Skocz do zawartości

Inflacja a inwestowanie


Orus92

Jak walczę z inflacją?  

19 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jak walczę z inflacją?

    • Nie walczę - nie mam środków
      2
    • NIe walczę - mam środki, ale walczę wydając
      6
    • Inwestuje - lokaty
      2
    • Inwestuje - obligacje
      1
    • Inwestuje - akcje
      3
    • Inwestuje - nieruchomości
      3
    • Kupuje waluty obce
      1
    • Nadpłacam kredyt - Glapa mnie wykończy
      6
    • Inne
      3


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim!

Jak wiemy słowo inflacja pojawia się w każdych mediach non stop... W jaki sposób z nią walczycie? Ograniczenie wydatków? Inwestowanie ? Lokaty? Obligacje? Giełda? Pasywnie/Aktywnie? Kupujecie waluty obce? PLN traci dość mocno...

Pozdrawiam!

EDIT - temat spontaniczny, wiec zapomniałem o jeszcze jednym - nadpłata kredytu ;)

Edytowane przez Orus92
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że jestem dość świeży w inwestowaniu (w praktyce, bo w temat wkręciłem się dość mocno), ale mam nadzieje, że wywiąże się ciekawa dyskusja!  Czuje, że w realu nie mam znajomych równie mocno wkręconych w te kwestie, więc liczę, że znajdę tu sparingpartnerów i inne spojrzenie.


30 lat / żonaty
Z mojej strony z uwagi na hipotekę na zmiennym oprocentowaniu:
1. nadpłacam kredyt
2. Giełda przez IKE/IKZE swoje i żony - mniej wiecej połowa ETF + połowa pojedyńcze spółki z zagranicy.. Docelowo myślę nad czymś bardziej pasywnym na zasadzie większość ETF na cały świat + wybrane duże spółki w okazyjnych cenach.
3. Trochę oszczędności w polskich obligacjach EDO (tu jakoś nie jestem fanem z uwagi na osłabienie PLN)
4. Poduszka na lokatach/kontach oszczednosciowych

Niestety dopoki hipteka w grze myslę głównie o pozbyciu się długów...

Edytowane przez Orus92
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Orus92 napisał:


30 lat / żonaty
Z mojej strony z uwagi na hipotekę na zmiennym oprocentowaniu:
1. nadpłacam kredyt
2. Giełda przez IKE/IKZE swoje i żony - mniej wiecej połowa ETF + połowa pojedyńcze spółki z zagranicy.. Docelowo myślę nad czymś bardziej pasywnym na zasadzie większość ETF na cały świat + wybrane duże spółki w okazyjnych cenach.
3. Trochę oszczędności w polskich obligacjach EDO (tu jakoś nie jestem fanem z uwagi na osłabienie PLN)
4. Poduszka na lokatach/kontach oszczednosciowych

Niestety dopoki hipteka w grze myslę głównie o pozbyciu się długów...

Właściwie nie ma co za bardzo komentować bo to wszystkie podstawowe zasady szafrańskich tego świata ( no może u nich edo jest wyżej niż jakieś spółki) . Tylko tak trzymać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, fluber napisał:

Właściwie nie ma co za bardzo komentować bo to wszystkie podstawowe zasady szafrańskich tego świata ( no może u nich edo jest wyżej niż jakieś spółki) . Tylko tak trzymać

No co do Szafranskiego, to widziałem jego plik z portfelem :D nie wiem na ile to przypadek, ale jest prezentowany w tak sposób, że trudno zauważyć stratę :D No ale ważne by sprzedać szkolenie/dostęp/kurs - wtedy giełda może się nie zgadzać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Orus92 napisał:

No co do Szafranskiego, to widziałem jego plik z portfelem :D nie wiem na ile to przypadek, ale jest prezentowany w tak sposób, że trudno zauważyć stratę :D No ale ważne by sprzedać szkolenie/dostęp/kurs - wtedy giełda może się nie zgadzać ;)

Iwuć też ma podobną strategię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Orus92 napisał:

Przyznam, że jestem dość świeży w inwestowaniu (w praktyce, bo w temat wkręciłem się dość mocno), ale mam nadzieje, że wywiąże się ciekawa dyskusja!  Czuje, że w realu nie mam znajomych równie mocno wkręconych w te kwestie, więc liczę, że znajdę tu sparingpartnerów i inne spojrzenie.


