Skocz do zawartości

Celtics-Warriors czyli finał finałów, którego chyba nikt się nie spodziwał.


Pepis21

Kto wygra?  

57 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jaki wynik serii?

    • 4-0 dla Celtics
      0
    • 4-1 dla Celtics
    • 4-2 dla Celtics
    • 4-3 dla Celtics
    • 4-0 dla Warriors
      0
    • 4-1 dla Warriors
    • 4-2 dla Warriors
    • 4-3 dla Warriors

Ankieta została zamknięta

  • Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.
  • Ankieta została zamknięta 03.06.2022 o 01:00

Rekomendowane odpowiedzi

1 połowa to były straszne męki w oglądaniu. Potem wyglądało, że Warriors lecą i nie ma drogi ratunku, aby to wygrać. Curry był fatalny w 3 kwarcie. Odpalał te rzuty za 3 z bardzo daleka, gdzie 15 lat wstecz i dalej byłby wyzywany od głąbów i głupków za takie granie, a nie wpadało mu nic i do końca meczu nie trafił żadnej trójki. W obronie specjalnie go szukali zawodnicy Celtics i grali z nim jako najgorszym elementem obrony. Jeszcze te zagranie w kontrze Klay-Curry, gdzie Curry mógł lecieć na kosz, bo mieli 2 na 1, ale zachciał rzutu za trzy i Smart już go przykrył. A tutaj bohaterem okazał się Andrew Wiggins, który rok temu skompromitował się z kolegami z reprezentacji Kanady nawet nie potrafił poprowadzić ich do awansu na MŚ 2021 i przegrał mecz barażowy z Czechami. Teraz jest najpewniejszą opcją finalisty NBA 2022 w jednym z meczów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, LAF napisał:

A co ma zrobić jak często doskakują do niego po dwóch - trzech obrońców ?

Bez przesady - kiedy Ty widziałeś by Tatum był potrajany?

Tatum w 4 kwartach

5/22 ...

ale oczywiscie to inni są winni..... Otóż w G1 Tatum miał praktycznie zerowy wkład w sukces 4 kwarty. W meczu nr 4 był głównym winowajcą a i tutaj w meczu nr 5 był fatalny w 4 kwarcie.

Można zaklinać rzeczywistość ale jak na razie to Horford jako jedyny gra stabilnie. smart robi swoje w obronie ale dwójka Brown- Tatum jako liderzy zawodza na całej linii. O ile jakoś grają przez 3 kwarty tak w 4 kwarcie Tatum znika i gra pasywnie . wręcz unika gry

@LAF Kolejny raz żyjesz w swoim wydumanym świecie gdzie każdy jest winny tylko nie ten , który naprawdę jest winny i odpowiedzialny za porażki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Koelner napisał:

Tatum ma 18 strat w 5 meczach

owszem, ale ma także najwięcej asyst ze wszystkich w finałach i ATO 1.9, gdy taki Curry 1.7. uwzględniając jeszcze na jak wysokim poziomie jest D (z obydwu stron zresztą), to godne podziwu, jak sobie pod tym względem radzi. potwierdza to również eye test, bo nie pałuje rzutów na siłę, lecz szuka optymalnego zagrania (dziś to ładnie obrazuje to ponowione podanie do Smarta, gdy chwilę wcześniej Marcus przestrzelił trójkę z dobrej pozycji).

że jest scorerem, to "zawsze było wiadomo", ale mi w tych playoffs właśnie najbardziej imponuje tym, jak dojrzałym jest playmakerem. trochę widzę w nim LeBrona jeśli chodzi o znajdowanie balansu między rozgrywaniem, a scoringiem. w serii z bucks też odstawił LJ w G6, więc mam nadzieję na coś podobnego za parę dni.

4 godziny temu, ely3 napisał:

Bez przesady - kiedy Ty widziałeś by Tatum był potrajany?

nie chce mi się wklejać screenów, ale takie akcje były. choć nie dziwi mnie, że ich nie dostrzegasz skoro nie widziałeś też, że Tatum oraz Brown grają dużo ze sobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiggins & Payton wow. No i Klay wreszcie coś dodał. 

Boston po kilku niebotycznych momentach w tych finałąch tym razem pierwszy raz wyglądał jakoś tak niemrawo (poza tym runem z 7 trójkami z rzędu z Q2 / Q3). Tak jak w początkowych meczach finałów wyglądali na większych, szybszych i robiących groźniejsze miny, to tym razem GSW tak wyglądało. 

Ogólnie Warriors mimo masy przestrzelonych trójek bardzo fajnie wyglądali w ataku, zresztą 2pt FGs % to potwierdza (32 / 48, 0.667), do tego  23 asysty przy 6 stratach 

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tu duzo pisac. Jestem rozczarowany obecnym wynikiem tej serii bo nie duzo brakowalo by to Celtics mieli juz mistrza na wyciagnieciw reki.

Na duzo rzeczy mozna narzekac (straty, sedziowanie, lucky shots przeciwnikow) ale na samym koncu widac ze mental tej druzyny mocno spadl. W serii z Bucks czy Heat byli pewni siebie, konsekwenti bez wzgledu na moment w meczu czy serii. Tutaj widac duze zmeczenie i brak przekonania o swojej sile. Caly czas jest szansa ale nie ma co ukrywac ze to GSW reraz rozdaje karty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, january napisał:
 

kiedy ktoś z Bostonu narzeka w tych PO na sędziowanie, to gdzieś umiera mała panda.

 

A ile pand umiera jak kibice Warriors narzekają na sędziów?

W sumie to obstawiałem od początku 4-2 dubs ale po cichu liczyłem ze mi ten kupon pierwszy w życiu wejdzie ;)

Tak czy siak liczę na g.7 bo podoba mi się ta seria 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, rw30 napisał:

eeee spytaj Stepha Curry co o tym sądzi. Albo chociaż @january

W g5 GSW miało 9/40 za 3.

Nie karmie trolli wiec odpuszczam dyskusje na temat sedziowania :)

Co do lucky shots to mialem na mysli chociazby wazna trojke Poole’a z polowy uwolniona na 0.1 sek przed koncem 2 kwarty czy akcje z okolic 3 kwarty (chyba) gdzie przy walce o zbiorce ktos podbil pilke ktora niespodziewanie wpadla do kosza. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, josephnba napisał:

A ile pand umiera jak kibice Warriors narzekają na sędziów?

@january tak gada, bo jak Celtics przegrają to Lakers dalej będą mieli remis w tytułach. Różnica jest tylko taka, że Celtics za rok są w stanie ponownie znaleźć się w finale za to Lakersom raczej zostanie walka o play-in.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Kubbas napisał:

Widziałeś jak "mocny" był zachód w tym sezonie?

Myślisz, że LeBron w ostatnim roku kontraktu mając przed sobą wizję pobicia Jabbara oraz taki skład jaki ma będzie grał bardziej pod drużynę niż pod siebie? Efekt nowej miotły pewnie będzie, ale jak długo on potrwa? Zachód w nowym powinien być mocniejszy, w Nuggets wrócą połamańce, do Clippers wróci Kawhi, Pels mają dobrą bazę i Zion powinien tez już grać, Wolves również powinni być silni. Niewiadomym jest przebudowa jaka zapewne będzie miała miejsce w Jazz oraz Suns. Podsumowując przy Russie i nie mającym szczęścia do zdrowia Davisie + to co napisałem wyżej to nie wróżę Lakersom walki o nic więcej w RS. Może jakieś roszady w rosterze u nich też nastąpią, może koniec końców się pomylę z przewidywaniami ale jak to mówią "we will see what time will tell".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Pepis21 napisał:

Myślisz, że LeBron w ostatnim roku kontraktu mając przed sobą wizję pobicia Jabbara oraz taki skład jaki ma będzie grał bardziej pod drużynę niż pod siebie? Efekt nowej miotły pewnie będzie, ale jak długo on potrwa? Zachód w nowym powinien być mocniejszy, w Nuggets wrócą połamańce, do Clippers wróci Kawhi, Pels mają dobrą bazę i Zion powinien tez już grać, Wolves również powinni być silni. Niewiadomym jest przebudowa jaka zapewne będzie miała miejsce w Jazz oraz Suns. Podsumowując przy Russie i nie mającym szczęścia do zdrowia Davisie + to co napisałem wyżej to nie wróżę Lakersom walki o nic więcej w RS. Może jakieś roszady w rosterze u nich też nastąpią, może koniec końców się pomylę z przewidywaniami ale jak to mówią "we will see what time will tell".

Lakers na ten moment maja pod kontraktem Davisa Lebrona Bricka THT

Także nie wiem jak możesz wyciągać jakiekolwiek wnioski jaka drużyna będą lakers w przyszłym sezonie

Napisałeś że Lakers pozostała walka w play inie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Kubbas napisał:

Widziałeś jak "mocny" był zachód w tym sezonie?

A ty widziałeś jak słabi byli Lakers?

30 minut temu, Kubbas napisał:

Lakers na ten moment maja pod kontraktem Davisa Lebrona Bricka THT

Także nie wiem jak możesz wyciągać jakiekolwiek wnioski jaka drużyna będą lakers w przyszłym sezonie

Napisałeś że Lakers pozostała walka w play inie

Czy to coś zmienia? Czy ich budżet jest dzięki temu elastyczny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Bostonian napisał:

Co do lucky shots to mialem na mysli chociazby wazna trojke Poole’a z polowy uwolniona na 0.1 sek przed koncem 2 kwarty czy akcje z okolic 3 kwarty (chyba) gdzie przy walce o zbiorce ktos podbil pilke ktora niespodziewanie wpadla do kosza. 

Curry ma 0-9 za 3 (a team jako calosc 9 / 40) a ty narzekasz na lucky shots ze strony GSW... srsly?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, lorak napisał:

owszem, ale ma także najwięcej asyst ze wszystkich w finałach i ATO 1.9, gdy taki Curry 1.7. uwzględniając jeszcze na jak wysokim poziomie jest D (z obydwu stron zresztą), to godne podziwu, jak sobie pod tym względem radzi

co ma obrona do "imponującego playmakingu"?

11 godzin temu, lorak napisał:

potwierdza to również eye test, bo nie pałuje rzutów na siłę, lecz szuka optymalnego zagrania (dziś to ładnie obrazuje to ponowione podanie do Smarta, gdy chwilę wcześniej Marcus przestrzelił trójkę z dobrej pozycji).

 

odważna teza jeśli

TS % Tatum 50 Brown 51 Smart 57

eFG Tatum 47 Brown 47 Smart 57

11 godzin temu, lorak napisał:

że jest scorerem, to "zawsze było wiadomo", ale mi w tych playoffs właśnie najbardziej imponuje tym, jak dojrzałym jest playmakerem. trochę widzę w nim LeBrona jeśli chodzi o znajdowanie balansu między rozgrywaniem, a scoringiem. w serii z bucks też odstawił LJ w G6, więc mam nadzieję na coś podobnego za parę dni.

play-off do finałów był numero uno ( dyskusja w sezonie kto jest alfa dogiem w Celtics ) w seriach z Bucks i Nets był alfa dogiem, z Heat trochę oddał rolę Brownami ale nadal top, tak w tej serii brakuje właśnie jego przejęcia serii

dlatego nie pasuje mi narracja "imponujący" "imponuje" "godne podziwu"" drugi LeBron James"  ponieważ gościu gra przeciętną lub słabszą serię względem poprzednich rund.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Kubbas napisał:

