Miami Heat 2021/2022

[Lucas 3211]

1 minutę temu, julekstep napisał:

a Mourning?

słabo ogarniasz hagiografię Heat

Obecnych Heat, Mourning pracuje w Miami? Jak tak to nie wiedziałem tego

[RonnieArtestics 3425]

39 minut temu, Alonzo napisał:

Odpowiadam zatem Lucas bez złośliwości - wykasowałem swoje wszystkie posty z tego tematu po tym jak ileś osób tu trollowało. Nie zamierzam ani zakładać ani pisać w tematach Heat o Miami na forum.

Niech trolle piszą - one wiedzą lepiej

Bez złośliwości : A podasz jakieś argumenty na to że to trolle, czy tylko obrażanie innych userów Ci zostało ?  

Edytowane 24 Marca 2022 przez RonnieArtestics

[Alonzo 3364]

36 minut temu, RonnieArtestics napisał:

Bez złośliwości : A podasz jakieś argumenty na to że to trolle, czy tylko obrażanie innych userów Ci zostało ?  

Ok, odpowiem tu po raz ostatni:

Żeby daleko nie szukać - sam pisałeś nie tak dawno (i ktoś tam jeszcze potwierdzał) że Heat byli contenderem po odejściu LeBrona.

Oglądałem naturalnie tamte sezony i że Heat byli wtedy jakimś silnym teamem dowiedziałem się tu na forum. Najfajniejsze że w Miami do tej pory mogą tego nie wiedzieć bo raczej nie czytają naszego forum..

..ale grunt że pasowało pod teorie że LeBron nie zostawia po sobie wypalonej ziemi

eot z mojej strony zatem nie chcę nikogo urazić ale nie zamierzam tu dyskutować. 

edit. Heat często grają ponad stan ale taki urok i charakter tej organizacji za co ich naturalnie uwielbiam.

[julekstep 12196]

5 minut temu, Alonzo napisał:

sam pisałeś nie tak dawno (i ktoś tam jeszcze potwierdzał) że Heat byli contenderem po odejściu LeBrona.

przecież tu ludzie pisali w kontrze do tekstów o 'spalonej ziemi' (chyba Twojego właśnie autorstwa)

brak spalonej ziemi >< contender

lol

[fluber 10357]

7 minut temu, Alonzo napisał:

Ok, odpowiem tu po raz ostatni:

Żeby daleko nie szukać - sam pisałeś nie tak dawno (i ktoś tam jeszcze potwierdzał) że Heat byli contenderem po odejściu LeBrona.

Oglądałem naturalnie tamte sezony i że Heat byli wtedy jakimś silnym teamem dowiedziałem się tu na forum. 

Przed sezonem według bukmacherów byli na 4 miejscu na wschodzie i 10 w ogóle jeżeli chodzi o szanse na mistrzostwo. Może nie kontender, ale na pewno nie spalona ziemia. 

Żeby było śmieszniej to przed aktualnym sezonem Heat byli typowani jako 12 zespół do tytułu przez bukmacherów. 

[Alonzo 3364]

Ooooo! Wiecie lepiej żonglując jakimiś tam wyrywkowymi informacjami - fajnie

Napiszcie na oficjalną stronę Heat - ucieszą się

Uwielbiam takie rozumowania: )

Powiem wam więcej - w sezonie gdzie wygrali 15 meczy w sezonie i z nr 2 w drafcie wybrali Mikea B'Easyego też byli do pewnego czasu contenderem

Także wiecie lepiej to co się będę wypowiadał. 

 

Edytowane 24 Marca 2022 przez Alonzo

[BMF 8092]

Ja tam pisałem, że Heat byli contenderem na Wschodzie, a nie, że contenderem generalnie - a że byli, to jest fakt, a nie opinia, skoro byli bardzo blisko ECF. Nie wiem jaki ma to związek z patusem Butlerem i tough guys Heat, którzy dostali wstydliwego sweepa rok temu, a teraz przed playoffami chcą się napieprzać w czasie meczu - ale tak gwoli ścisłości.

