Skocz do zawartości

Los Angeles Clippers 2020/2021


nba2midnight

Rekomendowane odpowiedzi

24 minuty temu, ttr napisał:

Nie chcę słuchać i mało mnie interesuje co Skip Bayless czy inny oszołom ma do powiedzenia w kontekście blamażu Clippers.

 

Sluchac sie nie chce i tez malo mnie interesuje, ale facet ma nosnik i jest czescia tejze narracji. To juz nie kwestia tego czy Tobie czy mi sie to podoba. Po prostu przyklad o ktory pytales poza Georgem.

24 minuty temu, ttr napisał:

 

Fakty są takie, że zachowywali się na przestrzeni całego sezonu jakby już wygrali i co trochę jakieś aroganckie zachowania wychodziły z ich obozu. Nawet George tuż przed restartem mówił, że nie może się już doczekać i generalnie to są gotowi żeby "WIN IT ALL".

Prawda to.

24 minuty temu, ttr napisał:

Te wszystkie wymówki i usprawiedliwienia stawiają ich w jeszcze gorszym świetle bo to nie jest ekipa, która była po back2back i się potknęła w bańce i może sobie mówić, że nie wyszło bo byli rozproszeni sytuacją z "social justice issues".

Tez prawda. Dlatego w zeszlym sezonie dla mnie z ekipy neutralnej stali sie jedna z mniej lubianych. Ogolnie te tlumaczenia "social justice issues" i inne takie, to jest belkot pod ktory mozna wszystko podciagnac. Inne druzyny tez mialy takie same warunki i graly.

 

Zreszta a propo narracji i podejscia w tej organizacji (przynajmniej niektorych),o czym pisalem kiedys osobno, do problemu chemistry i underperformance w zeszlych PO, czesto kwitowano to prostym "to glownie wina Harrella i jego roznych wypowiedzi". Wiadomo ze najlatwiej zwalic na tego, ktorego juz nie ma, ale jak sie nawet poczyta wypowiedzi Harrella czy srodowisk wokol o tym co Harrell mial mowic w szatni, to wychodzi na w sumie dosc trzezwe spojrzenie Montrezla  dotyczace oceny sytuacji  w Clippers. Gdzie Harrell mial ponoc byc niezadowolony z tego, ze z ekipy z charakterem zrobiono ekipe z dwoma gwiazdami, ktore maja specjalne traktowanie, ale nie potrafia (glownie George) tego uzasadnic gra na odpowiednim poziomie, ze sobie wybieraja gry do grania, trenowanie lub nie, spoznienia na samolot itd.

 

 

24 minuty temu, ttr napisał:

 

Ciekawe, który zawodnik chciał być w bańce. Lebron też pewnie wolałby po G2 z Rockets w staples center pojechać do domu, klepnąć żonę w tyłek, zjeść tacosy z synami i obejrzeć spongeboba.

A to akurat zadna tajemnica nie jest. Wprost akurat Lebron sam mowil, ze chcial w pewnym momencie wracac. Ponoc rozmowy z rodzina i telefoniczna z Obama miala mu pomoc w pozostaniu tam.

 

24 minuty temu, ttr napisał:

DRIVEN OVER GIVEN. WE OVER ME. STREET LIGHTS OVER SPOTLIGHTS. SQUAD OVER SELF. LA OUR WAY LOL. 

Przed g7 z Nuggets PG13 też mówił, że nadal widzi ich jako głównego faworyta.. Powiedz mi co ten gość zrobił w tej lidze po za obiciem backboardu i rozczarowaniem rok w rok żeby na każdym kroku się wypowiadać arogancko ?

Tylko @ttr czemu to do mnie pytanie, gdzie ja George'a nigdzie bronilem i czesto krytykowalem postawe krzykaczy Clippers i mowilem wprost, ze mi sie to nie podoba?

