Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2021/2022


nba2midnight

Rekomendowane odpowiedzi

23 minuty temu, Kubbas napisał:

Nie, LeBron korzysta na smallballowych lineupach kropka, mógłby być tam choćby Isiah który jest w Dallas i by było jeszcze lepiej 

 

Nope, LeBron z Westbrookiem na parkiecie ma career high pod względem asystowanych FGM.

(poza rookie season)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, BMF napisał:
 

Nope, LeBron z Westbrookiem na parkiecie ma career high pod względem asystowanych FGM.

(poza rookie season)

I to wg Ciebie dzięki jego obecności ? A nie dla tego że z desperacji przez to jakim szkodnikiem jest Westbrook muszą grac extra extra small

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LeBron ma niedoceniane offball skillsy (z Irvingiem, Wadem i teraz z Westbrookiem ma lepsze TS% z nimi niż bez nich na parkiecie), więc tak, rzucając najwięcej catch and shoot trójek w karierze i mogąc więcej grać jako cutter/roller, możliwe, że dzięki temu zyskuje na efektywności. Nawet jeśli tak naprawdę to nie jest 6% jak sugerują statsy, to pierwszy raz od rookie season LeBron nie jest liderem asyst w swoim zespole, z Westbrookiem na parkiecie ma 7.0 asyst/per100 posiadań, najgorszy wynik w karierze, to chyba musi plusować w innych elementach (tzn. w scoringu).

Czy tak jest to z przekonaniem będzie można stwierdzić za 15-20 meczów. Myślałem, że może to fluke, no ale Westbrook beznadziejnie punktuje z LeBronem (16pts on 48ts%), co przecież odzwierciedla, że on nie ma żadnych offball skillsów. 

 

 

ps

16 punktów per36 minut*.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.12.2021 o 22:50, Pozioma napisał:

Pozyskanie Russa mogło być sensowne, miał on przeprowadzić Lakers przez sezon regularny w dobrym zdrowiu, miał być buforem dla Lebrona i AD, w po miał być za pewne szefem drugiego składu, już nie przeszkadzać. To w brew pozorom było logicznym posunięciem w skutek kontuzji z zeszłego sezonu. Ale Westbrook nie jest szczególnie inteligentnym zawodnikiem, potrzebuje pól sezonu, aby dostosować się do reszty i być produktywnym, jeśli taka zasada zostaje spełniona to wówczas jest wciąż zawodnikiem robiącym wynik, przynajmniej ze słabszymi rywalami.

Nie. To było sensowne posunięcie jedynie dla fanów LBJ i Lakers, tam samo jak uzupełnianie składu 35 letnimi emerytami za minimum. Każdy inny wiedział jak to się skończy i tak właśnie się skończyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, BMF napisał:

LeBron ma niedoceniane offball skillsy (z Irvingiem, Wadem i teraz z Westbrookiem ma lepsze TS% z nimi niż bez nich na parkiecie), więc tak, rzucając najwięcej catch and shoot trójek w karierze i mogąc więcej grać jako cutter/roller, możliwe, że dzięki temu zyskuje na efektywności. Nawet jeśli tak naprawdę to nie jest 6% jak sugerują statsy, to pierwszy raz od rookie season LeBron nie jest liderem asyst w swoim zespole, z Westbrookiem na parkiecie ma 7.0 asyst/per100 posiadań, najgorszy wynik w karierze, to chyba musi plusować w innych elementach (tzn. w scoringu).

 

Jako cutter był już bardzo dobry po powrocie do Cavs, widać to w wielu akcjach chociażby pamiętnych finałów 2016, natomiast jako roller w takim wymiarze to go nie pamiętam. Generalnie to jego sylwetka i umiejętności są wręcz stworzone do takiej gry, solidna zasłona, ciąg na kosz, pewne wykańczanie akcji w tłoku, generalnie atletyzm.

Co do tych 7.0 asyst na 100 posiadań to ten wskaźnik jest pewnie taki niski z powodu właśnie Westbrooka i jego skuteczności, marnuje on sporo sytuacji, w których Lebron miałby zapisaną asystę, poza tym James na parkiecie jest ponadprzeciętnie inteligentny i na pewno podświadomie woli sam kończyć niż grać z RW. 

