Skocz do zawartości

Minnesota Timberwolves 2021/2022


dannygd

Rekomendowane odpowiedzi

Wątpliwości się piętrzą odnośnie Gupty.

To przedłużenie Beverlaya za 13mln na rok takie sobie. Sądziłem, że dadzą mu taką kasę na 2 lata.

Samo podpisanie, jak najbardziej zrozumiałe. Beverley zasłużył na nowy kontrakt, daje to czego od niego oczekiwano. Energia po bronionej stronie parkietu. Atmosfera jaką wprowadza, udziela się nie tylko innym zawodnikom, ale i fanom na trybunach. Solidny zawodnik, chociaż dosyć często wypada na pojedyncze spotkania.

Nie chce się powtarzać, ale Rosas by się dłużej targował i chyba skuteczniej. McLaughlin coś na ten temat może powiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepsze zostawienie Beva na rok niż branie kota w worku. Poza tym te 13 mln to będzie świetny asset do wymiany, żeby salary wyrównać.

BTW. Ta rywalizacją najmłodszych PO teamów ze sobą wchodzi na wyższy poziom. Świetne mecze, świetna atmosfera, jest walka, trash talk, ale i b.duzy wzajemny szacunek. Polecam artykuł na TheAtl..

https://theathletic.com/3149218/2022/02/25/five-scenes-in-a-burgeoning-wolves-grizzlies-rivalry-that-could-renew-in-the-playoffs?source=user-shared-article

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Koniec RS, choć Play-In przed nami i z pewnością trudny matchup z praktycznie zdrowymi Clippers.

Niemnie podsumować trzeba ten nie lada wyczyn, jakiego dokonała tak super młoda ekipa... 

1. Bilans 46-36 to tylko jedno zwycięstwo mniej, niż najmocniejszy skład za TT z Butlerem i RoCo... to więcej niz w sezonie 2004-2005, kiedy grał 82 mecze w pełni zdrowy 28 letni Garnett... To dwa raz więcej zwycięstw niż... rok temu.

2. FO/trener - taki obrót sprawy nie byłby moim zdaniem możliwy, gdyby nie doszło do zmian w zarządzie i nie uporządkowałoby sprawy Rosasa i Gupty. Wisienka na torcie zmian jest Finch, który wszedł na kompletnie inny level współpracy z młodą drużyną, niż mógł zrobić to wcześniej. Teksty, że urodził sie do tej pracy nie są przesadzone, a podpisane własnie przedłużenia kontraktów - nie tylko potwierdzają dobra robotę, ale też pokazują dalszy kierunek. https://theathletic.com/3241829/2022/04/11/chris-finch-and-sachin-gupta-open-up-about-finchs-contract-extension-and-the-path-forward-for-the-timberwolves/

3. Pat Beverly - niedawno można było go kojarzyć z głównie chamskimi faulami, ale prawda jest taka, że zarówno w HOU, Clippers czy obecnie Socie, jest on sercem szatni i całej ekipy. Trener jest od treningu, taktyki, rozwoju - Pat, zajął się mentalem. To między innymi dzięki niemu postępy tak znaczące robili Zubac, Capela, RoCo, a nawet zmienił grę def. PG13 czy Reggie Jackson. Były słowa narzekania na 13 mln kontrakt, ale spłaca go sowicie - a koledzy w szatni go szanują. Kto wie, być może stanie się kimś w roli Udonisa i mając 40 lat dalej będzie trzymał szatnię w ryzach. Co by nie mówić, zarówno trener jak i zawodnicy mówią wprost - to dzięki niemu zmienili nastawienie i przestali być soft. Polecam artykuł: https://theathletic.com/3243257/2022/04/12/timberwolves-patrick-beverley-meeting/ 

4. Szczególnie widać to było w poprawie defensywy i to u graczy, którzy wcześniej mieli w tym aspekcie sporo problemów jak DLO, KAT czy ANT, a przy tym nie tracąc top ofensywy w lidze... Wprawdzie kontuzje McDanielsa i Beva trochę zmiękczyły obronę pod koniec sezonu, ale postęp jest niewiarygodny, a S5 ma +12,8 netrtg - juz nie najwyższy w lidze (Celtics, Sixers z Hardenem i Dallas są wyżej), ale to wciąż lepiej niz Heat, Utah, Bucks czy Suns....

5. Co dalej i czego brakuje? Przede wszystkim doświadczenia, doświadczenia i jeszcze raz doświadczenia. Na kolejnych pozycjach są:

- silny skrzydłowy, który znacznie poprawi ofensywę, nie tracą na defensywnym aspekcie. Lubie Vanderblita, ale nie robi on postępów w ofensywie, a McDaniels jest na PF zbyt soft. Potrzebny jest gracz, który będzie b.dobrze zbierał i bronił pomalowanego, ale przede wszystkim inteligentnego w ofensywie: marzy mi się Siakam, ale to raczej pobożne życzenia, ale ciekawą opcja mógłby być LNJ grający z KATem, a z ławki wchodziłby Venderblit z Riedem - o ile nie pozyskają lepszego C.

- back up rim protector lub PF bo tu jest słabo. Może jakas opcja z draftu - wprawdzie to nie C, ale mentalnie nasz Jeremy Sochan mi tu bardzo pasuje...

- brak scoringu z ławki - owszem, bywały wyczyny Princa, Beasleya czy Nowella, ale to wciąż troche mało. Licze na postępy Jaylena, ale obawiam sie, że Malik ma tu jakiś problem mentalny, że nie gra w S5 i chyba dobrze by było gdzieś go sprzedać

6. FA - na tym rynku będzie o to trudno. Liczę na przedłużenie w sensownej kwocie Princa (Bird) lub RoCo (który deklarował, że z miłą chęcią tu wróci) i zawsze bym widział Garego Harrisa w jakimś 2+, który wprawdzie deklarował powrót do Baryłek, ale...  na PF/C - Sota powinna uderzyć po Jalena Smitha, który mam wrażenie, ze potencjał ma większy od Vanderblita, może Hartensteina (choć pewnie clippers będą chcilo go wydłużać), Ibaka nie wiem czy ma paliwo w baku, ale też by pasował na te 15-20 min do KATa w razie czego. Jest jeszcze Robinson, który nawet z KATem mógłby grać, ale ofensywnie on też jest słaby i może trochę kosztować. 

Podsumowując, jak widzę ogrom pracy za nami i sporo do zrobienia dalej, liczę, że przejdą Play-In (jak nie Clippers, to w kolejnym meczu - choć wolałbym matchup z Grizz a nie Suns...).

Let's go Wolves!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, dannygd napisał:

Koniec RS, choć Play-In przed nami i z pewnością trudny matchup z praktycznie zdrowymi Clippers.

Niemnie podsumować trzeba ten nie lada wyczyn, jakiego dokonała tak super młoda ekipa... 

1. Bilans 46-36 to tylko jedno zwycięstwo mniej, niż najmocniejszy skład za TT z Butlerem i RoCo... to więcej niz w sezonie 2004-2005, kiedy grał 82 mecze w pełni zdrowy 28 letni Garnett... To dwa raz więcej zwycięstw niż... rok temu.

2. FO/trener - taki obrót sprawy nie byłby moim zdaniem możliwy, gdyby nie doszło do zmian w zarządzie i nie uporządkowałoby sprawy Rosasa i Gupty. Wisienka na torcie zmian jest Finch, który wszedł na kompletnie inny level współpracy z młodą drużyną, niż mógł zrobić to wcześniej. Teksty, że urodził sie do tej pracy nie są przesadzone, a podpisane własnie przedłużenia kontraktów - nie tylko potwierdzają dobra robotę, ale też pokazują dalszy kierunek. https://theathletic.com/3241829/2022/04/11/chris-finch-and-sachin-gupta-open-up-about-finchs-contract-extension-and-the-path-forward-for-the-timberwolves/

