Skocz do zawartości

[beGM Playoff'22 East 2nd Round] #1 SIXERS (58-24) vs #5 BUCKS (52-30)


january

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, Tecu napisał:

Obrońcy na Giannisa - Clarke, RoCo, MvDaniels, S. Johnson, D. White. 

Nie ma wśród nich gracza, który może zatrzymać Giannisa (nie ma takiego w lidze) , ale to są wszyscy bardzo dobrzy obrońcy o zróżnicowanych parametrach, więc łatwo mu nie będzie. 

Heh, idziesz na impreze gdzie potrzebujesz garniak. W szafie masz same t shirty. Jasne, od Gucciego i Karl'a, ale jednak to nie to czego potrzebujesz.

Odnośnie Joel'a pisałeś że ja nie mam go jak bronić: mam mięso pod koszem: Kleber, Javale, naet ten James Johnson. Jak Bid gra tylko pod kosz i można zlać jego półdyche i trójki to spokojnie wystarcza (+ help od Giannisa).

Wypoćzety Embiid -  w sensie ten nadgarstek który zoperował wczoraj się sam naprawił ;- )

4 godziny temu, Tecu napisał:

Z mitem 4 graczy rzucających na poziomie 40% już się rozprawiłem, bo jeżeli w obronie gra Seth i Hield to masz zero obrony na guardach, mnóstwo opcji by znaleźć słabego obrońcę na pickach i ogólnie w to mi graj. 

No z Gabe'm się nie zgodzę. Inna sprawa że mniejszy voumen ok, ale te 36-38% cały czas masz na parkiecie.

 

4 godziny temu, Tecu napisał:

Z tym 0-2 mam taki problem, może ze sobą, że ja twierdzę, że mam od Ciebie lepszy zespół nawet bez Joela. Do tego pierwsze dwa mecze gram u siebie. 

Do tego wcześniej skończyłem pierwszą rundę, więc Joel ma 3/4 dni więcej niż w realu na rehabilitację co dla mnie logicznie wygląda na to, że wraca wcześniej o jeden mecz. To oczywiście subiektywne, ale te 3/4 dni jest raczej obiektywne. 

Fatalny Klay. Jasne, Klay nie zagrał na dobrych procentach, choć to w sumie jedyne co można mu zarzucić w serii z Memphis, którą grali na luzie. 

Problem jest taki, że Ty nie masz nawet tak "fatalnego" gracza jak Klay jako druga/trzecia opcja. 

Joel napisałem wyżej. Może i odpocząć +3 dni, potrzebował operacji nadgarstka więc był łatwy do bronienia tak czy siak, bo grał jedno i to samo. 

Po pierwsze Klay w tych dwóch meczach był mega słaby, miał 11/38 z gry. Gra słaby difens po kontuzji, jak będzie tak grał w finałach z Bostonem będzie tak samo targetowany jak Pool'e i Kura.  Dzięki za wideo tego jednego dobrego meczu w tej serii z jego strony - ten mecz bierzesz :)

Biorąc pod uwagę że Klay nie jest już taki two way tylko bardziej one way, to mam 2 takie opcje. 

4 godziny temu, Tecu napisał:

Fatalny" Maxey. 

To była ciężka seria dla 76ers w realu, mocno ją przeżyłem, ale akurat Maxey mnie nie zawiódł. Nie bał się brać odpowiedzialności, sam kreował i siebie i innych. 

20pts na niezłych procentach. I tu także, nie masz takiego gracza jako rezerwowego, nie masz nawet jako 2-3 opcja a ja mam ten komfort. 