2 godziny temu, Dziuseppe napisał:

Nie. To było sensowne posunięcie jedynie dla fanów LBJ i Lakers, tam samo jak uzupełnianie składu 35 letnimi emerytami za minimum. Każdy inny wiedział jak to się skończy i tak właśnie się skończyło.

Nie wiemy jaki był plan na to wszystko, być może Lebron miał odpoczywać w niektórych meczach i w ogóle w tym wieku grać mniej, żeby nie powtórzyła się sytuacja z zeszłego sezonu. Russ wraz z Bealem wprowadzili Wizzards do PO, być może właśnie o to chodziło, żeby miał kto pociągnąć sezon regularny w przypadku braku Jamesa. A dodajmy, że dopasowanie Westbrooka do Davisa jest znacznie lepsze niż do Beala.

Co do tych weteranów to bym nie przesadzał, zakontraktowanie Nunna i Monka to były strzały w dziesiątkę, abstrahując od tego, że Kendrick jest kontuzjowany. To, że wybrali THT zamiast Caruso to oczywiście duży błąd, ale z weteranów to Melo i DH to wciąż grywalni zawodnicy, wyliczając skład AD, LBJ, RW, MM, KN, WE, THT, TA to mamy 9 i 10 gracza z rotacji więc bez przesady. Oczywiście można powiedzieć, że są przecież jeszcze DAJ i RR czyli nieprzydatni weterani, ale to są typowe zapchajdziury, nikt normalny nie dałby im powąchać parkietu w PO. Oczywiście nie wiem po co Vogel upierał się za startowaniem meczów Jordanem, pewnie po to, żeby rotacja zmienników była nieco mocniejsza przy takiej ilości kontuzji (liczył, że trójka All-Starów przykryje negatywny wpływ DAJa).

Tak jak pisał VAN, rotacja: Nunn/Monk/Ariza/Lebron/Davis, a z ławki THT /Ellington (Bradley)/Johnson (Reaves)/Melo/Howard ma szansę uratować ten sezon, o ile w końcu się doczekamy takiego zestawienia i o ile w któreś części sezonu wszyscy będą zdrowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak patrzę sobie na tego Lebrona 

Podpity ofc

Może jednak gość wie coś lepiej od nas? Sick shit wiem, ciężko tak sobie pomyśleć

Jara się, pompuje 

Może z tej mąki będzie jeszcze chleb? PTB to jednak nie aż takie dziady, ludzie wracają po kontuzjach, covidzie

Do ojebania na zachodzie tylko Suns i GSW

Nuggets jeśli Murray wróci

Dobra już może jednak nie pije dzisiaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Kubbas napisał:

Tak patrzę sobie na tego Lebrona 

Podpity ofc

Może jednak gość wie coś lepiej od nas? Sick shit wiem, ciężko tak sobie pomyśleć

Jara się, pompuje 

Może z tej mąki będzie jeszcze chleb? PTB to jednak nie aż takie dziady, ludzie wracają po kontuzjach, covidzie

Do ojebania na zachodzie tylko Suns i GSW

Nuggets jeśli Murray wróci

Dobra już może jednak nie pije dzisiaj.

Pij pij, myślę podobnie do Ciebie, poza tym trzeba opić season high w punktach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie mi już odbija bo też piję browarka noworocznego, skoro nie można pozbyć się RW, to może trzeba uderzyć do takich Wizzards i pogonić go w pakiecie z Davisem?

Wzmocnić na maksa obwód bo centra mamy wybitnego? Rozciągającego grę na prawie 3 trójki na mec na skuteczności ponad 37%. Może taka gra jest właśnie przeznaczeniem Lebrona na jego ostatnie lata? Pamiętam ponad 10 lat temu jak dyskutowałem z Bastionem, który twierdził, że LeBron się już kończy, a ja mówiłem, że z jego umiejętnościami zawsze może wylądować na pozycji centra? A kogo obecnie mamy na 5? Adebayo, Ayton, Aldridge itp, nie widzę tu dla Lebrona problemu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Pozioma napisał:

Pewnie mi już odbija bo też piję browarka noworocznego, skoro nie można pozbyć się RW, to może trzeba uderzyć do takich Wizzards i pogonić go w pakiecie z Davisem?