3. Pat Beverly - niedawno można było go kojarzyć z głównie chamskimi faulami, ale prawda jest taka, że zarówno w HOU, Clippers czy obecnie Socie, jest on sercem szatni i całej ekipy. Trener jest od treningu, taktyki, rozwoju - Pat, zajął się mentalem. To między innymi dzięki niemu postępy tak znaczące robili Zubac, Capela, RoCo, a nawet zmienił grę def. PG13 czy Reggie Jackson. Były słowa narzekania na 13 mln kontrakt, ale spłaca go sowicie - a koledzy w szatni go szanują. Kto wie, być może stanie się kimś w roli Udonisa i mając 40 lat dalej będzie trzymał szatnię w ryzach. Co by nie mówić, zarówno trener jak i zawodnicy mówią wprost - to dzięki niemu zmienili nastawienie i przestali być soft. Polecam artykuł: https://theathletic.com/3243257/2022/04/12/timberwolves-patrick-beverley-meeting/ 

4. Szczególnie widać to było w poprawie defensywy i to u graczy, którzy wcześniej mieli w tym aspekcie sporo problemów jak DLO, KAT czy ANT, a przy tym nie tracąc top ofensywy w lidze... Wprawdzie kontuzje McDanielsa i Beva trochę zmiękczyły obronę pod koniec sezonu, ale postęp jest niewiarygodny, a S5 ma +12,8 netrtg - juz nie najwyższy w lidze (Celtics, Sixers z Hardenem i Dallas są wyżej), ale to wciąż lepiej niz Heat, Utah, Bucks czy Suns....

5. Co dalej i czego brakuje? Przede wszystkim doświadczenia, doświadczenia i jeszcze raz doświadczenia. Na kolejnych pozycjach są:

- silny skrzydłowy, który znacznie poprawi ofensywę, nie tracą na defensywnym aspekcie. Lubie Vanderblita, ale nie robi on postępów w ofensywie, a McDaniels jest na PF zbyt soft. Potrzebny jest gracz, który będzie b.dobrze zbierał i bronił pomalowanego, ale przede wszystkim inteligentnego w ofensywie: marzy mi się Siakam, ale to raczej pobożne życzenia, ale ciekawą opcja mógłby być LNJ grający z KATem, a z ławki wchodziłby Venderblit z Riedem - o ile nie pozyskają lepszego C.

- back up rim protector lub PF bo tu jest słabo. Może jakas opcja z draftu - wprawdzie to nie C, ale mentalnie nasz Jeremy Sochan mi tu bardzo pasuje...

- brak scoringu z ławki - owszem, bywały wyczyny Princa, Beasleya czy Nowella, ale to wciąż troche mało. Licze na postępy Jaylena, ale obawiam sie, że Malik ma tu jakiś problem mentalny, że nie gra w S5 i chyba dobrze by było gdzieś go sprzedać

6. FA - na tym rynku będzie o to trudno. Liczę na przedłużenie w sensownej kwocie Princa (Bird) lub RoCo (który deklarował, że z miłą chęcią tu wróci) i zawsze bym widział Garego Harrisa w jakimś 2+, który wprawdzie deklarował powrót do Baryłek, ale...  na PF/C - Sota powinna uderzyć po Jalena Smitha, który mam wrażenie, ze potencjał ma większy od Vanderblita, może Hartensteina (choć pewnie clippers będą chcilo go wydłużać), Ibaka nie wiem czy ma paliwo w baku, ale też by pasował na te 15-20 min do KATa w razie czego. Jest jeszcze Robinson, który nawet z KATem mógłby grać, ale ofensywnie on też jest słaby i może trochę kosztować. 

Podsumowując, jak widzę ogrom pracy za nami i sporo do zrobienia dalej, liczę, że przejdą Play-In (jak nie Clippers, to w kolejnym meczu - choć wolałbym matchup z Grizz a nie Suns...).

Let's go Wolves!

Mozesz wrzucic ten artykul o Beverleyu? Strona wymaga zalozenia konta i oplacenia subskrypcji.

Plus opisz jak mozesz w kilku slowach DLO, jak wygladal w tym sezonie. Bylem fanem jego potencjalu w Lakers, finalnie zawiodl mnie i zbyt czesto zdarzaja mu sie mecze typu 5 punktow, liczylem ze bedzie to jakis 23/8/6 gosc w tej lidze z wieloma flashy podaniami, skonczylo sie mocno tak sobie, chociaz dalej lubie go ogladac, tylko w tym sezonie nie widzialem go chyba w ogole. 

