Skocz do zawartości

Washington Wizards 2020/2021


Rek'Sai

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, mac napisał:

Wizards są w ostatnich 16 meczach 13 - 3.

Podczas pierwszych 49 meczy zaś mieli bilans 17 - 32.

Różnica kolosalna.

Co ciekawe, podczas obu okresów mieli tego samego trenera :o

Dla wielu użytkowników, gdyby owy trener był inny, to już byłby jednoznaczny dowów na to, że mają oni ogromne znaczenie i ten drugi jest ofc ten dużo lepszy.

Pisze to tylko, gdyż byłem w tym sezonie oznaczany parę razy w analogicznej sytuacji ( zmiana trenera, lepszy bilans ).

 

Na początku sezonu Westbrook nie był w pełni zdrowy. 

 

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fluber napisał:

Na początku sezonu Westbrook nie był w pełni zdrowy. 

 

Czy to było zdrowie, forma RW połączona z innymi czynnikami , może tak być. .

Jak jednak widzisz wyżej, jest to dowód już na co innego.

Może to być zdarzenia losowe jak np zgranie poszczególnych zawodników, ich forma etc, pozyskanie Gafforda i pewno można by wiele czynników wedle narracji wymienić

I tak sobie można implikować dowolnie wszelkie wierzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, mac napisał:

 

Czy to było zdrowie, forma RW połączona z innymi czynnikami , może tak być. .

Jak jednak widzisz wyżej, jest to dowód już na co innego.

Może to być zdarzenia losowe jak np zgranie poszczególnych zawodników, ich forma etc, pozyskanie Gafforda i pewno można by wiele czynników wedle narracji wymienić

I tak sobie można implikować dowolnie wszelkie wierzenia.

Myślę, że tutaj złożyło się wiele czynników. Zdrowie Westbrooka i jego zgranie z teamem ( już rok temu w Rockets było widoczne, że potrzeba czasu, żeby Westbrooka wkomponować w nowy zespół) z pewnością miały znaczenie. Do tego mieli też łatwiejszy terminarz, co pozwoliło im złapać rytm i w sumie z tego 13-3, to jeden mecz przegrali po dogrywce 3w4 b2b a drugi jednym punktem, gdzie Beal spudłował game winnera, a trzeci również 3w4 b2b na wyjeździe z drużyną z najlepszym bilansem w lidze. Jakby patrzeć tylko na te 16 meczów, to wychodzi, że są kontenderem, ale tak naprawdę to zobaczymy, gdzie są po najbliższej serii meczów wyjazdowych, gdzie grają przeciwko teamom play-offowym i walczącym o play-in.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@fluber

Wystarczy obejrzeć pierwsze mecze jak bardzo RW z Bealem przeszkadzali sobie na parkiecie. Jak próbowali robić to samo i efekt był taki,że nic z tego nie wychodziło  poza meczami z Nets. Teraz ten duet wygląda lepiej. Do tego jest więcej ustawień pod nich . Na początku sezonu to był chaos i każdy grał pod siebie. RW  za dużo rzucał. Beal próbował mu zabierać piłkę. Brak im było wzajemnego zaufania. Wizards obecnie to inny zespół i to  mimo kontuzji , które ich nie opuszczają. Do tego Covid po drodze , który już kompletnie ich rozbił . Oni mieli na 2 tygodnie wycięte wszystkie treningi i hale 

Wizards nie mieli łatwego terminarza m.in grali z Jazz i Suns a bilans mają o wiele lepszy. RW  ba początku sezon to był szkodnik ale teraz gra inaczej. Bardziej się skupia na kreowaniu i obronie niż na hero ball i rzucaniu przez ręce trójek 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, ely3 napisał:

@fluber

 

Wizards nie mieli łatwego terminarza m.in grali z Jazz i Suns a bilans mają o wiele lepszy. RW  ba początku sezon to był szkodnik ale teraz gra inaczej. Bardziej się skupia na kreowaniu i obronie niż na hero ball i rzucaniu przez ręce trójek 

To były jedyne dwa play-offowe ( z top 6 konferencji) teamy przeciwko którymi grali z tego co kojarzę ( tzn. można jeszcze doliczyć rozbitych Lakers jako team z TOP 6 którejś z konferencji, nie wiem czy dallas w pewnym momencie tam nie byli).

