Skocz do zawartości

Utah Jazz 2020/2021


ely3

Rekomendowane odpowiedzi

13 godzin temu, blackmagic napisał:

Moim zdaniem Lakers skończą na 7 miejscu.

Dwa dni temu pisało się, że LeBron wróci za około 3 tygodnie. Wczoraj czytałem, że go zobaczymy już w przyszłym tygodniu. Nie wiem co by się musiał stać w tym drugim wariancie aby stało się tak jak piszesz. Tu bardziej atak na HCA widzę, niż obsuwę w stronę play-in, a w  jakieś kalkulacje, że chcą trafić na Jazz jakoś średnio mi się chce wierzyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Eld napisał:

Dwa dni temu pisało się, że LeBron wróci za około 3 tygodnie. Wczoraj czytałem, że go zobaczymy już w przyszłym tygodniu. Nie wiem co by się musiał stać w tym drugim wariancie aby stało się tak jak piszesz. Tu bardziej atak na HCA widzę, niż obsuwę w stronę play-in, a w  jakieś kalkulacje, że chcą trafić na Jazz jakoś średnio mi się chce wierzyć. 

Jedyna szansa na HCA teraz to granie vs Clippers w pierwszej rundzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, ely3 napisał:

https://twitter.com/andyblarsen/status/1388349471205986306

I to pokazuje niestety jakie Jazz miało podejście do tego meczu. Szkoda bo iczyłem ,że pokazą pazur a oni ostatnio mają mega olewackie podejście do meczów. Jedyne na czym się skupiają to w zdowiu zacząć PO

A nie powienienś tego rozpatrywać w kontekście rezerw jakie w nich drzemią i oszczędzania się na playoffs? No chyba, że masz jakąś obawę przed Memphis którzy mają dość sporą szansę skończyć na 7 seedzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszarpana ciężkie zwycięstwo. Jazz grało bardzo kiepsko przez 3 kwarty. Mnóstwo głupich strat na piłce. Rywale z kontr po stratach mieli chyba 22 pkt po 3 kwartach. A Jazz może 8. W obronie wyglądali na zmęczonych . Trochę w tej 3 kwarcie zaczęli bronić lepiej ale nadal potrafili zgubić piłkę w 4 kolejnych akcjach.

I nagle w 4 kwarcie Jazz zaczęło naprawdę szybko rotować w obronie. Ingles i Gobert postawili ścianę. Ale też Forrest zagrał na początku 4 kwarty bardzo dobrą obronę na FVV. Chyba nawet Clarkson zaliczył blok. Favors też trzymał poziom w obronie i Jazz w ataku głównie dzięki Bojanowi wyszło na prowadzenie i dociągneło to do końca. Ciężki mecz. Mitchell może wrócić za tydzień . Jazz musi jeszcze te kilka meczów przetrzymać bez dwójki Mitchell-Conley

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.04.2021 o 21:54, blackmagic napisał:

Moim zdaniem Lakers skończą na 7 miejscu.

Ujmę to tak... Żeby tylko to było 7 miejsce ;) Jak dla mnie na chwilę obecną nie ma nawet co liczyć, że obędzie się bez "Play-In"... Strasznie nieciekawie to wygląda bo porażka sprawia, że trzeba grać kolejny dodatkowy mecz i wtedy ewentualnie trafić na kogoś z pary Jazz/Suns co jest mocno, mocno niewygodne...

Wiem, że będzie komplet składu, wiem, że będzie to zupełnie inna gra ale obawiam się, że w tym roku w finale zobaczymy Jazz vs Suns co w ogólnym rozrachunku patrząc na to z perspektywy fana NBA a nie Lakers zapowiada się genialnie!