Edytowane przez Reikai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Reikai napisał:

Mozesz wrzucic ten artykul o Beverleyu? Strona wymaga zalozenia konta i oplacenia subskrypcji.

Plus opisz jak mozesz w kilku slowach DLO, jak wygladal w tym sezonie. Bylem fanem jego potencjalu w Lakers, finalnie zawiodl mnie i zbyt czesto zdarzaja mu sie mecze typu 5 punktow, liczylem ze bedzie to jakis 23/8/6 gosc w tej lidze z wieloma flashy podaniami, skonczylo sie mocno tak sobie, chociaz dalej lubie go ogladac, tylko w tym sezonie nie widzialem go chyba w ogole. 

Moim zdaniem Russell poszedł w tym roku mocno w dobro drużyny. Lepiej reaguje w team D, przy słabym strzeleckim dniu uruchamia drużynę i nie forsuje tak często tych swoich głupich rzutów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Reikai napisał:

Strona wymaga zalozenia konta i oplacenia subskrypcji.

30 dni gratis, potem 1$ m-cznie... 

3 godziny temu, Reikai napisał:

Plus opisz jak mozesz w kilku slowach DLO, jak wygladal w tym sezonie.

Przede wszystkim zaczął grać dla drużyny i zaczął wykorzystywać swój potencjał w rozegraniu, czego nie robił ani w Lakers ani w GSW czy Nets oraz ograniczył straty i to wszystko przy mniejszym USG. Poprawił też defensywę oraz zaangażowanie/determinację - również na treningach, co bywało jego problemem. Sam fakt, że tak naprawdę pierwszy raz w karierze ma dodatni NetRtg dużo mówi... Oczywiście dalej zdarzają mu się słabsze występy, ale te dobre były zdecydowanie częstsze. 

3 godziny temu, Reikai napisał:

liczylem ze bedzie to jakis 23/8/6

Patrząc na impact - wygląda lepiej to niż staty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy to!

 

Pierwszy raz bez Garnetta, bez Butlera, bez Saundersa i bez Tima...!!! Co więcej Clippers giną od własnej broni - small balla! Brawo Finch, brawo Gupta!

Żeby jedna nie było zbyt kolorowo - dalej Wolves nie wynieśli nauki z pierwszych 2 meczów z Clippers, którzy zrobili dokładnie taki sam gameplan - broniąc/trapując KATa  Batumem, Georgem, Morrisem...

KAT kolejny raz miał problemy i musi wynieść naukę z tego meczu, bo choć kilka fauli było delikatnie mówiąc "problematycznych" i mogły być zinterpretowane na jego korzyść (zapewne tak by się stało gdyby to Embiid był na jego miejscu lub nawet Jokic - KAT wciąż ma u sędziów ujemny starbonus) to sam KAT powinien opanować swoja frustrację szybciej niż w 3 kwarcie. Niemniej w 3 kwarcie kiedy nie szło Socie, ANT pudłował raz za razem, słabo zresztą grał obwód (DLO, Bev) to jego 3 zbiórki ofensywne i zdobyte punkty i asysty, utrzymały ich w grze i de facto nie pozwoliły wyjść Clippers na kilkunastopunktowe prowadzenie i praktycznie zamkniecie meczu.

Ciekawostka meczu - kiedy KAT złapał 6 foulout, (problematyczny) - Finch rozważał z asystentami challange - ale... zdecydował się nie prosić o niego. Być może widząc frustracje KATa i fakt, że gameplan Clippers się udaje, postanowił w końcówce zmienić podejście i grać ich bronią. Zrobił to mimo faktu, że Towns po wejściu na boisko zaliczył dobry stint punkty, zbiórka, wymuszony faul (1/2 osobiste), Wolves zaczęli odrabiać 10 punktową stratę. Na pewno ta decyzja była trudna... ale team zarówno na te 3 punkty Townsa, jak i decyzję sędziów/Fincha zareagował tak, jak już zdarzało się wielokrotnie w tym sezonie - zaczęli grać świetna defensywę (4/14), praktycznie nie faulowali i co najciekawsze wygrywali w pomalowanym i na desce!

Do tego wrócił "cold as ice" DLO:

 

A ta akcja Edwardsa (który praktycznie cały sezon jest tym brakującym ogniwem, silniczkiem Wolves) i 9-0 run, mam wrażenie odebrała Clippersom nadzieję:

 

W nagrodę trybuny (po raz kolejny w tym sezonie) stały się najgorętszym zawodnikiem Wolves - warto posłuchać...

 

Cóż można powiedzieć więcej - Wolves Back!!! Kto wsiada na bandwagon??? 😜 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I stało się niemożliwe!

Szczerze wątpiłem, ba... nie wierzyłem w to zwycięstwo. Jednak wstałem o 3:30 i obejrzałem.

LAC było moim faworytem, nie widziałem szans na zwycięstwo i.... sam nie wiem jak to się stało, że jednak wygrali.

Przez 3,5kwarty wglądało jakby to LAC mieli mecz pod kontrolą. Plan na mecz się sprawdzał, odcięli KATA od podań, nie zostawiali mu miejsca. Gdzieś koło 7:30 do końca wszystko przemawiało za LAC. 6 punktów przewagi (kilkanaście sekund wcześniej było nawet 10pktów różnicy) i KAT wyleciał z boiska za kolejny ofensywny niepotrzebny faul przy próbie zbiórki. I wtedy Timberwolves zaczęli bronić, jak jeszcze nie widziałem. Każda bezpańska piłka lądowała w ich rękach. Przechwyty, wymuszanie trudnych rzutów u przeciwnika, Edward wbijał się w pomalowane, Russell kontrolował tempo, McDaniels świetnie grał w obronie. (Można było mieć obawy czy w ogóle będzie obecny w tej fazie meczu na boisku, po tym jak wcześniej kulał i musiał rozciągać się z gumą przy ławce rezerwowych. A przecież niedawno miał dosyć poważną kontuzję kostki, która wykluczyła go z kilku meczy) A Beverley robił to co potrafi najlepiej gryzł, walczył, szarpał, cały czas gadał, uśmiechał się, wyprowadzał z równowagi rywali, a do tego wprowadzał tłum w ekstazę, po każdej udanej akcji. Jego pojedynki z Jacksonem zostaną mi w pamięci z tego meczu. Widać było jak mu zależało, z jaką pasją grał. Finch umiejętnie rotował, ściągał co róż Russella, Beasleya, Reida wprowadzał Vanderbilta, McDaniels po bronionej stronie. W akcji na atakowaną tablicę znów zmiana. W pewnym momencie run 21-5. Widziałem bardzo dużo meczów Timberwolves w tym sezonie, ale ta obrona.... miód na moje oczy. Jak Beverley wyciągnął piłkę kozłującemu Jacksonowi na 22 sekundy do końca to aż podskoczyłem w górę. Do końca jednak było cieżko, George swoimi trójkami trzymał LAC jeszcze w grze.

12,5 sekundy do końca 4 punkty różnicy. Piłka dla Wolves. Myślałem, że tradycyjnie szybki faul ze strony LAC i wolne, które Wolves w tym meczu rzucali bardzo słabo. Czyli obstawiałem logiczny tok zdarzeń, przynajmniej tak mi się wydawało nad ranem. Jednak jak teraz o tym myślę, to pomysł Clippers był lepszy. LAC chcieli wymusić stratę. I zaskoczenie,.... potrojony Edwards nie panikuje. Kozłuje, wbija się pod kosz i podaje na obwód, cenne sekundy uciekają. Szok.... musiałem przetrzeć oczy po tej akcji. Beverley szaleje, na koniec jeszcze jego zbiórka na atakowanej tablicy. Szaleństwo. poranek, trzeba dzieci budzić i zawieźć do szkoły :D

Ostatnio cięższej się patrzyło na ich grę bo bronionej stanie parkietu. Absencje Beverleya, McDanielsa, dzisiaj Pirince e nie zagrał. Jednak dzisiaj zagrali jak z nut w obronie. Energia Beverley'a udzieliła się wszystkim. Wiem, że narzekałem na wysokość jego przyszłorocznego kontraktu. Mam nadzieje, że takimi meczami i taką postawą zapracuje na niego, zarówno w tym sezonie, jak i w kolejnym. 

