Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2020/2021


nba2midnight

Rekomendowane odpowiedzi

Dobra, trzeba rozgrzeszyć Vogela - jeśli Marc zmaga się z urazem to nic dziwnego, ze zostawił go z Toronto poza grą. Dziś znów ponadto bez Kuzmy i Matthewsa. Cholerne kontuzje...

Po pierwszej połowie Lakers są +3, a ich prowadzenie nie jest przypadkowe (do połowy 2 kwarty utrzymywała się przewaga +10 punktów). Pewnie nie utrzymają tego w drugiej połowie, tym niemniej Nets chyba odczuli troszkę poziom defensywy LAL.

Drummond będzie nadwyżką nad Gasolem przede wszystkim jeśli chodzi o poruszanie się - na zmianach krycia przeciwko niższym Andre jest o wiele szybszy na nogach aniżeli Hiszpan (szybszy chyba także od każdego z centrów, których mieliśmy w zeszłym roku), co sprawia, że stanowi kolejną wartość dodaną do i tak dobrej już defensywy.

Niemiec dzisiaj na drugim biegunie jeśli chodzi o skuteczność, wpada mu niemal wszystko, w dodatku umiejętnie miesza ataki bo i atakuje obręcz i punktuje z półdystansu oraz za 3 :)

edit:

126-101 dla Lakers :D Jeden z lepszych do oglądania meczów Lakers w tym sezonie. A Nets? No cóż, obrona wciąż do poprawy, skoro tak wybrakowani LAL dzisiaj momentami bardzo łatwo punktowali.

Edytowane przez Geronimo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Caruso ze statement game. Defensywa Lakers to co jest coś pięknego. W tym aspekcie czapki z głów przed Frankiem. Jak to mawia Schroeder that's tuff 🔥💯

Kuzma chyba się ziomkuje z pidżejem tuckerem LOL co to jest za outfit. @rw30 Jak oceniasz?

EyqPQsOVIAMfkPL?format=jpg&name=4096x409

Edytowane przez ttr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tu napisać. 

Wow. Ta energię, ta agresja, ta chęć pokazania, że bez swoich gwiazd potrafią była niesamowita. 

Mina Hardena na ławce bezcenna.

To co robi w obronie zespół pod wodzą Vogela to jest kosmos. 

Edytowane przez KeepItDirty
Zmiana słowa. Powtórzenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wim co w tym meczu bylo bardziej niezwykle ... 126 pkt Lakers, czy tylko 101 Nets ... 

Skipy Baylessy i inne media dobrze ze maja cala niedziele na przemyslenia i robienie narracji, bo to co tu sie odjebalo, to chyba im mowe odebralo(w koncu Lakers mielo byc skresleni, defensywa miala byc przestarzala, a Nrs miwli wszystko walcowac - czasem czulem sie jak jeden z garstki odludkow mowiacych inaczej- po piwku @ttr?). Zreszta jak ktos ogladal mecz z Clippers, to widzial ze podobnie moglo byc tam, gdyby im open looki wchodzily.

Nie ma co wyrokowac, nie znaczy to z automatu, ze teraz Lakers wszystko przejada itd. Absolutnie nie. Niemniej ile ziaren niepewnosci zasiali w sercach Nets i reszty ligi to ich. To tylko podtrzymalo moje zdanie, ze w serii best of seven nie widze kto mialby ich pokonac.

Naprawde czekam az wroca LJ i AD i chce zobaczyc jak to bedze wtedy dzialac. To moze byc przepiekny walec,

Drummond dopiero drugi mecz, ale patrzac jak naprawde niezle mu idzie, to przy AD i Jamesie, to facet bedzie mial zerowisko. Wiadomo ze interior defense Nets to zart, ale Drummond ich tam zdominowal. To nie ka co posac nawet jak beda musieli sie zmierzyc jeszcze z AD i Bronem...

Jak oni nagle tego McKinniego wytrzasneli na tyle minut i z taka gra, nie wspominajac o odnalezionym rzucie McLemore’a? Damn...

 

A i jeszcze odnosnie naszej rozmowy czy Lakers bez LJ i AD, to zespol na PO czy nie. Pisalem tam, po poerwszych porazkach, ze tej druzynie trzeba wiecej czasu, by to zgrac, zatrybic, a nie jebac od razu i skreslac. Nie chce wracac do tej dyskusji teraz, ale chce tylko powiedziec, ze Vogel mnie tu mega zaskoczyl, bo nie sadzilem, ze to az tak szybko pouklada. Naprawde czapki z glow. Jesli tylko nie beda kaleczyc za trzy, niech robia nawet tylko przecietne lub troche ciut pod staty w tym obszarze i to bedzie potwor.

 

 

Edytowane przez nba2midnight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, lorak napisał:

a może wygrywali ze słabymi drużynami i nets to pierwszy legitny team, który pokonali, więc tak naprawdę niewiele to mówi?

Przegrali z wszystkimi drużynami na plusie ( poza jedna) i wygrali z wszystkim drużynami na minusie ( poza jedna) więc 5-6 wygląda raczej na oddanie rzeczywistego poziomu ekipy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, fluber napisał:

Przegrali z wszystkimi drużynami na plusie ( poza jedna) i wygrali z wszystkim drużynami na minusie ( poza jedna) więc 5-6 wygląda raczej na oddanie rzeczywistego poziomu ekipy. 

