BMF 7534 Napisano 29 Stycznia Jeden z najlepszych graczy ever nie zrobi playoffów, bo mu sędziowie nie gwiżdżą fauli, niesamowite. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LeweBiodroSmoka 9549 Napisano 29 Stycznia 56 minut temu, ignazz napisał: Najgorsze jest to ze nie da się z tym nic zrobić. Od lat. true, identyczna sytuacja była w meczu o PO z Sotą, gdy tak samo Jokowi zrobił Gibson, pojebane jest to, że mogą te sytuacje naprawić zawsze przy obecnych możliwościach, a nie robią tego nigdy liga raczej bankowo chciałaby tu W Lakers, no ale niestety, taki mamy klimat Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
january 9010 Napisano 29 Stycznia 34 minuty temu, BMF napisał: Jeden z najlepszych graczy ever nie zrobi playoffów, bo mu sędziowie nie gwiżdżą fauli, niesamowite. No, serio nie wiem co powiedzieć po tym meczu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jendras 4582 Napisano 29 Stycznia To ja dodam, że to nie była tylko kwestia tego jednego gwizdka, bo cała końcówka była fatalnie sędziowana (choćby kuriozalne decyzje w odniesieniu do Davisa), a ogółem Boston oddał 19 osobistych więcej. Aż mi się przypomniał mecz finałowy, w którym Leon Powe oddał więcej wolnych, niż cały zespół Lakers. Gdzieś czytałem, że w meczach sędziowanych przez Erica Lewisa Celtics mają 36-2 od 2020 roku, ale czy to prawda, nie wiem. Szkoda że przez to szokujący putback Beverley'a zostanie zapomniany. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ptak 853 Napisano 29 Stycznia To jest żenada na poziomie wypowiedzi sędziego, że w RS Dany Green dostałby T, ale w finałach takich rzeczy nie gwiżdże. Przecież var zająłby może 5 minut w całym meczu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
january 9010 Napisano 29 Stycznia Ogólnie nie pamiętam już kiedy mecz NBA (oczywiście nie licząc kontuzji jakichś graczy - to jest inna bajka) tak popsuł mi humor jak ten dzisiejszy. Naprawdę szkoda LeBrona, sędziowie po tym jak skończył 38 lat to już serio mogliby przestać go tak ordynarnie dymać, a mam wrażenie, że w tym sezonie robią to jeszcze ohydniej. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tankathon 35 Napisano 29 Stycznia Dziwne, bo po meczu z Memphis czy Sacto jakoś świeczek nikt nie palił.... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pozioma 330 Napisano 29 Stycznia 35 minut temu, january napisał: Ogólnie nie pamiętam już kiedy mecz NBA (oczywiście nie licząc kontuzji jakichś graczy - to jest inna bajka) tak popsuł mi humor jak ten dzisiejszy. Naprawdę szkoda LeBrona, sędziowie po tym jak skończył 38 lat to już serio mogliby przestać go tak ordynarnie dymać, a mam wrażenie, że w tym sezonie robią to jeszcze ohydniej. Jak to wytłumaczyć, ja też mam zepsuty dzień, kolo, który powinien juz od dwóch sezonów spijać drinki na jakieś bezludnej plaży jest wciąż najlepszym graczem, wciąż wykonuje trening o jakim nam śmiertelnikom nawet się nie śni wracając do do domu po pracy, czujemy się zmęczeni, wypompowani, w ogole w tym wieku jest w stanie wciąż przejmować mecz, oby historia tego nie zapomniała.... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lorak 5205 Napisano 29 Stycznia 1 godzinę temu, BMF napisał: Jeden z najlepszych graczy ever nie zrobi playoffów, bo mu sędziowie nie gwiżdżą fauli, niesamowite. gdyby grał lepiej, to zrobiłby PO mimo sędziów. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NieMy 122 Napisano 29 Stycznia 4 minuty temu, Pozioma napisał: kolo, który powinien juz od dwóch sezonów spijać drinki na jakieś bezludnej plaży jest wciąż najlepszym graczem, wciąż wykonuje trening o jakim nam śmiertelnikom nawet się nie śni wracając do do domu po pracy, czujemy się zmęczeni, wypompowani, w ogole w tym wieku jest w stanie wciąż przejmować mecz, lance armstrong, geny, etyka pracy, ambicja, wspomaganie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pozioma 330 Napisano 29 Stycznia i to chyba pierwsza reakcja lebrona, którą akceptuje, aż się płakać chce, zrobił wszystko jak należy, miał prostego layupa, trafiłby go na 100, nawet największy hater to przyzna, to, ze nie wykuwił temu sędziemu w łeb znaczy tylko o jego klasie 11 minut temu, NieMy napisał: lance armstrong, geny, etyka pracy, ambicja, wspomaganie Gdyby tylko o to chodziło to każdy robiłby w 20 sezonie 30ppg. Myślisz, że Lebron czyms się rózni od reszty obecnych gwiazd ligi? 17 minut temu, NieMy napisał: lance armstrong, geny, etyka pracy, ambicja, wspomaganie Skandalem jest, że Ulrich dostał wygrana w TDF będąc na takich samych wspomaganiach, skandalem jest też sprint, gdzie zawieszony został Ben Johnson... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NieMy 122 Napisano 29 Stycznia 16 minut temu, Pozioma napisał: Myślisz, że Lebron czyms się rózni od reszty obecnych gwiazd ligi? tak jak napisałem, ma lepsze geny, etykę pracy, ambicję i wspomaganie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maju 202 Napisano 29 Stycznia 26 minut temu, lorak napisał: gdyby grał lepiej, to zrobiłby PO mimo sędziów. Coz za błyskotliwy wwniosk Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
