Skocz do zawartości

Offseason 2020


nba2midnight

Rekomendowane odpowiedzi

Paul George and the Los Angeles Clippers have agreed to a four-year, $190 million extension.

George will add that $190 million to the $35.4 million he is owed for the 20-21 season, giving him $226 million in total guaranteed money over the next five seasons.

George will also have a player option before the 24-25 season.

 

To jednak jest nienormalne. Ludzie na świecie nie mają za co żyć, tracą robotę itd., a tu jednemu grajkowi dają takie pieniądze tylko za to, że potrafi czasami trafić do kosza. Chore się to wszystko zrobiło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, tomaszan napisał:

To jednak jest nienormalne. Ludzie na świecie nie mają za co żyć, tracą robotę itd., a tu jednemu grajkowi dają takie pieniądze tylko za to, że potrafi czasami trafić do kosza. Chore się to wszystko zrobiło.

 

what.jpg 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli miałbym poświecić życie i cały wolny czas na znalezienie lepszej definicji polskiej mentalności to bym nie znalazł. 

36 minut temu, tomaszan napisał:

Paul George and the Los Angeles Clippers have agreed to a four-year, $190 million extension.

George will add that $190 million to the $35.4 million he is owed for the 20-21 season, giving him $226 million in total guaranteed money over the next five seasons.

George will also have a player option before the 24-25 season.

 

To jednak jest nienormalne. Ludzie na świecie nie mają za co żyć, tracą robotę itd., a tu jednemu grajkowi dają takie pieniądze tylko za to, że potrafi czasami trafić do kosza. Chore się to wszystko zrobiło.

 

Ciekawe czy autor wpisu ma świadomość ze ktoś kto płaci taka kasę ... uwaga uwaga... zarabia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Chytruz napisał:

Dużo większym przejawem polskiej mentalności jest uznawanie rzeczy spotykanych na całym świecie za przejaw polskiej mentalności.

 

Brak mocnej i szerokiej klasy średniej w Polsce moim skromnym zdaniem może być powodem ze tego typu wpisy występują częściej niż w społeczeństwie o mocno rozbudowanej wspomnianej grupie społecznej. Poziom zdziwienia ze ktoś wybitny w tak komercyjnym produkcie może zarabiać kosmiczne pieniądze będzie niższy. Polacy maja swoje przywary i trudno. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, ignazz napisał:

Brak mocnej i szerokiej klasy średniej w Polsce moim skromnym zdaniem może być powodem ze tego typu wpisy występują częściej niż w społeczeństwie o mocno rozbudowanej wspomnianej grupie społecznej. Poziom zdziwienia ze ktoś wybitny w tak komercyjnym produkcie może zarabiać kosmiczne pieniądze będzie niższy. Polacy maja swoje przywary i trudno. 

Proponuje pozyc troche np w UK, gdzie akurat klasy tak zwanej sredniej jest od groma. Niemniej ludzi, ktorzy w taki sposob sie wyrazaja jest od groma. Ogolnie podobne wrazenia mialem z Francji i Niemiec.. Okazuje sie ze wyobrazenie o tamtejszej rzeczywistosci i „mentalnosci” tamtejszych ludzi jest wprost proporcjonalne do tak zwanego szydzenia z tak zwanej „polskiej mentalnosci”.

Edytowane przez nba2midnight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, ignazz napisał:

Brak mocnej i szerokiej klasy średniej w Polsce moim skromnym zdaniem może być powodem ze tego typu wpisy występują częściej

Nie występują, widziałem setki takich wpisów w międzynarodowym internecie. Papież (nie ten polski) też się kiedyś wypowiadał w ten sposób.

4 minuty temu, ignazz napisał:

Polacy maja swoje przywary i trudno. 

Jedną z nich jest tłumaczenie polskością rzeczy, które nie są  w ogóle zarezerwowane dla Polski, co właśnie robisz. Jak ktoś w kraju X jedzie c***owo po rondzie, to gość za nim myśli "niektórzy nie umieją jeździć po rondach". Jak ktoś w Polsce jedzie c***owo po rondzie, to gość za nim myśli "ludzie w Polsce nie umieją jeździć po rondach".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż tak bym nie uogólniał. Ale prawda jest ze rejestracjeCBY CIN CTR to fatalni kierowcy 😁

nie twierdze ze gdzieś indziej nie znajdę podobnych wpisów tylko mysle ze będzie ich proporcjonalnie mniej w Luksemburgu czy Szwajcarii 

Tym tokiem myślenia można zlikwidować każde twierdzenie o przywarach charakterystycznych dla danego regionu czy nacji. 

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kończąc ten wątek, bo nie chodzi w nim o przekonywanie kogokolwiek:

1/ zdaję sobie sprawę, że ktoś, kto tyle płaci, to raczej jeszcze zarabia - chore jest również, że tyle zarabia;

2/ jeżeli ktoś przykłada do mojego wpisu "polską mentalność", to naprawdę nie wiem, co powiedzieć - to jest moje zdanie, które miałbym niezależnie, gdzie bym mieszkał, jeżeli w innych krajach są osoby, które mają takie zdanie, to cóż mogę rzec; natomiast nie wiem, czy Autor wypowiedzi o polskiej mentalności potrafi podać jej definicję, czy tylko powtarza jakieś slogany;

3/ wyrosłem w czasach, gdy najlepsi koszykarze otrzymywali jakiś ułamek tego typu kwot, a jeżeli teraz przeciętny grajek dostaje 10-15 mln USD i więcej za sezon, zaś taki Andetokunmbo miałby otrzymać 50 mln, to jest to chore, podobnie zresztą jak wydanie 200 mln euro  na jakiegokolwiek piłkarza (a nawet kilkadziesiąt milionów) - zdaję sobie sprawę, jak to działa, ale nie zmienia faktu, że to jest chore;

4/ to, że pewne rzeczy zdarzają się na całym świecie, nie oznacza, że jest to normalne w normalnym tego słowa znaczeniu - tak jest, ale nie jest to tożsame z normalnością;

5/ warto czasem się zastanowić, że nie każdy wpis tego typu oznacza, iż przemawia za nim zawiść czy cokolwiek podobnego, czasem coś tam człowiek w życiu osiągnął, ma swoje lata i niekoniecznie należy do klasy średniej, niekoniecznie traci pracę z uwagi na pandemię (jak wiele osób), mając generalnie wywalone, że ktoś daje takiemu George'owi czy innemu zawodnikowi tego typu kasę - nie zmienia to faktu, że jest to chore.

Mnie tego typu sumy za rzucanie piłki do kosza czy kopanie piłki w stronę bramki po prostu drażnią z jednego prostego powodu - są nieadekwatne do ważności produktu. Przykładowo, w USA nie potrafią ubezpieczyć ludzi, a innym dają coś takiego (wiem, rozwarstwienie społeczne i takie tam). Im człowiek jest starszy (a swoje lata ma), tym  zdecydowanie nabiera rozumu i czasem może dojść do sensownego wniosku, że coś takiego to jednak z normalnością nie ma nic wspólnego. Mimo że mecze piłki nożnej i koszykówki będzie oglądał do końca życia, ale naprawdę są rzeczy dużo istotniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, tomaszan napisał:

 

 

To jednak jest nienormalne. Ludzie na świecie nie mają za co żyć, tracą robotę itd., a tu jednemu grajkowi dają takie pieniądze tylko za to, że potrafi czasami trafić do kosza. Chore się to wszystko zrobiło.

Nienormalne jest to, że sportowcy, właściciele zarabiają miliony, a setki osób dzięki którym taki PG dostał taki kontrakt musi pracować na śmieciówkach. Od dzieci robiących buty w Chinach po woźne w staples. 

(I nie, "zmień pracę, weź kredyt" nie rozwiązuje tego problemu) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, ignazz napisał:

Aż tak bym nie uogólniał. Ale prawda jest ze rejestracjeCBY CIN CTR to fatalni kierowcy 😁

lokalne legendy głoszą takie hasła o CTU

6 godzin temu, tomaszan napisał:

3/ wyrosłem w czasach, gdy najlepsi koszykarze otrzymywali jakiś ułamek tego typu kwot, a jeżeli teraz przeciętny grajek dostaje 10-15 mln USD i więcej za sezon, zaś taki Andetokunmbo miałby otrzymać 50 mln, to jest to chore, podobnie zresztą jak wydanie 200 mln euro  na jakiegokolwiek piłkarza (a nawet kilkadziesiąt milionów) - zdaję sobie sprawę, jak to działa, ale nie zmienia faktu, że to jest chore;

bardzo nie lubię się wyróżniać a tym bardziej rozmawiać, ale to jest sowita bzdura jeżeli uwzględni się zarobki Ewinga, Juwana Howarda czy Jordana i zrobi dopasowanie nie tylko do inflacji, ale także do zarobków zespołów to kilka legend(mitów) mogłoby zostać zburzonych w oczach przeciętnego fana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


