Skocz do zawartości

Brooklyn Nets 2020/2021


andy13

Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, BMF napisał:

Oczywiście, że Harden może się ''obronić'' jako MVP tej drużyny, bo jest zajebisty, ale już przerabialiśmy to ze Stephem, który cały rok anchorował (2017) ofensywę Warriors, bez Duranta robił jakieś chore rzeczy, a potem w finałach zagrał jeden kiepski mecz, KD dostał MVP finałów, bo niszczył Richardów Jeffersonów, a w konsekwencji spora liczba osób do dzisiaj wypomina Stephowi brak MVP finałów/brak legit pierścienia (lol). 

Steph faktycznie ma pecha, że mając trzy  tytuły nie ma ani jednej statuetki MVP finałów. Faktem jest jednak że (niestety dla Stepha) KD zagrał wtedy kosmiczną serię będąc (z tego co pamiętam) często bronionym przez Lebrona, więc z tymi Jeffersonami to trochę wyolbrzymiłeś:)

Wracając jednak do Nets, Harden gra póki co świetnie, ale, paradoksalnie, pomaga w tym kontuzja KD, bo Irving i Broda mają swoją ilość rzutów i są zadowoleni. W ogóle (chyba) się o tym tutaj nie mówi, ale zastanawia mnie, jak wyglądać będzie ich gra w PO, zwłaszcza w wyrównanych końcówkach, kiedy cała trójka będzie zdrowa. W Warriors było z tym łatwiej, bo Klay nigdy nie aspirował do bycia najważniejszym graczem w ataku.

Tutaj tymczasem mamy trójkę superstarów z przerośniętym ego, z których każdy będzie chciał być bohaterem i będzie chciał coś udowodnić. Harden będzie chciał udowodnić, że potrafi wprowadzić drużynę do finałów jako lider i zmazać niepowodzenia z czasów Pockets. Irving będzie chciał udowodnić, że potrafi wygrywać w PO bez Lebrona (lol) a KD, będzie chciał udowodnić (zwłaszcza jeśli pokona Lebrona w finałach), że jest już definitywnie od Lebrona lepszy (lolx2).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, KyleLowryass napisał:

2019: Lost
2020: Lost

rozumiem, że Duranta się można czepiać - każdego można, czemu nie - ale warto to robić z sensem, co?  i nie, żebym uważał, że natural born winner z niego czy coś. Jakby GSW się w 2019 nie połamało, to by miał 3peat, co i tak jest całkiem spoko myślę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, rw30 napisał:

rozumiem, że Duranta się można czepiać - każdego można, czemu nie - ale warto to robić z sensem, co?  i nie, żebym uważał, że natural born winner z niego czy coś. Jakby GSW się w 2019 nie połamało, to by miał 3peat, co i tak jest całkiem spoko myślę.

Gdyby nie te GSW to nie miałby nawet Ringa. Całkiem spoko, co nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Kubbas napisał:

nie koniecznie

poki harden bedzie gral z pilka, a zanosi sie na to ze bedzie gral to nadal bedzie rozkurwial

ogolnie mvp nie powinno byc dyskusji jesli mielibysmy byc powazni

Harden jest najlepszym graczem w lidze

Harden nie jest nawet najlepszym graczem Nets:)

https://www.pbpstats.com/wowy-combos/nba?TeamId=1610612751&Season=2020-21&SeasonType=Regular%2BSeason&PlayerIds=201935,202681

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, fluber napisał:

a teraz zaznacz tylko te mecze w których obaj grali.

 

17 godzin temu, ttr napisał:

Jak przyjdzie ciężki moment to będzie tylko Irving i Durant, a nie flopujący gibon nie ogarniający w obronie. 

2/11 z gry czy 23.8 PPG - 38% FG - 25% 3PT - 6.7 TOV to jego specjalność w elimination games. No, ale fajnie, że MVP.

  

Wygranie misia pod Nashem/D'Antonim grając z Irvingiem, Durantem i bandą świetnych rolesów coś zmieni w jego legacy? Harden jest zajebistym koszykarzem, ale w Houston jak trzeba było robić rzeczy wielkie to zawsze zawodził w kluczowych momentach. 

Jak chcesz się do kogoś przyjebać to chociaż wklej poprawne staty :)

 

11 godzin temu, Eld napisał:

Jak można Stefkowi wypominać brak legit pierścienia?

Biorąc pod uwage z kim grali w 2015 i to jaki miał support w dwóch pozostałych to można. Chociaż takie "legit pierscienie" to i tak na końcu nic na znaczą, bo pewnie z połowa mistrzostw tym sposobem byłaby niezbyt legit 
 

Edytowane przez dapunk20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do wczorajszego meczu grał 39 minut na mecz, ma bodajże 5-2 bez Irvinga/Duranta

no ale tak, nie ma co mu dawać MVP bo zespół sobie radzi w te  ~~6 minut bez niego (bo reszta to pewnie garbage time). Co za brainlecisko xD

*MVP i tak nie jest, bo taki Jokic gra lepszy sezon, no ale argumenty żałosne

 

Edytowane przez dapunk20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, dapunk20 napisał:

Jak chcesz się do kogoś przyjebać to chociaż wklej poprawne staty :)

 

To są poprawne staty tylko, że za ostatnie lata gdzie Harden był już w TOP10 ligi. Harden w kluczowych momentach zawodził. Nawet rok temu z OKC Jeff Green i Covington zrobili robotę w g7. No, ale można też to nazwać "przyjebaniem się".

4 godziny temu, rw30 napisał:

giphy.gif

Zapomniałem, że z transferem idola ty też dołączyłeś do Nets :)  Tak tak wiem, to jego skill i cwaniactwo i ogólnie zajebista sprawa, że wplata swoje łapy w obrońców. Trzeba to propsować. No, a GIF 2/10 więc chyba lajkufów nie zbierzesz tym razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, rw30 napisał:

@ttr - powiększyłem i podkreśliłem słowo, do którego odnosił się mój GIF, jeśli tego nie zrozumiałeś to cóż, trudno.

 

To ty chyba nie zrozumiałeś dlaczego akurat gibon. Podobna praca rękami jak przy wjazdach Hardena. Wije tymi łapami szukając kontaktu, a nawet go tworząc. Nie jestem fanem mimo, że bardzo dobry grajek.

Po za tym wielu rzeczy nie rozumiem, ale nie muszę. Np jak można oglądać Jokica i Hardena w tym sezonie i twierdzić, że ten drugi to MVP, ale co kto lubi.

Edytowane przez ttr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, rw30 napisał:

rozumiem, że Duranta się można czepiać - każdego można, czemu nie - ale warto to robić z sensem, co?  i nie, żebym uważał, że natural born winner z niego czy coś. Jakby GSW się w 2019 nie połamało, to by miał 3peat, co i tak jest całkiem spoko myślę.

zacząłbym od faktu, że to jest pasta

3 godziny temu, fluber napisał:

czy panowie pełnią równoznaczne role skoro tak precedensowo zostaje przytoczona ta statystyka? mam nieodparte wrażenie, że w hierarchii jeden z panów jest wyżej a  dodatkowo "dostaje bonus" za bycie zdrowym na przytoczonych kryteriach

12 minut temu, rw30 napisał:

a to skąd wiesz? 

wróżka powiedziała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, KyleLowryass napisał:

zacząłbym od faktu, że to jest pasta

może chociaż kursywa albo coś? skąd ja mam to wiedzieć? zmarnowałeś 5 minut mojego życia

btw prosiłem już jakiś czas temu żeby w przypadku 'past' dać jakoś o tym znać - ja się tu na forum dowiedziałem co to jest pasta, naprawdę, niektórzy ludzie nie spędzajo godzin dziennie na wykopach i tego typu miejscach.

4 minuty temu, KyleLowryass napisał:

wróżka powiedziała

fajna riposta, szacun

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, rw30 napisał:

może chociaż kursywa albo coś? skąd ja mam to wiedzieć? zmarnowałeś 5 minut mojego życia

DurFraud i zbiór liter potem powinny daść do myślenia

15 minut temu, rw30 napisał:

btw prosiłem już jakiś czas temu żeby w przypadku 'past' dać jakoś o tym znać

ja to znalazłem pod wpisem Charanii i sobie schowałem, nie śledzę takiego kontentu, ale twojego wpisu na ten temat też nie widziałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekając na Nuggets-Clippers postanowiłem sobie zobaczyć jak Nets poradzą sobie z Hornets bez swojego MVP i Griffina. No całkiem nieźle muszę przyznać. Ten Irving też nie najgorszy z piłką w rękach. Przejadą się po tym wschodzie niesamowicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ttr napisał:

Czekając na Nuggets-Clippers postanowiłem sobie zobaczyć jak Nets poradzą sobie z Hornets bez swojego MVP i Griffina. No całkiem nieźle muszę przyznać. Ten Irving też nie najgorszy z piłką w rękach. Przejadą się po tym wschodzie niesamowicie.

Z calym szacunkiem dla Hornets, ale nie sa oni wyznacznikiem zadnej konkretnej sily, zwlaszcza bez Balla. To juz abstrahujac od firepowera Nets, ktory wiadomo jaki jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.03.2021 o 00:36, KeepItDirty napisał:

Cudnie będzie oglądać ich collapse. 

Najpewniej ten finał zrobią, ale w czarnym scenariuszu to każdy z ich BIG3 będzie skompromitowane miał legacy. Zwłaszcza Durant. Bo już tego się nie da wytłumaczyć wtedy czymkolwiek, nawet kontuzją. 

To się zakończy tytułem albo legendarnym wręcz pośmiewiskiem.

brak wejscia Lebrona do PO, jest nie-do-przebicia IMHO. nie przesadzajmy z zestawem dziwnych, head-case gwiazd w jednej druzynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.