Fajnie, komu zabierze possesions ? Joel'owi, Irving'owi czy Klay'owi ? Ktoś się wkurwi, no w realu nie miałby takiej roli przy takim ustawieniu drużyny i w realu byśmy takich peanów nad nim nie roztaczali. Nie będziemy Ci oddawać piłki na własnej połowie w 3 sek żebyś miał więcej okazji do rzutu i ładnie to rozłożył pod graczy którzy tej piły potrzebują :)

 

5 godzin temu, Tecu napisał:

Chodzi o to, że jest wybór przed meczem, przed lub w trakcie serii na odpowiedni personel. Mam ten komfort, że mogę kimś nie grać, bo nie pasuje w tej serii, albo mogę go uruchomić w trakcie serii. Miami miało ten komfort, że Spoelstra mógł nie grać Duncanem, jak stwierdził, że nie pasuje mu pod przeciwnika. Ja też mam ten komfort. 

Boston nie miał tego komfortu i wygrał z tym właśnie Spo 4:3 grając 7 zawodnikami. Myślę że Spo nie czuje się teraz komfortowo. Chyba wolałby się zamienić z Udoką, który nie ma komfortu ale ma 7-8 graczy którzy grają razem długi czas i są zgrani (wypisz wymaluj beGM Bucks! :) )

1 godzinę temu, Alonzo napisał:

przyznaj się - masz temperament Toma Thibodeau - najpierw na treningu łamiesz Klaya, a teraz Embiida :P 

Własnie. Embiid połamał Green'a. Kogo połamał w beGM w PHI ? Hmmmm ? :) 

Edytowane przez evitacre
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Tecu napisał:

Zdrowie - wg mnie Joel po łatwej i krótkiej serii z Detroit, byłby w dużo lepszej formie. Nie byłby tak poobijany, miałby więcej czasu na regenerację, więc branie jego statsów z drugiej rundy przeciwko dobrze zorganizowanej obronie Miami i świetnemu obrońcy jakim jest Bam, 1 do 1, mija się trochę z celem. Kléber zdecydowanie nie jest obrońcą na poziomie Bama, McGee również, Giannis nie broni Joela (nie ma o tym słowa w opisie) a jeżeli broni to jak najbardziej rzucam piłę na Joela, niech męczy Giannisa i wymusza faule, nawet kosztem niższej skuteczności. 

Co do supportu to wydaje mi się, że część ludzi analizę kończy na Giannis otoczony shooterami, brzmi świetnie. 

To tylko po części prawda. 

Prawda jest taka, że albo jest otoczony 4 shooterami, czyli Seth, Hield, Bullock, Kléber, ale wtedy obrona na guardach jest katastrofalna, albo gra lepszymi obrońcami, czyli Wright, Vincent, ale gorszymi zdecydowanie shooterami. Albo, albo, nie da się zjeść ciastka i mieć ciastko. 

Do tego kwestia tego czy takie otoczenie jest optymalne dla Giannisa? Zero ballhandlerów, zero graczy kreujacych przynajmniej na dobrym poziomie zarówno innych jak i siebie, przełamujących linie i stwarzających okazję na easy points dla Giannisa i innych. Tu każda akcja będzie podobna, piła do Giannisa i zobaczymy co zrobi. Bardzo na siłę, bez finezji, bo nie bardzo jest możliwość by cokolwiek innego grać a przynajmniej na jakimś poziomie. Usage Giannisa byłby na rekordowym poziomie a obrońcy na nim często się zmieniający i wypoczęci.

1. Nie do końca się zgodzę z tym, o czym piszesz na początku. Te urazy wynikały bardziej z przypadku, niż z przeciążenia/przemęczenia/trudności serii. Równie dobrze wjeżdżający na kosz Morant mógłby przypadkowo uderzyć go łokciem w twarz. Kciuk to samo. Nie wiem czy widziałeś, ale w tej serii z Raptors była też sytuacja, gdzie Joel nadział się łokciem na kolegę z zespołu, już nie pamiętam kogo dokładnie i tam też było blisko kontuzji. W każdym losowym meczu mógłby nabawić się takich urazów. Czysty niefart. Inna sprawa, że Joel jest po prostu podatny na urazy.

2. Nie biorę 1 do 1 tego co działo się przeciwko rl Heat. Ale jestem zdania, że giannis > joel i to wyraźnie, i to jest właśnie szansa Evitacre w tej serii.

