Wojna płci

[fluber 10373]

2 minuty temu, jack napisał:

Coś mi się widzi, że szufladkujesz mężczyzn jako małorozgarniętych naiwniaków. Pasujecie do siebie z @RappaR bo on uważa, że kobiety częściej biją mężczyzn niż odwrotnie.  

A to podobno lewacy chodzą w rurkach i są kukoldami

Jako niereformowalnych romantyków idealistów 

[jack 1896]

Teraz, fluber napisał:

Jako idiotów 

Poprawiłem

[Pablo81 1745]

1 godzinę temu, fluber napisał:

Mówi kto jest inicjatorem. Tyle. Ty piszesz o czymś innym.

Jeżeli kobieta mówi, że "masz mi się oświadczyć bo chce żebyśmy byli malzenstwem" to wtedy ona jest inicjatorką. Ale to raczej rzadkie. Ktoś z czytelników tego wątku oświadczył się bo mu laska kazała?

Używasz dwóch różnych metod. W jeden patrzysz, kto składa wniosek, w drugiej, kto klęka. Dlaczego w drugiej nie patrzysz, kto składa wniosek?

Trochę zaskakujące biorąc pod uwagę, że jesteś pracownikiem naukowym

[fluber 10373]

Teraz, Pablo81 napisał:

Używasz dwóch różnych metod. W jeden patrzysz, kto składa wniosek, w drugiej, kto klęka. Dlaczego w drugiej nie patrzysz, kto składa wniosek?

Trochę zaskakujące biorąc pod uwagę, że jesteś pracownikiem naukowym

Ja nic nigdzie nie piszę o klękaniu 

[Pablo81 1745]

Teraz, fluber napisał:

Ja nic nigdzie nie piszę o klękaniu 

Wniosek o zawarcie związku małżeńskiego musi być sygnowany przez obie strony prawda? Nie wiem jak doszedles do wniosku, że są akty prawomocne podpisane tylko przez jedną strone?

Godzinę temu, fluber napisał:

Najpierw ślubują że w zdrowiu i chorobie a potem biorą rozwód z orzeczeniem o winie z powodu alkoholizmu.

Słaby żarcik. Jak na czlowieka, który jest samozwańczym terapeutą, to nawet żenujący.

[fluber 10373]

1 minutę temu, Pablo81 napisał:

Wniosek o zawarcie związku małżeńskiego musi być sygnowany przez obie strony prawda? Nie wiem jak doszedles do wniosku, że są akty prawomocne podpisane tylko przez jedną strone?

Nic takiego nie napisałem. Napisałem kogo uważam za inicjatora. 

[Pablo81 1745]

Teraz, fluber napisał:

Nic takiego nie napisałem. Napisałem kogo uważam za inicjatora. 

Ty uważasz? Twoje uważanie ma wartość merytoryczną ?

[fluber 10373]

1 minutę temu, Pablo81 napisał:

Ty uważasz? Twoje uważanie ma wartość merytoryczną ?

Przytoczyłem definicję że słownika. Uważasz że moja wypowiedź nie spełnia definicji?

[Pablo81 1745]

7 minut temu, fluber napisał:

Przytoczyłem definicję że słownika. Uważasz że moja wypowiedź nie spełnia definicji?

Za inicjatora rozwód uważasz osobe, która złoży formalny pozew, co można zmierzyć, za inicjatora małżeństw, idąc tą drogą, musisz uznać osoby, które składają wniosek o zawarcie takowego. A tu nie może być wyniku innego niż 50:50.

No chyba, że patrzymy na oświadczyny, to patrzmy tez na przemoc i inne.

I jeszcze raz gratuluję żarciku.

1 godzinę temu, fluber napisał:

Najpierw ślubują że w zdrowiu i chorobie a potem biorą rozwód z orzeczeniem o winie z powodu alkoholizmu.

Widac, co różni wykwalifikowanych terapeutów od takich samozwańczych.

Edytowane 26 Marca przez Pablo81

[fluber 10373]

1 minutę temu, Pablo81 napisał:

Za inicjatora rozwód uważasz osobe, która złoży formalny pozew, co można zmierzyć, za inicjatora małżeństw, idąc tą drogą, musisz uznać osoby, które składają wniosek o zawarcie takowego. A tu nie może być wyniku innego niż 50:50.

No chyba, że patrzymy na oświadczyny, to patrzmy tez na przemoc i inne.

I jeszcze raz gratuluję żarciku.