[Alonzo 3364]

11 minut temu, BMF napisał:

Ja tam pisałem, że Heat byli contenderem na Wschodzie, a nie, że contenderem generalnie - a że byli, to jest fakt, a nie opinia, skoro byli bardzo blisko ECF. Nie wiem jaki ma to związek z patusem Butlerem i tough guys Heat, którzy dostali wstydliwego sweepa rok temu, a teraz przed playoffami chcą się napieprzać w czasie meczu - ale tak gwoli ścisłości.

A sobie jeszcze napiszę:

Równie dobrze mogli odpaść z Kembą jako liderem w I rundzie, ale rozumiem pogląd fana LeBrona

A Heat papierowym contenderem byli jakoś przez kilkanaście godzin pomiędzy pozyskaniem Dragicia a info o chorobie Bosha - i to był jedyny moment gdy można było choć przez chwilę śnić o potędze ..

No ale co ja tam wiem rzut oka na bbref przecież starczy niż faktyczna sytuacja.

Heat to przede wszystkim dobrze zorganizowana cały czas organizacja więc nie myliłbym tego z faktycznym contenderowaniem.

Edytowane 24 Marca 2022 przez Alonzo

[josephnba 3665]

No ok ale co zaszło z tym butlerem? 

O co chodzi? O co poszło?

[BMF 8092]

Tezą było ,,LeBron zostawił spaloną ziemię w Miami'' - a jak pisze największy znawca organizacji Miami Heat w Polsce, Alonzo - Heat byli papierowym contenderem przed info o chorobie Bosha, i pomimo career ending problemów zdrowotnych franchise'a playera, rzeczywistość jest taka, że Heat byli jeden mecz od ECF.

Nie za bardzo wiem co w dyskusji o Butlerze, obecnych Heat, oraz hejterach i trollach, którzy zmusili Cię do usunięcia wszystkich swoich postów z tego tematu, robi ... nietrafiona teza, którą broniłeś ... w innym temacie, która ... tylko pośrednio dotyczyła Heat. 

[Alonzo 3364]

.. bo LeBron zostawił spaloną ziemię - jak zresztą robi to wdzędzie. Już taki jego urok

Reszta to już kwestia tego jak organizacje się po tym odbudowywały.

 

[marceli73 211]

27 minut temu, Alonzo napisał:

.. bo LeBron zostawił spaloną ziemię - jak zresztą robi to wdzędzie. Już taki jego urok

Reszta to już kwestia tego jak organizacje się po tym odbudowywały.

 

Dokładnie. i to właśnie robi z LAL.

[Lucas 3211]

Butler coś odjebal, a odpowiedź to...dyskusja o LeBronie, czasem nie rozumiem świata.

[Pan A. 234]

Godzinę temu, Alonzo napisał:

A Heat papierowym contenderem byli jakoś przez kilkanaście godzin pomiędzy pozyskaniem Dragicia a info o chorobie Bosha - i to był jedyny moment gdy można było choć przez chwilę śnić o potędze ..

Choroba Bosha to też przez odejście LeBrona?

BTW fajne, że zauważyłeś w końcu, pewnie przez przypadek ale jednak, że taki gracz był w kadrze Miami po lecie 2014 roku.

[Vice-kontorezerwowe 1343]

Godzinę temu, josephnba napisał:

No ok ale co zaszło z tym butlerem? 

O co chodzi? O co poszło?

Przecież na tych nagraniach widać jasno że Butler ze Spo, i Haslemem kłócą się w sprawie tego czy Alonzo ma racje czy była wtedy spalona ziemia po LeBronie i czy byli wtedy contenderem czy nie, Butler twierdzi że NIE, aż Spo mu rzucił zapiskami gdzie miał screeny z forum.

[Baptizia 2853]

 

[Reikai 4447]

Czyli rzucam teze, ktora nie ma zadnej racji bytu, nic tego nie potwierdza, ani fakty, ani wyniki, ani nawet roster, obrazam sie na tych ktorzy wytykaja mi, ze nie mam racji, usuwam posty  i oznajmiam, ze nie bede z plebsem dyskutowal, bo ja sledze Miami od wielu lat i czytam pisma z Florydy. 