Edytowane przez DamianOItalianO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest PO dla Timberwolves, co niezmiernie mnie cieszy i chyba nie tylko mnie. Kibice w Target Center w meczu z LAC zaprezentowali się z najlepszej strony. Świetnie dopingowali, żywiołowo reagowali na kolejne akcje. Zasłużyli sobie na tych kilka kolejnych spotkań w Minnesocie.

Trudny rywal, ale nie mogło być inaczej skoro awansuje się po Play-In. Mimo wszystko lepiej z nimi, niż chyba z doświadczonymi GSW. Z Memphis grali 4 krotnie. Dwa pierwsze spotkania w listopadzie, gdzie żadna z drużyn nie była jeszcze zbyt dobrze ze sobą zgrana. Obie drużyny w drugiej części sezonu grały znacznie lepiej. Informacyjnie pierwsze spotkanie u siebie po dogrywce wygrały Niedźwiadki, drugie listopadowe spotkanie w Target Center wysoko wygrały Wilki. 13 stycznia w Memphis z znów wygrali gospodarze. 25 lutego Timberwolves w roli gospodarza, wygrali po bardzo zaciętym spotkaniu. Także 2:2, za każdym razem wygrywali gospodarze. Chyba nie ma co liczyć, że kibice w Memphis nie będą dopingowali tak żywiołowo swojej drużyny, jak to zrobili kibice w Minnesocie w meczu z LAC.

Dobrze, że Beverleay znów ma swoją prywatną motywację do wykrzesania z siebie defensywnej bestii. Rosasa wykorzystał nadarzającą się okazję. Culver i Hernandogomez to niewysoka cena za Pata. Dzisiaj trafnie ktoś zauważył, że Edwards ma szczęście, że na początku swojej kariery, ma kogoś takiego jak Beverleay. Mającego taką charyzmę, chęci do walki, motywującego do pracy i smykałkę do obrony. KAT też miał kogoś takiego w postaci Garnetta, tylko..... za krótko. Śmierć Sandersa wszystko rozsypało wtedy, ale to na inną historię.

Myślę, że wbrew pozycji w tabeli Timberwolves może coś urwać w meczach z wiceliderami Zachodu. Jakby Beverleay już w pierwszym meczu mocno zalazł za skórę Ja Moranta, mogłoby być naprawdę ciekawie. Mecze mogą być zacięte. Timberwolves muszą wytrzymać 3 kwartę, jak w każdym meczu jest o nią obawa, że przeciwnik ucieknie. Do tego siłą Memphis jest wyrównany długi roster. I tutaj nurtuje mnie pytanie czy Jenkins zawęzi rotację na PO, czy jednak będą grali długą ławką. 

Edytowane przez DamianOItalianO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chicago Bulls oficjalnie mają 18 pick w najbliższym drafcie. Przegraliśmy z nim loterie. Wybierać będziemy z 19 numerem

Jeszcze nie przyglądałem się prospektom. Na kogoś należy zwrócić uwagę z takim numerem? Sochan raczej nie ostanie się do 19stki.

Edytowane przez DamianOItalianO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, DamianOItalianO napisał:

Chicago Bulls oficjalnie mają 18 pick w najbliższym drafcie. Przegraliśmy z nim loterie. Wybierać będziemy z 19 numerem

Jeszcze nie przyglądałem się prospektom. Na kogoś należy zwrócić uwagę z takim numerem? Sochan raczej nie ostanie się do 19stki.

Któryś z młodych centrów:

Williams lub Kessler

macie dziurę na PF wiec dwóch najlepszych PF w tym zasięgu świetny Liddel z Ohio State lub świetny rok temu a po słabszym sezonie nadal z potencjałem Baldwin Jr 

jezeli pozyskacie kogoś drogiego w wymianie to warto brać Jovica na dłuższy rozwój i stash obecnie 

 

Najlepsze ale mało realne to TyTy Washington wysoki rozgrywajek. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, ignazz napisał:

Któryś z młodych centrów:

Williams lub Kessler

Tak, bo to dobry towar do ewentualnego handlu/rozwoju.

