Skocz do zawartości

Brooklyn Nets 22/23 - czyli czemu gwiazdy NBA nadal są takie....


ely3

Rekomendowane odpowiedzi

24 minuty temu, kcp78 napisał:

piszac post w takim ksztalcie, zalozyles (najpewniej calkiem bezpodstawnie i niesludsznie), ze grajki sa ubezwlasnowolnieni i nie maja wiedzy odnosnie ew. ryzyka. grubo...

Oczywiście, że zdaje sobie sprawę, że oni mają pełną świadomość. Po prostu zakładam, że zawodnik może być czasem na tyle waleczny i na tyle głodny gry by niektóre zakazy czy też lekarskie diagnozy delikatnie mówiąc "olewać" czego skutkiem może być w przyszłości jakiekolwiek kalectwo.

Dlatego jestem ciekawy gdzie jest bariera i co musiałoby się wydarzyć by lekarz po prostu danego zawodnika kolejny raz do gry nie dopuścił biorąc pod uwagę ryzyko które nie zawsze zawodnik dostrzega.

16 minut temu, mayor napisał:

No nie sądzę żeby koszykówka robiła z graczy kaleki .,Jest dużo sportów gdzie rzeczywiście jest ryzyko poważnego kalectwa - sporty walki- klatka, sporty motorowe -żużel , skoki narciarskie, czy taki futbol NFL., Dodatkowo gracze NBA mają dostęp do najlepszych specjalistów i procedur medycznych na świecie, nawet takie zerwanie ACL dla cywili może oznaczać spierdolone kolano na resztę  życia, a takiego gracza nawet na zmianę pogody nie zaboli

To prawda i masz tutaj 100% rację.

Ja pisząc powyższy post miałem właśnie na myśli głównie zawodników NFL (sporo się czyta i słyszy o ich poważnych kontuzjach). Niektóre z nich źle zdiagnozowane, nie do końca doleczone lub po prostu zignorowane mogą być tragiczne w skutkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prosta przeslanka (jedna z wielu, ale najbardziej oczywista) swiadczaca o tym, ze grajki znaja 'ryzyko' - czemu kluby zwlekaja z wdrazaniem procedur medycznych? dzieje sie tak np. dlatego, ze wybor sposobu leczenia jest po stronie grajkow. to ich zdrowie, ergo, to oni waza (bazujac na aktualnej wiedzy), co dla nich 'lepsze'. stad tez nie powinno dziwic, ze takie decyzje czasem nie zapadaja z dnia na dzien, tym bardziej, ze sa sportowcy, ktorzy maja delikatna awersje - ich swiete prawo! - do ingerowania w zywa tkanke, a co za tym idzie, preferuja leczenie zachowawcze. podejrzewam, ze tak bylo np z cadem (scisla dieta, joga etc.). najpewniej konsultowal sie nie tylko ze sztabem medycznym, ale tez z kolegami - chocby mcgruderem - ktorzy w przeszlosci poddali sie podobnemu zabiegowi, stad 'zwlekanie' z decyzja...

Edytowane przez kcp78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Raven2156 napisał:

 

Ja pisząc powyższy post miałem właśnie na myśli głównie zawodników NFL (sporo się czyta i słyszy o ich poważnych kontuzjach). Niektóre z nich źle zdiagnozowane, nie do końca doleczone lub po prostu zignorowane mogą być tragiczne w skutkach.

W futbolu NFL ryzyko kalectwa zależy od pozycji., Najmniej narażeni są kopacze zarówno pointer-ten co robi początkowe wykopy i field goal/extra point kicker- ten co kopie FG z daleka i podwyższenia po TD. , ale z reguły na tych pozycjach małe ryzyko związane jest z niskimi zarobkami.,Nasz Sebastian Janikowski przez 19 lat gry w NFL opuścił tylko 4 mecze i wyjątkowo zarobił $53M co jest i pewnie na długie lata pozostanie rekordem zarobków na tej pozycji .,Niewielkie ryzyko dotyczy też pozycji QB ,a szczególnie tych najlepszych jak Tom Brady , jak ma dobry przegląd ,podejmuje szybko decyzje i pozbywa się piłki zanim zanim obrońcy go dopadną to ma szansę na długą karierę, a po zakończonej karierze da radę zjeść zupę łyżką 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Reikai napisał:

MCL sprain tylko, na szczescie. Po zerwaniu ostatnio Blake Wesley wrocil po 6-8 tygodniach wiec powinno byc dobrze i faktycznie te 3 tyg to chyba max.