Spalona ziemie, to maja Kings od x lat nie mogac sie nawet otrzec o playoffy, czy jacys Magic od odejscia Dwighta, a nie  druzyna ktora jest o krok od finalow konferencji i na luzaku robi sobie playoffy z 3 seedu. Nie bardzo wiem, jak mozna z tym dyskutowac.

[Alonzo 3364]

To słynny Człowiek w fiolecie (kibic) z pamiętnej serii z Hornets (który biegał i krzyczał cały czas za Wadem) i jego text - We see you in game 8 - co bardzo dobrze oddaje szaleństwo tamtej serii w I rundzie i.. te wasze teorie o contenderowaniu Heat, którzy równie dobrze mogli wtedy odpaść już w I rundzie, ale tu parę osób wrzuciło sobie statsy z bbref gdzie Heat zagrali dwie szalone 7-meczowe serie i wyszło, że byli prawie w Finale Konfy 

Tak @Reikai z jednej strony się uśmiecham z politowaniem - bo wiem jak było, a z drugiej kręcą głową również z politowaniem, jak tu parę osób dorabia teorie mimo, ze nie ma pojęcia o czym pisze   A to, że znów ileś osób powiela te brednie i lajkuje tylko mnie utwierdza, że szkoda tu mojego czasu 

[julekstep 12196]

3 minuty temu, Alonzo napisał:

To słynny Człowiek w fiolecie (kibic) z pamiętnej serii z Hornets (który biegał i krzyczał cały czas za Wadem) i jego text - We see you in game 8 - co bardzo dobrze oddaje szaleństwo tamtej serii w I rundzie i.. te wasze teorie o contenderowaniu Heat, którzy równie dobrze mogli wtedy odpaść już w I rundzie, ale tu parę osób wrzuciło sobie statsy z bbref gdzie Heat zagrali dwie szalone 7-meczowe serie i wyszło, że byli prawie w Finale Konfy 

Tak @Reikai z jednej strony się uśmiecham z politowaniem - bo wiem jak było, a z drugiej kręcą głową również z politowaniem, jak tu parę osób dorabia teorie mimo, ze nie ma pojęcia o czym pisze   A to, że znów ileś osób powiela te brednie i lajkuje tylko mnie utwierdza, że szkoda tu mojego czasu 

czyli 2 zacięte serie w PO = spalona ziemia 

św. Alonzo zlituj się nad nami!

[Alonzo 3364]

1 minutę temu, julekstep napisał:

czyli 2 zacięte serie w PO = spalona ziemia 

św. Alonzo zlituj się nad nami!

Lituję, dlatego tych głupot które wypisujecie po raz enty nie będę już komentował  

Wrzuć sobie jeszcze który to był sezon i składy (kto jak i dlaczego tak grał chętnie Tobie napiszę na priv, bo po tych głupotach które tu czytam, nie chce mi się kopać z końmi publicznie) a jak masz jakieś pytania to dawaj na priv i już się naprawdę nie kompromituj - chociaż pewnie dostaniesz lajki od obrażonych przeze mnie userów z komplexami  

.. ale tak - to były fajne szalone playoffy.

Zreszta jak ktoś nie patrzy na poziom drużyny i jej faktyczne możliwości może i widzi w tamtych Heat contendera bo przecież przegrali dopiero po 7 meczach w II rundzie - wg bbref pewnie faktycznie byli contenderem 

Za stary już jestem na te głupoty które czytam o tamtych Heat  Szkoda, ze mi tych rewelacji wtedy w temacie Heat na bieżąco nie pisaliście - to byście mnie podbudowali bo cały czas z fanami Heat opłakiwaliśmy utratę LeBrona 

Ehhh.. Prawda czasu - prawda ekranu  Dzięki Panowie za to rozbawienie mnie - naprawdę, bez ironii