Skocz do zawartości

Koko koko Euro spoko


josephnba

Rekomendowane odpowiedzi

Grubszy lol, że będąc 6 gospodarką UE w kraju, gdzie PN jest numero uno nasza liga jest gdzieś w drugiej połowie stawki. 

Reprezentacja jak to reprezentacja, raz lepiej, raz gorzej, nawet Holandia czy Anglia się co jakiś czas nie kwalifikują na turnieje, nie mówiąc o regularnym zostawaniu w grupie kogoś tam.

Ale nasza liga to największy lol :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na wahadłach biega dwóch 22 latków, którzy jeszcze rok temu grali w średniaku ekstraklasy. na obronie gra spadkowicz z Seria A (trzecia najgorsza defensywa w lidze) i gość z Anglii, który był "podporą" drugiej najgorszej defensywy w lidze. w ataku gra napastnik od 11 bramek w lidze greckiej. w środku pola gra gość z beniaminka ligi angielskiej i gość z ligi rosyjskiej z gigantycznym spadkiem formy względem swojego prime 

to kto u nas wchodził wczoraj z ławki to przemilczę, bo to jakiś nieśmieszny żart

Ten turniej dobrze pokazał, że poza Lewym, Zielińskim i Szczęsnym (jedną bramkę zawalił, co do reszty raczej bez szans) to nasza kadra to zbieranina złomu. Z młodych Moder daje nadzieje i to tyle. 

Kadry słabsze/porównywalne do nas jakościowo nadrabiają organizacją gry (patrz Węgrzy, Szwedzi) u nas czegoś takiego nie ma. Zawalił na pewno przy tym Boniek, bo Brzęczek nigdy selekcjonerem nie powinien zostać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boniek post pilkarz to ogolnie grabarz polskiej piłki, przypomne jego epizod jako selekcjoner 😆😬 czym ten je.any pzpn sie zajmuje to ciekawa sprawa skoro polska liga to ostatnio faktycznie dno dna i marne perspektywy poprawy. Z sousa i brzeczkiem to taka mentalnosc trenerska jak i pilkarska. Jak ja za dzieciaka brzeczka nie lubiłem ten brak jakiegos charakteru taki typowy wyrobnik, no i z trenerką jest podobnie. Moze sousa mial za malo czasu? moze to bez znaczenia, choc ciekawe cze gdyby brzeczkowi damo dokonczyc robotę to efekt finalny byłby jakis inny. Zakladam ze nie, ale moze goli w pierwszych minutach bysmy chociaz nie tracili

Godzinę temu, RappaR napisał:

Grubszy lol, że będąc 6 gospodarką UE w kraju, gdzie PN jest numero uno nasza liga jest gdzieś w drugiej połowie stawki. 

Reprezentacja jak to reprezentacja, raz lepiej, raz gorzej, nawet Holandia czy Anglia się co jakiś czas nie kwalifikują na turnieje, nie mówiąc o regularnym zostawaniu w grupie kogoś tam.

Ale nasza liga to największy lol :)

Lol to jest ze gdyby ta kaske umiescic w kosza co idzie w fuzbal to na sukcesy wiekszego kalibru nie trzeba by dlugo czekać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, RappaR napisał:

Grubszy lol, że będąc 6 gospodarką UE w kraju, gdzie PN jest numero uno nasza liga jest gdzieś w drugiej połowie stawki. 

Reprezentacja jak to reprezentacja, raz lepiej, raz gorzej, nawet Holandia czy Anglia się co jakiś czas nie kwalifikują na turnieje, nie mówiąc o regularnym zostawaniu w grupie kogoś tam.

Ale nasza liga to największy lol :)

Bo robimy interes z dupy strony. Z zagranicy to my powinniśmy ściągać nie zawodników a trenerów i to nie do grup seniorskich tylko do dzieci i juniorów. Naszych zaś młodych trenerów powinniśmy masowo wysyłać na szkolenia za granicę. 

