Skocz do zawartości

Free Agency 2022 czyli Zion z maxem to LOL


josephnba

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, Reikai napisał:

Championship or bust, nie ma nic poza tym.

no to właśnie o to chcę się dopytać - bo ponoć haracz dla Haslema za ochronę daje zwrot, ale przecież od kiedy on ich haraczuje to tylko 2 x przeszli drugą rundę (na 6 prób) 🙃

więc taka trochę bida jak na standardy Potężnych Heat 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Reikai napisał:

Championship or bust, nie ma nic poza tym.

 

Co by w sumie świadczyło, że Heat to najgorzej zarządzana organizacją ever? Skoro mają tak mało pierścieni w przeliczeniu na ilość sezonów.

 

21 minut temu, julekstep napisał:

no to właśnie o to chcę się dopytać - bo ponoć haracz dla Haslema za ochronę daje zwrot, ale przecież od kiedy on ich haraczuje to tylko 2 x przeszli drugą rundę (na 6 prób) 🙃

więc taka trochę bida jak na standardy Potężnych Heat 

200w.webp?cid=ecf05e47q1vtijud0xjm53pv19

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale no w jakim sensie LeBron zaorał Heat, bo ja tu nie widzę nawet po części takiego obrazu.

dalej w teamie był Wade, dalej był Bosh, to dalej byłby dobry team, obaj w 14/15 to byli legit grajki, zresztą Wade, aż do odejścia z Miami był legit, a to wina Jamesa, że Bosh dostał zakrzepicy krwi i musiał zakończyć karierę?

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, steve napisał:

ale no w jakim sensie LeBron zaorał Heat, bo ja tu nie widzę nawet po części takiego obrazu.

dalej w teamie był Wade, dalej był Bosh, to dalej byłby dobry team, a to wina Jamesa, że Bosh dostał zakrzepicy krwi i musiał zakończyć karierę?

Naczytałeś się basketball reference i się nie znasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, steve napisał:

ale no w jakim sensie LeBron zaorał Heat, bo ja tu nie widzę nawet po części takiego obrazu.

dalej w teamie był Wade, dalej był Bosh, to dalej byłby dobry team, obaj w 14/15 to byli legit grajki, zresztą Wade, aż do odejścia z Miami był legit, a to wina Jamesa, że Bosh dostał zakrzepicy krwi i musiał zakończyć karierę?

Tak, Heat byli w above-average sytuacji jak na byłą ,,dynastię'' (np. Lakers po odejściu Magica/Shaqa/achillesie KB/końcu kariery Westa byli raczej w gorszej pozycji, a to alltime great franchise, z tym, że wiadomo, oni są jak hydra i dostają niedługo potem za friko kolejnych alltime wymiataczy ;]). 

Ale Alonzo chyba nigdy nikomu nie przyznał racji w żadnej dyskusji, tak że rzeczywiście nie ma sensu do tego wracać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Reikai napisał:

Naczytałeś się basketball reference i się nie znasz.

Myślałem, że sobie robisz jaja jak Julek, ale ty naprawdę wierzysz w to co piszesz.. łoł..

Ogólnie odpowiem lakonicznie - Gratuluje talentu śledzenia bardzo wnikliwie polityki klubowej 30 drużyn. ja tego nie potrafię - fajnie że ty i tobie podobni macie te zdolności. ja za to całkiem nieźle radze sobie przy jednym i tym samym klubie - a swojego czasu śledziłem najróżniejsze fora Heat - u nas Heat ma mało userów, którzy coś więcej piszą poza ogólnikami. Ty się posiłkujesz suchymi statsami, a ja po prostu pamiętam jaka była sytuacja w danym okresie o czym pisałem.  Lepiej zorganizowane kluby jak Heat, czy Spurs potrafią wyjść szybciej z kryzysu/przebudowy, a innym jak Kings nie pomaga nawet kroplówka z rok w rok loteryjnymi pickami. Sytuację Heat z tamtego okresu opisywałem, więc szkoda mojego czasu na pisanie tego po raz enty jak wcześniej nic nie dotarło.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, BMF napisał:

Tak, Heat byli w above-average sytuacji jak na byłą ,,dynastię'' (np. Lakers po odejściu Magica/Shaqa/achillesie KB/końcu kariery Westa byli raczej w gorszej pozycji, a to alltime great franchise, z tym, że wiadomo, oni są jak hydra i dostają niedługo potem za friko kolejnych alltime wymiataczy ;]). 