Widziałem info ,że to będzie miesiąc i dopiero na początku lutego będzie zdolny do gry

Szkoda bo Nets wygladali teraz na najlepszą ekipę w NBA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, vonBaron napisał:

Faktycznie prawie miesiąc... Będzie ciężko utrzymać obecny seed w Celtic pewnie otworzyli szampana. 

Akurat ten miesiąc jest niezbyt napięty schedule , mało grają back2back i nie widzę zagrożenia żeby przegrali jak rok temu 11 L z rzędu., No i reszta póki co jest w miarę zdrowa , a do tego jest lepszy skład i rozgarnięty trener  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, vonBaron napisał:

Faktycznie prawie miesiąc... Będzie ciężko utrzymać obecny seed w Celtic pewnie otworzyli szampana. 

Na wschodzie jest na tyle ciasno, że ja bym jeszcze nie wręczał pucharu mistrzów konfy Celtics. ;)

Jest kilka wartościowych drużyn które mogą jeszcze podskoczyć a Celtics (czysto teoretycznie, bo nikomu tego nie życzę) się połamać. To jest sport a przed nami jeszcze ponad połowa sezonu także nie dzielmy skóry na niedźwiedziu jak to mówią. :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, vonBaron napisał:

Ja będę zadowolony jak wygrają 50% spotkań bez Durexa.

O 50%W to raczej jestem spokojny, mam nadzieję że dadzą radę nawet wyżej. Moim zdaniem będzie więcej spotkań wygranych obroną, a jakość gry w D bez Duranta aż tak się nie pogorszy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwszym meczu bez KD ,widać jak trudno zasypać deficyt 30+ punktów w ataku., Szczególnie kiedy Kyrie zawodzi jako lider, a na dodatek ma słaby dzień i pudłuje., W obronie Nets się nie posypali , udało się zatrzymać Tatuma na 20 punktach, ale podwajanie Tatuma dało szanse pozostałym Celtom na zdobywanie punktów., Czekałem na pojedynek Clax vs Timelord pod obręczami  i Claxton w tej sytuacji radził sobie dobrze, ale Mazzulla szybko się ogarnął i  dał Korneta na C a z Kornetem Clax nie potrafił sobie poradzić.Tu było widać jak bardzo na Brooklynie brakuje solidnego backup centra.,Cieszy powrót skuteczności Joe Harrissa i dobra forma TJ Warrena.,Kuriozum to występ Bena rzadko się widzi żeby ktoś miał 13 asyst i 9 zbiórek przy zero punktów, a jednocześnie najlepszy w drużynie bilans+/-  = 10 ., Generalnie Nets zagrali nie najgorszy mecz , szczególnie w D .,Następny sprawdzian z OKC , którzy teraz są w gazie ,ale JV ma czas do poniedziałku na analizy i ewentualnie zmiany., Szykuje się niezły mecz , gdyż ostatnio OKC gra widowiskowo i skutecznie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się wydaje że Marks nie ma wyjścia i ruch będzie na pewno przed trade deadline 8 lutego. Są spekulacje typu Porzyngis, Turner, Kuźma,Colins w drugą stronę do wymiany Harris , Curry Cam Thomas i pierwszorundowy pick własny lub sixersowy.,Chodzą także słuchy, że Tsai daje zielone światło i gotowy jest płacić jeszcze większy podatek 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.01.2023 o 18:59, Dziuseppe napisał:

Na co im Porzingis? To drewno nie broni, nie zbiera, bez sensu jakby po tego cieniasa trejdowali.

Porzingis to moim zdaniem idealny fit do tego składu Nets.Obserwuję jego grę od początku i to prawda, że po kontuzji ACL to już nie jest ten sam unicorn jak przedtem ,szczególnie w obronie i walce pod obręczą ,. Mnie się wydaje że to jest jakiś rodzaj strachu przed ryzykiem kolejnych kontuzji , który blokuje go przez grą kontaktową,. To że słabo broni nie jest aż takim argumentem ,gdyż w Nets ma kto bronić, ale brakuje tych punktów, które dawał KD, a Porzyngis dalej jest dobrym scorerem i można liczyć na te 20+ punktów z jego gry., Dodatkowo może grać zarówno jako stretch four i five co było by dobrym rozwiązaniem ,gdyż mógłby grać zarówno jako PF z Claxtonem jak i backup center bez Claxa.