A tymczasem w polskiej lidze.. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, airmax napisał:

na wahadłach biega dwóch 22 latków, którzy jeszcze rok temu grali w średniaku ekstraklasy. na obronie gra spadkowicz z Seria A (trzecia najgorsza defensywa w lidze) i gość z Anglii, który był "podporą" drugiej najgorszej defensywy w lidze. w ataku gra napastnik od 11 bramek w lidze greckiej. w środku pola gra gość z beniaminka ligi angielskiej i gość z ligi rosyjskiej z gigantycznym spadkiem formy względem swojego prime 

to kto u nas wchodził wczoraj z ławki to przemilczę, bo to jakiś nieśmieszny żart

Ten turniej dobrze pokazał, że poza Lewym, Zielińskim i Szczęsnym (jedną bramkę zawalił, co do reszty raczej bez szans) to nasza kadra to zbieranina złomu. Z młodych Moder daje nadzieje i to tyle. 

Kadry słabsze/porównywalne do nas jakościowo nadrabiają organizacją gry (patrz Węgrzy, Szwedzi) u nas czegoś takiego nie ma. Zawalił na pewno przy tym Boniek, bo Brzęczek nigdy selekcjonerem nie powinien zostać

Całkowita racja. Niestety robimy "gwiazdy" z zawodników pokroju Bereszyńskiego, Krychowiaka czy Rybusa. Mówimy, że występują w solidnych klubach podczas gdy to nie jest prawda. 

Glik gra w klubie który spada z ligi i który tracił średnio 2 bramki na mecz - a przecież tam Glik był szefem obrony. Bereszyński w Sampdori nie wyglądał cudownie, jako boczny obrońca zdobył jedną bramkę i nie miał żadnej asysty. Jego drużyna zajmując 9 miejsce w Serie A zakończyła rozgrywki z ujemnym bilansem bramkowym. Bednarek w Southampton zakończył sezon z 21 golami deficytu. I my mówimy, że Ci zawodnicy daliby radę gdyby tylko trener nie kombinował z 3 obrońcami w środku. A może kombinował bo widział jacy są słabi ? 

Osobnie potraktuję Rybusa. Otóż on nigdy nie był dobrym zawodnikiem, bardzo niewiele wnosił, przegrywał rywalizację nawet z prawymi obrońcami. Gdy wchodził na zmiany w 60 minucie nie było widać przewagi szybkości i świeżości na tle zmęczonych rywali. Do tego jest strasznie łamliwy. Po co go w ogóle powołujemy ? On blokuje miejsce młodym zawodnikom. 

Przechodząc do pomocy to mamy tam Krychowiaka, który nie wnosi nic, gra niepewnie, wolno, piłkę musi dotknąć trzy razy aby odegrać ale lepiej niech to robi na trzy bo gdy próbuje przyjąć i oddać to momentalnie wsadza na minę kolegów podając albo niecelnie albo zbyt lekko. I trzeba sobie zdawać sprawę, że u niego nie ma żadnych szans na poprawę. To już jest piłkarz spełniony - transfer do PSG i podstawa Krychowiaka (to, że nie szukał klubu tylko ciągnął suty kontrakt mimo, że nie grał i sportowo tracił) pokazały jasno, że  ambicje sportowe zostały już zaspokojone i teraz tylko kasa. Ja bym go już nie powoływał po prostu.

Jóźwiak - skrzydłowy który nie jest ani super szybki ani nie ma super dryblingu, w dodatku - co jest totalnym kuriozum - nie umie porządnie dośrodkować. I niech Was nie zmyli to, że parę razy się udało. Bo te razy można policzyć na palcach jednej ręki. A to odwrotnie powinno być. No i ta obrona :) 

Puchacz - ponoć zajebiście pracowity facet, cóż mam wrażenie, że najbardziej to musi nad stroną intelektualną swojej gry popracować. Bo tego jak głupio grał nie nadrobi ani siłą ani techniką ani niczym innym. W klubie też grał zajebiście :)

Moder - bardzo radosny i nieodpowiedzialny futbol. Tyle samo odbiera co traci, problem w tym, że traci blisko naszej bramki. 

