Skocz do zawartości

LeweBiodroSmoka

Rekomendowane odpowiedzi

23 minuty temu, BMF napisał:

Polishllama wyjdzie z forum, ale polishllama z polishllamy nigdy.

napisałem już raz: nie życzę sobię być łączonym z urojenami o jakimś randomowym mokebe z środowiska. jak widać prościej przychodzi zrozumieć poziom gry i przewidywaną krzywą rozwoju Aytona niż najprostsze zasady funkcjonowania w środowisku

9 minut temu, dapunk20 napisał:

Butler wygląda świetnie w każdym jednym "impact" stacie, nie tylko w tym jednym

nie znam się, w poprzednim sezonie śledziłem je jednym okiem, teraz ich nie używam, bo są tak samo wartościowe w ocenie jak dwuwarstwowy papier toaletowy 20gr/rolka

19 minut temu, julekstep napisał:

Niech tylko Nuggets utrzymają formę z winami i MVP może być tylko jeden! ❤️ 

trzymam kciuki, bardzo przyjemnie ogląda się jego grę a przyda się powiew świeżości. co prawda Denver nie gra o takich godzinach abym mógł regularnie oglądać jako tło do pracy ale jak się zdarzy to bardzo przyjemnie się go ogląda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, BMF napisał:

Polishllama wyjdzie z forum, ale polishllama z polishllamy nigdy.

przecież Lama trzymałby kciuki za Biida, faktycznie jakiś c***owy ten research

a co do wyścigu, pooglądajcie sobie jak się zmienia koszykówkę, @ely3 nie musisz, Twoje wszystkie teorie zostały zaorane po dziennikarzy, forum, a na bukach skończywszy, good job

 

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, julekstep napisał:

Niech tylko Nuggets utrzymają formę z winami i MVP może być tylko jeden! ❤️ 

MPJ?

Dla mnie ktokolwiek z dwójki LBJ/Jokić zdobywający MVP to będzie sztos. I jednemu i drugiemu mocno kibicuje. Niestety dla Joka, jak obaj będą na styk w głosowaniu to raczej na pewno wygra LeBron. No i też nie smucił bym się z MVP dla Lillarda, ale on ze swoim szczęściem do zdrowia teammates może prędzej na Grammy liczyć, niż na MVP.

Byle by nie Giannis. Lubię gościa, ale jemu już wystarczy. Embiida trochę szkoda jeszcze. Butler? Heat bez niego nie istnieją ale bez przesady, że ma przebić to co robi LeBron. Curry, Doncić, Harden, Leonard to są tylko dlatego w dyskusji, aby rozmowa zawierała przynajmniej te 10 nazwisk, a nie 3-4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Eld napisał:

Niestety dla Joka, jak obaj będą na styk w głosowaniu to raczej na pewno wygra LeBron

dziwna teza skoro najlepszy gracz na świecie nie został MVP od 2013, ja jestem zdania, że liga ma słabość do osobowości, które się wyróżniają, wychodzą poza ramy, nie odbieram Lebronowi szans, ale liczę na casus Nasha czy Novika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LeBron nie dostał MVP po 2013 roku, bo zawsze trochę coastował w regularze, a do tego gdy był #2, to wygrywał jakiś wymiatacz z wybitnym bilansem +60W (Durant, Harden, Giannis). Teraz nikogo takiego chyba nie będzie gdy połamał się Embiid, a LeBron ma trzeci bilans w lidze pomimo tego, że Davis pół regulara grał jak na siebie słabo, a drugie pół nie grał.

Nawet nie uważam, że LeBron szczególnie zasługuje na MVP (aczkolwiek gra świetny sezon pod względem two-way impaktu, w tym sezonie jest najlepszym obrońcą najlepszej obrony w lidze, a do tego primary scorerem i kreatorem, opuszczając jeden mecz), bo ani nie gra lepiej od paru superstarów, ani n-te MVP nie zmieni jego postrzegania, ale Eld ma rację, to pewnie największa i faktycznie ostatnia szansa na MVP, i to pewnie działa na jego korzyść, razem z tą całą otoczką 18. sezonu etc.