Wzmocnić na maksa obwód bo centra mamy wybitnego? Rozciągającego grę na prawie 3 trójki na mec na skuteczności ponad 37%. Może taka gra jest właśnie przeznaczeniem Lebrona na jego ostatnie lata? Pamiętam ponad 10 lat temu jak dyskutowałem z Bastionem, który twierdził, że LeBron się już kończy, a ja mówiłem, że z jego umiejętnościami zawsze może wylądować na pozycji centra? A kogo obecnie mamy na 5? Adebayo, Ayton, Aldridge itp, nie widzę tu dla Lebrona problemu...

I pomyśleć, że kiedyś za dominujących centrów mieliśmy takich wielkoludów jak Chamberlain 2,16m, Jabbar 2,18m, Shaq 2,16m.
Z drugiej strony center Bill Russell miał tylko 2,08m, a był genialnym liderem drużyny, która dominowała ligę.
Podobnie T.Duncan 2,11m, który niby miał pozycję silnego skrzydłowego, ale najlepiej grał blisko kosza.
Niestety A.Davis podobnego wzrostu jak B.Russell nie potrafi pełnić takiej roli i ucieka często dalej na obwód.
 

Edytowane przez Rodman91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Pozioma napisał:

Pewnie mi już odbija bo też piję browarka noworocznego, skoro nie można pozbyć się RW, to może trzeba uderzyć do takich Wizzards i pogonić go w pakiecie z Davisem?

Wzmocnić na maksa obwód bo centra mamy wybitnego? Rozciągającego grę na prawie 3 trójki na mec na skuteczności ponad 37%. Może taka gra jest właśnie przeznaczeniem Lebrona na jego ostatnie lata? Pamiętam ponad 10 lat temu jak dyskutowałem z Bastionem, który twierdził, że LeBron się już kończy, a ja mówiłem, że z jego umiejętnościami zawsze może wylądować na pozycji centra? A kogo obecnie mamy na 5? Adebayo, Ayton, Aldridge itp, nie widzę tu dla Lebrona problemu...

Hmm, Jokic, kat, Gobert ? Jasne każdy z nich bedzie miał duży problem lebrona bronić ale w druga stronę tak samo imo. 

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Rodman91 napisał:

I pomyśleć, że kiedyś za dominujących centrów mieliśmy takich wielkoludów jak Chamberlain 2,16m, Jabbar 2,18m, Shaq 2,16m.
Z drugiej strony center Bill Russell miał tylko 2,08m, a był genialnym liderem drużyny, która dominowała ligę.
Podobnie T.Duncan 2,11m, który niby miał pozycję silnego skrzydłowego, ale najlepiej grał blisko kosza.
Niestety A.Davis podobnego wzrostu jak B.Russell nie potrafi pełnić takiej roli i ucieka często dalej na obwód.
 

Wystarczy era lat 90-tych, gdy zacząłem interesować się ligą, Robinson 216, Sabonis 218, Ewing 213, Shaq 216, Hakerem niby 213, Jakieś Benjaminy czy Duckworthy po 213...

Ale Barkley czy Rodman już pewnie poniżej 200, czyli mniejsi od Lebrona

32 minuty temu, RonnieArtestics napisał:

Hmm, Jokic, kat, Gobert ? Jasne każdy z nich bedzie miał duży problem lebrona bronić ale w druga stronę tak samo imo. 

KAT? Mówisz serio? Na Jokica potrzebny jest jednak Dwight i chyba tylko na niego. Gobert? Widzę Lebrona, który walczy z nim o zbiórkę, w drugą stronę bez szans, przy Lebronie totalnie nie grywalny zawodnik w PO.

10 minut temu, Reikai napisał:

Goberta w PO zamykał Batum.

Dokładnie

Jeszcze takie ciekawe pytanie, pamiętam Lebrona z pierwszego pobytu w Cavs, fajnie zbudowany, całkiem wysoki zawodnik, wyższy z 2 cm od Kobiego czy Pierca'a, teraz wygląda na dużo wyższego, jakieś sterydy czy hormony czy tylko oko zawodzi? A może jakieś nadludzkie geny?

2 lata temu po poprawionych pomiarach wszystkim ujebali min. 3 cm (jeden cal), LeBron zyskał, trochę to dziwne.

Wystarczy odszukać stare zdjęcia, LeBron pół głowy niższy od Dwighta, obecnie wyglądają niemal tak samo pod względem wzrostu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Pozioma napisał:

Wystarczy era lat 90-tych, gdy zacząłem interesować się ligą, Robinson 216, Sabonis 218, Ewing 213, Shaq 216, Hakerem niby 213, Jakieś Benjaminy czy Duckworthy po 213...

