elwariato 509 Napisano Sobota o 14:34 10 godzin temu, ely3 napisał: Koszykarsko to była uczta. Świetny mecz Heat. Zwłaszcza w wykonaniu Butlera. Jazz zagrało niestety tak sobie w obronie i Heat to świetnie wykorzystało. Mieli też bardzo dobry plan bo ciągle stawiali zasłony tak by Butler grał 1 na 1 z Bojanem i to bardzo źle wyglądało. W 4 kwarcie trochę Jazz zmieniło sposób krycia ale niestety w końcówce zabrakło chłodnej głowy. Mitchell dwukrotnie w tej końcówce po prostu się pospieszył. Conley chwilę wcześniej zaliczył ofensywny faul. I porażka stała się faktem. Trochę martwi ,że drugi raz ostatnio mecz na styku przegrywają. Jazz cały mecz przegrywali. Robili raz za razem jakieś runy gdzie dochodzili na remis albo na 1pkt ale praktycznie zaraz potem mieli momenty stagnacji. Bojan dziś w obronie był niegrywalny. Tu Snyder musi pomyśleć jak zmieniać krycie by Bojan nie musiał bronić graczy typu Butler przez większość meczu. Gobert też w obronie był średni za to na linii mocno skoncentrowany. Jedni i drudzy trafili ponad 20 rzutów wolnych na 90 % skuteczności. Gratulacje dla zwycięzców bo to był bardzo dobry mecz a Jazz ma o czym przemyśleć zwłaszcza w temacie obrony na obwodzie bo dzis pozwalali na zbyt dużo swobody a wtedy to nawet Iguodala trafi 2/5 za 3. No i te ostatnie 2 minuty meczu były niestety nie wiem rozkojarzone? straty pudła z czystych pozycji . Jazz muszą popracować nad takimi detalami bo np po co Mitchell tak ryzykował zaraz po zbiórce ofensywnej i podawał przez ręce ? Bo Mitchell to ch. nie lider, podejmuje ch. decyzje i jako 1 opcja to legit stat filer Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dino 13 Napisano Sobota o 14:45 10 minut temu, elwariato napisał: Bo Mitchell to ch. nie lider, podejmuje ch. decyzje i jako 1 opcja to legit stat filer Też mi się dużo w jego grze nie podoba. Jakże się zdziwiłem kiedy okazało się, że ma najlepsze % w tym sezonie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karl 367 Napisano Sobota o 21:22 @ely3 czemu butlera nie krył o’neale? Switche czy inny plan? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ely3 4736 Napisano Sobota o 21:32 4 minuty temu, karl napisał: @ely3 czemu butlera nie krył o’neale? Switche czy inny plan? Heat ustawiało Olynyka na zasłonie i Bojan musiał bronić Butlera a Royce zostawał przy Olynyku. Jak Snyder wrzucił Inglesa to ten już tak łatwo nie dawał się mijać. Bojan w ogóle miał słaby dzień w obronie. Jazz musi pamiętać że niektóre zespoły będą teraz wychodzić na nich z pełną energią i Jazz musi dbać o detale bo brak zbiórek dał im porażki z Clippers czy Heat. Plus straty dziś w końcówce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
BMF 5417 Napisano wczoraj o 13:05 Koszykówka rodem z 90s wyjaśniła najlepszy team w NBA, dzięki, cześć. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nba2midnight 212 Napisano wczoraj o 14:17 Godzinę temu, BMF napisał: Koszykówka rodem z 90s wyjaśniła najlepszy team w NBA, dzięki, cześć. Juz cale zeszloroczne zwyciestwo Lakers bylo przeciez anyteza small ball i bycia niszczycielami za trzy. Moze to jednorazowy wyskok, ale widac ze mozna dalej wygrywac inaczej. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ely3 4736 Napisano wczoraj o 14:52 1 godzinę temu, BMF napisał: Koszykówka rodem z 90s wyjaśniła najlepszy team w NBA, dzięki, cześć. No jak pisałem w innym temacie Jazz ma zadyszkę zwłaszcza w obronie. Ani nie zbierają na tablicach. Pod koniec drugiej kwarty Pelicans mieli zebrane 33% możliwe piłki na tablicy Jazz. Ani nie bronili wjazdów. W 3 kwarcie nawet jak Pelicans spudłowali to i tak zebrali. Z jednej strony wyglądało jakby Jazz nie miało odpowiedzi na Ziona i wjazdy pod kosz. Po czym nagle pod koniec meczu praktycznie odcięli NOP . Conley chyba dwa razy zabrał piłkę Zionowi z czego ta druga to był majstersztyk. Doszli nagle na 1 pkt i znowu zatrzymali tym razem Ingra,a tylko po to by spudłować prosty layup dobitkę a potem jeszcze Gobert faulował przy zbiórce. Jazz ma dziną zadyszkę w obronie. rywale wychodzą na Jazz z dużą determinacja i energą a Jazz ostatnio w ogóle nie odpowiada na to intensywną obroną przez cały mecz. Czasem wystarczy 3-4 minut intensywnej obrony jak z Hornets czy Magic a czasem nie wystarczy jak dziś z Pelicans. Obawiam ,że się z 76ers będzie podobny scenariusz. Złego zbierania ( jeszcze 5 meczów temu byli nr 1 w ofensywnych i ogólnie ) powolnej obrony. Dziwnych pudeł w ataku ( dziś Mitchell rzucił takiego airball pod koniec meczu ,że aż ręce opadły) Martwi to ,że trzecia porażka w meczu na styk . Że nagle Jazz przestało dobrze zbierać i dobrze bronić Bo co ciekawe Jazz w ataku przesunęło się z 4 na 2 miejsce w NBA ale w obronie zsunęli się ( choć tu akurat b-r ich nie docenia bo Jazz bardzo źle broni w garbage time) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
elwariato 509 Napisano 15 godzin temu Oj tam oj tam, ale przez 1/3 sezonu byli my contenderem, tego nikt nam nie zabierze Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach