Skocz do zawartości

Magic 2009/10 - po mistrzostwo?


spabloo

Rekomendowane odpowiedzi

Postanowiłem napisać coś o kryzysie moich ulubionych Magic :idea:

 

I oczywiście mam teorie już od dawna dlaczego mamy taki kryzys który zaczoł się wcześniej niż te nasze ostatnie przegrane. I oczywiście myśle że moja teoria jest bardziej prawdopodobna niż inne teorie np. bo nie ma Turka.

 

Jedno jest pewne że krysys przyszedł już dużo wcześniej niż przegrane. Nie graliśmy tego co powinniśmy już dawno. Z takim składem powinniśmy wymiatać. Tak myśle czy nie dobiła ich ta może nie porażka z Bostonem i ta bezsilność w ataku. Każdy zawodnik wie że bez dobrej gry (nie musi być dominacja) DH12 nie wygramy z BOS i LAL. Na dodatek wydaje mi się że zawodnicy stracili chyba nadzieje że DH12 może zagrać dobre mecze przeciwko LAL i BOS i dlatego przestali do niego zagrywać. DH12 nie ma mniej pkt dlateo że lepiej go kryją (bo przecież obrona Juwana Howarda nie mogła go powstrzymać!!!!) tylko dlatego że dostaje mniej piłek. Przecież w tym sezonie tak mało było zagrań inside-outside że głowa boli. Fakt że Lewis, Nelson i VC grają dużo dużo poniżej swoich możliwości ale wydaje mi się że właśnie z powodu Howarda i zwątpienia najbardziej cierpimy. Ja bym postawił na rzuty z półdystansu DH12. Niech gość rzuca po 10 rzutów w meczu z dystansu i niech sie przełamie bo podobno na treningach mu wychodzi. Bez półdystansu będziemy w ty samym miejscu co rok temu. A innego progresu DH nie zrobi.

 

A gadanie że odejście Turka wszystko popsuło mnie śmieszy. Czy cegli VC czy Turek żadna różnica. Tylko taka wymówka najprostsza:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hedo był point forwardem. przy nelsonie taki gracz to skarb. orlando z tamtego sezonu nie brakowało aż tak jedynki ,brakowało scorera z jajami ,który mógłby seryjnie zdobywać pkt i przejmować ciężar meczu na swoje barki bo hedo średnio się z tego wywiązywał. miał być nim vc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problemem orlando nie jest za mała aktywność Dwighta w ataku, czy brak Hedo (zresztą Carter to i tak lepszy playmaker niż turek), lecz znacznie gorsza defensywa niż rok temu. bo mimo że Howard oddaje trochę mniej rzutów (co w sumie nie powinno dziwić, bo teraz mają szerszy skład), to w ataku JAKO DRUŻYNA są nawet nieco lepsi niż w ’09.

 

za to ich obrona z rok temu ocierającej się o jeden z czołowych wyników w historii, spadła teraz do poziomu solidnej drużyny – w ’09 ich drtg był -6,4 pod średnia ligową (nie wiem dokładnie, ale pewnie 20, max 30 drużyn w historii osiągnęło tak dobry poziom), natomiast teraz jest to tylko -2,9. tak więc o ile w tym sezonie nie doszło do jakiegoś gwałtownego podwyższenie poziomu ataku całej ligi, to tu właśnie jest problem orlando – w defensywie (głównie chodzi o skuteczność FG oraz częstotliwość FTs).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

za to ich obrona z rok temu ocierającej się o jeden z czołowych wyników w historii, spadła teraz do poziomu solidnej drużyny

To na pewno przez liczne okazje do kontr jakie dają cegły Cartera i jego debilne zagrania 8)

być może, ale tak patrzę na ilość traconych fast break pts i w tym sezonie magic tracą ich mniej (10.4) niż w poprzednim (11.3). a przecież teraz grają nawet nieco szybciej (tzn. chodzi mi o ilość poss na mecz) niż w '09.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to już kiedyś bastek napisał.

widoczne gdy nie pisze o Nashu, LeBronie czy KG to potrafi zachować obiektywizm.

 

tak jeszcze dokładniej patrzę na defensywę magic i bardzo opuścili się w obronie trójek - ich przeciwnicy trafiają ze skutecznością lepszą o ponad 2%. co w sumie też nie powinno dziwić, bo w zeszłym sezonie najwięcej minut na obwodzie rozegrali Hedo, Lee i Johnson, a teraz Carter, Barnes i Pietrus. czyli nie ma najlepszego obwodowego D z tej grupy (Lee), ani nikogo, kto mógłby uganiać się za rozgrywającymi przeciwników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

opuścili się. liczysz cały zeszły sezon czy równolegle do zeszłego roku?

2% do przodu czy do tyłu może się zmienić.

miałem dane dla całego sezonu, ale to nie problem sprawdzić jak to było w analogicznym momencie.

w zeszłym roku po 41 meczach ich przeciwnicy mieli 33,6% (34,2 na koniec sezonu) za trzy. teraz po 41 spotkaniach mają 36,5%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

c***owo, że przyrasta nam L i przyrasta, ale jest dobry znak - Dwight trafił 2 jumperki. W meczu z Kings pokazał, że jak chce, to jego gra na low post wygląda ładnie, a jak dołączy do tego jumperek, to już w ogóle świetnie. Oglądałem jego workouty w offseason i dziwiłem sie, że nic z tego nie wykorzystuje. Zaczęło sie chyba dość przypadkowo, bo od rzutu przy kończącym się shot clock z Atlantą. Zresztą, sam tego typu bank shot to mało, na workoutach całkiem dobrze wychodziła mu gra na pick n popach i tego też powinien próbować (jak ktoś chce sobie oglądnąć: http://img269.yfrog.com/i/h16.mp4/ ).