Widac, co różnicy wykwalifikowanych terapeutów od takich samozwańczych.

Za inicjatora rozwodu uważam osobę która inicjuje rozwód, a za inicjatora małżeństwa osobę która inicjuje małżeństwo.

W 1 przypadku chodzi o osobę która pierwsza mówi "chce rozwodu"

W 2 przypadku chodzi o osobę która pierwsza mowi "wyjdź za mnie"

Prościej nie potrafię

A alkoholizm to poważna choroba, w której wsparcie najbliższych jest ważnym elementem terapii.

[Koelner 6567]

Pamiętaj, że kobiety składające wniosek rozwodowy muszą mieć przyczynę która muszą udowodnić. 

[Pablo81 1745]

1 minutę temu, fluber napisał:

 

A alkoholizm to poważna choroba, w której wsparcie najbliższych jest ważnym elementem terapii.

Wow! Naprawdę?

Tylko trochę lipa, że większość alkoholików nie zdaje sobie sprawy, że nimi są i nie wykazując chęci leczenia i poprawy rozwalając życie swoich żon i dzieci.

A wykwalifikowana osoba pomagająca innym pisze taki tekst. ŻENADA!!!

[fluber 10373]

1 minutę temu, Pablo81 napisał:

Wow! Naprawdę?

Tylko trochę lipa, że większość alkoholików nie zdaje sobie sprawy, że nimi są i nie wykazując chęci leczenia i poprawy rozwalając życie swoich żon i dzieci.

A wykwalifikowana osoba pomagająca innym pisze taki tekst. ŻENADA!!!

Moim zdaniem takimi wpisami bagatelizujesz problem alkoholizmu

[Pablo81 1745]

1 minutę temu, fluber napisał:

Moim zdaniem takimi wpisami bagatelizujesz problem alkoholizmu

Moim zdaniem nie powinieneś krzywdzić ludzi swoją niewiedzą i niekompetencją. A takie żarciki tyłka je obnażają.

[julekstep 12210]

6 minut temu, Pablo81 napisał:

Moim zdaniem nie powinieneś krzywdzić ludzi swoją niewiedzą i niekompetencją. A takie żarciki tyłka je obnażają.

po ostatnim atfie nie można już niestety zarzucać fluberowi niekompetencji  

[fluber 10373]

4 minuty temu, Pablo81 napisał:

Moim zdaniem nie powinieneś krzywdzić ludzi swoją niewiedzą i niekompetencją. A takie żarciki tyłka je obnażają.

Nie robię tego.

O co Ci chodzi z tą niewiedza i niekompetencją? Nic nie wiesz ani o mojej wiedzy, ani o kompetencjach i strzelasz na ślepo z nadzieją że mi dowalisz, w sumie nie wiem dlaczego. 

[Pablo81 1745]

Teraz, fluber napisał:

Nie robię tego.

O co Ci chodzi z tą niewiedza i niekompetencją? Nic nie wiesz ani o mojej wiedzy, ani o kompetencjach i strzelasz na ślepo z nadzieją że mi dowalisz, w sumie nie wiem dlaczego. 

Wystarczy mi taki żarcik, który pokazuje, że albo nie masz kompetencji albo empatii. 

Czy chce Tobie dowalić? Nie. Raczej postawie, która prezentujesz w tej kwestii.

[fluber 10373]

Teraz, Pablo81 napisał:

Wystarczy mi taki żarcik, który pokazuje, że albo nie masz kompetencji albo empatii. 

Czy chce Tobie dowalić? Nie. Raczej postawie, która prezentujesz w tej kwestii.

Ale Ty myślisz że ja prowadzę terapię z klientami w taki sposób jak piszę anonimowo na forum dla zabawy?

[Pablo81 1745]

23 minuty temu, fluber napisał:

Za inicjatora rozwodu uważam osobę która inicjuje rozwód, a za inicjatora małżeństwa osobę która inicjuje małżeństwo.

W 1 przypadku chodzi o osobę która pierwsza mówi "chce rozwodu"

W 2 przypadku chodzi o osobę która pierwsza mowi "wyjdź za mnie"

 

 

2 godziny temu, fluber napisał:

To znaczy że to kobieta składa pozew

To mówi, czy składa pozew?

[fluber 10373]

Teraz, Pablo81 napisał:

 

To mówi, czy składa pozew?

Zazwyczaj osoba która mówi że chce rozwodu i osoba która składa pozew to ta sama osoba