I z takimi tyłami pojechaliśmy na Euro. Nie wiem na co liczyliśmy tak naprawdę. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Sebastian napisał:

Całkowita racja. Niestety robimy "gwiazdy" z zawodników pokroju Bereszyńskiego, Krychowiaka czy Rybusa. Mówimy, że występują w solidnych klubach podczas gdy to nie jest prawda. 

Glik gra w klubie który spada z ligi i który tracił średnio 2 bramki na mecz - a przecież tam Glik był szefem obrony. Bereszyński w Sampdori nie wyglądał cudownie, jako boczny obrońca zdobył jedną bramkę i nie miał żadnej asysty. Jego drużyna zajmując 9 miejsce w Serie A zakończyła rozgrywki z ujemnym bilansem bramkowym. Bednarek w Southampton zakończył sezon z 21 golami deficytu. I my mówimy, że Ci zawodnicy daliby radę gdyby tylko trener nie kombinował z 3 obrońcami w środku. A może kombinował bo widział jacy są słabi ? 

Osobnie potraktuję Rybusa. Otóż on nigdy nie był dobrym zawodnikiem, bardzo niewiele wnosił, przegrywał rywalizację nawet z prawymi obrońcami. Gdy wchodził na zmiany w 60 minucie nie było widać przewagi szybkości i świeżości na tle zmęczonych rywali. Do tego jest strasznie łamliwy. Po co go w ogóle powołujemy ? On blokuje miejsce młodym zawodnikom. 

Przechodząc do pomocy to mamy tam Krychowiaka, który nie wnosi nic, gra niepewnie, wolno, piłkę musi dotknąć trzy razy aby odegrać ale lepiej niech to robi na trzy bo gdy próbuje przyjąć i oddać to momentalnie wsadza na minę kolegów podając albo niecelnie albo zbyt lekko. I trzeba sobie zdawać sprawę, że u niego nie ma żadnych szans na poprawę. To już jest piłkarz spełniony - transfer do PSG i podstawa Krychowiaka (to, że nie szukał klubu tylko ciągnął suty kontrakt mimo, że nie grał i sportowo tracił) pokazały jasno, że  ambicje sportowe zostały już zaspokojone i teraz tylko kasa. Ja bym go już nie powoływał po prostu.

Jóźwiak - skrzydłowy który nie jest ani super szybki ani nie ma super dryblingu, w dodatku - co jest totalnym kuriozum - nie umie porządnie dośrodkować. I niech Was nie zmyli to, że parę razy się udało. Bo te razy można policzyć na palcach jednej ręki. A to odwrotnie powinno być. No i ta obrona :) 

Puchacz - ponoć zajebiście pracowity facet, cóż mam wrażenie, że najbardziej to musi nad stroną intelektualną swojej gry popracować. Bo tego jak głupio grał nie nadrobi ani siłą ani techniką ani niczym innym. W klubie też grał zajebiście :)

Moder - bardzo radosny i nieodpowiedzialny futbol. Tyle samo odbiera co traci, problem w tym, że traci blisko naszej bramki. 

I z takimi tyłami pojechaliśmy na Euro. Nie wiem na co liczyliśmy tak naprawdę. 

Wszystko prawda ale 5 lat temu kluczowe role w reprezentacji grali Pazdan, Mączyński i Jędrzejczyk. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, jack napisał:

Wszystko prawda ale 5 lat temu kluczowe role w reprezentacji grali Pazdan, Mączyński i Jędrzejczyk. 

Pazdan i Mączyński tak. Jędrzejczyk nie bardzo. Ale grali z Piszczkiem i Glikiem w tamtym momencie ich karier. Krychowiakiem który dziś jest cieniem tamtego zawodnika. Ponadto byli Grosicki i Błaszczykowski - ten ostatni w mega formie na tych mistrzostwach.

