem, Garnettem, Bryantem, Wadem i Dirkiem. 

Jak mówiłem z KAJ masz racje o tyle że ostatnie sezony wypadły na sam początek kariery. Ale nawet patrząc na ta listę to jeżeli spojrzysz jak długo grał przeciwko każdemu z nich kiedy dostawali nagrody i stanowili konkurencje dla Hardena to dla mnie będzie to uczciwe porównanie. 

Mi chodzi o to że żeby dostać się do all-nba(1st) to do sezonu 90-91 musiałby pokonać gracza z TOP2 i TOP10. Do MVP było jeszcze gorzej wiec tam też jego miejsca są zrozumiałe. W  swoim krótkim prime miejsca w all-nba przegrał tylko raz z graczem z poza top20. I był to KJ. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, BMF napisał:

No spoko, ale on tylko trzy razy w karierze miał 1st i 2nd teamy, Harden więcej razy był w top3 MVP. ;]

a zauważyłeś ze przynajmniej ja nie porównuje ich bezpośrednio? Mimo że co napisałem uważam ich za podobną półkę graczy to clue mojej wypowiedzi jest to że Drexler własnie przez te 3 1st i 2nd jest niedoceniany. A realnie przez krótki prime (co oczywiście ma znaczenie w ocenie gracza) zdobył tyle co mógł bo przegrywał te piątki z graczami wybitnymi (poza KJ). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Koelner napisał:

musiałby przeskoczyć Jordana i Magica, ilu pg/sg udałoby się to w skali alltime? Kobe? Nash? 

Ewing był w gorszej sytuacji (nie dość, że Jordany, to jeszcze Shaq, DRob, Hakeem na jego pozycji), miał chyba gorszy support niż peak Porter&Co w Blazers - a i tak zrobił lepsze indywidualne accolades pomimo tego, że np. jest grubym underachieverem jeżeli chodzi o All-Defensive teamy.

Tak że nie rozumiem genezy ,,niedocenianego w c*** Drexlera", może z jeden sezon miał, gdzie miał produkcję superstara, ale nie dostał indywidualnego recognition, raczej meh, jak miał top produkcję i team success to był uważany za top, ale późno się zaczął i wcześnie skończył, pewnie miał szczęście, że trafił do Hakeema, bo inaczej nikt by nie pamiętał tych 18-20ppg sezonów. ciężko to porównywać do 7-8 sezonów w MVP conversation z 6-7 porażkami w PO z LeBronem/Currym/Durantem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@BMF lubię czytać Twoje posty ale te korpoamerykanizmy tak kują w oczy że przypominają mi się KorpoPoland 00’ gdzie były dedlajny, czelendże, targety, tacze, kole i inne bulsity 🤣 

7 minut temu, BMF napisał:

Ewing był w gorszej sytuacji (nie dość, że Jordany, to jeszcze Shaq, DRob, Hakeem na jego pozycji), miał chyba gorszy support niż peak Porter&Co w Blazers - a i tak zrobił lepsze indywidualne accolades pomimo tego, że np. jest grubym underachieverem jeżeli chodzi o All-Defensive teamy.

 

Magic się skończył a Jordan poszedł grać w golfa czyli Clyde i Ewing mają podobną karierę :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczę od 1 allstarowego do ostatniego allstarowego sezonu Drexlera, o to z kim przegrywał powołania do all-NBa

Alvin Robertson

Sidney Moncrief

Fat Lever

John Stockton
Kevin Johson

Dale Eliis

Mark Prince

Joe Dumars

Lattrell Sprewell

Mitch Richmond

Penny Hardaway

Reggie Miller

 

Zaiste, i nie ma mocnych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, RappaR napisał:

Liczę od 1 allstarowego do ostatniego allstarowego sezonu Drexlera, o to z kim przegrywał powołania do all-NBa

Alvin Robertson

Sidney Moncrief

Fat Lever

John Stockton
Kevin Johson

Dale Eliis

Mark Prince

Joe Dumars

Lattrell Sprewell

Mitch Richmond

Penny Hardaway

Reggie Miller

 

Zaiste, i nie ma mocnych

wypisz dla Hardena aby te porównanie wyglądało chociaż półprofesjonalnej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Koelner napisał:

@BMF lubię czytać Twoje posty ale te korpoamerykanizmy tak kują w oczy że przypominają mi się KorpoPoland 00’ gdzie były dedlajny, czelendże, targety, tacze, kole i inne bulsity 🤣 

Magic się skończył a Jordan poszedł grać w golfa czyli Clyde i Ewing mają podobną karierę :) 