Inna sprawa ze akurat George'a nie postrzegalem nigdy jakos specjalnie aroganckiego w wypowiedzi czy zachowaniach (bardziej jako glupkowatego czy lekkomyslnego).

W bunczucznych tekstach i zachowaniach zawsze prym wiodl Beverley, robiac z siebie totalnego pajaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Jendras napisał:

Z drugiej strony tercet PG-Kawhi-Ibaka ma obronę na tym samym poziomie, co wersja z Harrellem rok temu.

Tak to prawda ale ogólnie starterzy Lakers i Clippers mają jak na razi najlepsze net rtg. Z tych co grają spore minuty. Potem są starterzy Bucks. 76ers i Denver i jakies różne lineupy Jazz ale to wszystko półke niżej. Mam wrażenie ,że coraz więcej drużyn jakoś sobie uklada rotacje i  coraz większa normalnośc w grze jest ( nawet jesli dziś w nocy Boston z Dallas polegli sromotnie) i powoli już możemy oceniać kto jest poważnym graczem a kto niekoniecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Clippers chyba są teraz najlepszym zespołem w NBA. Ich s5 naprawdę miażdży. Dzisiejszy mecz tego nie pokazał ale oni od 2-3 tygodni bronią bardzo dobrze,  Atak mają rewelacyjny. Ich drużyna coraz lepiej klika.  Jeśli jeszcze R.Jackson ma tak grać jak dziś to naprawdę będzie cięzko ich pobić... Naprawdę zastanawiam się jaki jest ich słaby punkt... Lue też wygląda nieźle i widać ,że dobrze reaguje w trakcjie meczu na taktyki rywali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, ely3 napisał:

Clippers chyba są teraz najlepszym zespołem w NBA. Ich s5 naprawdę miażdży. Dzisiejszy mecz tego nie pokazał ale oni od 2-3 tygodni bronią bardzo dobrze,  Atak mają rewelacyjny. Ich drużyna coraz lepiej klika.  Jeśli jeszcze R.Jackson ma tak grać jak dziś to naprawdę będzie cięzko ich pobić... Naprawdę zastanawiam się jaki jest ich słaby punkt... Lue też wygląda nieźle i widać ,że dobrze reaguje w trakcjie meczu na taktyki rywali

Póki co to idzie niemalże jak ostatni sezon. Clippers najlepsi na tym etapie, Lakers z problemami, są jeszcze inne ekipy w tle, które budzą nadzieję... 

Co do Clippers, to czekam na jakiś trudniejszy terminarz w końcu I na PO. Slabe punkty wydaja sie identyczne jak wczesniej, ale teraz po prostu maja dobra passe rzutowa i rywali  z nienajwyzszej polki, wiec a tak nie wychodza. Czekam aż trafi się mocny rywal co ich też docisnie I będzie trzymał mocno za gardło. Ciekawi mnie jak na presję będą reagować.

Jak tam na wysokości gdzieś drugiej rundy PO te wszystkie George'y, Jacksony i inne Batumy beda grac z 70% tego co teraz chociaż to it may get interesting. W innym wypadku to ot ciekawostka, może jakoś płomyk nadziei, ale od  brania tego na poważnie za pewnik ja się wstrzymuje na tym etapie.

Niemniej się nie zdziwię jak to Clippers w tym roku RS na zachodzie wygrają.

Edytowane przez nba2midnight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmieszni są ci fani Lakers , którzy jako słaby punkt Clippers na obecną chwilę uciekają się do haseł o Play off  bo jak wiadomo Kawhi słynie z dziadowskich PO, Tak samo jak Ibaka. Za to Harell i Dennis to geniusze PO .. Proponuje sobie popatrzeć jak grali w ostatnich PO nowe nabytki . Dennis był kiepski. Harell najgorszy w Clippers... Właściwie przez jego fatalną obronę przegrali serię z Nuggets.. I trochę Kawhi . MArc Gasol nie istniał w PO