Gdzie Rzym gdzie Krym panie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Sebastian napisał:

Pazdan i Mączyński tak. Jędrzejczyk nie bardzo. Ale grali z Piszczkiem i Glikiem w tamtym momencie ich karier. Krychowiakiem który dziś jest cieniem tamtego zawodnika. Ponadto byli Grosicki i Błaszczykowski - ten ostatni w mega formie na tych mistrzostwach.

To jest główna różnica, my wtedy na bokach mieliśmy mocnych zawodników, Błaszczykowski był na Euro w wielkiej formie, Piszczek klasa, a do tego Grosicki przeskakiwał poziom wyżej w reprezentacji - teraz mamy przeciętniaków. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Sebastian napisał:

Gdzie Rzym gdzie Krym panie. 

Zapchajdziury raczej nie są podstawowym problemem naszej reprezentacji tylko ilość jakościowych zawodników. 5 lat temu byli Lewy, Błaszczykowski, Piszczek, Krychowiak, Glik, Fabiański/Szczęsny a do tego dobrze wpasowani i nie najgorsi Milik i Grosicki. 6 pozycji obsadzonych bardzo dobrze i 2 dobrze.  

Teraz mamy Lewego, Zielińskiego i bramkarza bardzo dobrych + Glik na jakotakim poziomie.

Warte zaznaczenia jest też, że Mączyński i Pazdan u Nawałki grali role życia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, jordan20 napisał:

Gdzieś dziś przeczytałem i w pełni się zgadzam, że nie bardzo wiadomo co Boniek miał w głowie wybierając na selekcjonera Brzęczka wiedząc, że Lewandowski ma długoletni konflikt z Błaszczykowskim. I ta decyzja, która się nijak wtedy nie broniła jest jego największym błędem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, jordan20 napisał:

O to byloby serio trudno, to chyba donald trump by musial po nim przejac schedę 😄 choc musze przyznac ze pewnie od bonka by sobie lepiej poradzil😛

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, airmax napisał:

na wahadłach biega dwóch 22 latków, którzy jeszcze rok temu grali w średniaku ekstraklasy. na obronie gra spadkowicz z Seria A (trzecia najgorsza defensywa w lidze) i gość z Anglii, który był "podporą" drugiej najgorszej defensywy w lidze. w ataku gra napastnik od 11 bramek w lidze greckiej. w środku pola gra gość z beniaminka ligi angielskiej i gość z ligi rosyjskiej z gigantycznym spadkiem formy względem swojego prime

W ekipach Węgier, Czech, Słowacji, Ukrainy, Macedonii, a nawet Szkocji i Walii biega więcej graczy z gorszych ekip... ale z grubsza trudno tym ekipom zarzucić agresywności, walki, determinacji. Do tego nasi zawodnicy, to psychologiczne nieogary do kwadratu, tu więcej by zdziałało 4 terapeutów i jeden solidny trener rodem z ekstraklasy, niż cała ekipa światowej klasy selekcjonera... tu ani Mourinho ani Guardiola, ani Kloop nic nie pomoże jak nasi zawodnicy nie rozumieją co to jest bronić barw narodowych, po co tu przyjechali i dlaczego do k**** nędzy mają gryźć trawę przez jebane 90 min meczu!!! Takich obrazków jak Płacheta było od groma:

Non stop spóźniony Krychowiak, który w 2 meczach dostaje 3 żółte kartki i oddaje jeden sensowny strzał, grający być może najlepsze spotkanie Rybus - po spotkaniu ze Słowacja nie dostaje 2 szansy, bo... puścił info, że gracze byli zaorani na zgrupowaniu i mieli testy zmęczeniowe xkrotnie powyżej normy, Puchacz, który po niezłym występie z Hiszpanią, nie potrafi ani razu pójść do linii i dośrodkować celnie, Bereszyński, który jako jedyny obrońca umie wyprowadzić piłkę, musi grać z musu jako.. środkowy obrońca, choć całą karierę gra na wahadle (i świetnie sie tam sprawdza), Zieliński (w mojej ocenie najlepszy zawodnik na Euro) musi zapierdalać w obronie niczym połączenie Świerczewskiego z DeJongiem, bo trzymamy padake Krychowiaka na boisku i trudno wtedy o role ofensywnego pomocnika, Glik, który w 2 meczach gra na poziomie beniaminka ekstraklasy, aby w meczu z Hiszpanami grać jak top libero Serie A... Szczęsny, który jak musi zagrać nogami, to od razu mam wizję "k**** zabierzcie mi piłkę bo podam do przeciwnika", nie potrafi w meczu ze Szwecją czy Slowacja nawet raz nas przed czymś uchronić (wiele razy był źle ustawiony na bramce, ale nie winie go za tego samobója akurat) a te jego wykopy czy wyrzuty to jakas masakra - czemu nie grał lFabiański, to ja nie mam pojęcia, ale zdecydowanie lepiej on współpracuje z obroną, a te wideo z szatni, co Sousa mówi, jak bronić którego gracza, a nasi potem w meczu... dokładnie tego nie robią (gol Skriniara), to jest łacznie jakiś żart.

Żart za który powinien zapłacić Boniek, bo Sousy nie winię, za to, że dostając kilka meczy na stworzenie ekipy (bo prezes nie potrafi wyjebać Brzęczka) i masę kluczowych graczy kontuzjowanych, nie jest w stanie wyczarować nic więcej. I tak gra z Hiszpanią i Szwecją ujmy nam nie przynosi, poza 2 błędami...

Po tych mistrzostwach, w mojej ocenie Krychowiak już nigdy nie powinien zagrać w RP, Glik chyba sam ma dosyć, cała defensywa musi być budowana na nowych graczach z wykorzystaniem oczywiście Bednarka czy Bereszyńskiego. 

No i na koniec, niech już Darek Szpakowski przestanie komentować, niech cały naród złoży się na jakiś wieniec żałobny i każe mu wypie...ć. Przeciez ten człowiek to jakieś fatum naszej reprezentacji... Od kiedy komentuje mecze w TVP (od 1983 roku) to nasza drużyna tylko po jednym razie wyszła z grupy na MŚ i EURO... Kończ Waść wstydu oszczędź!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, elwariato napisał:

Boniek post pilkarz to ogolnie grabarz polskiej piłki, przypomne jego epizod jako selekcjoner 😆😬 czym ten je.any pzpn sie zajmuje to ciekawa sprawa skoro polska liga to ostatnio faktycznie dno dna i marne perspektywy poprawy. Z sousa i brzeczkiem to taka mentalnosc trenerska jak i pilkarska. Jak ja za dzieciaka brzeczka nie lubiłem ten brak jakiegos charakteru taki typowy wyrobnik, no i z trenerką jest podobnie. Moze sousa mial za malo czasu? moze to bez znaczenia, choc ciekawe cze gdyby brzeczkowi damo dokonczyc robotę to efekt finalny byłby jakis inny. Zakladam ze nie, ale moze goli w pierwszych minutach bysmy chociaz nie tracili

Lol to jest ze gdyby ta kaske umiescic w kosza co idzie w fuzbal to na sukcesy wiekszego kalibru nie trzeba by dlugo czekać

Boniek strasznie zjebał.

Nie rozumiem dlaczego Sousa ma taką aurę bezpieczeństwa od wszystkich . Za jego kadencji kadra nie zrobiła żadnych postępów jeśli chodzi o grę a wygląda to dużo gorzej. Posiadanie piłki i bawienie się we wrzutki to nie postęp. Tym bardziej ,że Sousa próbuje systemu który nie sprawdził mu się w całej karierze a on jak uparty dalej ją forsuje.

Sousa zjebał wszystko od meczów elim gdzie rotował składem , po słabe mecze towarzyskie plus duże kontrowersje związane z wyborem zawodników aż po mecze w Euro.

Brzęczek po takim Euro zostałby zjechany .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Koelner napisał:

Boniek strasznie zjebał.

Nie rozumiem dlaczego Sousa ma taką aurę bezpieczeństwa od wszystkich . Za jego kadencji kadra nie zrobiła żadnych postępów jeśli chodzi o grę a wygląda to dużo gorzej. Posiadanie piłki i bawienie się we wrzutki to nie postęp. Tym bardziej ,że Sousa próbuje systemu który nie sprawdził mu się w całej karierze a on jak uparty dalej ją forsuje.

Sousa zjebał wszystko od meczów elim gdzie rotował składem , po słabe mecze towarzyskie plus duże kontrowersje związane z wyborem zawodników aż po mecze w Euro.

Brzęczek po takim Euro zostałby zjechany .

Sam system jest dobry dla słabszych reprezentacji bo teoretycznie daje lepsze zabezpieczenie bramki w obronie i stwarza przewagę w ataku pozycyjnym. Ale do każdego systemu trzeba mieć wykonawców. I o ile nasi lewi obrońcy lepiej atakują niż bronią - więc to jest system dla nich o tyle na prawej mieliśmy problem. Berweszyńskiego cały czas ściągało do linii a Jóźwiak w obronie nie umie nic. Faktycznie na boisku wyglądało to więc jak zwykłe 4-5-1  bo Bereszyński biegał jak boczny obrońca.

To nie przez system przegraliśmy. Ze Słowacją Bereszyński i Jóźwiak dali się wydymać tuż przy linii bocznej a później ten sam Bereszyński pomylił się w kryciu przy rożnym. Żadna z tych pomyłek nie wynikała z roli na boisku.

Z Hiszpanią Bereszyński po prostu zaspał przy golu.

Ze Szwecją pierwszy gol był komedią pomyłek, drugi poszedł lewą stroną po stracie wahadłowego. A trzeci gol to był efekt tego, że Płacheta nie umie grać w piłkę nożną.

System gry tu ani razu nie zawinił. Nie wiem czemu wszyscy sądzą, że byłoby lepiej gdybyśmy grali inaczej. Serio ? Lepiej ? Wyobraźcie sobie zostawienie tylko jednego pomocnika obok Krychowiaka  lub obok Modera w środku pola. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Sebastian napisał:

Sam system jest dobry dla słabszych reprezentacji bo teoretycznie daje lepsze zabezpieczenie bramki w obronie i stwarza przewagę w ataku pozycyjnym. Ale do każdego systemu trzeba mieć wykonawców. I o ile nasi lewi obrońcy lepiej atakują niż bronią - więc to jest system dla nich o tyle na prawej mieliśmy problem. Berweszyńskiego cały czas ściągało do linii a Jóźwiak w obronie nie umie nic. Faktycznie na boisku wyglądało to więc jak zwykłe 4-5-1  bo Bereszyński biegał jak boczny obrońca.

To nie przez system przegraliśmy. Ze Słowacją Bereszyński i Jóźwiak dali się wydymać tuż przy linii bocznej a później ten sam Bereszyński pomylił się w kryciu przy rożnym. Żadna z tych pomyłek nie wynikała z roli na boisku.

Z Hiszpanią Bereszyński po prostu zaspał przy golu.

Ze Szwecją pierwszy gol był komedią pomyłek, drugi poszedł lewą stroną po stracie wahadłowego. A trzeci gol to był efekt tego, że Płacheta nie umie grać w piłkę nożną.

System gry tu ani razu nie zawinił. Nie wiem czemu wszyscy sądzą, że byłoby lepiej gdybyśmy grali inaczej. Serio ? Lepiej ? Wyobraźcie sobie zostawienie tylko jednego pomocnika obok Krychowiaka  lub obok Modera w środku pola. 

System spowodował , że posiadaliśmy piłkę a my strzelamy gole po błędach przeciwników z kontrataków ( tak strzelaliśmy Hiszpanii i Szwecji ). W skrócie tak jak napisałeś mamy więcej zawodników żeby im kazać przeszkadzać grać w piłkę a nie nią grać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.