Ale Barkley czy Rodman już pewnie poniżej 200, czyli mniejsi od Lebrona

KAT? Mówisz serio? Na Jokica potrzebny jest jednak Dwight i chyba tylko na niego. Gobert? Widzę Lebrona, który walczy z nim o zbiórkę, w drugą stronę bez szans, przy Lebronie totalnie nie grywalny zawodnik w PO.

Dokładnie

Jeszcze takie ciekawe pytanie, pamiętam Lebrona z pierwszego pobytu w Cavs, fajnie zbudowany, całkiem wysoki zawodnik, wyższy z 2 cm od Kobiego czy Pierca'a, teraz wygląda na dużo wyższego, jakieś sterydy czy hormony czy tylko oko zawodzi? A może jakieś nadludzkie geny?

2 lata temu po poprawionych pomiarach wszystkim ujebali min. 3 cm (jeden cal), LeBron zyskał, trochę to dziwne.

Wystarczy odszukać stare zdjęcia, LeBron pół głowy niższy od Dwighta, obecnie wyglądają niemal tak samo pod względem wzrostu.

Nie no z tym wzrostem to po zdjęciach chyba nie masz co tego oceniać, każde zdjęcie to inna perspektywa, na każdym ktoś może być nie do końca wyprostowany. wpisałem w google lebron James dwight Howard photos togheter i znalazłem stare zdjęcia na których wyglądają na tak samo wysokich,  znalazłem takie na których lebron jest niższy, znalazłem takie na których wyglada na wyższego. 

1E9B8C20-B0B9-4E7A-AB9C-80658D530BDA.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Pozioma napisał:

Wystarczy era lat 90-tych, gdy zacząłem interesować się ligą, Robinson 216, Sabonis 218, Ewing 213, Shaq 216, Hakerem niby 213, Jakieś Benjaminy czy Duckworthy po 213...

Ale Barkley czy Rodman już pewnie poniżej 200, czyli mniejsi od Lebrona

KAT? Mówisz serio? Na Jokica potrzebny jest jednak Dwight i chyba tylko na niego. Gobert? Widzę Lebrona, który walczy z nim o zbiórkę, w drugą stronę bez szans, przy Lebronie totalnie nie grywalny zawodnik w PO.

Dokładnie

Jeszcze takie ciekawe pytanie, pamiętam Lebrona z pierwszego pobytu w Cavs, fajnie zbudowany, całkiem wysoki zawodnik, wyższy z 2 cm od Kobiego czy Pierca'a, teraz wygląda na dużo wyższego, jakieś sterydy czy hormony czy tylko oko zawodzi? A może jakieś nadludzkie geny?

2 lata temu po poprawionych pomiarach wszystkim ujebali min. 3 cm (jeden cal), LeBron zyskał, trochę to dziwne.

Wystarczy odszukać stare zdjęcia, LeBron pół głowy niższy od Dwighta, obecnie wyglądają niemal tak samo pod względem wzrostu.

Barkley miał 1,98m, ale Rodman 2,01m. To, że Robak zbierał ponad 18 piłek w najlepszych sezonach wynikało, że świetnie zastawiał się , był szybki i silny, miał niesamowity instynkt do zbiórek i był mniej zaangażowany w ofensywę w porównaniu do gwiazd ligi. Zresztą każdy kto obejrzał z nim całe z 200-400 meczy widział, że był jedyny w swoim rodzaju w kwestii zbierania i obrony.

Lebron jako trzeci w historii przekroczył w RS granicę 36 tys. punktów i jest co raz bliżej K.Malone.
Nocne spotkanie obejrzałem całe. Nikt kto nie zna metryki Lebrona nie powiedziałby, że on ma 37 lat widząc to jak zagrał w tym spotkaniu. 43 punkty i 14 zbiórek. 16/26 z gry.

Ciekawe ile było minimum 37-latków, którym udało się rozegrać mecz z przynajmniej 40 punktami.

39-letni Malone w sezonie 2002/2003 zdobył 40 punktów.
Jordan 38-40 letni w Wizards w najlepszych meczach miał 51, 2x45, 44, 43, 2x41, 40. Choć wiadomo był tam cieniem dawnego siebie z czasów Bulls.
 

