Skocz do zawartości

Brooklyn Nets 22/23 - czyli czemu gwiazdy NBA nadal są takie....


ely3

Rekomendowane odpowiedzi

15 minut temu, ely3 napisał:

A to ciekawe czemu się ograniczasz tylko do momentu kiedy grali głównie w domu ( a i tak zaliczyli łomot od Hawks) i mieli tez kilka innych powrotów i już przed jego powrotem wygrali 2 mecze z rzędu .

Ja biore większa próbke i wtedy widac jaki on ma wpływ na zespół. A tu mówimy jeszcze o przyszłym sezonie. CP3 jak wrócił za pierwszym razem a jeszcze Booker sie nie kontuzjował to był szkodnikiem 

Wiesz ja nie kwestionuje tego, że zaczął sezon słabiutko, ale raczej twierdzenie, że nie ma nic w baku. Spodziewałeś się że 37-letni ex-superstar będzie na pełnej od października ? Bo ja nie. 
 

Natomiast Paul w grudniu w 13 meczach robił 15,6/4,2/8,6 i ponad dwie trójki na 43,8% i 56% TS, 
A w styczniu w tych 8 meczach wykręcił 18,6/4,5/7,8 i ponad dwie trójki na 48,7% i 65,5%TS, wykręcił tez ORTG 132 (z takim składem jaki ma obecnie, to wg mnie dość imonujacy wynik)

Także sorki ale nie, nie skreślałbym jeszcze cp3, a ponad dinwiddie to już na pewno bym się nie zastanawiał, zwłaszcza jesli jest tak jak mówicie, że kontrakt cp3 nie jest w pełni gwarantowany.

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, PangLoss napisał:

Momentami wygląda jakby nie tylko CP3 już nie mógł dostać się na półdystans gdzie jeszcze rok temu dzielili rządził, ale bez zasłon coraz częściej ma problem z utrzymaniem dryblingu pod presją obrońcy co rywale już wyczuwają i atakują go ilekroć ma piłkę

dziwne troche biorac pod uwage ze ma najmniej strat w karierze ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, RonnieArtestics napisał:

A w styczniu w tych 8 meczach wykręcił 18,6/4,5/7,8 i ponad dwie trójki na 48,7% i 65,5%TS, wykręcił tez ORTG 132 (z takim składem jaki ma obecnie, to wg mnie dość imonujacy wynik)

I dlatego Suns w styczniu bez niego byli 3-4 mając głównie wyjazdy a z nim 4-4 mając głównie domowe mecze? JAkoś nie widzę tego magicznego wpływu CP3 na wyniki. Zwłaszcza ,że jak ci podałem w tych meczac w któryc on gra Suns bez niego sa +5 a z nim -1

6 minut temu, Reikai napisał:

Ta, pierdolicie troche ze CP3 jest skończony bo gral lipę w listopadzie w wieku 38 lat. Zebym ja go musiał bronić to wstyd.

Ale tu chodzi o to co Paul da w przyszłym sezonie? W wieku 39 skoro już teraz nie jest jakimś game changerem. I na dodatek coraz gorzej ze zdrowiem . Nets musza patrzeć gdzie będą za rok czy za dwa a 38 letni Paul to żadna dla nich nadzieja na odbudowanie się . Nie twierdzę ,ze pakiet Mavs wyrywa z kapci ale dopóki Durant się nie obrazi to może im lepiej pasować na ten i przyszły sezon 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, ely3 napisał:

I dlatego Suns w styczniu bez niego byli 3-4 mając głównie wyjazdy a z nim 4-4 mając głównie domowe mecze? JAkoś nie widzę tego magicznego wpływu CP3 na wyniki. Zwłaszcza ,że jak ci podałem w tych meczac w któryc on gra Suns bez niego sa +5 a z nim -1

Ale tu chodzi o to co Paul da w przyszłym sezonie? W wieku 39 skoro już teraz nie jest jakimś game changerem. I na dodatek coraz gorzej ze zdrowiem . Nets musza patrzeć gdzie będą za rok czy za dwa a 38 letni Paul to żadna dla nich nadzieja na odbudowanie się . Nie twierdzę ,ze pakiet Mavs wyrywa z kapci ale dopóki Durant się nie obrazi to może im lepiej pasować na ten i przyszły sezon 

Ja sobie nie wyobrażam, żeby Durant  był w Nets za rok, to jest mój punkt. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mistrzBeatka napisał:

dziwne troche biorac pod uwage ze ma najmniej strat w karierze ....