3. Zgoda, Bucks mają swoje wyraźne ograniczenia, dlatego nie są zespołem na miarę potencjału Giannisa, ale po pierwsze, dopadło Cię trochę pecha w tej serii, a po drugie powtórzę, ten support Giannisa na papierze super nie wygląda, ale z formą akurat trafił. A też na plus dla Evitacre gra to, że w rl ten support Giannisa imponująco nie wyglądał lekko mówiąc. Dlatego ta seria jest taka wyrównana i może pójść w dwie strony.

4. Derrick White. Odniosę się jeszcze krótko w jego temacie, bo w sumie dość mocno go chwalisz, a mnie na przykład jego gra (poza przebłyskami) jakoś nie przekonuje. Imo taki Delon Wright > Derrick White w tych playoffach, a jest trochę lekceważony. Gdybyś ich zamienił teamami to zupełnie inny odbiór ich byśmy mieli. A też nie zapomnijmy, że ten Wright to nie jest taki słaby ballhandler. On potrafił prowadzić naprawdę bdb ławki w swojej karierzy z fajnymi przebłyskami nawet jako starter, no i obrońca to nie jest niezły, tylko naprawdę dobry.

5. Wybór będzie ciężki, na pewno 4:3, ale w którą stronę to muszę jeszcze się chwilę zastanowić (btw. jakby ktoś w trakcie sezonu powiedział, że tak będzie to raczej bym nie uwierzył) ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, LAF napisał:


 

Piszemy o gościu, który lepiej grywał od Smarta w niektórych meczach  ? 

Jestem fanem DW ale gość jest akurat fatalny rzutowo i to psuje cały odbiór jego gry. Obrona kiedyś lepiej niż solidna tez odfrunęła. Może ojcostwo go odcięło od kosza bo jest średnio obecny malo czyta i sporo się mija w D ze swoim przeciwnikiem którego dziwnie gubi. 

Niestety sporo in minus 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, LAF napisał:

Widziałem tylko nie oceniamy D a ogólnie zawodników 

W ataku nie ma chyba gorszego w BOS 

On ma alibi ze niby broni i dużo widzi bo to mądry gracz. Ale gra fatalnie. Ma lepsza opinie niż realny wpływ. A chciałbym serio chwalić gościa. On zabijał flow bo go odpuszczano zza łuku. Tski był nieskuteczny 

Nawet mu się upiekło od większej krytyki ale serio poziom rzutowy mnie zaszokował in minus. 

Wiec ogólnie (cytuje) jest gorzej niż D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, evitacre napisał:

Boston nie miał tego komfortu i wygrał z tym właśnie Spo 4:3 grając 7 zawodnikami. Myślę że Spo nie czuje się teraz komfortowo. Chyba wolałby się zamienić z Udoką, który nie ma komfortu ale ma 7-8 graczy którzy grają razem długi czas i są zgrani (wypisz wymaluj beGM Bucks! :) )

No nie porównuj sobie top 7-8 z Bostonu do swojej top 7-8 bo moim zdaniem różnica klas jest spora. W tej top7 Bostonu to każdego z nich dałbym do ~top120  graczy z ligi, w tym całe s5 dałbym do top50-60 (za ten sezon + po.) w tym dwóch graczy dałbym do top20. A smart byłby tez w top30 (za dpoty). 
 

ty masz giannisa, potem długo długo nic, potem kilku grajkow z przedziału top50-100, ( ale bullock, Kleber i Vincent chyba w sumie poza top100), potem delonte z dobrą defensywą, potem buddy hield którego osobiście bym nawet kijem nie dotknął 

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, RonnieArtestics napisał:

No nie porównuj sobie top 7-8 z Bostonu do swojej top 7-8 bo moim zdaniem różnica klas jest spora. W tej top7 Bostonu to każdego z nich dałbym do ~top120  graczy z ligi, w tym całe s5 dałbym do top50-60 (za ten sezon + po.) w tym dwóch graczy dałbym do top20. A smart byłby tez w top30 (za dpoty). 
 