Edytowane przez Rodman91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, RonnieArtestics napisał:

Nie no z tym wzrostem to po zdjęciach chyba nie masz co tego oceniać, każde zdjęcie to inna perspektywa, na każdym ktoś może być nie do końca wyprostowany. wpisałem w google lebron James dwight Howard photos togheter i znalazłem stare zdjęcia na których wyglądają na tak samo wysokich,  znalazłem takie na których lebron jest niższy, znalazłem takie na których wyglada na wyższego. 

1E9B8C20-B0B9-4E7A-AB9C-80658D530BDA.jpeg

Ja tylko opisałem swoje odczucie, pamiętam all-star game w Phoenix, ostatni taki weekend Shaqa jak na jakimś treningu tańczyli i się wygłupiali z Lebronem i Dwightem, Howard był niemal tak wysoki jak O'Neal, a LeBron znacznie niższy...

1 godzinę temu, Rodman91 napisał:

Barkley miał 1,98m, ale Rodman 2,01m. To, że Robak zbierał ponad 18 piłek w najlepszych sezonach wynikało, że świetnie zastawiał się , był szybki i silny, miał niesamowity instynkt do zbiórek i był mniej zaangażowany w ofensywę w porównaniu do gwiazd ligi. Zresztą każdy kto obejrzał z nim całe z 200-400 meczy widział, że był jedyny w swoim rodzaju w kwestii zbierania i obrony.

Lebron jako trzeci w historii przekroczył w RS granicę 36 tys. punktów i jest co raz bliżej K.Malone.
Nocne spotkanie obejrzałem całe. Nikt kto nie zna metryki Lebrona nie powiedziałby, że on ma 37 lat widząc to jak zagrał w tym spotkaniu. 43 punkty i 14 zbiórek. 16/26 z gry.

Ciekawe ile było minimum 37-latków, którym udało się rozegrać mecz z przynajmniej 40 punktami.

39-letni Malone w sezonie 2002/2003 zdobył 40 punktów.
Jordan 38-40 letni w Wizards w najlepszych meczach miał 51, 2x45, 44, 43, 2x41, 40. Choć wiadomo był tam cieniem dawnego siebie z czasów Bulls.
 

Rodman miał w metryce 201, ale w obecnych czasach raczej wpisali by mu maks 198 (był wzrostu Michaela, niższy delikatnie od Pippena), do tego był gościem w okolicach 100kg, znacznie lżejszym niż James. Dodam jeszcze, że został okradziony z MVP w 1996, z Seattle robił rzeźnie, tamte finały akurat Jordan miał relatywnie słabe...

Po twarzy Lebrona widać, że on 23 lat nie ma, po samej grze nie widać wieku w ogóle, zakładając lata temu temat Kto pobije Jabbara sądziłem, że nie będzie grał tak długo. Jeszcze w jego 15 sezonie obstawiałem, że ta produkcja będzie stopniowo spadać, wówczas był na szczycie, rozegrał kapitalny sezon, 82 mecze przy nieprawdę niezwykłych cyfrach...

A tu przychodzi 19 sezon, a on pod niektórymi względami jest jeszcze lepszy, trójka z logo? Proszę bardzo, trójka z wyjścia po zasłonie, proszę, gra w post, gra jako roller, najszybszy w kontrze, blok, przechwyt, jordanowski fadeway? Nic trudnego...

LeBron nie wygląda juz jak zwykły sportowiec, bardziej jak sportowiec wszech czasów.

 

1 godzinę temu, Rodman91 napisał:

Barkley miał 1,98m, ale Rodman 2,01m. To, że Robak zbierał ponad 18 piłek w najlepszych sezonach wynikało, że świetnie zastawiał się , był szybki i silny, miał niesamowity instynkt do zbiórek i był mniej zaangażowany w ofensywę w porównaniu do gwiazd ligi. Zresztą każdy kto obejrzał z nim całe z 200-400 meczy widział, że był jedyny w swoim rodzaju w kwestii zbierania i obrony.

Lebron jako trzeci w historii przekroczył w RS granicę 36 tys. punktów i jest co raz bliżej K.Malone.
Nocne spotkanie obejrzałem całe. Nikt kto nie zna metryki Lebrona nie powiedziałby, że on ma 37 lat widząc to jak zagrał w tym spotkaniu. 43 punkty i 14 zbiórek. 16/26 z gry.

Ciekawe ile było minimum 37-latków, którym udało się rozegrać mecz z przynajmniej 40 punktami.