Nie jestem żadnym ekspertem więc nie chcę się wdawać w pingpong statystyk ale gołym okiem widać że on częściej oddaje piłkę i prowadzenie akcji w ofensywie kolegom (w styczniu był moment że Suns grali długie minuty szrotem więc wtedy chcąc nie chcąc nawet nie miał komu oddawać tej piłki) więc pewnie straty spadły w jakiejś mierze wraz ze spadkiem usg% które też jest najniższe w karierze.

W ciągu ostatniego tygodnia zdarzyły mu się mecze 0-7, 1-6 z gry, naprawdę to że boiskowym IQ jest w stanie zagrać dobry statystycznie mecz z 15 zespołami ligi (z których pewnie z 8 tankuje a kolejnych kilka gra akurat w osłabieniu) nie zmienia faktu że na tle rywala z top10 to on jest stanie zagrać przyzwoicie mniej więcej 1 na 3,4 mecze maks. Rok temu w RS takie mecze jak z Atlantą czy  z Detroit były nie do pomyślenia. W kontekście gry w PO to Spencer jest mniejszym nazwiskiem ale na pewno lepszym graczem na tę chwilę niż CP3.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, PangLoss napisał:

Nie jestem żadnym ekspertem więc nie chcę się wdawać w pingpong statystyk ale gołym okiem widać że on częściej oddaje piłkę i prowadzenie akcji w ofensywie kolegom (w styczniu był moment że Suns grali długie minuty szrotem więc wtedy chcąc nie chcąc nawet nie miał komu oddawać tej piłki) więc pewnie straty spadły w jakiejś mierze wraz ze spadkiem usg% które też jest najniższe w karierze.

W ciągu ostatniego tygodnia zdarzyły mu się mecze 0-7, 1-6 z gry, naprawdę to że boiskowym IQ jest w stanie zagrać dobry statystycznie mecz z 15 zespołami ligi (z których pewnie z 8 tankuje a kolejnych kilka gra akurat w osłabieniu) nie zmienia faktu że na tle rywala z top10 to on jest stanie zagrać przyzwoicie mniej więcej 1 na 3,4 mecze maks. Rok temu w RS takie mecze jak z Atlantą czy  z Detroit były nie do pomyślenia. W kontekście gry w PO to Spencer jest mniejszym nazwiskiem ale na pewno lepszym graczem na tę chwilę niż CP3.
 

Nie no, takie 1/6 z gry to CP3 potrafił robic i rok i pewnie 3 lata temu, nie w tym jest jego impact.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym sezonie jak chciał zdobyć punkty to je zdobywał, w 4q regularnie przejmował kontrolę nad meczami, poza Bucks i może Celtics nie było defensywy w RS która byłaby mu w stanie w tym przeszkodzić. W tym sezonie ma często problem w ogóle żeby dodryblować do tych swoich elbows na których królował, naprawdę gołym okiem widać że rzut który rok temu był automatyczny teraz jest często pozbawiony tej płynności, nie ma już niezbędnego separation od obrońcy jakie zawodnik o jego warunkach musi mieć aby skutecznie trafiać i tym samym defensywy rywali zupełnie inaczej reagują i go bronią. CP3 w zeszłym sezonie mimo że się ewidentnie oszczędzał w RS dzielił i rządził na parkiecie. W tym sezonie bierze to co mu da obrona rywali, ale ta często zostawia mu ochłapy. Oczywiście granie z tym składem jaki Suns mają od kontuzji Bookera, Camów, Shameta i okazyjnie Aytona nie pomaga ale on na parkiecie naprawdę słabo wygląda i styczeń gdy Suns grali w większości ze słabszymi rywalami wiosny nie czyni. W zeszłym sezonie Booker też złapał swój tradycyjny harmstring injury z GSW i CP3 ciągnął ten wózek bez niego, a takie mecze gdy był bezradny pod względem scoringu miał w sumie 2 w RS, na początku sezonu z Cavs i Mavs. To jednak inny kaliber niż mecz z tankującymi Detroit czy Atlantą w lutym gdy każde zwycięstwo na zachodzie jest na wagę złota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli Chris Paul nie był wstanie dowieźć tytułu będąc w okolicach prime'u to liczenie, że będąc 38 latkiem  z aktualnym składem Netsów pozwoli Durantowi na jakiś ostatni run w PO brzmi dość naiwnie. Fanem Spencera D. nie jestem i w tym roku, poza pojedynczymi przypadkami, gra mocno poniżej oczekiwań ale... Teraz jednak wraca tam gdzie go już znają i pewnie będą w stanie bardziej zmaksymalizować jego potencjał na boisku. Myślę, że ten powrót postawi go na nogi i będzie solidnym wzmocnieniem dla KD. No a jak zajdzie konieczność to mimo wszystko wydaje mi się, że prędzej uda się pchnąć dalej młodszego grajka niż pół emeryta, nawet jak ten kontrakt CP3 nie jest do końca gwarantowany.

