Skocz do zawartości

Phoenix Suns 22/23


LAF

Rekomendowane odpowiedzi

Cam Johnson prawdopodobnie zerwał łękotkę i może mieć po sezonie... W offseason nie dogadał się z Suns co do extension, ale Monty awansował go do S5, a Crowder się obraził. No i teraz Cam pewnie żałuje, że jednak nie podpisał nowej umowy, a Suns chyba właśnie będą próbowali przeprosić się z Jae, bo Torrey Craigiem za wiele nie zdziałają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, karpik napisał:

Cam Johnson prawdopodobnie zerwał łękotkę i może mieć po sezonie... W offseason nie dogadał się z Suns co do extension, ale Monty awansował go do S5, a Crowder się obraził. No i teraz Cam pewnie żałuje, że jednak nie podpisał nowej umowy, a Suns chyba właśnie będą próbowali przeprosić się z Jae, bo Torrey Craigiem za wiele nie zdziałają.

No niestety. Kiepsko wyszło. Jae nie wróci, a Cam prawdopodobnie ma po sezonie. Wielka szkoda bo Cam grał bardzo dobrze. Duży postęp w porównaniu z zeszłym rokiem w pierwszych meczach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto by się spodziewał ze Jock  Landale to bedzie taki zajebisty back up, on swietnie rozumie co ma grac w ataku, bardzo dobrze wyglada jako rolujacy, nawet w obronie wyglada solidnie. Wczoraj tworzył większość swoich minut lineup z Sariciem i widać było miedzy nimi bardzo dobra chemię w ataku. Po raz kolejny minuty z Landale dla Suns są bardzo mocno plusowe, tym razem byli +17 podczas jego 18 minut gry. 
 

Ten mecz pokazał że Blazers jednak bez Lillarda i Simonsa odstają zbyt mocno w ofensywie od poziomu Suns i nie było co zbierać już w trzeciej kwarcie. Craig w takich meczach gdzie rywal ma słabszą ofensywę zawsze mocno się wyróżnia i tak było również tym razem. Regularnie wymuszał straty i gnał do kontr, uwielbiam go oglądać gdy ma tak dobry dzień.

 

Ciekawostką jest ze Suns mieli dość trudny terminarz, a przegrali do tej pory jedynie dwa razy właśnie z Blazers, wiec na ten mecz wyszli na pewno dobrze zmotywowani i to było widać w grze defensywnej, bo zaliczyli aż 14 bloków i zaangazowanie w obronie było naprawdę duże. 
 

Booker wszedł w sezon z buta i widać ze jest nabuzowany żeby coś udowodnic paru osobom w tym sezonie. Czy bedzie z tego mvp case ? Musi zrobić na pewno 60+ zwyciestw żeby być w grze bo konkurencja nie śpi i w tym roku jest bardzo wyrównana stawka na szczycie, ale ja takiej historii serio nie wykluczam, w tej chwili na pewno zasłużył na to by być na liście kandydatów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, RonnieArtestics napisał:

Ten mecz pokazał że Blazers jednak bez Lillarda i Simonsa odstają zbyt mocno w ofensywie od poziomu Suns

I dlatego wygrali dzień wcześniej z tymi samymi Suns bez Lillarda i Simmonsa? Oczywiście Blazers mają wtedy mały margines błędu i Phoenix się lepiej na nich uszykowało ale jak widać jeszcze dzień wcześniej nie odstawali

1 godzinę temu, RonnieArtestics napisał:

Ciekawostką jest ze Suns mieli dość trudny terminar

Raczej nie bardzo 7 meczów domowych. Dwa razy Blazers bez liderów, Raz Pelicans bez liderów. Mecze z beznadziejnymi Wariors którzy przegrali wszystkie wyjazdy. Jedyny trudny mecz jaki mieli to wyjazd do Portland.. Oni wg  statystyk gdzie jest różnica miedzy trudnością meczu domowego i wyjazdowego mają jeden z łatwiejszych terminarzy jak na razie

Edytowane przez ely3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, ely3 napisał:

I dlatego wygrali dzień wcześniej z tymi samymi Suns bez Lillarda i Simmonsa? Oczywiście Blazers mają wtedy mały margines błędu i Phoenix się lepiej na nich uszykowało ale jak widać jeszcze dzień wcześniej nie odstawali

No właśnie do tego meczu piłem, chodziło mi o to ze ten mecz wczorajszy pokazał ze na dluzsza metę jednak nie masz szans przeciw teamowi Suns jak masz Nurkica, Granta i Harta za pierwsze opcje w ataku. Pierwszy mecz to bardziej kwestia farta niż skilla. Pierwszy mecz był zacięty, bo Nurkic był dość mocno rozpędzony w ataku (5/5 za trzy w tym i jeszcze poprzednim spotkaniu) no i Grant zagrał wspaniałe ale ten wczorajszy blowout pokazał już wyražną różnice klas w tych składach. 