Prawda, bo o ile nie ma co przesadnie piać z zachwytu po takim meczu jak dzisiaj, o tyle również te pierwsze porażki po wypadnięciu Króla nie do końca odzwierciedlały ich poziom (wiadomo było, że chwilę zajmie im przystosowanie się do gry w ataku bez Jamesa).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, lorak napisał:

a może wygrywali ze słabymi drużynami i nets to pierwszy legitny team, który pokonali, więc tak naprawdę niewiele to mówi?

Czyli mniej więcej tak jak po kontuji Davisa?

24 minuty temu, fluber napisał:

Przegrali z wszystkimi drużynami na plusie ( poza jedna) i wygrali z wszystkim drużynami na minusie ( poza jedna) więc 5-6 wygląda raczej na oddanie rzeczywistego poziomu ekipy. 

Napiszę to co Lorakowi , dokładnie to samo robili po wypadnięciu Davisa. Przegrywali z każdym mocnym poza Blazers i wygrywali z większością słabych

I mają 12-13..

Co nie zmienia faktu ,że na pewno nie byli tak słabi jak co niektórzy pisali po pierwszych dwóch-trzech porażkach

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suchy bilans bez ogladania meczow Lakers jest bardzo mylacy.

Pierwsze L, to zapewne wynik szoku, opadnietego morale, chaosu w grze itd. po tym jak nagle musiwli sie ogarnac po stracie Jamesa i jak trzeba bylo gre zmienic i dostosowac.

Potem niektore z L czy nawet ich rozmiary nie do konca odzwierciedlaly tego co bylo granw. Z takimi Clippers, gdyby im wpadaly chocby srednie ligowe za 3 pkt z open lookow to to bylaby porazka na pare punktow max, a Clippers to top ekipa. Z Heat rowniez tez L mogl byc W i niewiele zabraklo.

I badzmy powazni - to nie jest tak, ze nagle wroci pol skladu, LJ i AD. I wszystko zostanie jak w meczu z Nets, dodamy dwoch SS i teraz takich Nets rozjada plus 60, a nie plus 20. Tak to nie dziala, dlatego pisalem wczesniej, ze Lakers misza to jeszcze wszystko zgrac, i papier nie gra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ely3 napisał:

Czyli Lakers jest 5-6 od czasu kontuzji JAmesa... Hmm może jednak to nie jest wsparcie na góra 15 zwycięstw jak co niektórzy prognozowali

O 15W mówili ci sami histerycy, co o bilansie na 7-8 seed, ja mówiłem o okolicach 20W:

W dniu 18.12.2020 o 18:39, Chytruz napisał:

Prędzej okolice 20.

 

W dniu 20.12.2020 o 12:12, Chytruz napisał:

Gdyby taki zespół zagrał prawdziwy sezon, daję mu poniżej 25W - Thunder mają Over/Under na 82-meczowy sezon na tym poziomie. Czy to będzie bardziej 20 czy bardziej 24 czy może przy pomyślnych wiatrach nawet 26, to już whatever

 

Jeszcze wczoraj mieli pace na 27W.

5-8 bez LeBrona i AD, z czego 3 z tych 5 wygranych to tankerzy po wyprzedażach, których nie interesuje wygrywanie meczów. Win z Nets po dodaniu Drummonda, którego nie było przed sezonem, a jest być może najlepszym graczem z tej grupy i zastępuje emeryta Gasola, który nie daje rady powyżej 20 minut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Chytruz napisał:

O 15W mówili ci sami histerycy, co o bilansie na 7-8 seed, ja mówiłem o okolicach 20W:

 

Histerycy... no tak. Powiedziala nasza wyrocznia, mistrz zajebistosci, profetyzmu, swagu, coolness, jednolinijkowy rozpierdalacz riposta ironiczna i alfa oraz omega w jednym.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, KeepItDirty napisał:

Może warto zadać sobie pytanie:

Czy sztab medyczny w LAL ogarnia?

Bo to wygląda aż nadto dziwnie. 

Ciężko uwierzyć w takie przypadki. Ilość kontuzji w sezonie jest wyjątkowa.

Bez przesady, w sumie póki co tylko dwóch graczy wypadło na dłużej, akurat tak się złożyło, że byli to Ci najlepsi.

Poza tym trochę drobnych urazów.

Bardziej bym szukał przyczyn w niespotykanie krótkiej przerwie między sezonami, niż w niekompetencji sztabu, zwłaszcza że rok temu nie było takich problemów.

4 godziny temu, lorak napisał:

a może wygrywali ze słabymi drużynami i nets to pierwszy legitny team, który pokonali, więc tak naprawdę niewiele to mówi?

Ale to chyba normalne, że większość zwycięstw zbiera się w meczach ze słabymi drużynami?

Poza tym, z tych 5 wygranych, 4 to blowouty, 3 na wyjeździe. A przecież co chwilę ze składu wypadają jeszcze inni gracze rotacji.

Typowałbyś taki bilans, nawet wiedząc, w jakiej sytuacji kadrowej będą przeciwnicy?

2 godziny temu, Chytruz napisał:

5-8 bez LeBrona i AD, z czego 3 z tych 5 wygranych to tankerzy po wyprzedażach, których nie interesuje wygrywanie meczów. Win z Nets po dodaniu Drummonda, którego nie było przed sezonem, a jest być może najlepszym graczem z tej grupy i zastępuje emeryta Gasola, który nie daje rady powyżej 20 minut.

4-2 od kontuzji LeBrona, gdy nie ma Drummonda, a gra emeryt Gasol.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.