39-letni Malone w sezonie 2002/2003 zdobył 40 punktów.
Jordan 38-40 letni w Wizards w najlepszych meczach miał 51, 2x45, 44, 43, 2x41, 40. Choć wiadomo był tam cieniem dawnego siebie z czasów Bulls.
 

Jordan w Wizards był dziwny, miewał mecze wybitne, bywał też bardzo słaby, poza tym owsem, miał 38 czy 39 lat, ale gdy LeBron jest w 19 sezonie to jemu było bliżej do powiedzmy 13 czy 14, a to jest przepaść jednak.

 

Edytowane przez Pozioma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pozioma no to przecież mogles sobie ten filmik odświeżyć, ani razu lebron tam nie stoi obok dwighta, jedynie obaj tańczą z Shaqiem i widać ze lebron jest prawie pół głowy niższy ale od Shaqa, a Dwight jest ciut niższy od Shaqa, wiec na moje wszystko się zgadza i Twoja pamięć Cie oszukała ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Pozioma napisał:

Ja tylko opisałem swoje odczucie, pamiętam all-star game w Phoenix, ostatni taki weekend Shaqa jak na jakimś treningu tańczyli i się wygłupiali z Lebronem i Dwightem, Howard był niemal tak wysoki jak O'Neal, a LeBron znacznie niższy...

Rodman miał w metryce 201, ale w obecnych czasach raczej wpisali by mu maks 198 (był wzrostu Michaela, niższy delikatnie od Pippena), do tego był gościem w okolicach 100kg, znacznie lżejszym niż James. Dodam jeszcze, że został okradziony z MVP w 1996, z Seattle robił rzeźnie, tamte finały akurat Jordan miał relatywnie słabe...

Po twarzy Lebrona widać, że on 23 lat nie ma, po samej grze nie widać wieku w ogóle, zakładając lata temu temat Kto pobije Jabbara sądziłem, że nie będzie grał tak długo. Jeszcze w jego 15 sezonie obstawiałem, że ta produkcja będzie stopniowo spadać, wówczas był na szczycie, rozegrał kapitalny sezon, 82 mecze przy nieprawdę niezwykłych cyfrach...

A tu przychodzi 19 sezon, a on pod niektórymi względami jest jeszcze lepszy, trójka z logo? Proszę bardzo, trójka z wyjścia po zasłonie, proszę, gra w post, gra jako roller, najszybszy w kontrze, blok, przechwyt, jordanowski fadeway? Nic trudnego...

LeBron nie wygląda juz jak zwykły sportowiec, bardziej jak sportowiec wszech czasów.

 

Jordan w Wizards był dziwny, miewał mecze wybitne, bywał też bardzo słaby, poza tym owsem, miał 38 czy 39 lat, ale gdy LeBron jest w 19 sezonie to jemu było bliżej do powiedzmy 13 czy 14, a to jest przepaść jednak.

 

W finałach 1996 Rodman zagrał wybitnie dobrze w meczu 2 i 6, gdzie wygrał dla Bulls rzeczywiście mecz nr 2.
Ale w pozostałych czterech meczach, aż tak mocno nie dominował.

Jordan grał słabo w ofensywie jak na niego, ale i tak najlepiej w Bulls.
A to co jemu napsuło Sonics on oddał im, bo gracze rywali też sobie nie pograli przy całej obronie Bulls.
Bardziej docenia się ofensywę niż defensywę więc Jordan zamiast Rodmana.

Klay Thompson grał świetnie w defensywie i przyzwoicie w ofensywie w finałach 2017 i 2018, a nie miał takich notowań jak Durant i Curry, bo jak widać defensywę mniej się docenia.

Jordan w Wizards grał przyzwoicie do momentu kłopotów z kolanami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, RonnieArtestics napisał:

@Pozioma no to przecież mogles sobie ten filmik odświeżyć, ani razu lebron tam nie stoi obok dwighta, jedynie obaj tańczą z Shaqiem i widać ze lebron jest prawie pół głowy niższy ale od Shaqa, a Dwight jest ciut niższy od Shaqa, wiec na moje wszystko się zgadza i Twoja pamięć Cie oszukała ;)

 

 

Ja go pamiętam doskonale, pokazuje on znacznie większą różnice wzrostu niż 2 cm (LeBron 206, Dwight 208).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.