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, RonnieArtestics napisał:

No właśnie do tego meczu piłem, chodziło mi o to ze ten mecz wczorajszy pokazał ze na dluzsza metę jednak nie masz szans przeciw teamowi Suns jak masz Nurkica, Granta i Harta za pierwsze opcje w ataku. Pierwszy mecz to bardziej kwestia farta niż skilla. Pierwszy mecz był zacięty, bo Nurkic był dość mocno rozpędzony w ataku (5/5 za trzy w tym i jeszcze poprzednim spotkaniu) no i Grant zagrał wspaniałe ale ten wczorajszy blowout pokazał już wyražną różnice klas w tych składach. 

ale co w tym odkrywczego, że bez dwóch głownych strzelb nie bedziesz wygrywac regularnie. To sukces Blazers, jasne że z dozą farta, że wygrali choć jedno spotkanie. Jeszcze rok temu nie byłoby to możliwe bo zamiast Harta, Winslowa i Granta po parkiecie snuli się Powell z Covingtonem. 

Ps wyjmij Suns CP3 i Bookera i zobacz co się stanie;)

Edytowane przez pdxpl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, bogans2 napisał:

A o co chodzi z tym Crowderem, czego nie wroci? Przy tych kontuzjach jakie macie gosc by sie bardzo przydal

Crowder się obraził ,że mu nie chcą dać dłuższej umowy. Poszło o kilka słów za daleko i teraz obie strony nie wyobrażają sobie współpracy. Problem ,ze Suns ceni Crowdera jakby to był nie wiadomo kto. I chce za niego młode talenty i moga nawet dorzucić wybór draftowy ale i tak ustawiają zbyt wysoko cenę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, LAF napisał:

Nie spodziewałem się , że bez dwóch graczy ze s5 będzie kosz za kosz. 
 

Cóż było blisko. Niewiele zabrakło ( niestety blok czysty ) jednak nie ma co winy za porażkę zrzucać na DB. Zrobił co mógł ( ta trójka In your face palce lizać ). Lee zagrał najlepszy mecz od meczu z Dallas , oby tak dalej. 
 

Tak jak pisałem. Jock to się nie nadaje na poważnych rywali, którzy maja centra. Pod koniec Monty zauważył , że lepiej wpuścić BB w miejsce niego bo Dedmond robił z niego szmatę. 
 

Zaskakująca dobra dyspozycja od początku sezonu Camerona Payne , który na tle ławki wyróżnia się na plus. 
 

Bridges słaby mecz co by nie mówić. Przerażająca ilość cegieł na początku spotkania , później niewiele lepiej. 
 

DeAndre Ayton mega ważna zbiórka w ataku. Na ten moment w TOP 3 centrów w lidze. 

Jokic, Embiid.

Porzingins gra lepszy sezon niz Ayton no doubt, a jest jeszcze Bam. Teza raczej nie do obronienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Reikai napisał:

DeAndre Ayton mega ważna zbiórka w ataku. Na ten moment w TOP 3 centrów w lidze. 

Lopez, Turner, Porzingis, Davis, Towns, Adebayo są na pewno lepsi. Ayton jest raczej w grupie Nurkicia, Goberta, Allena czy Sabonisa, czyli tier 3.

Edytowane przez karpik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, karpik napisał:

Lopez, Turner, Porzingis, Davis, Towns, Adebayo są na pewno lepsi. Ayton jest raczej w grupie Nurkicia, Goberta, Allena czy Sabonisa, czyli tier 3.

Cos tu się cytat zjebal bo to słowa Lafa nie moje :D Ale zgoda w 100%.

@LAF Bam mu wczoraj wjebal 30/10. O jakim lepszy w bezpośrednim meczu mówisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, LAF napisał:

@Reikai czyli negujesz moja tezę bo Bam zdobył 30 punktów oddając więcej rzutów ? Dodam, że 4 punkty były pod nieobecność Aytona
 

Ayton miał 12 zbiórek i 8/10 FG. Do tego nie grał CP3 i mocno siedziała trójka Phoenix więc nie było potrzeby mocno karmienia Aytona piłkami. Bridges też nie pomagał za dużo. 
 

@karpik co do tierow to rozległa dyskusja, ale upraszczając ją to Ayton over Bam to napewno

Neguje twoja teze, ze zagral lepiej niz Bam bo jest to bzdura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, LAF napisał:

A mogę prosić o argumenty ? Ayton ważna zbiórka w ataku, 8/10 i 12 zbiórek statycznie wyglada lepiej od Bama, który miał 50 % FG a to raczej nie jest nic wybitnego 

No i najważniejsze oceniam na podstawie eye test a statystki są dodatkiem 

No to jak ogladales, to widziales ze chlop rzucil 15 pkt w czwartej kwarcie, trafil 12 osobistych i byl nie do zatrzymania i na pewno Ayton nie zagral od niego lepszego meczu, bo ''mial wazna zbiorke w ataku''. O czym w ogole mowimy?

Nie wspominajac o tym, ze calosciowo to w ogole nie ma o czym mowic i Ayton nie ma do niego podjazdu. Tak jak wspominal @karpik, Ayton to nie ta polka. Mimo, ze go lubie.

Edytowane przez Reikai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.