Lakers na ten moment maja pod kontraktem Davisa Lebrona Bricka THT

To nie temat o Lakers ale ta czwórka zabiera 140 mln . Ale tak naprawdę to mają 5 bo Nunn nie zrezygnuje z 5 mln na przyszły sezon. Więc mają 5 graczy za 145 mln a podatek zaczyna sie od 149 czyli mogą jak rok temu uzpełniać skład kim się da i kto będzie chciał przyjśc za minimum. Trzeba mieć w sobie sporo optymizmu by twierdzć ,że Lakers są w stanie coś skręcić z tego zespół na mistrza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Kubbas napisał:

Lakers na ten moment maja pod kontraktem Davisa Lebrona Bricka THT

Także nie wiem jak możesz wyciągać jakiekolwiek wnioski jaka drużyna będą lakers w przyszłym sezonie

Napisałeś że Lakers pozostała walka w play inie

To co napisał @ely3 + @Reikai w temacie Lakers wyjaśnia w sumie dlaczego wyciągam takie a inne wnioski. Kontrakt ma jeszcze Stanley Jonhson co dorzuca do puli ~2,3 mln (edit: niektóre źródła podają, że on również ma team option) + Gabriel ma opcję drużyny za ~1,8 mln (chociaż wątpię aby z niej skorzystali), więc pole manewrowania jeszcze bardziej się zawęża.

Wiem Kubbas, że jesteś kibicem Lakersów, bo znamy się nie od dziś i dobrze, że starasz się szukać pozytywów ale w sytuacji w jakiej są Jeziorowcy naprawdę ciężko jest znaleźć jakiś promyk, który pozwalałby myśleć, że będą grali o coś więcej niż play-in. W przyszłym roku za to wejdą w totalną przebudowę, więc to może być jakiś powiew nadziei dla fanów LAL.

Edytowane przez Pepis21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Koelner napisał:

co ma obrona do "imponującego playmakingu"?

odważna teza jeśli

TS % Tatum 50 Brown 51 Smart 57

eFG Tatum 47 Brown 47 Smart 57

play-off do finałów był numero uno ( dyskusja w sezonie kto jest alfa dogiem w Celtics ) w seriach z Bucks i Nets był alfa dogiem, z Heat trochę oddał rolę Brownami ale nadal top, tak w tej serii brakuje właśnie jego przejęcia serii

dlatego nie pasuje mi narracja "imponujący" "imponuje" "godne podziwu"" drugi LeBron James"  ponieważ gościu gra przeciętną lub słabszą serię względem poprzednich rund.

Lebron w czwartym sezonie doszedł do finału i był co prawda tez rok młodszy niż TATUM który doszedł do finału dopiero w piątym. 
 

ale lebron z tamtych PO: 25,1/8,1/8,0/1,7stl i 3,3to 

a w finałach: 22/7/6,8/1stl i aż 5,8to i 35% z gry.

 

Tatum w PO 26,2/6,9/6,1/1,1stl/0,9blk i 4,1to

a w finałach: 23,3/7,6/7,0/0,8stl i 3,6 to i 37% z gry.

 

no to chyba zajebiste porównanie znalazł @lorak nie sądzisz ? 
tylko błagam nie wyskakuj mi z supportem, wiem ze lebron miał gorszy ;)

 

Dla mnie normą powinno być ze w finałach w jego wieku może się zdarzyć lekki zjazd, w końcu to finały a nie play-in. Wymagasz od 23-latka który gra pierwszy raz w finałach żeby przejął spotkania jak jakiś Curry. Nie przesadzajmy. Dajmy chłopakowi się uczyć. A racją jest ze gra bardzo mądrze jak na to co mu pozwalają defensorzy Warriors,jedynie faktycznie w IV kwartach mógłby być dużo bardziej agresywny zamiast dawać te mega ważne rzuty smartowi. 

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.