T+?%hZ<A<5ZZB~5L 414 Napisano 29 Stycznia 3 minuty temu, NieMy napisał: tak jak napisałem, ma lepsze geny, etykę pracy, ambicję i wspomaganie Zobaczymy jak to będzie wyglądało za 10-15 lat... Absolutnie nie życzę LBJ niczego złego, ale... Wilt Chamberlain, który był atletycznym freakiem i osiągał sukcesy sportowe w kilku dyscyplinach, po przekroczeniu 50-tki zaczął mieć poważne problemy z sercem i zmarł w wieku 63 lat właśnie z powodu niewydolności układu krążenia Ronnie Coleman - jeden z najwybitniejszych kulturystów w historii, o legendarnej genetyce i etyce pracy, w wieku 50 lat stał się inwalidą (w 2020 ogłosił że nie może się poruszać samodzielnie). Zresztą wystarczy spojrzeć na O'Neal'a i Barkleya podczas NBA on TNT - zgarbieni pokracznie drepczą po studiu, często podkreślając że 20+ lat grania w kosza zrobiło z nich pół-inwalidów. To co robi LBJ jest fenomenalne, ale możliwe że zapłaci za to wysoką cenę w przyszłości... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pozioma 330 Napisano 29 Stycznia 34 minuty temu, NieMy napisał: tak jak napisałem, ma lepsze geny, etykę pracy, ambicję i wspomaganie Lepsze wspomaganie? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Eliasz 130 Napisano 29 Stycznia 13 minut temu, T+?%hZ<A<5ZZB~5L napisał: Zobaczymy jak to będzie wyglądało za 10-15 lat... Absolutnie nie życzę LBJ niczego złego, ale... Wilt Chamberlain, który był atletycznym freakiem i osiągał sukcesy sportowe w kilku dyscyplinach, po przekroczeniu 50-tki zaczął mieć poważne problemy z sercem i zmarł w wieku 63 lat właśnie z powodu niewydolności układu krążenia Ronnie Coleman - jeden z najwybitniejszych kulturystów w historii, o legendarnej genetyce i etyce pracy, w wieku 50 lat stał się inwalidą (w 2020 ogłosił że nie może się poruszać samodzielnie). Zresztą wystarczy spojrzeć na O'Neal'a i Barkleya podczas NBA on TNT - zgarbieni pokracznie drepczą po studiu, często podkreślając że 20+ lat grania w kosza zrobiło z nich pół-inwalidów. To co robi LBJ jest fenomenalne, ale możliwe że zapłaci za to wysoką cenę w przyszłości... W polsce prawie 40% mężczyzn nie dożywa emerytury, także nie wiem co lepsze. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pozioma 330 Napisano 29 Stycznia 26 minut temu, T+?%hZ<A<5ZZB~5L napisał: Zobaczymy jak to będzie wyglądało za 10-15 lat... Absolutnie nie życzę LBJ niczego złego, ale... Wilt Chamberlain, który był atletycznym freakiem i osiągał sukcesy sportowe w kilku dyscyplinach, po przekroczeniu 50-tki zaczął mieć poważne problemy z sercem i zmarł w wieku 63 lat właśnie z powodu niewydolności układu krążenia Ronnie Coleman - jeden z najwybitniejszych kulturystów w historii, o legendarnej genetyce i etyce pracy, w wieku 50 lat stał się inwalidą (w 2020 ogłosił że nie może się poruszać samodzielnie). Zresztą wystarczy spojrzeć na O'Neal'a i Barkleya podczas NBA on TNT - zgarbieni pokracznie drepczą po studiu, często podkreślając że 20+ lat grania w kosza zrobiło z nich pół-inwalidów. To co robi LBJ jest fenomenalne, ale możliwe że zapłaci za to wysoką cenę w przyszłości... Jeśli masz 216 cm wzostu i ruszasz się jako tako w wieku 50 lat, to wg mnie sport nie zrobił Ci krzywdy, z resztą ostatnie zdjecia Shaqa z siłowni są dość imponujące, kolo o skłonnościach do tycia jest w formie przynajmniej z końca kariery... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NieMy 122 Napisano 29 Stycznia 30 minut temu, Pozioma napisał: Lepsze wspomaganie? pewnie kolo z majątkiem miliarda zielonych kupuje w darknecie lub od ziomków z siłki xD Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pozioma 330 Napisano 29 Stycznia Ale przecież Ty zarabiasz 10k miesięcznie a ja tylko 6, czy to oznacza, że ja pije Kustosza z biedry a Ty Tyskie? Dlaczego RW notuje obecnie taki zjazd formy? A przecież bazował na atletyzmie tak samo jak Lebron? Ma gorszych kolegów na siłce czy za mało kasy? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NieMy 122 Napisano 29 Stycznia Teraz, Pozioma napisał: Dlaczego RW notuje obecnie taki zjazd formy? A przecież bazował na atletyzmie tak samo jak Lebron? Ma gorszych kolegów na siłce czy za mało kasy? ma gorsze geny, mniejszą ambicję, mniejszą etykę pracy i gorsze wspomaganie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach