Skocz do zawartości

Charlotte Hornets 2020/2021


ely3

Rekomendowane odpowiedzi

Hornets grają chyba najprzyjemniejszy dla oka basket ze wszystkich drużyn, które regularnie oglądam. Szkoda, że Ball wypadł bo Graham trochę kaleczy tę drużynę moim zdaniem, ale ogólnie naprawdę wszystko tam pięknie gra - ogromny szacunek dla Borrego za poukładanie tak drużyny, w której każdy poza Haywardem musi robić więcej niż do tej pory od niego oczekiwano :) Bardzo im kibicuję w walce o playoffs - tylko Knicks mam wyżej w rankingu drużyn do kibicowania, ale to jakby już skrzywienie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś Graham pokazał to co dobre i co w złe w nim... Hornets grało dzis strasznie nierówne. Suns bronili bardzo dobrze i Hornets wielokrotnie zbyt często wahali się czy oddać rzut za 3 i kończyło się to głupimi stratami. Do tego pozwalali Craigowi i Bridgesowi na zbiórki ofensywne. 21 zb zebrali gracze Phoenix . W tym meczu Hornets miało zrywy ale za każdym razem Suns odskakiwali. Pod koniec już wydawało się są bez szans ale Booker z Paulem troch sie pogubili i mieli głupie straty które Graham zamienił na dwie trójki i doprowadził do remisu. W dogrywce długo obie ekipy grały nerwowo i nie potrafili trafić. Dopiero trójka Bridgesa odblokowała trochę Suns ale i tak do końca same osobiste trafiali tylko.. Inna sprawa ,że te 8 ostatnie sekund to był czysty chaos. Hornets mieli szanse to wygrać ale Rozier dokumentnie to skopał. Suns wygrało zasłużenie choć w koncówce liderzy a zwłaszcza Booker mocno się starali by Charlotte wygrało. Suns dobrze broni. Hornets jednak bez Melo ma dość statyczny ten atak

O ile Ball podaje idealnie w tempo do Bridgesa o tyle Graham dziś kilkukrotnie takimi podaniami skopał grę. Graham niektóre akcje odpalał bez szans powodzenia. Miał dzień konia więc czasem trafiał i tak niewiarygodne rzuty ale ogólnie za dużo chciał robić.

 

Mały update ta głupia strata Bookera po której Graham trafił trójkę to była w dogrywce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hornets dziś po prostu trochę zabrakło chociaż jednego z dwójki LaMelo/Monk, bo brakowało momentami tez samego talentu po atakowanej stronie. Do tego PJ miał jakieś problemy z nogą i jego występ też nie był pewny.

Stąd takie zrywy i momenty zapaści jak fatalny start drugiej połowy. Generalnie jednak Borrego tam kapitalna robotę wykonuje, bo Hornets nawet gdy czasem samego talentu brakuje to i tak ogląda się ich przez większość spotkania dobrze.

Po tym spięciu z Crowderem niezwykle odżył dziś Miles, który swoim atletyzmem wyskakiwał z ekranu. Generalnie to Suns trochę farta mieli w końcówce, że źle decyzje Bookera, CP3 czy fatalne podanie Crowdera nie zostały zamienione na porażkę. @ely3 napisałeś, że Rozier to skopał, ale prawdziwym kryminałem było podanie Crowdera :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Strasznie mało się pisze o Hornets u nas, a oni naprawdę mnie fascynują. Czy ktoś kto na nich spogląda mógł by mi wyjaśnić ich fenomen? Grają bez Haywarda i bez LaMelo, a mimo to dzielnie trzymają .500 oraz 8 seed i jak na takie osłabienia mają naprawdę przyzwoite 4-6 w L10 gdzie przegrali przecież z całkiem mocnymi drużynami jak Knicks, Nets czy Hawks. LaMelo ma wrócić za około tydzień, a Hayward jest spodziewany w okolicach 10 Maja. Zdaje się, że bardzo realny jest bezpośredni awans z +6 seedu gdzie tracą tylko 1,5W do 6 seedu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

951.png

Dać sobie wrzucić prawie 150 punktów w meczu o awans do PO duża sztuka. Rywal na 55% z gry i 45% za 3. Rozier jako lider dramat. Michael zawsze deprecjonował rolę zarządu i GMa, a ja ciągle czekam, aż w końcu zbuduje sensowny zespół i pokaże, że to faktycznie nic trudnego. No nic w tym roku się nie udało tak jak w poprzednich 15 latach. 

Taka Indiana wyciągnęła sobie z czeluści ligi Oshae Brissett'a i pyk 23punkty 10/14 3/6 za 3pt i świetna obrona. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ttr napisał:

951.png

Dać sobie wrzucić prawie 150 punktów w meczu o awans do PO duża sztuka. Rywal na 55% z gry i 45% za 3. Rozier jako lider dramat. Michael zawsze deprecjonował rolę zarządu i GMa, a ja ciągle czekam, aż w końcu zbuduje sensowny zespół i pokaże, że to faktycznie nic trudnego. No nic w tym roku się nie udało tak jak w poprzednich 15 latach. 

Tak sea Indiana wyciągnęła sobie z czeluści ligi Oshae Brissett'a i pyk 23punkty 10/14 3/6 za 3pt i świetna obrona. 

No nie z czelusci bo z tyoa zrezygnowalo np Toronto, ktore miało sporo czasu go dokladnie poznac. Rozumiem ze tam zarzad i GM slaby wedlug Ciebie?

Jedyny imo cow co ni nie pasuje w hornets, to czemu w ogole olali pozycje centra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, mac napisał:

No nie z czelusci bo z tyoa zrezygnowalo np Toronto, ktore miało sporo czasu go dokladnie poznac. Rozumiem ze tam zarzad i GM slaby wedlug Ciebie?

 

Nie bardzo rozumiem. Co jest złego w stwierdzeniu, że wyciągnęli go z czeluści ligi jeśli mówimy o chłopaku niewybranym w drafcie, który rozwijał się w g-league, a z Pacers podpisał dwie 10 dniowe umowy za nim na niego postawili. Przesadziłem pisząc o zapleczu NBA w ten sposób? 

A czemu Raptors go zwolnili przed sezonem to nie wiem. Przecież nie będę udawać, że śledzę losy i raporty tego gracza. Widocznie Nurse wolał postawić na rozwój Watanabe, a przy Annuobym i Hoodzie minut by nie było. 

https://www.spotrac.com/nba/charlotte-hornets/cap/2021/

PJ Washington, Bridges i rokujący dobrze LaMelo tyle pozytywów w Hornets, no i Hayward, ale z jego zdrowiem to znak zapytania. O Rozierze wole się nie wypowiadać. 

btw mój komentarz był z przymrużeniem oka, ale średnio wierzę, że Kuptchak i Jordan zbudują tu ciekawą ekipę w następnych 5 latach.

Edytowane przez ttr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, ttr napisał:

Nie bardzo rozumiem. Co jest złego w stwierdzeniu, że wyciągnęli go z czeluści ligi jeśli mówimy o chłopaku niewybranym w drafcie, który rozwijał się w g-league, a z Pacers podpisał dwie 10 dniowe umowy za nim na niego postawili. Przesadziłem pisząc o zapleczu NBA w ten sposób? 

A czemu Raptors go zwolnili przed sezonem to nie wiem. Przecież nie będę udawać, że śledzę losy i raporty tego gracza. Widocznie Nurse wolał postawić na rozwój Watanabe, a przy Annuobym i Hoodzie minut by nie było.

Przyczepiłem się do tego, że uznałeś przykład tego gracza jako argument za niekompetencją MJ-a.

A wykorzystałem Raptors, gdyż wydaje mi się, że dla większości osób to jest top zarządzanych organizacji.

sam Brisset potrzebował masy kontuzji w Indy żeby dostać szansę, więc wydaje mi się, że jest on słabym przykładem na budowanie jakieś narracji, poza moją ulubioną jak ważne są zdarzenia losowe. Sam grajek ofc spoko.

Wydaje mi się, że Hornets mogą być bardzo zadowoleni z tego sezonu.

Ich decyzje z ostatnich lat się bronią prawie wszystkie:

Wybór w drafcie M Bridgesa.

Wybór w drafcie PJ W.

Wybór w drafcie Grahama  w 2 rundzie.

Nie podpisanie Kemby.

Podpisanie Roziera.

Podpisanie Haywarda.

Wybór Balla ( chociaż tu pewnie każdy klub by go wybrał z 3, to jednak zawsze mogli iść w coś niekonwencjonalnego ).

Na ich miejscu podpisałbym, jak będzie tani ( a i imo powinien ) Dienga.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.