Ale Alonzo chyba nigdy nikomu nie przyznał racji w żadnej dyskusji, tak że rzeczywiście nie ma sensu do tego wracać. 

mnie to bardziej zaskoczyło, że LeBron nie uniósł się honorem i jednak wrócił, po tym jak Gilbert nazwał go tchórzem i zdrajcą, do tego mu zarzucił, że odpuścił serię z Bostonem i ogólnie miał już drużynę w dupie, bo wiedział, że odejdzie. Kibice zresztą też zachowali się wtedy jak rozwydrzone 15-latki i taki się hejt na niego wylał, że to była przesada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, BMF napisał:

Tak, Heat byli w above-average sytuacji jak na byłą ,,dynastię'' (np. Lakers po odejściu Magica/Shaqa/achillesie KB/końcu kariery Westa byli raczej w gorszej pozycji, a to alltime great franchise, z tym, że wiadomo, oni są jak hydra i dostają niedługo potem za friko kolejnych alltime wymiataczy ;]). 

Ale Alonzo chyba nigdy nikomu nie przyznał racji w żadnej dyskusji, tak że rzeczywiście nie ma sensu do tego wracać. 

A kogoż takiego dostali za free po odejściu LeBrona?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Alonzo napisał:

Myślałem, że sobie robisz jaja jak Julek, ale ty naprawdę wierzysz w to co piszesz.. łoł..

Ogólnie odpowiem lakonicznie - Gratuluje talentu śledzenia bardzo wnikliwie polityki klubowej 30 drużyn. ja tego nie potrafię - fajnie że ty i tobie podobni macie te zdolności. ja za to całkiem nieźle radze sobie przy jednym i tym samym klubie - a swojego czasu śledziłem najróżniejsze fora Heat - u nas Heat ma mało userów, którzy coś więcej piszą poza ogólnikami. Ty się posiłkujesz suchymi statsami, a ja po prostu pamiętam jaka była sytuacja w danym okresie o czym pisałem.  Lepiej zorganizowane kluby jak Heat, czy Spurs potrafią wyjść szybciej z kryzysu/przebudowy, a innym jak Kings nie pomaga nawet kroplówka z rok w rok loteryjnymi pickami. Sytuację Heat z tamtego okresu opisywałem, więc szkoda mojego czasu na pisanie tego po raz enty jak wcześniej nic nie dotarło.

 

Ale to, że Ty, czy inni rozaleni odejściem fanem Lebrona cos pisali nie oznacza, że miałeś racje. Heat nie byli zaorani po odejściu Lebrona, bo zaorana drużyna nie wchodzi do PO przez kilka lat i nie ma żadnych assetow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Reikai napisał:

Ale to, że Ty, czy inni rozaleni odejściem fanem Lebrona cos pisali nie oznacza, że miałeś racje. Heat nie byli zaorani po odejściu Lebrona, bo zaorana drużyna nie wchodzi do PO przez kilka lat i nie ma żadnych assetow.

LeBron po odejsciu jako wolny agent nie zalatwil Heat graczy gwarantujacych podobna jakosc jako rekompensata! Wiec jak nie zgliszcza jak zgliszcza?

A to cale podle zachowanie bylo po tym jak NIE DOTRZYMAL obietnicy ('not one, not two).

Helol! Ja tam sie fanom Heat nie dziwie.

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, julekstep napisał:

BMF pisal ze Lakers tak dostaja (pewnie dlatego ze sa oczko wyzej w rankingu kultur organizacji - Heat musi jeszcze na takie traktowanie zapracowac!)

oj nie wiem czy tu chodzi o kulture czy zarzadzanie organizacja, bo z tego co pamietam Lakers przez ostatnia dekade to nie byla dobrze zarzadzana organizacja, zreszta dalej nie jest wide Westbrook itp. tu bardziej chyba chodzi o inne czynniki, Lakers mieli farta ze LBJ po prostu chciał do LA i odejsc z Cavs

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Reikai napisał:

Ale to, że Ty, czy inni rozaleni odejściem fanem Lebrona cos pisali nie oznacza, że miałeś racje. Heat nie byli zaorani po odejściu Lebrona, bo zaorana drużyna nie wchodzi do PO przez kilka lat i nie ma żadnych assetow.

Btw. ciekawe, że Cavs i Heat łącznie oddali jednego swojego future first roundera, którego nie mieli gdy LeBron już odszedł: za LeBrona w s'n't w 2010, Lakers też jak na razie żadnego (bo LeBron zostanie do 2024 co najmniej). 

Tak że do dzieła sknerusie Pelinka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Reikai napisał:

Ale to, że Ty, czy inni rozaleni odejściem fanem Lebrona cos pisali nie oznacza, że miałeś racje. Heat nie byli zaorani po odejściu Lebrona, bo zaorana drużyna nie wchodzi do PO przez kilka lat i nie ma żadnych assetow.

Dobrze, krótko ostatni raz Reikai:

Heat wystzrelali się z picków (jeszcze po odejściu LeBrona ich kolejny pick lądował w deal z 2010 do Cavs), mieli zawalone salary kontraktami graczy pod LeBrona + w drafcie wybrali równiez pod LeBrona Napiera, mieli wymęczony skład na kontraktach.. - co jeszcze musiałoby mieć miejsce, zebyś przyznał że drużyna była zaorana?

Wade grał na totalnych oparach, nadzieja była w Boshu, że przejmie role współlidera - ale wiadomo jak wyszło..

Dragic nigdy nie osiągnął tego poziomu z Suns, a reszta to juz były nowe nabytki. Chalmersy, JJe, czy Birdmany albo poodchodziły, albo Heat dali im za tzw. zasługi nowe kontrakty i z czasem dopłacali do ich wymian.

Spędziłem godziny Reikai na analizach forumowiczów Heat w Stanach czy beatwritterów Heat i naprawdę mi ręce opadają ja czytam, że Heat nie byli zaorani.

Byli.

Tylko, ze Pat chciał walczyć dalej i stąd przepłacenie Bosha by nie uciekł do Mavs, przepłacenie w pickach tradeu Dragicia itp/itd. Nawet nie zdajesz sobie sprawy Reikai jaka była w Heat żałoba po odejściu LeBrona, a ja to wszystko miałem na bieżąco, więc wybacz, ale czyjeś rzucenie teraz okiem na bbref bo akurat ma wolna chwile i koniecznie chce mieć racje na polskim forum o koszykówce nie jest poważnym argumentem.. Heat za Pata mają charakter i za to ich uwielbiam. Przed 1995tr. byli tak samo w ciemnej d.. jak od dwóch dekad Kings, czy Wolves, którzy musieli słono przepłacać by ściągnąć gracza takiego jak Gobert.

W tej serii z Hornets, gdzie przeszli po 7meczowym boju Bismack Biyombo robił Whitesideowi jesień średniowiecza.. takim Heat byli contenderem.. - ot silny i charakterny klub któremu po prostu jedne playoffy sie lepiej ułożyły.. - i taka jest prawda, a dorabianie do tego ideologii jest niepotrzebne. Równie dobrze mogli wtedy odpaść z Hornets.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, BMF napisał:

Btw. ciekawe, że Cavs i Heat łącznie oddali jednego swojego future first roundera, którego nie mieli gdy LeBron już odszedł: za LeBrona w s'n't w 2010, Lakers też jak na razie żadnego (bo LeBron zostanie do 2024 co najmniej). 

Tak że do dzieła sknerusie Pelinka.

Pelinka by już dawno wywalił na stół oba picki, bo on przecież uwielbia przepłacać w wymianach, to Jeanie go tym razem blokuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.