Na tym Brooklynie to jest ogólnie w ostatnich latach ciągła huśtawka nastrojów. Mniej lub bardziej udane próby zbudowania contendera na szybko a później zjazd do bazy, dramy, czarne wizje przyszłości i tak co chwilę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Irving to musiał być niezłym rakiem w szatni skoro Nets bez niego odrabia 24 punkty z Wizards. A teraz właśnie rozkłada na łopatki w4 kwarcie Clippers mając taką radość na ławce jak już dawno u nich nie pamiętam. Właśnie robią 14-0 Clippersom i choć po powrocie Leonarda Clippers znowu wyszli na prowadzenie to trzeba przyznać ,że Nets w mega osłabionym składzie gra na równi z nimi

Edytowane przez ely3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cam FUCKING Thomas!

13 minut temu, ely3 napisał:

Irving to musiał być niezłym rakiem w szatni skoro Nets bez niego odrabia 24 punkty z Wizards. A teraz właśnie rozkłada na łopatki w4 kwarcie Clippers mając taką radość na ławce jak już dawno u nich nie pamiętam. Właśnie robią 14-0 Clippersom i choć po powrocie Leonarda Clippers znowu wyszli na prowadzenie to trzeba przyznać ,że Nets w mega osłabionym składzie gra na równi z nimi

Niestety będzie L bo ostatnie 4min to niezły rak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, vonBaron napisał:

Cam FUCKING Thomas!

Niestety będzie L bo ostatnie 4min to niezły rak...

Cama trochę poniosło . Najpierw ofens potem trochę wjazdy na siłę.. Zabrakło Nets chłodnej głowy w tej końcówce ale i tak ten Cam zrobił drugi 40 pkt mecz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz od czasu jak Nets rozsprzedali fajna drużynę i wdepnęli w g.. o nazwie Durant&Irving stają się w moich oczach znów fajną drużyną a nie tymi Silikonowymi Cyckami, którymi byli do tej pory.

Durant otoczony fajnymi rolsami i sporą głębią składu ze Spencerem Dinwiddie, który wraca do drużyny, gdzie spędził swój najlepszy czas w NBA + solidny jak zawsze w defensywie DFS to może naprawdę miło się oglądać. 

Brawo Nets! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.02.2023 o 18:10, PangLoss napisał:

Nie jestem żadnym ekspertem więc nie chcę się wdawać w pingpong statystyk ale gołym okiem widać że on częściej oddaje piłkę i prowadzenie akcji w ofensywie kolegom (w styczniu był moment że Suns grali długie minuty szrotem więc wtedy chcąc nie chcąc nawet nie miał komu oddawać tej piłki) więc pewnie straty spadły w jakiejś mierze wraz ze spadkiem usg% które też jest najniższe w karierze.

W ciągu ostatniego tygodnia zdarzyły mu się mecze 0-7, 1-6 z gry, naprawdę to że boiskowym IQ jest w stanie zagrać dobry statystycznie mecz z 15 zespołami ligi (z których pewnie z 8 tankuje a kolejnych kilka gra akurat w osłabieniu) nie zmienia faktu że na tle rywala z top10 to on jest stanie zagrać przyzwoicie mniej więcej 1 na 3,4 mecze maks. Rok temu w RS takie mecze jak z Atlantą czy  z Detroit były nie do pomyślenia. W kontekście gry w PO to Spencer jest mniejszym nazwiskiem ale na pewno lepszym graczem na tę chwilę niż CP3.
 

zgadzam sie ze cp3 obnizyl loty , ale kwestia jest inna , pocztatek tego mini watku sie rozpoczal od : czemu nets wzieli spencera a nie paula jesli obaj lezeli na stole ?     10 ostatnich gier cp3 to jest 15/8  na rewelacyjnych % , 48/40/90 .   mysle ze w top10 pg by sie lapal .   wracajac do tych niskich lotow krzysia , przeciez  znany  jest z tego ze ciezko wchodzi w sezon . regularnie w drugiej czesci   wlączał  wyzsze obroty .

Edytowane przez mistrzBeatka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.