23 godziny temu, ignazz napisał:

Najlepsze ale mało realne to TyTy Washington wysoki rozgrywajek. 

Raczej nie, bo Bolmaro mają do rozwijania.

23 godziny temu, ignazz napisał:

warto brać Jovica na dłuższy rozwój i stash obecnie

Niby tak, ale.... tu trzeba wzmocnień na dziś, a nie na za 3-5 lat.

23 godziny temu, ignazz napisał:

świetny Liddel z Ohio State

No jako NBA ready undersized PF to tak, ale trochę jego głowa i efektywność defensywy budzi obawy. Trochę za bardzo lubi "highlighty" a za mało efektywnej pracy. Niemniej jest walczakiem, więc może i by sie wpisał w nurt Soty, ale bardziej z ławki niz jako partner KATa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Draft jest 4+1+ #6-#20 wiec mając wasz wybór jest mnóstwo możliwości ale ograniczeniem jest raczej PF z marszu gotowy do S5. Jovica wspomniałem jedynie jeżeli byście na rynku pozyskali drogie dla sałary wzmocnienie wtedy taki oszczędny myk jest możliwy. 
Na fali Edwardsa i fajnego atletyzmu Liddel to nie jest głupi wybór choć jak to bywa z takim # draftu ryzykowny 

Macie 119.000.000 i schodzi Prince i 13.000.000 

mozna coś myśleć z MLE 

Przede wszystkim macie aż 3 wybory 2rundowe plus komplet swoich 1rd na najbliższe lata. 
 

w ten rok bym akurat zaryzykował zapakowanie assetow plus Vanderbilta i Bolmaro aby wejść do gry do top 5 i brać PF do S5. 

Tak się ułożyło ze 3 najlepszych PF to rownocześnie top 5. 

Bicie się o topowy wybór oddając i przepłacając sporo jest dużo więcej opłacalne niż ruchy po Davisa czy Westbrooka 

Dziwne ze za gwiazdy idą. 3 picki plus 2 swapy a za wkupne do elity draftu raczej jest bardziej asekuracyjnie 

Choć tez wiemy ze ofert sprzedaży topu jest niewiele i tu numerek Minny jest ciut za niski 

Można zrobić coś skokowo bo spurs i Charlotte i OKC maja multi wybory i pewnie rozważyły by branie waszego plus przyszłości bo to nie jest komfort brać 3-4 rookie jednego roku 

Pozyskujac 9-13 łatwiej potem dopłacić i brać top za kolejne assety 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mark Williams, Kessler - jako centrzy lub dobrze fitujący z KATem Liddell lub Tari Eason - brałbym kogoś z tej czwórki z #19 pickiem. Eason możliwe, że pójdzie wyżej, ale jak by się ostał do picku Soty, to no brainer jak dla mnie. Będzie też dostępnych paru fajnych centrów w II rundzie - Koloko, Badji, czy Kamagate, fajnie też wygląda z wysokich - Roddy, który tez mógłby nieźle pasować do gry obok KATa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz fantasy ale moim zdaniem coś takiego 

#19 plus future 1st lekko protected za #13 plus asset wymiana z Charlotte 

#13 plus future 1st za 9&25 ze spurs 

dajesz 9&25&asset i wspomniani gracze za top 

3 minuty temu, Alonzo napisał:

Mark Williams, Kessler - jako centrzy lub dobrze fitujący z KATem Liddell lub Tari Eason - brałbym kogoś z tej czwórki z #19 pickiem. Eason możliwe, że pójdzie wyżej, ale jak by się ostał do picku Soty, to no brainer jak dla mnie. Będzie też dostępnych paru fajnych centrów w II rundzie - Koloko, Badji, czy Kamagate, fajnie też wygląda z wysokich - Roddy, który tez mógłby nieźle pasować do gry obok KATa. 

Tari idzie szybciej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.