Edytowane przez Raven2156
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.05.2021 o 11:01, Eld napisał:

Dwa dni temu pisało się, że LeBron wróci za około 3 tygodnie. Wczoraj czytałem, że go zobaczymy już w przyszłym tygodniu. Nie wiem co by się musiał stać w tym drugim wariancie aby stało się tak jak piszesz. Tu bardziej atak na HCA widzę, niż obsuwę w stronę play-in, a w  jakieś kalkulacje, że chcą trafić na Jazz jakoś średnio mi się chce wierzyć. 

Nie wiedziałem kiedy wróci lbj jak to pisałem ale dalej moim zdaniem osina się na 7 bo zanim Duo zrzuci rdzę to pewnie trochę męczy minie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, blackmagic napisał:

Nie wiedziałem kiedy wróci lbj jak to pisałem ale dalej moim zdaniem osina się na 7 bo zanim Duo zrzuci rdzę to pewnie trochę męczy minie

Nie wiadomo jak to będzie ale Blazers mają trudny terminarz do końca. LAkers moze nie jakiś łatwiejszy ale dużo zależy od 8 maja bo ten kto wygra mecz zdobędzie przewagę w przypadku tego samego bilansu na koniec sezonu. Niemniej tak naprawdę wiadomo ,że nic nie wiadomo ..

Lakers mają jednak zdrowy skład ( trochę zardzewiały ale jednak zdrowy ) a ich rywale niekoniecznie. Tzn Blazers już też w miarę zdrowi . Lakers jednak wg mnie powinni skończyć na 6 miejscu no chyba ,że dziś polegną z Raptors ...I pierwsza runda z Denver lub Clippers

 

W dniu 1.05.2021 o 11:21, Eld napisał:

No chyba, że masz jakąś obawę przed Memphis którzy mają dość sporą szansę skończyć na 7 seedzie?

Akurat Grizzlies nie skończą na 7 miejscu - niemniej kto by tam nie był  w tej pierwszej rundzie to Jazz powinni sobie poradzić ( no chyba ,że to będzie Minnesota)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, ely3 napisał:

Akurat Grizzlies nie skończą na 7 miejscu - niemniej kto by tam nie był  w tej pierwszej rundzie to Jazz powinni sobie poradzić ( no chyba ,że to będzie Minnesota)

Teraz doczytałem dopiero.

Dzięki za darmowy uśmiech z rana :).

Ile Wy tam z nimi macie? 0:3?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spurs wyjątkowo pasują Jazz. Nie rzucają za 3. Pod kosz nie bardzo mają kim się wbijać. Efekt. W pierwszej połowie spurs nie trafiło ani jednej trójki. Pod obręczą trafili jeden rzut i to  jakos pod koniec połowy. Ogólnie rzucali tylko long-2. To było niesamowiate jak bardzo Jazz wyłączyło im obwód oraz wjazdy. Jak bardzo ich Gobert leczył. Bojan kiedy nie biadoli na gwizdki tylko skupia się na grze to  jest mega skuteczny. Ale niestety Clarkson od ASG  jest kiepski. Więcej szkodzi niż dobrze gra.

Spurs w ogóle pierwszą trójkę trafili w połowie 3 kwarty kiedy chyba Ingles próbował zrobić przechwyt , Nawet przejął piłkę ale jej nie opanował przez co gracz Spurs był kompletnie nie broniony i w końcu miał czas przymierzyć i trafił. Ogólnie Spurs praktycznie od połowy drugiej kwarty było na -15 i nie za bardzo wiedzieli jak sie dostać pod kosz. To nie był dobry mecz Jazz w ataku ale bez Conleya i Mitchella niestety ofensywa Jazz jest średniawa ... Ale obrona dziś była perfekcyjna. Naprawdę Spurs nie mieli czystej pozycji za 3. A Gobert pod koszem uniemożliwiał każdy rzut praktycznie.. Za dwa dni rewanż i też w Salt Lake City.. 

Jazz dopuszcza sprzedaż biletów przy parkiecie dla zaszczepionych plus w hali może być 7tys osób. Na PO pewnie znowu hala będzie jak ul

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Conley z Mitchellem dziś też out i w sumie nie wiadomo czy będą gotowi na mecz z Denver ( raczej nie ) i tak przy okazji taka ciekawostka

Jazz w s5 ma 3 niedraftowanych graczy - Royce, Ingles i Niang. Na dodatek drugim zmiennikiem obecnie jest niedraftowany Forrest. Jazz ma obecnie skład złożony z 4 graczy spoza draftu. 3 drugorundowców. Favorsa i Goberta.. Niezależnie od wszystkiego to jednak trzeba przyznać, że jazz ma niesamowity sztab jeśli chodzi o rozwój graczy ( są oczywiście i wpadki jak nieszczęsny Bradley czy Azubuike) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy Forrest zaczął grać spore minuty to drapałem się w głowe czemu on a nie Oni. ( a @Qcin_69 to pewnie szlochał w jasiek) . Pierwsze mecze wyglądał zagubiony , popełniał sporo błędów ale ostatnie 4 mecze widać ,że się otrząsnał z szoku i gra naprawdę dobrze po obu stronach parkietu. Dobrze gra pnr. Dobrze broni... Ma naprawdę niezły rzut.... Coś czuje ,że Jazz za rok da mu normalna 3 letnią umowe na minimum. .

Co do samego meczu to dziś znowu byl dzień konia. Clarkson trafiał wszystko a nawet zrobił akcję gdzie robiąc wjazd podał za plecami do Nianga i ten trafił za 3. Aż musialem to sobie cofnąć bo w pierwszej chwili myślałem ,że z zaspania pomyliłem go z innym graczem. Clarkson miał dziś naprawdę świetny dzień. Chwilę później ( chyba z 3 akcje później)  Spurs zostawili Inglesa samego na obwodzie ten sobie przymierzył trafił i potem popatrzył na ławkę Spurs  z miną a'la wy jaja sobie robicie czy naprawdę macie mnie tak zamiar bronić.

Spurs w tym meczu kompletnie nie radziło sobie z ofensywą Jazz. Ani nie bronili obwodu ani nie radzili sobie z wjazdami Bojana. W ogóle Bogdanović  pod nieobecność Mitchella wziął się w garść. Gra więcej w post. Więcej wykorzystuje błędów obrony . Juz nie biadoli do sędziów tylko skupia się by po prostu grać.. Nie wiem co jest z tymi Bałkańcami ale w tej lidze to oni są największymi płaczkami jeśli chodzi o faule gdzie na takiego Luke to już nie moge patrzeć.. 

Jazz wróciło na 1 miejsce ale nie będzie wcale łatwo je utrzymać bo nadal nie wiadomo kiedy Conley z mitchellem wrócą dogry .. Don jutro ma badanie oceniające stan kostki i pewnie podejmą decyzje czy z Nuggets zagra czy jednak nie ( stawiam ,że niestety nie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Denver nie miało prawa przegrać tego meczu. Jazz w ogóle nie broniło 3 kwarty. Byli bez Conleya i Mitchella. Wyglądało to kiepsko poza niewiarygodnym Bojanem... A potem przyszła 4 kwart. Oni zaczął grać bardzo dobrą obronę na MPJ a Gobert no cóż

Jokić został w tej 4 kwarcie trochę zdominowany przez Goberta. Albo był rozkojarzony bo po tym bloku zaliczył 3 albo 4 straty z czego dwa razy CLarkson mu wyjął piłkę.. Te straty na końcu bardzo dziwne.. Jazz też dobrze wyczekiwało i zabierało piłkę Jokićowi po prostu wybiegając zza jego pleców.. A po tym bloku Goberta poszła trójka Bojana... Jazz 3 kwarty grało źle w obronie i w ataku Bojan. Po czym w 4 kwarcie zagrało bardzo dobrze w obronie a w ataku do Boajan doszedł Niang

 

Seria Jazz-Nuggets to będzie ogień bo te zespoły jakoś tak na siebie działaja

Korekta -- Clarkson akcję przed tym blokiem zabrał piłkę JOkicowi i podał do Bojana na 3 ....Ogólnie slaba kwarta Jokica... Jakiś rozkojarzony był

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Lucas napisał:

Kwarta tak, ale przez 3/4 meczu to on tego Goberta dominował ;)

No ale gratuluję W, mi się super mecz oglądało, a Bojan dziś był spektakularny.