100 procent zgody

coraz nieciekawiej to zaczyna wygladac z perspektywy ligi

podpisywanie maksa i uciekanie, zadnego poczucia bycia zobligowanym do grania, a druzyna jakby taki Harden sie polamal musi mu dalej placic te 2 czy 3 lata ktore mu zostaja

podpisuje maksa i mowie ze jestem niezadowolony, nara wytrejdujcie mnie

moze mi ktos rozkminic jak to wygladalo z Vincem w Toronto? po prostu wychodzil na mecze i gral c***owo specjalnie?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jak co, ale akurat koszykarze dostają zarobki potencjalne do swojej pracy. Jak najbardziej cenię pracę np. woźnych i uważam, że osoby wykonujące takie prace są niedoceniane. Natomiast różnica w płacach jest uzasadniona. Taki zawodnik gwarantuje duże zyski z towarów klubowych, więcej biletów, a podniesienie jakości drużyny zwiększa te zyski jeszcze bardziej. To jest powód dla którego płaci się aż tyle za sławę. I o ile praca woźnego nie przerasta umiejętności koszykarza woźnego i byłby on w stanie ją wykonywać, to przeciętny woźny raczej by sobie w NBA nie poradził. I to też jest powód, dla którego koszykarze zarabiają. To że zarabiają więcej niż kiedyś jest efektem inflacji, lockoutów, oraz zwiększenia popularności ligi. I to nie jest wina tego, że Ci źli właściciele im tyle płacą, tylko tego, że ludzie w wolnej chwili oglądają koszykówkę, kupują koszulki, a w wolnej chwili chodzą na mecze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, ignazz napisał:

Tym tokiem myślenia można zlikwidować każde twierdzenie o przywarach charakterystycznych dla danego regionu czy nacji. 

Można by, gdyby ktoś mówił o przywarach rzeczywiście charakterystycznych dla nacji. Powyższe zdecydowanie nie jest, pewnie jakby dało się zmierzyć, w Polsce relatywnie mało popularne, bo tutaj sportowcy nie zarabiają takich kwot. Widziałem za to narzekanie, że nie-piłkarscy sportowcy zarabiają za mało, a piłkarze za dużo w stosunku do żenującego poziomu jaki prezentują. I to z ust zarówno nie-piłkarskich sportowców jak i cywilów.

Jakbym miał wskazać cechy rzeczywiście typowe dla Polaków, a nie połowy Europy, to byłoby to:

1. Uznawanie (negatywnych) rzeczy spotykanych na całym świecie za coś typowo polskiego. Wynika to pewnie z kwestii niedawnej historii i związanych z tym kompleksów.

2. Wrogie nastawienie sprzedawców w sklepach.

3. Ciśnienie aby na każdej ulicy w miastach były drzewa, żywopłoty i 30cm trawnika między chodnikiem i budynkiem.

W innych rzeczach często uważanych za "typowo polskie" jak niska kultura kierowców czy religijność tak naprawdę jesteśmy w drugiej lidze w Europie.

 

10 godzin temu, tomaszan napisał:

Mnie tego typu sumy za rzucanie piłki do kosza czy kopanie piłki w stronę bramki po prostu drażnią

A drażni cię kasa dla DiCaprio, który przebiera się w kostiumy i powtarza słowa z kartki? Albo Dr Dre, który stuka palcami w prostokąty? Czy nawet jakiegoś wypasionego programisty, który wpisuje literki na komputerze?

 

Edytowane przez Chytruz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, KyleLowryass napisał:

lokalne legendy głoszą takie hasła o CTU

bardzo nie lubię się wyróżniać a tym bardziej rozmawiać, ale to jest sowita bzdura jeżeli uwzględni się zarobki Ewinga, Juwana Howarda czy Jordana i zrobi dopasowanie nie tylko do inflacji, ale także do zarobków zespołów to kilka legend(mitów) mogłoby zostać zburzonych w oczach przeciętnego fana

Można jeszcze dodać kwestię średnich zarobków, mediany, siły nabywczej itd. Tylko po co?  Nie wiem, czy kolega rozumie na czy polega opinia... Jeden z kolegów powyżej twierdzi, że Jego zdaniem zarobki koszykarzy są adekwatne do ich umiejętności itd. Ok. Ja twierdzę, że zarobki w sporcie są nieadekwatne do produktu istotnego, a w zasadzie nieistotnego z punktu widzenia przeciętnego człowieka. Jak to ktoś kiedyś powiedział: Piłka nożna jest najważniejszą rzeczą z tych nieważnych. Ot, cała prawa. W USA widać po prostu to rozwarstwienie, gdzie jest problem ze zwykłym ubezpieczeniem zdrowotnym ludzi.

I żeby nie było: drażni mnie również, że aktor dostaje 20 baniek za jeden film. Tak jest, ale nie znaczy, że to jest ok.

Nie ma co walczyć z systemem, jest jak jest, ale jeżeli ktoś twierdzi, że 200 mln USD za 4-5 lat rzucania piłki do kosza jest czymś oczywistym, to cóż mogę powiedzieć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.