ty masz giannisa, potem długo długo nic, potem kilku grajkow z przedziału top50-100, ( ale bullock, Kleber i Vincent chyba w sumie poza top100), potem delonte z dobrą defensywą, potem buddy hield którego osobiście bym nawet kijem nie dotknął 

Ale gdzie ja porównałem klasę graczy ? "Grają długi czas i są zgrani" raczej różni się od "są na poziomie koszykarskim 7-8 graczy Bostonu"

Jak Cie razi Boston wstaw sobie Dallas, tam masz taki sam schemat i dodatkowo 2 tych samych graczy. Idea taka sama, core gra ze sobą długo :) 

2 godziny temu, RonnieArtestics napisał:

ty masz giannisa, potem długo długo nic,

Tylko dlatego że Grek jest lata świetlne przed innymi graczami  w tych PO nie nazywającymi się Butler, Luka i Tatum ;- )))))

Edytowane przez evitacre
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, evitacre napisał:

Ale gdzie ja porównałem klasę graczy ? "Grają długi czas i są zgrani" raczej różni się od "są na poziomie koszykarskim 7-8 graczy Bostonu"

No napisałeś to w tym guście, że zrozumiałem to  jako argument za twoim zwycięstwem :) 

Boston ma po prostu 5x mocne top50 ligi, w tym jest ich siła. Ty tego nie masz na pewno.

Albo jeszcze inaczej. Napisałeś ze długa rotacja teca nie ma znaczenia, bo liczy się 7-8 graczy w PO. No ale w tym tez nie jesteś tutaj lepszy niż Tecu, tylko gorszy imo. A Boston miał właśnie top7 dużo lepsze niż Heat czy nawet Bucks. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, RonnieArtestics napisał:

No napisałeś to w tym guście, że zrozumiałem to  jako argument za twoim zwycięstwem :) 

Boston ma po prostu 5x mocne top50 ligi, w tym jest ich siła. Ty tego nie masz na pewno.

Nie, jako argument odnośnie szerokiej rotacji w PO, której wśród zwycięskich teamów wcale tak często nie widzę (no albo jest 50/50 czyli i tak jest neutralna) ale tutaj urasta do jakiś niebotycznych rozmiarów drugi rok z rzędu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, evitacre napisał:

Nie, jako argument odnośnie szerokiej rotacji w PO, której wśród zwycięskich teamów wcale tak często nie widzę (no albo jest 50/50 czyli i tak jest neutralna) ale tutaj urasta do jakiś niebotycznych rozmiarów drugi rok z rzędu.

No ale tak jak mowie - akurat w tym przypadku nie masz właśnie przewagi w top7 rotacji wiec nic twoje przemyślenia nie zmieniają dla mnie :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, RonnieArtestics napisał:

No ale tak jak mowie - akurat w tym przypadku nie masz właśnie przewagi w top7 rotacji wiec nic twoje przemyślenia nie zmieniają dla mnie :) 

Ale je nie pisałem że mam przewagę w top7 nigdzie tylko że argument że szeroka rotacja jest zajebista w play off to z dupy argument :)

Edytowane przez evitacre
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, RonnieArtestics napisał:

Było blisko, nie zniechęcaj się @evitacre zwłaszcza że latem w Bucks jest sporo roboty i ktoś inny na pewno to spierdoli jakimś tankowaniem. Btw szacun że nie jesteś robotem kopiuj-wklej w głosowaniach ;)

Zawsze robie kopiuj wklej tylko później z 5 minut edytuje :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w trakcie sezonu byłem zawiedziony brakiem aktywności @evitacre i trochę wyglądało na to, że Rada będzie musiała się chyba rozglądać za nowym GM'em dla Bucks, tak trzeba przyznać, że za playoffy czapki z głów. Świetna robota. Takich osób potrzeba w tej zabawie! Oby to był krok ku większej aktywności w przyszłości :)

@Tecu no to teraz już chyba nie ma wyjścia. Świetny Giannis pokonany to trzeba te finały machnąć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.