30 lat / żonaty
Z mojej strony z uwagi na hipotekę na zmiennym oprocentowaniu:
1. nadpłacam kredyt
2. Giełda przez IKE/IKZE swoje i żony - mniej wiecej połowa ETF + połowa pojedyńcze spółki z zagranicy.. Docelowo myślę nad czymś bardziej pasywnym na zasadzie większość ETF na cały świat + wybrane duże spółki w okazyjnych cenach.
3. Trochę oszczędności w polskich obligacjach EDO (tu jakoś nie jestem fanem z uwagi na osłabienie PLN)
4. Poduszka na lokatach/kontach oszczednosciowych

Niestety dopoki hipteka w grze myslę głównie o pozbyciu się długów...

Nie chciałbym Ci obcinać skrzydeł, ale przy hipotece ze zmiennym, trzymaj się pkt 1.

W innym przypadku (poziom inflacji), Twój koszyk musiałby mieć wyższy poziom zwrotu, niż średnia rentowność kapitału w kraju.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@starYfaN
zgadzam się.. w krótkim terminie, to pewnie mniej optymalne, ale w długim nie wiadomo... No i dodatkowy plus to dywersyfikacja na waluty obce + obycie się z rynkiem/zmiennością itd. Po spłaceniu hipoteki trudno byłoby wejść w inwestowanie na 100%, wiec stwierdziłem iż lepiej "poczuć" te emocje na żywym organizmie już teraz.

No ale własnie z uwagi na hipotekę większość oszczędności ląduje jednak tam..

Czy ktoś z Was ma może kredyt o stałym oprocentowaniu? Czy jego mozna normalnie bezkosztowo nadpłacać? Nam doradca kredytowy powiedział, że jest to obarczone kosztem i we wszelkich kalkulacjach stałe liczyłem bez nadpłaty przez 5 lat vs zmienne z nadplata i wychodziło w naszym przypadku, że bardziej opłaca się brac zmienne...  No ale też pierwotny plan był by hipoteke spłacić po max 5 latach, stąd opcja zmienne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Orus92 napisał:

Przyznam, że jestem dość świeży w inwestowaniu (w praktyce, bo w temat wkręciłem się dość mocno), ale mam nadzieje, że wywiąże się ciekawa dyskusja!  Czuje, że w realu nie mam znajomych równie mocno wkręconych w te kwestie, więc liczę, że znajdę tu sparingpartnerów i inne spojrzenie.


30 lat / żonaty
Z mojej strony z uwagi na hipotekę na zmiennym oprocentowaniu:
1. nadpłacam kredyt
2. Giełda przez IKE/IKZE swoje i żony - mniej wiecej połowa ETF + połowa pojedyńcze spółki z zagranicy.. Docelowo myślę nad czymś bardziej pasywnym na zasadzie większość ETF na cały świat + wybrane duże spółki w okazyjnych cenach.
3. Trochę oszczędności w polskich obligacjach EDO (tu jakoś nie jestem fanem z uwagi na osłabienie PLN)
4. Poduszka na lokatach/kontach oszczednosciowych

Niestety dopoki hipteka w grze myslę głównie o pozbyciu się długów...

Mam podobnie. Została mi 1/3 kredytu do spłaty. W zeszłym roku zrobiłem sobie ikze i ike, ale na proste fundy obligacji i akcji. Ponadto spekulacyjnie włożyłem 10k w akcje również w zeszłym roku, w dość ryzykowne spółki (so far strata, będę trzymał Long term). Do tego poducha również. 

2 godziny temu, Orus92 napisał:

@starYfaN
zgadzam się.. w krótkim terminie, to pewnie mniej optymalne, ale w długim nie wiadomo... No i dodatkowy plus to dywersyfikacja na waluty obce + obycie się z rynkiem/zmiennością itd. Po spłaceniu hipoteki trudno byłoby wejść w inwestowanie na 100%, wiec stwierdziłem iż lepiej "poczuć" te emocje na żywym organizmie już teraz.

No ale własnie z uwagi na hipotekę większość oszczędności ląduje jednak tam..

Czy ktoś z Was ma może kredyt o stałym oprocentowaniu? Czy jego mozna normalnie bezkosztowo nadpłacać? Nam doradca kredytowy powiedział, że jest to obarczone kosztem i we wszelkich kalkulacjach stałe liczyłem bez nadpłaty przez 5 lat vs zmienne z nadplata i wychodziło w naszym przypadku, że bardziej opłaca się brac zmienne...  No ale też pierwotny plan był by hipoteke spłacić po max 5 latach, stąd opcja zmienne...