Ostatnie 10 wygranych Wizards to: Kings, Pelicans, Pistons, Thunder, Warriors, Thunder, Cavaliers, Lakers, Cavaliers i Pacers. Terminarz raczej lżejszy niż mocniejszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ely3 napisał:

Wręcz przeciwnie. To jest kolejny dowód na siłę trenera.

Uważasz Scotta Brooksa za dobrego trenera?

Co do Westbrooka - on od jakiś 10-15 meczów robi to co powinien robić całą karierę, czyli być true PG. Swoim atletyzmem ściągać obronę i dostrzegać wolnych partnerów. Nie pamiętam kiedy ostatni raz widziałem jego TS% w okolicach 54% za ostatnie mecze, a i jeszcze duża zmiana to brak forsowania tychże słynnych 1/14 "no w końcu musi wpaść". Dorasta czy co? 

A no i chyba Bertans się znalazł. Co nie zmienia faktu, że nie wiem co by musiał robić aby spłacić 80 baniek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Eld napisał:

Uważasz Scotta Brooksa za dobrego trenera?

Co do Westbrooka - on od jakiś 10-15 meczów robi to co powinien robić całą karierę, czyli być true PG

Z nim jest dziwnie bo miewa zarówno dobre jak i fatalne momenty. Ten sezon miał trudny ale RW znał więc powinien szybciej ogarnąć sposób gry idealny pod duet RW-Beal. Ale ma dobry kontakt z graczami i udało mu się przekonać RW do zmiany stylu gry a wydawało się to niemożliwe.. Westbrook kiedy przestaje być samcem alfa próbującym wszystkiego to jest naprawdę groźny.. Jemu akurat służy bycie druga opcją  ,która jednocześnie ma dużo pilki w dłoniach ( czyli nie druga opcja przy Hardenie) 

Oni w pierwszej rundzie Brooklynowi mogą napędzić sporo problemów . z 76ers akurat nie bo nie mają nikim bronić Joela

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Westbrook wczoraj zanotował najwięcej zbiórek w jednym meczu w swojej karierze (21) i przy okazji trzeci raz zanotował swój rekord asyst (24). Przypieczętował tym samym kolejny sezon, gdzie średnio robi triple-double. Co za król. 👑 Cieszmy się, póki gra, niesamowity zawodnik. Obecnie absolutna topka ligi, powinien być jednym z faworytów do MVP, a nic się o tym nie mówi.

6 godzin temu, Eld napisał:

A no i chyba Bertans się znalazł. Co nie zmienia faktu, że nie wiem co by musiał robić aby spłacić 80 baniek.

Nie no, bez przesady, na przestrzeni całego sezonu ma mniej niż .400 3P%, w samym kwietniu rzucał średnio powyżej tego, ale wciąż zdarzają mu się gry, gdy nie potrafi rzucić żadnej trójki (jak z Lakers) czy wali cegły jedna za drugą i nie trafia (jak z Cavs). Okropny ten jego kontrakt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, RonnieArtestics napisał:

@Rek'Sai kandydatem Do mvp ? Z bilansem 30-35 ? 

z asg starterem i drugim strzelcem ligi obok :)

@Rek'Sai ofc doceniam jego postawę w ostatnim czasie, żeby nie było, ale "kandydat do mvp" to grubo przesadzona teza :P

Edytowane przez Braveheart22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Braveheart22 napisał:

z asg starterem i drugim strzelcem ligi obok :)

@Rek'Sai ofc doceniam jego postawę w ostatnim czasie, żeby nie było, ale "kandydat do mvp" to grubo przesadzona teza :P

No ale skoro zawodnik z bilansem 33-32 i najlepszym obrońca w historii NBA w składzie jest w dyskusji... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, fluber napisał:

No ale skoro zawodnik z bilansem 33-32 i najlepszym obrońca w historii NBA w składzie jest w dyskusji... ;)

Serio porównujesz Russa do Currego ? :) I że niby Green jest tym najlepszym obrońcą w historii NBA ? 

Nie pij już dzisiaj więcej Fluber.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faworytem, to znaczy być przynajmniej w TOP5 albo TOP8 zawodników z największymi szansami. Bo nie mam wątpliwości, że Westbrook jest w takiej topce zawodników w lidze, na spokojnie. W gronie faworytów jest na przykład Lillard czy Harden. Pierwszy to nawet rzuca gorzej niż Russ, nie wspominając o wpływie na grę zespołu. Harden robi fajne liczby, z całej drużyny gwiazdorskiej wydaje się najpewniejszym ogniwem, ale nie bardzo wiem, jak zawodnik, który nie rozegra pewnie 60% meczów regular season mógłby zgarnąć nagrodę MVP. Nie wspominając o tym, że czysto patrząc na rzucanie, to Beal jest lepszym egzekutorem. No i w sumie to, że są ludzie, którzy piszą, że jeśli Curry wprowadzi takich Warriors do PO, to powinien z miejsca otrzymać MVP, a przy okazji nie widzą, jak Westbrook pociągnął Wizards po fatalnej sytuacji z początku sezonu - grając z kontuzją! - no to też jest śmieszne.

Problem w przypadku Russa jest taki, że nie robi highlightów jak Curry czy Doncic - tacy to mają video ze swoich rzutów wszędzie w internecie, fani się zachwycają jak Curry wali niesamowite trójki. I słusznie! Ale przy okazji każdy udaje, że kolejne średnie triple-double w całym sezonie Westbrooka to nieinteresująca historia. A Russ wygrywa mecze Wizards z Alexem Lenem i Raulem Neto w pierwszej piątce.

A Scott Brooks tak czy siak jest na dole rankingów trenerskich w lidze, nawet teraz potrafi przeszkadzać w wygrywaniu gier.
 

Cytat

 

Brooks had drawn up a play, but when the huddle broke, he looked at the clock. He had 50 more seconds before the horn blew. He called Westbrook over.

“Russell,” he said. “What do you think about this?”

Westbrook had other ideas: Put big man Daniel Gafford in one corner, “because they’re not going to switch off him,” Westbrook told Brooks. Then put guard Raul Neto in the right corner.

“That gives us a better chance to get a good shot out of this,” Westbrook said.

“After the game, I thought about it,” Brooks said, “and I’m like, ‘Wow, it’s totally changed.’ Sometimes, he’s coaching me.”

 

 

Edytowane przez Rek'Sai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

A Russ wygrywa mecze Wizards z Alexem Lenem i Raulem Neto w pierwszej piątce.

No z tym wygrywaniem tak srednio
Wizards maja 26-32 wtedy gdy gra a oczekiwania były większe.

no ale to juz standardowy cykl z zycia westbrooka, wiekszosc sezonu jest cancerem i przegrywa mecze bardzo często wręcz w pojedynke po czym ma jakiś  lepszy okres i nagle wszyscy się budzą jaki to z niego niedoceniany gracz

 

Edytowane przez dapunk20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość przez pierwszą część sezonu grał ze zdartymi mięśniami, Brooks sabotował mecze i dziwisz się, że Wizards przegrywali? Większym zaskoczeniem jest dla mnie to, że ostatecznie się tak odbudowali, w czym duża zasługa, a jakże, samego Russa, o czym zresztą inni zawodnicy wspominają. No i ten "lepszy" okres trwa przez większą część sezonu, chyba każdy zawodnik w lidze by tak chciał.

 

Jeszcze kilka liczb znalezionych w otchłani internetu:

- 99.5 Passing creation volume

- 93.8 Passing creation quality

- 97.9 Passing versatility

- 97.3 Passing efficiency

- 92.7 scoring gravity

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zrobił to! Król! MVP!

Szkoda tego ostatniego rzutu, ale gdyby nie on, to nie byłoby tego powrotu. ;) Znowu drużyna walczyła do końca o wygraną. Play-in zapowiada się niesamowicie, na chwilę obecną Wizards powinni być faworytem w każdym match-upie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.