No też pisałem tylko o 4 . Ogólnie w tym meczu Jazz przeszło od beznadziejnej obrony w 1 połowie przez przeciętną obronę w 3 i fantatycznej w 4.

Kluczowy był Oni na MPJ na początku 4 kwarty. To była świetna obrona. A Bojan od kilku meczów gra niesamowicie... Dziś bylo apogeum i dopiero jak go Nuggets zaczęli podwając albo potrajać to przestał trafiać ale to wtedy z kolei Clarkson miał ocean wolnej przestrzeni i trafił trójkę.

Nie wiem jakm cudem Telewizja zrezygnowała z tego meczu bo od kilku sezonów każdy mecz Jazz-Nuggets to jest niesamowity poziom. Generalnie obie ekipy nastawiają się wtedy na ogień w ataku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, ely3 napisał:

Nie wiem jakm cudem Telewizja zrezygnowała z tego meczu bo od kilku sezonów każdy mecz Jazz-Nuggets to jest niesamowity poziom. Generalnie obie ekipy nastawiają się wtedy na ogień w ataku

Mnie to akurat cieszy. Nie lubię meczów National, bo często feedu Denver nie ma i trzeba ESPN słuchać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazz mimo braku czołowych graczy nie zwalniają tempa i praktycznie nie powinni mieć problemu z utrzymaniem pozycji lidera, a obawiam się, że w tym sezonie będzie to znaczący bonus. Ścieżka do finałów z pierwszego miejsca to może być GSW/MEM->DEN/DAL-> LAC/LAL/PHO, podczas gdy ścieżka Suns do finałów prawdopodobnie będzie wyglądać tak: LAL->LAC->UTH. Różnica brutalna i Suns sami sobie zafundowali problemy przegrywając masę spotkań ze słabymi ekipami. Oczywiście decydyjący wpływ na skalę trudności będzie miało to jak nisko spadną Lakersi i czy wygrają pierwszy mecz w play-in.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnich dwóch meczów nie oglądałem w całości. PRzewijałem je na szybko bo jakoś średnio mnie kręci oglądanie meczów gdzie jedna drużyna chce przegrać a Snyder i tak do bólu trzyma Goberta na parkiecie

Jedynie co mogę powiedzieć to o ile Conley wygląda tak sobie w Oklahomie tak dziś wyglądał rewelacyjnie. 11 pkt 3/3 za 3  9 asyst i to wszystko w mniej niż 22 minuty.Ogólnie Conley w tych lineupach na początku 2 i 4 kwarty z Gobertem to jest coś na co rywala nie mają odpowiedzi tzn czasem po prostu wychodza na 4 kwartę starterami bo rezerwy zazwyczaj są bezradne

No i Jazz jest pierwszym w historii zespołem , który w każdym meczu RS trafił co najmniej 10 trójek ( nikt tego wcześniej nie dokonał).JAzz zakończyło sezon jako nr 1 w całej NBA i w nagrodę pewnie zagra najpierw z Lakers a potem potencjalnie z Clippers. . No cóż lekko to już było teraz się zaczynają schody. Jazz ma sporo do udowodnienia bo jednak ostatnie lata nie są dla nich dobre w PO.. Ale Gobert gra chyba swój najlepszy kosz.Conley z Bojan wydaja się zdrowi już , zmotywowani i świetnie wkomponowani w system. Pytanie w jakiej formie fizycznej wróci Donovan 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.