Zmieniałem w tym roku w marcu na stałą stopę (7.2℅) i mogę spłacać bez żadnych dodatkowych opłat. Na zmiennym miałbym teraz ponad 9℅ (wibor 6m). Planujemy spłacić w najbliższe 3 lata kredyt. 

Osobiście rozważam zakup krypto w tym roku za parę k, natomiast czekam na zakończenie cyklu podwyżek stóp w kilku krajach z Unii, bo liczę, że to spowoduje jeszcze spadki na tym rynku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, P_M napisał:

Mam podobnie. Została mi 1/3 kredytu do spłaty. W zeszłym roku zrobiłem sobie ikze i ike, ale na proste fundy obligacji i akcji. Ponadto spekulacyjnie włożyłem 10k w akcje również w zeszłym roku, w dość ryzykowne spółki (so far strata, będę trzymał Long term). Do tego poducha również. 

Zmieniałem w tym roku w marcu na stałą stopę (7.2℅) i mogę spłacać bez żadnych dodatkowych opłat. Na zmiennym miałbym teraz ponad 9℅ (wibor 6m). Planujemy spłacić w najbliższe 3 lata kredyt. 

Osobiście rozważam zakup krypto w tym roku za parę k, natomiast czekam na zakończenie cyklu podwyżek stóp w kilku krajach z Unii, bo liczę, że to spowoduje jeszcze spadki na tym rynku. 

Cholera… w jakim banku masz ten kredyt na stałej stopie? Jak to jest standard, to niestety ale doradca dał dupy (bo i ja bo mogłem to przecież zweryfikować w banku…)

Jak brałem kredyt to mogłem mieć stałe na jakieś 2,8% plus tam dochodziła spora opłata ubezpieczeniowa  vs 2,2% na zmiennych… Jedno z głównych założeń było to ze przy stałym nie można nadpłacać bo jest to obarczone dodatkowymi kosztami… no i o ile bez nadpłat wynik i spłata po 5 latach był jakiś 15k taniej dla zmiennego w tym okresie, to w przypadku nadpłat regularnych zmienne było o jakieś 60k tańsze… Nawet teraz przy tych podwyżkach wibor dalej powinno wyjść taniej vs stałe bez nadpłat przez 5 lat, ale stałe + nadpłata w sytuacji wibor 8% to byłaby perełka….

Wrrrr. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Orus92 napisał:

Cholera… w jakim banku masz ten kredyt na stałej stopie? Jak to jest standard, to niestety ale doradca dał dupy (bo i ja bo mogłem to przecież zweryfikować w banku…)

Ing, wniosek pod koniec 2018 uruchomiony w 2019, bralem na zmiennym, a teraz jak napisałem wcześniej na stałym, żałuję jedynie że wcześniej nie zdecydowałem się na zmianę, ale dałem się nabrać w narrację glapy, bo mam generalnie niską ratę i miałem trochę wyjebane. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze ludzie młodsi to dopiero zaczynają rozumieć słowo "inflacja" - starsi nie z taka się borykać musieli, tylko rynek do tego był inny. 

Ja bym dodał jeszcze dwa źródła "inwestowania":

1. Nauka/kompetencje - często o tym zapominamy.

2. Inwestowanie w spółki/start upy, ale nie poprzez giełdę, tylko bezpośrednio - tam czasami nawet 50-100 tys. może się zwrócić wielokrotnie... a w Polsce ludzie wciąż sie tego boją i nie rozumieją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, dannygd napisał:

 

2. Inwestowanie w spółki/start upy, ale nie poprzez giełdę, tylko bezpośrednio - tam czasami nawet 50-100 tys. może się zwrócić wielokrotnie... a w Polsce ludzie wciąż sie tego boją i nie rozumieją.

Idzie recesja wiec startupy będą miały teraz bardzo ciężko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, P_M napisał:

Ing, wniosek pod koniec 2018 uruchomiony w 2019, bralem na zmiennym, a teraz jak napisałem wcześniej na stałym, żałuję jedynie że wcześniej nie zdecydowałem się na zmianę, ale dałem się nabrać w narrację glapy, bo mam generalnie niską ratę i miałem trochę wyjebane. 