Więc wyjazd z PO George to strasznie słaby strzał . Rok temu było rok temu a teraz to teraz... Lakers to faworyci ale Clippers na dziś są najlepszym zespołem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, ely3 napisał:

Więc wyjazd z PO George to strasznie słaby strzał

Dlaczego? Trochę wpadek w PO już zaliczył, przez ostatnie 3 lata wygrał jedną serię z osłabionymi Mavs, gdzie notował 18pts na 36% z gry

26 minut temu, ely3 napisał:

Kawhi (...) Za to Harell i Dennis

LOL czy Ty właśnie porównałeś najlepszego gracza LAC do jakichś 4 opcji Lakers? Strasznie słaby strzał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, ely3 napisał:

Śmieszni są ci fani Lakers , którzy jako słaby punkt Clippers na obecną chwilę uciekają się do haseł o Play off  bo jak wiadomo Kawhi słynie z dziadowskich PO, Tak samo jak Ibaka. Za to Harell i Dennis to geniusze PO .. Proponuje sobie popatrzeć jak grali w ostatnich PO nowe nabytki . Dennis był kiepski. Harell najgorszy w Clippers... Właściwie przez jego fatalną obronę przegrali serię z Nuggets.. I trochę Kawhi . MArc Gasol nie istniał w PO

Więc wyjazd z PO George to strasznie słaby strzał . Rok temu było rok temu a teraz to teraz... Lakers to faworyci ale Clippers na dziś są najlepszym zespołem

Nie wiem czemu tak reagujesz po wklejeniu mema uderzającego w PG13. Taka lekka wrzutka, że ich słabym punktem w PO może być to, że gość się znowu obsra. Jest duża szansa bo nie zdarzyło się to tylko raz i rok temu.

Do reszty się nie odnoszę bo szkoda znaków. To tylko ćwiartka RS. Rok temu czytałem to samo. O OKC po zajebistym RS George'a też. Nie atakowałem twojej opinii o tym, że Clippers wyglądają bardzo dobrze i wszystko tam klika na ten moment więc daruj sobie pisanie, że "śmieszni są Ci fani Lakers"..

Edytowane przez ttr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, ignazz napisał:

To mityczne obsranie to granie z kontuzja czy macie inne definicje? Bo PG zawodził ale raczej bym szedł w aspekt zdrowotny niż profil gracza.  

xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Czyli jak mówił przed bańką, że jest wreszcie w 100% zdrowy i gotowy to kłamał tak ? Przed serią z Jazz Mitchella też kłamał twierdząc, że jest 100% ready to go ? Jak grał MVP sezon i był chyba trzeci w głosowaniu to mu bark nie przeszkadzał. W playoffach tylko.

https://sports.yahoo.com/paul-george-feel-great-again-001328792.html

Odpal bbreference. Prześledź każdą serie wliczając te z IND i policz ile razy w posteason przytulił 1/9, 3/11, 6/19 itd czyli granie na 25-30%. Cholerny bark.

Edytowane przez ttr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, ely3 napisał:

Harell najgorszy w Clippers... Właściwie przez jego fatalną obronę przegrali serię z Nuggets..

Gruba przesada. Harrell był ósmym zawodnikiem w rotacji Clippers, grał tylko 19 minut na mecz. To już prędzej Lou zawalił, chociaż tak naprawdę to nie była kwestia jednego gracza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, ely3 napisał:

Śmieszni są ci fani Lakers , którzy jako słaby punkt Clippers na obecną chwilę uciekają się do haseł o Play off  bo jak wiadomo Kawhi słynie z dziadowskich PO, Tak samo jak Ibaka. Za to Harell i Dennis to geniusze PO .. Proponuje sobie popatrzeć jak grali w ostatnich PO nowe nabytki . Dennis był kiepski. Harell najgorszy w Clippers... Właściwie przez jego fatalną obronę przegrali serię z Nuggets.. I trochę Kawhi . MArc Gasol nie istniał w PO