Z reguły LeBron po ASG mocno przyspieszał (np. rok temu miał tą kosmiczną serię zwieńczoną ograniem Kawhiego i Giannisa przed COVID-em), więc pewnie szybko zobaczymy czy tak samo będzie teraz, i czy grzeje go w ogóle taki temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie wiem czy Lebron jest w tym sezonie najlepszy. Pewnie nie. W zeszlym mogl wygrac MVP tez, choc pewnie za staty w RS Giannis wygral. Pewnie w tym sezonie  Joel lub Jokic powinni wygrac - tak uczciwie. Niemniej Lebron jest naprawde niedaleko za nimi i chyba nikt by sie nie obrazil, gdyby za ten sezon swoje ostatnie MVP dostal (zwalszcza biorac pod uwage konktekst, liczbe sezonow w grze, brak AD przez polowe sezonu, wynik Lakers itd).

 

Dzis meczu nie widzialem i ta akcja nie jest zadnym wkladem do dyskusji o MVP, ale ... k**** to imponujace jest (i to na tym etapie kariery)!!!

 

 

Zwlaszcza ze patrzac na wynik bylo to pod koniec meczu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LeBron w porównaniu do Jokicia jest dużo gorszym scorerem i dużo lepszym obrońcą, podobnie zresztą w porównaniu do Lillarda, Giannis jest lepszym scorerem, ale gorszym kreatorem i (w tym sezonie) podobnym obrońcą - to, kto woli któregoś z nich to już kwestia osobistych preferencji. Jedynie Embiid miał full-package (wybitny scorer + anchor w defensywie + bilans w tym sezonie, w kreacji/scoringu/obronie w 2/3 elementów był lepszy od każdego), ale jak już pisałem, bycie zdrowym to częściej sportowego skilla, a jeżeli np. Lillard daje 80% tego co Embiid pod względem impaktu, to grając 140% minut jakie gra Embiid, summa summarum daje więcej. 

Lillard w jakichś 'zagregowanych statsach' nie jest może AŻ TAK dobry, ale rozgrywa do tej pory historyczny sezon w clutch, przez co Blazers pomimo bardzo przeciętnego rosteru mają dobry bilans, per36 Lillard w clutch notuje 54 punkty na 80TS%, to jakaś kosmiczna aberracja, a Blazers mają bilans 17-6 w takich meczach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.02.2021 o 12:31, BMF napisał:

a Jokic nie jest AŻ TAK dobry jak jego statsy (słabiutka obrona z nim na parkiecie). On też nie utrzyma aż tak dobrego poziomu w ataku (tzn. nie będzie się kręcić w okolicach 65TS%)

i jak tam ? :)

 

Nikola Jokic this season:

▪️ 27.2/11.1/8.5
▪️ 57/42/88% shooting
▪️ 1st in PER (9th all-time)
▪️ 1st in WS and WS/48
▪️ 1st in BPM
▪️ 1st in VORP
▪️ Only one in top 10 PPG, RPG, APG
▪️ On pace to be first player ever to average 20/10/5 on 65 TS%

 

 

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dalej te statystyki są bezużyteczne w ocenie obrony, więc Jokic też nie jest aż tak dobry jak one, ale owszem, myślałem, że Embiid i Jokic zluzują, a grają historyczne sezony w ataku dla centrów.

Raczej nie będę narzekać. :] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@BMF a czy częścią sukcesu Biida w tym sezonie nie było opuszczenie się w D i inny rozkład sił? Stąd lepiej wyglądał po prostu w innych elementach i miał więcej siły na końcówki. To nie jakiś atak, po prostu nie oglądałem Philly aż tak wiele, a takie miałem wrażenie + widziałem też takie opinie niektórych fanów 76ers. Zresztą stąd chyba o Benie mówiło się w kontekście DPOTY, bo Simmons > Embiid w D w tym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, BMF napisał:

No dalej te statystyki są bezużyteczne w ocenie obrony, więc Jokic też nie jest aż tak dobry jak one

no, ale od tamtego czasu obrona z Jokiem na parkiecie sporo się poprawiła, a też ciężko jednak jest grać 1/4 sezonu bez dwóch najlepszych obrońców podkoszowych

inna sprawa, że gdyby nie kontuzja Biida, to nie byłoby za bardzo o czym gadać, no chyba żeby zdażył się cud i Nuggs zrobili top2 seed rzutem na taśme, co przy ich terminarzu w kwietniu byłoby jakimś totalnym kosmosem

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Lucas napisał:

@BMF a czy częścią sukcesu Biida w tym sezonie nie było opuszczenie się w D i inny rozkład sił? Stąd lepiej wyglądał po prostu w innych elementach i miał więcej siły na końcówki. To nie jakiś atak, po prostu nie oglądałem Philly aż tak wiele, a takie miałem wrażenie + widziałem też takie opinie niektórych fanów 76ers. Zresztą stąd chyba o Benie mówiło się w kontekście DPOTY, bo Simmons > Embiid w D w tym roku.

Embiid nie jest na poziomie Goberta i jest gorszy niż trzy lata temu, ale w skali ligi jest dalej świetny, a ludzie przeceniają indywidualną obronę, więc owszem, możliwe, że okradną Goberta i dadzą DPOTY Simmonsowi. Znowu ktoś tam mnie posądzi o antypatię do Simmonsa, ale jego argumenty na DPOTY są marne, wg statystyk ot co ~All-NBA D wing z zajebistą reputacją. Co wciąż jest świetne, ale poziom DPOTY-obrońcy na obwodzie jest dostępny nielicznym, nawet LeBron miał ze trzy takie sezony (gdzie był w ścisłym topie obrońców, bo na DPOTY nigdy nie zasłużył) i zapieprzanie jak królik u Spo było jedną z przyczyn faktu, że od 7 lat gra na 80% w regularze. 

23 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał:

no, ale od tamtego czasu obrona z Jokiem na parkiecie sporo się poprawiła, a też ciężko jednak jest grać 1/4 sezonu bez dwóch najlepszych obrońców podkoszowych

Skoro tak piszesz, to pewnie tak jest, ale Jokic dalej jest średnim obrońcą, a te przytoczone statsy (BPM i BPM-podobne) są z grubsza bezużyteczne w ocenie obrony (Jokic > Ewing w obronie) i mniej więcej o to mi chodziło w poście, który zacytowałeś. Jakbym miał liczbowo przedstawić impakt Jokicia i LeBrona, to Jokic to 10 (O) + 0 (D), a LeBron to takie 8 (O) + 2 (D), Giannis zresztą pewnie też, więc jak ktoś uważa, że Jokić jest MVP, to przecież nie będę z tym polemizować, ale tak naprawdę jest zajebiście blisko. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@BMF mam wrażenie, że takie coś o defensywie Jokicia pisze co parę miesięcy, no ale niech będzie że jeszcze raz spróbuje.

Jokic jest niezłym obrońca, choć to nigdy nie będzie poziom All-D oczywiście. Po prostu on tak jak jest nietypowym centrem w ataku, tak jest i nietypowym centrem w defensywie. Dlatego najlepiej w tym sezonie wyglądał, gdy Porter był na czwórce i Porter z pomocy swoim atletyzmem pomagał w obronie pomalowanego.

Jokic jest mocno ograniczony przez warunki fizyczne i mimo tego że schudnąć i jest w stanie zrobić dość dynamiczny wsad w ataku, to nigdy raczej nie będzie graczem, który dobiegnie i obroni obręcz jakimś chase down blokiem etc. Jokic jest IMO bardzo dobry jak na centra w pomocy na guardzie, ma czujkę do steali czy deflections. Jokic to czasem po obu stronach parkietu guard w ciele centra :P

Dlatego obok niego trzeba kogoś do obrony paint i dlatego najlepsza D Nuggets z Jokiciem mieli, gdy Millsap był trochę młodszy ;) Jokic jednak dzięki swojemu BBIQ potrafi być w D użyteczny, choć wiadomo nie jest to poziom impaktu jak w ataku, ale no trzeba z tym żyć i po prostu odpowiednio go obudowywac.

Co do Simmons to dla mnie top3 DPOTY race, ale ja tam go bardzo lubię, więc może lekko przeceniam. Jednak kolejny sezon kapitalnie się go w D po prostu ogląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jokic to dla mnie +- neutralny obrońca, część rzeczy robi źle i część rzeczy robi dobrze, ma momenty gdzie jest użyteczny i ma momenty gdzie jego obrona jest problemem, więc nawet nie wiem czy jest jakaś duża rozbieżność między nami. Pewnie w tym, że IMHO obudowanie takiego wysokiego w realiach ligi bywa tricky (Dirk case), ale dla dyskusji o MVP to jest czwartorzędne, bo tak czy siak Jokic to mocny kandyda do MVP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, BMF napisał:

Skoro tak piszesz, to pewnie tak jest, ale Jokic dalej jest średnim obrońcą, a te przytoczone statsy (BPM i BPM-podobne) są z grubsza bezużyteczne w ocenie obrony (Jokic > Ewing w obronie) i mniej więcej o to mi chodziło w poście, który zacytowałeś. Jakbym miał liczbowo przedstawić impakt Jokicia i LeBrona, to Jokic to 10 (O) + 0 (D), a LeBron to takie 8 (O) + 2 (D), Giannis zresztą pewnie też, więc jak ktoś uważa, że Jokić jest MVP, to przecież nie będę z tym polemizować, ale tak naprawdę jest zajebiście blisko

Nuggets wygryją atakiem, bo ciężko wygrywać obroną bez dobrych obrońców jak to było przez ostatni miesiąc, zresztą ciężko aby tak nie było skoro ma się tak zajebisty ofensywny support:

"Among lineup duos with at least 500 minutes played together, the Murray-MPJ duo ranks 10th in the entire NBA with a +14.2 Net Rating. Highest Net Rating duo on the Nuggets."

strata Granta, Śliwki i Craiga okazała się póki co nie do załatania i to widać, bo różnica w impactie rezerwowych lineupów w porównaniu z poprzednim rs jest znaczna, ale na szczęście zaczyna to lepiej wyglądać, zwłaszcza Facu zaczął imponować w obronie czego się zupełnie nie spodziewałem po pierwszych miesiącach, Biid jest zajebisty, ale ma Simmonsa i kilku innych bdb obrońców, to jest dla Nuggets nie do przeskoczenia po prostu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał:

dziwna teza skoro najlepszy gracz na świecie nie został MVP od 2013, ja jestem zdania, że liga ma słabość do osobowości, które się wyróżniają, wychodzą poza ramy, nie odbieram Lebronowi szans, ale liczę na casus Nasha czy Novika

Nie no pełna zgoda z tym co napisałeś i fajnie by było gdyby tak się stało, ale tu jednak mamy jako głównego konkurenta LBJa. LeBrona Jamesa. Przez niektórych uznawanego za GOATa. On ciągnie tą ligę marketingowo, longevity i tu po prostu Jokić mimo, że mu się może będzie bardziej należało może po prostu przegrać z Bronem bo głosujący uznają, że to ostatni dzwonek aby za regulara docenić kogoś takiego, żywą legendę NBA. Jokić ma jeszcze czasu, a czasu. LeBron nie. To niestety może mieć mieć duże znaczenie ( a oczywiście nie powinno ). To miałem na myśli. Jak LeBron i Jok będą blisko to po prostu not this time Jok. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Eld napisał:

Nie no pełna zgoda z tym co napisałeś i fajnie by było gdyby tak się stało, ale tu jednak mamy jako głównego konkurenta LBJa. LeBrona Jamesa. Przez niektórych uznawanego za GOATa. On ciągnie tą ligę marketingowo, longevity i tu po prostu Jokić mimo, że mu się może będzie bardziej należało może po prostu przegrać z Bronem bo głosujący uznają, że to ostatni dzwonek aby za regulara docenić kogoś takiego, żywą legendę NBA. Jokić ma jeszcze czasu, a czasu. LeBron nie. To niestety może mieć mieć duże znaczenie ( a oczywiście nie powinno ). To miałem na myśli. Jak LeBron i Jok będą blisko to po prostu not this time Jok. 

niby tak, ale czy Lebron da radę grać na 100% do końca rs? dać pewnie by dał, ale czy to mu się opłaca, już w pierwszej rundzie LAL mogą trafić na wymagającego rywala jak Dubs/Mavs/Blazers, a potem będzie pewnie tylko trudniej, no nie wiem, pewnie to sobie cały czas w głowie kalkuluje, więcej się dowiemy po powrocie AD zapewne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.