7 godzin temu, vonBaron napisał:

Irving jako pierwsza opcja jest beznadziejny. 

Jak KD był podwajany to Kyrie miał dużo swobody i mógł kręcić chore cyfry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, vonBaron napisał:

Ale to samo daje Turner + dużo lepsze D. 

Oby nie podpisali Łotysza który może wypaść w każdej chwili. 

Dla mnie jest oczywiste że Turner jest dużo lepszy od KP pod każdym względem.,Tylko jest taki problem ,że jest raczej poza zasięgiem Nets., Przede wszystkim wielu GM ostrzy sobie dzidę na Turnera, a nie jest też jasne czy Pacers nie będą chcieli go zostawić i wokół niego budować teamu.,Dlatego cena może być wysoka ,szczególnie po tym co poszło za Goberta , a Bkn nie ma zbyt wiele do zaoferowania bo nie kontroluje dużej ilości picków , a inni mają .,Dodatkowo jego kontakt się kończy, a nie sądzę żeby miał oczekiwania na przedłużenie o wiele niższe od maxa .,Netsi raczej nie będą mogli rzucić maxa , bo jest jeszcze w kolejce Kyrie, a krótkoterminowe wypożyczenie Turnera do końca sezonu nie jest warte tego co trzeba by oddać w wymianie ., Porzyngis pomimo wielu wad  jest bardziej realny, . Jest przepłacony, drewno w D, gwałci sąsiadki, może się połamać i co tam jeszcze OK zgoda, ale za to nikt po nim w DC nie będzie płakał , ani nie ustawi się kolejka chętnych jak po Turnera.,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było wiadomo ,że Durant jest kluczowy dla Nets ale nie spodziewałem się ,że aż tak.... O ile porażkę z Bostonem można było zakładać o tyle porażki wyraźne z Thunder i teraz ze Spurs to już mniej

Ja wiem ,że zabrakło jeszcze Irvinga ale jak zobaczyłem jak fatalnie w ataku wygląda s5 to Nets musza coś pomieszać w składzie. Do tego Ben Simmons popełniał tyle głupich strat właściwie bez nacisku ze strony Spurs. Royce olał obronę. Harris był dramatyczny. Spurs jest dramatyczne i sami też grali słabo ale Nets tego dnia poszorowali dno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Thunder są teraz w ga

5 godzin temu, ely3 napisał:

Było wiadomo ,że Durant jest kluczowy dla Nets ale nie spodziewałem się ,że aż tak.... O ile porażkę z Bostonem można było zakładać o tyle porażki wyraźne z Thunder i teraz ze Spurs to już mniej

Ja wiem ,że zabrakło jeszcze Irvinga ale jak zobaczyłem jak fatalnie w ataku wygląda s5 to Nets musza coś pomieszać w składzie. Do tego Ben Simmons popełniał tyle głupich strat właściwie bez nacisku ze strony Spurs. Royce olał obronę. Harris był dramatyczny. Spurs jest dramatyczne i sami też grali słabo ale Nets tego dnia poszorowali dno

 Thunder są teraz naprawdę w gazie , ostatnio coraz częściej ich oglądam i z meczu na mecz jest to lepszy team , a jak jeszcze wróci Holmgren to dopiero  będzie sztos   ., Z Nets zagrali koncertowo, zajechali ich  głównie  tempem gry , .Spurs grali fatalnie, wyglądało to tak jakby drużynie Popa w ogóle nie zależało na wygranej do 42 minuty i ten mecz to bardziej wyglądał jakby Nets przegrali, niż  Spurs wygrali. Niewiele pozytywów po stronie Brooklynu poza udanymi minutami Thomasa i grą Claxtona -znowu DD i 4 bloki, ale Nicko został wyfaulowany.,No może jeszcze pierwsze Triple Double Simmonsa w Nets ,ale Ben był też blisko Quadruple Double bo zaliczył 7 TO wystarczyło tylko trzy głupie straty więcej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.