Więc wyjazd z PO George to strasznie słaby strzał . Rok temu było rok temu a teraz to teraz... Lakers to faworyci ale Clippers na dziś są najlepszym zespołem

Bardzo ciekawa narracja. Otóż wszechpotężni Clippers w 2020 roku, nr 1 na zachodzie, nie przegrali przez obsranych liderów i kulawego trenera, tylko gościa, który grał po niecałe 20min. w meczu. Nie no, odważna teza. Poczekam jeszcze miesiąc i dowiemy się, że generalnie to tam grali 3 na 5 i dlatego przegrali, ba, George z Kawhim kontra reszta świata, a porażka była przecież minimalna. Ely3 - nie pij jak masz pisać. Bo to w parze nie idzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, dapunk20 napisał:

Słabi wysocy potrafili przegrywac serie grając po 5min na mecz (patrz 76ers-Raptors) więc i taki Harrell bez problemu mógł być głównym powodem porażki LAC.

 

Nie, nigdy 1 zawodnik, grający marginalne minuty nie będzie winien przegrania całej serii. Jego błąd może kosztować porażkę w jakimś meczu, ale nie całej serii (nawet jeśli to mecz decydujący). Bo on się sam nie wystawia. Robi to trener. Jeśli gość jest dupowaty, a trener jednak go wystawia, to porażka nie jest winą zawodnika, a trenera. Do porażki przyczynił się cały zespół po trochu, ale wiadomo, że odium spada na liderów i coacha. Tutaj mamy dziwną manierę wybielania liderów, za sromotną klęskę. Harrell nie był ani najgorszy, ani najlepszy. Ot, pionek jakich wielu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie spokój. Litości. Odpalcie mecz, który wyeliminował Clippers w zeszłym sezonie.

Bo staty oddają aż za mało, jak bardzo fani konkurentów z LA, mają słabą pamięć.

PG i Kawhi obsrali się jak chyba jeszcze żaden duet w ostatnich latach.

I ktoś zaczyna pisac, że w zasadzie to nie przez nich.

Boże, widzisz, a nie grzmisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Ignem-feram napisał:

Nie, nigdy 1 zawodnik, grający marginalne minuty nie będzie winien przegrania całej serii. Jego błąd może kosztować porażkę w jakimś meczu, ale nie całej serii (nawet jeśli to mecz decydujący). Bo on się sam nie wystawia. Robi to trener. Jeśli gość jest dupowaty, a trener jednak go wystawia, to porażka nie jest winą zawodnika, a trenera. Do porażki przyczynił się cały zespół po trochu, ale wiadomo, że odium spada na liderów i coacha. Tutaj mamy dziwną manierę wybielania liderów, za sromotną klęskę. Harrell nie był ani najgorszy, ani najlepszy. Ot, pionek jakich wielu. 

Ale to nie jest tak ze patrzysz na minuty i piszesz to nie on. Czasem gracze przez słaba formę lub beznadziejna odporność w PO lub gorsza grę gdy przeciwnik w PO po prostu mocniej siedzi stają się dysfunkcyjni z dnia na dzień i nieprzydatni w serii. Robi się wtedy kłopot bo nagle cała drużyna musi się przestawić z gry która się ćwiczy 82 spotkania i zaczynać grać w nie-swoją-grę. 
często czytamy ze ważne w serii jest narzucenie swoją inicjatywa warunki gry niewygodne dla przeciwnika. Jeżeli zneutralizowany został Harell do roli mniejszych minut to nie „umniejsza” to jego winy. Po prostu clippers wypadli z normalnych trybów

daleki jestem od wybielania liderów bo zagrali kaszankę ale problem był bardziej złożony niż ze PG obsral zbroje. 
przeciwnik i koledzy mocno zapracowali na to aby były problemy gastryczne. 
 

wina się rozkłada nieproporcjonalnie do minut. 
wystarczy dwa lata temu przywołać serie DEN SPURS i wybryki Bertansa 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.