Nie mają, ale nie chce mi się w to wchodzić gdy jadę busem: to był kontrargument na ,,konkurencję" Drexlera, bo Ewing 2-3 razy będąc w top5 MVP voting nie zrobił nawet All-NBA teamów (Shaq, Hakeem, DRob), a i tak ma lepsze indywidualne osiągnięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bryant, Parker, Westbrook, Paul, Lillard, Lowry, Klay, Booker, Doncic, Beal, Irving, Trae, Morant

 

Przy czym no - Harden zrobil w tych latach 6-st i ta lista wynika praktycznie tylko i wyłączenie z sezonu 2016, gdzie największy lol w historii(Hardena nie było, ale Deandre w 1st) i post prime, gdy Drexler w swoim peaku regularnie był pomijany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, julekstep napisał:

Reggie > Clyde (career-wise) i akurat Reggie w swoich czasach był w c*** bardziej niedoceniany

to że on w karierze ma tylko 5 x ASG i 3 x all-nba to jest skandal  na poziomie braku DPOTY dla Duncana :) 

To trochę wina samego Reggiego, który traktował sezony regularne trochę po macoszemu. 

Co nie zmienia faktu że ze 2-3 ASG i tyle samo All NBA teamów więcej powinien mieć, chociażby za 24 ppg na 64TS% sezon.

Dla niego liczyły się playoffy. W ogóle czy jest gracz który tak znacząco podwyższał średnią punktową z sezonu na playoffs jak RM?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, BMF napisał:

Tak że nie rozumiem genezy ,,niedocenianego w c*** Drexlera", może z jeden sezon miał, gdzie miał produkcję superstara, ale nie dostał indywidualnego recognition, raczej meh, jak miał top produkcję i team success to był uważany za top, ale późno się zaczął i wcześnie skończył, pewnie miał szczęście, że trafił do Hakeema

Tylko że nie widzę żeby ktoś go w ch.j przeceniał. I w zasadzie napisałeś to co " późno się zaczął i wcześnie skończył," . Bardzo krótkie prime na poziomie i to prime jest moim zdaniem niedocenione. 

 

19 minut temu, BMF napisał:

ciężko to porównywać do 7-8 sezonów w MVP conversation z 6-7 porażkami w PO z LeBronem/Currym/Durantem.

Dlaczego cięzko? jedno wymiarowy gracz , bez sukcesów drużynowych którego cyferki nie miały przełożenia na wynik. Do tego jeden z bardziej forowanych przez sędziów gdzie jeden sezon gdzie przestali mu tak gwizdać zaliczył totalny zjazd. Tyle żeby też było jasne wiem że tutaj są inne kryteria dlatego unikam ich uszeregowania lepszy/gorszy (jak już to Harden były wyżej i wyobrażam sobie go w top25. 

To o czym ja pisze to o niedocenieniu prime Drexlera przez okoliczności. Nie wyciągam jakiś większych konkluzji.

Ewing to w ogóle ma pechowa karierę. Wczesna kontuzja po której nigdy już nie pokazał jak dobrym mógł być graczem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, BMF napisał:

Nie mają, ale nie chce mi się w to wchodzić gdy jadę busem: to był kontrargument na ,,konkurencję" Drexlera, bo Ewing 2-3 razy będąc w top5 MVP voting nie zrobił nawet All-NBA teamów (Shaq, Hakeem, DRob), a i tak ma lepsze indywidualne osiągnięcia.

Przeważnie w porównani center vs sg to ten pierwszy będzie miał lepsze indywidualne osiągnięcia no i pamietajmy że Knicks to market, Ewing w Portland czy Sonics byłby kolejnym kimś tam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Koelner napisał:

Przeważnie w porównani center vs sg to ten pierwszy będzie miał lepsze indywidualne osiągnięcia

Dlaczego? Ja tam pamiętam forsowanie Kidda, Rose'a czy Iversona po MVP, kosztem lepszych centrów/bigmanow, dwa razy skuteczne, Magic też ukradł MVP Barkleyowi na farcie, w drugą stronę ciężej mi sobie coś takiego przypomnieć.

@Gregoriusjakie okoliczności, które nie dotknęły prawie każdego gracza z poziomu od top15-top40? Harden w Houston przegrał jedną serię z HCA (z ekipą z tym samym bilansem), pechowo też przegrał MVPs (triple double Westbrooka, Curry, Giannis - dwaj alltimerzy/zawodnicy z trajektorią alltimerow), pewnie to samo można napisać i o nim. Pytałem stricte koszykarsko, bo skoro jest niedoceniany to znaczy, że robił coś duzo lepiej niż powszechnie się uważa (nie wiem, Ewing był lepszym obrońca niż się uważało w 90s - patrz DPOTY voting), a tu na razie padło, że był solidnym obrońcą i wymiatał w transition (gdy w sumie ma taką reputację).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.