 

Ciekawostka - Nelson miał najwięcej asyst ze wszystkich w tym meczu. W ogóle rozegrał spoko meczyk jak na niego, nie forsował aż tyle. Mam wrażenie, że mamy wystarczająco talentu na rozniesienie tej ligi w pył, ale nie umiemy tego wykorzystać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

c***owo, że przyrasta nam L i przyrasta, ale jest dobry znak - Dwight trafił 2 jumperki. W meczu z Kings pokazał, że jak chce, to jego gra na low post wygląda ładnie, a jak dołączy do tego jumperek, to już w ogóle świetnie. Oglądałem jego workouty w offseason i dziwiłem sie, że nic z tego nie wykorzystuje. Zaczęło sie chyba dość przypadkowo, bo od rzutu przy kończącym się shot clock z Atlantą. Zresztą, sam tego typu bank shot to mało, na workoutach całkiem dobrze wychodziła mu gra na pick n popach i tego też powinien próbować (jak ktoś chce sobie oglądnąć: http://img269.yfrog.com/i/h16.mp4/ ).

 

Ciekawostka - Nelson miał najwięcej asyst ze wszystkich w tym meczu. W ogóle rozegrał spoko meczyk jak na niego, nie forsował aż tyle. Mam wrażenie, że mamy wystarczająco talentu na rozniesienie tej ligi w pył, ale nie umiemy tego wykorzystać.

 

Czego jak czego, ale talentu to akurat można Wam odmówić. Macie size, hustle, power ale talent ?

 

Na Twoim miejscu bym się nie cieszył że Howard zaczyna palić jumpery. Jeszcze tego brakuje, żeby przestał wykorzystywać swój największy upside, żeby wyjść spod kosza jak ta cipa Bosh. Miejsce Howarda jest pod obręczą, bo dzięki temu jest spacing, double teamy i wole pozycje rzutowe na obwodzie. Jumperkujący Howard niszczy system i niweluje wszystkie przewagi jakie mają Magic, potencjalnie, nad innymi rywalami.

 

Gdyby za rok za VC czy jakiś pakiet sprowadzic Arenasa... bałbym się Magic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Twoim miejscu bym się nie cieszył że Howard zaczyna palić jumpery. Jeszcze tego brakuje, żeby przestał wykorzystywać swój największy upside, żeby wyjść spod kosza jak ta cipa Bosh. Miejsce Howarda jest pod obręczą, bo dzięki temu jest spacing, double teamy i wole pozycje rzutowe na obwodzie. Jumperkujący Howard niszczy system i niweluje wszystkie przewagi jakie mają Magic, potencjalnie, nad innymi rywalami.

Własnie w tym jedyna nadzieja. Bo przeciwko lepszym obrońcom taki jumper moze być zbawienny.

 

Czyli uważasz że lepiej jak próbuje wchodzić i zrobić strate niż jumpować? Jeżeli będzie trafiał jumpshoty to wtedy będą go musieć inaczej kryć. Przez to będzie miał więcej miejsca na minięcie. Może nabrać na jumpshota, jest możliwości mnóstwo. No ale jak uważasz że lepiej jak próbuje tego w kółko jednego zwodu no to powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zresztą, sam tego typu bank shot to mało, na workoutach całkiem dobrze wychodziła mu gra na pick n popach i tego też powinien próbować (jak ktoś chce sobie oglądnąć: http://img269.yfrog.com/i/h16.mp4/ ).

 

jeśli chodzi o ręce to i tak trochę koślawo te jego rzuty wyglądają, no ale wpadają zaskakująco często. za to wolne i tak pudłuje - być może dlatego, że nie wkłada w nie pracy nóg.

 

Gdyby za rok za VC czy jakiś pakiet sprowadzic Arenasa... bałbym się Magic.

czyżby posiadanie Arenasa w FBX sprawiło, że rozważasz wszystkie możliwe scenariusze z jego udziałem? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyżby posiadanie Arenasa w FBX sprawiło, że rozważasz wszystkie możliwe scenariusze z jego udziałem? ;)

Ja tego nie wymyśliłem, wyczytałem to na real gm czy innych hoopsach. Podobno to jest dosyć prawdopodobny scenariusz w razie odejścia Arenasa z Wizz (co nastąpi). Poczekamy zobaczymy, ale wg. mnie Arenas jest kimś kto doskonale do nich pasuje: gtg, range, playmaking skills all-in-one package. Overpaid ? Spójrz na kontrakty Pietrusa, Bassa czy Cartera. Zawodnicy którzy grają największyą kupę dla Magic w tym sezonie zarabiają razem prawie 30 na sezon. Nawet skłaniałbym się do oddania Nelsona na pocieszenie czarodziejom, zrobić jakiś pakiet, bo Arenas to jest to, czego potrzebują. Mając Arenasa nie potrzebują Nelsona ani VC, szkoda że oddali Lee bo to byłby fantastyczny backcourt.

 

The Wizards have not considered voiding Gilbert Arenas' contract, according to former Washington Times reporter Mike Jones

Teraz znowu na hoopsach takie rzeczy wyczytałem... o to, że nie będzie miał gdzie grać się nie martwie, martwię się dłuższym suspension niż do końca tego sezonu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.