Dzięki za info.. W PKO faktycznie była jakas opłata, ale uzależniona od rentowności obligacji, więc do ewentualnego sprawdzenia czy kiedy ona faktycznie występowała. Uff, może doradca nie kłamał ;)


 

7 godzin temu, dannygd napisał:

2. Inwestowanie w spółki/start upy, ale nie poprzez giełdę, tylko bezpośrednio - tam czasami nawet 50-100 tys. może się zwrócić wielokrotnie... a w Polsce ludzie wciąż sie tego boją i nie rozumieją.

@dannygd inestowałeś tak w startapy? Jak to się w rzeczywistosci odbywa? Jakieś obligacje emituje taki startup czy po prostu umowa cywilna w której pożyczamy im środki i zysk zależy od ich wyników?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czuję się trochę wywołany do tablicy więc może wypowiem się trochę bardziej.

Z zawodu jestem po ekonometrii i od 13 lat zajmuje się finansami - jako pośrednik na własny rachunek. W zakresie moich działań są głównie dwa obszary: kredyty hipoteczne i firmowe oraz wealth management czyli odpowiednia organizacja portfela inwestycyjnego.

Mówiąc po kolei:

- kredyt hipoteczny z oprocentowaniem stałym - aktualnie nie ma banku, który by pobierał opłaty za nadpłatę / wcześniejszą spłatę - jeśli masz takowy zapis to zostałeś trochę zrobiony w d.. ale wciąż da się to zmienić - w tym momencie na rynku są kredyty ze stałym jeszcze na poziomie 8,5% (choć pewnie po dzisiejszych podwyżkach za chwilę banki podniosą do ok 10%)

Ja jeszcze tydzień temu robiłem refinansowy klientom na 7,3% ale to zmienia się tak dynamiicznie, że nie ma na co czekać. Przy aktualnej inflacji stopy prawdopodobnie osiągną poziom 8-10% w perspektywie do końca roku (chyba, że nagle rząd przestanie rozdawać pieniądze na lewo i prawo to inflacja zahamuje i nie będzie kolejnych powyżej - na razie nie widać tego). także zapraszam @Orus92 do konsultacji - może coś udałoby ci się pomóc

 

Inwestycje

- jeśli ktoś chce małe ryzyko inwestycji to proponuję obligacje tak jak robię to z moimi klientami. Obligacje korporacyjne, zabezpieczone (koniecznie!) poprzez akt notarialny najczęściej na nieruchomościach (min 120% inwestycji jest zabezpieczone) + często dodajemy punkt art 777 KPC który gwarantuje windykację bez sprzeciwu - jeśli by się zdarzyło, że nie wypłacają to w ciągu kilku dni można z komornikiem zabrać im całe zabezpieczenie. Natomiast nie zdarzyła mi się jeszcze taka sytuacja, a robię to z klientami od 10lat. To jest kwestia doświadczenia i odpowiednio przygotowanych zabezpieczeń pod klienta.

Oprocentowanie: 8-10% w skali roku w zależności od wkładu (można zaczynać od 50k).

- giełda, forex, krypto - osobiście jako, że znam się na tym pewnie bardziej niż przeciętny człowiek - nie polecam. Po pierwsze - nikt nie lubi tracić swoich pieniędzy, a jak nie siedzi się w danym temacie na bieżąco to szybko można wyzerować sobie konto. Na tym zarabiają głównie ci, którzy posiadają wielki kapitał i mogą robi spekulacje. Malutcy inwestorzy, to głównie dający zarobić tym większym. 

- start-upy - to jest ciekawy temat, sam robiłem inwestycje dla siebie i dla klientów w 2 start-upy. Jeden zamknął się z sukcesem po 4 latach (ok 140% zwrotu). Drugi wciąż jeszcze się rozwija, choć moment sprzedaży powinien nastąpić w ciągu 12-18mc (poziom zwrotu ok 600% - okres to ok 5lat). Jednakowoż tu też jest sporo pułapek. Statystycznie na 10 start-up tylko 1-2 przyniosą zyski w perspektywie ok 3-5 lat. Reszta to najczęściej przepalenie kasy, więc tu też trzeba rozsądnie wybierać i odpowiednio dzielić portfel inwestycyjny. 

 

Ogólnie dla początkujących którzy raczej nastawiają się na stabilny i bezpieczny zysk, i nie mają extra gotówki którą mogą zaryzykować i godzić się że ona może nigdy nie wrócić - to polecam obligacje. Mam klientów którzy od 10lat ze mną inwestują w ten sposób i są zadowoleni, bo niezależnie od czasów jakie są, oni mają stabilnie, rokrocznie 8-10% więcej + mniej więcej raz w roku mogą sobie wypłacić kapitał w całości bez problemu, jeśli taka potrzeba zachodzi.

 

Jakby ktoś miał więcej pytań to zapraszam - chętnie podzielę się wiedzą i doświadczeniem, a jeśli ktoś będzie chciał czegoś więcej to już można się umówić na jakieś spotkanie na żywo lub online ;) nie mam regionalizacji więc mogę robić rzeczy w całej polsce :D 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Szulim napisał:

Mówiąc po kolei:

- kredyt hipoteczny z oprocentowaniem stałym - aktualnie nie ma banku, który by pobierał opłaty za nadpłatę / wcześniejszą spłatę - jeśli masz takowy zapis to zostałeś trochę zrobiony w d.. ale wciąż da się to zmienić - w tym momencie na rynku są kredyty ze stałym jeszcze na poziomie 8,5% (choć pewnie po dzisiejszych podwyżkach za chwilę banki podniosą do ok 10%)

Ja jeszcze tydzień temu robiłem refinansowy klientom na 7,3% ale to zmienia się tak dynamiicznie, że nie ma na co czekać. Przy aktualnej inflacji stopy prawdopodobnie osiągną poziom 8-10% w perspektywie do końca roku (chyba, że nagle rząd przestanie rozdawać pieniądze na lewo i prawo to inflacja zahamuje i nie będzie kolejnych powyżej - na razie nie widać tego). także zapraszam @Orus92 do konsultacji - może coś udałoby ci się pomóc

Dzięki za info! 

Poniżej screeen z umowy z PKO.. faktycznie jest rekompensata za nadpłatę...
Aktualnie jestem na zmiennym, natomiast w momencie brania stałe/zmienne nie zdecydowałem się na nadpłatę m.in z uwagi na te rekompensaty z powodu nadpłat...

Czy aktualnie refinansowanie kredytu ze stałych na zmienne ma jakieś koszty (prowizja/dodatkowe ubezpieczenie etc.?) Zastanawiam się czy na ile jest to jeszcze opłacalne - wysokość raty mnie nie boli, natomiast wkurza, że mozna było zrobić coś taniej...

 

image.png

Edytowane przez Orus92
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ach, nasze polskie PKO BP które robi wszystko żeby wydoić swoich klientów

więc tak - po pierwsze PKO zrezygnował z tego zapisu jakieś 2mc temu bo zaczęły się skargi od ludzi, więc ten zapis jest już totalnie nieaktualny

a ty zmieniłeś w końcu na tą stałą czy zostałeś na zmiennej?

bo generalnie jeśli masz Własny Kąt Hipoteczny to powieneneś bez problemu zmienić to na stałą - teraz w PKO BP jest 8,13% 

konkurencyjnie jakbyś chciał uciekać z tego banku to ING ma na dziś 8,6% 

ale za tydzień to już wszędzie będzie powyżej 9% ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SzulimNie, ja zostałem na zmiennej w Millenium, bo cały czas zyłem w przekonaniu, że coś takiego to jest standard, wiec jak te stopy podnosili to nie reagowałem tylko regularnie nadpłacałem zgodnie ze wczesniejszymi  wyliczeniami. No i druga sprawa, to że kredyt mi nie ciążył (teraz jakieś 10% zarobków), wiec weryfikowanie doradcy, który był naprawdę do rany przyłóż nie wpadłem..

A co do tego PKO i zmiany zapisów. Ci co wzieli na starych zasadach to ciagle maja stare czy juz wg nowych? Orientujesz się?

Czy przy przejsciu na ING są jakieś opłaty prowizja/ubezpieczenie?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Orus92 - bank się wycofał i z tego co wiem to kazdy kto się zgłosił do nich o zmianę, dostał możliwość nadpłaty bez kosztów. 

Jeśli chodzi o ING - nie ma żadnych kosztów za samo przejście poza standardem czyli operat szacunkowy + wpisy do KW (łącznie ok 1000pln). 

Ubezpieczenie na życie jest obowiązkowe przez 3 lata, więc nawet lepiej niż w Millennium które jest na cały okres kredytowania ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.