Skocz do zawartości

[beGM Play-off '20 East Finals] Miami Heat (48-23) – Philadelphia 76ers (43-28)


january

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Qcin_69 napisał:

Ja to nie wiem Camby, boje się napisać coś w dziale o rowerach bo zaraz to odbierasz jako atak na siebie^^ 

W momencie kiedy jako jedyny wskazuje na podwójne standardy w podejściu do sprawy Giannis - Doncic, które moim zdaniem wypaczyło wynik drugiej rundy raczej bezpośrednio pijesz do mnie. Zwłaszcza, że zaraz potem piszesz coś o hipsterstwie zbyt wysokich lotów.

Sam po wypadnięciu Lillarda poruszyłeś temat, że gracze nie grający w PO są uprzywilejowani, bo nie są narażeni na kontuzje, a tu jedno wypadnięcie Lillarda czy Giannisa zmienia zupełnie perspektywę spojrzenia na serie. Tymczasem posiadacze Townsa czy przykładowo Lavine takiego stresu nie mają. Ale już na płaszczyźnie pierwsza/druga runda tego problemu nie widzisz. Teoretycznie wychodzi przecież to samo, że Grekowi lepiej było podążyć drogą Słoweńca i odpaść w pierwszej rundzie, dzięki czemu w drugiej nie nabawiłby się kontuzji.

Tak, Doncic grał bardzo dobrze mimo kontuzji, ale nie można zupełnie pominąć tego, że jego gra nie była już tak płynna, widać było blokadę, czego może nie widać patrząc tylko na znakomity boxscore i jest nie wiadomą czy dalsze obciążenia nie pogłębiłyby urazu. Zwłaszcza, że z drugiej strony barykady wielu GMów, którzy zagłosowali na Heat przyznali, że zadecydowała niedyspozycja Giannisa. Tylko, że Grek już normalnie brał udział w gierkach przedmeczowym i myślę, że gdyby tan serii wynosił 3-2 dla Bucks to wróciłby na G6 lub G7. W RL NBA sytuacja była inna, Bucks przegrywali 1-3, a sam lider Kozłów w czasie serii zaczął dawać wyraz swojemu rozgoryczeniu i mówić o możliwym odejściu z drużyny.

Tangiers mi zarzucił, że nie lubię Doncica lub go nie doceniam. Ale przecież sam @BMF, może potwierdzić, że regularnie od trzech lat mocno atakuje ofensywny repertuar Greka i uważam, że w PO przy dobrym systemie dyfensywnym i mając wykonawców stosunkowo łatwo go ograniczyć. Często pisałem jak mocno overrated jest jako facililator ataku. Problem w tym, że Heat nie mieli nawet pół argumentu, by go zatrzymać.

I co jest hipsterskiego w myśleniu, że Russell, który regularnie opuszcza koło połowy spotkań w RS z powodu kontuzji, teraz podczas PO byłby w każdym meczu w pełni zdrowi? Tutaj też @january pisałem, że znaki zapytania odbijają się na jego impakcie, bo nie ma pewności, że przy swoich problemach byłby zdrowy. Jaka jest szansa, że Russell ze swoją zdrowotną kartoteką rozegrałby pełną, około 20 meczową PO batalie? Pewnie mniej więcej taka, jak to, że Tyreke Evans po shutdownie przez Grizzlies w grudniu, rozegrał w zdrowiu u Nas cały RS i potem jeszcze pełne PO, aż do ostatniego meczu w finale.

Ogólnie seria Miami - Sixers jest dla mnie problematyczna. Sixers powinni odpaść już z Raptors, potem mieli mega szczęście z Knicks, bo człowiek morza przeszarżował z taktyką. Heat moim zdaniem trochę niczym Wolves wygrali głównie przez pasywność GMa. January też pisał, że decyzja o nie wystawieniu Greka na G5 ważyła się do ostatnich minut. Ciężko w tej sytuacji uwierzyć, że nie zagrałby w G6 i G7.

A Doncic może by nic nie było, a może uraz by się pogłębił. Oba warianty są prawdopodobne przy tym co ja widziałem. Ale wiem, że hype na Lukę jest tak duży, że nawet jakby mu nogę urwało to ludzie byliby pewnie, że wciąż będzie rewelacyjny.

2 godziny temu, Qcin_69 napisał:

czy jest kontuzjowany?- nie 

Ja uważam, że jest, co nie jest jednoznaczne z tym, że jest out.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.09.2020 o 22:36, Tecu napisał:

III runda opis 76ers - Heat

 

Witam po raz trzeci w tych play offach, mam nadzieję, że nie po raz ostatni 😀

Zmierzę się z drużyną, którą @tangiers bardzo mądrze zbudował od zera, dlatego mam dla niego duży szacunek.

 

Większość game planu powstało już wcześniej, więc do game planu @tangiers nie odnoszę się tu, nie czytałem, postaram się odnieść w następnych postach.

Pisanie opisu w kolejnej rundzie jest coraz cięższe, bo większość i tak już było powiedziane, teraz tylko liczą się match upy i plan na przeciwnika.

 

 

 

Mój zespół

Opis będzie podobny jak w zeszłej rundzie, bo oprócz powrotu Simmonsa, niewiele się zmieniło oprócz tego, że Klay jest już po 22tu meczach, więc zarzuty, ze może być zardzewiały, powinny być już zdecydowanie mniejsze.

 

I. Ofensywa

1. Starting Five na początek serii

 

Embiid/Covington/Thompson/LaVine/Rondo

Nie wiem jaką starting 5 zacznie Heat , ale zakładam, że najczęstszym line upem będzie Vucevic/Crowder/Middleton/Oladipo/Doncic.

Simmons wraca po kontuzji, więc pewnie wróci do starting 5 w połowie serii. Pewnie będzie zaczynał od 22 minut by na końcu już móc grać koło 30tu minut jeżeli będzie taka potrzeba.

Nie przywiązuję dużej wagi do starting 5, nie oznacza to wcale, że taki układ będzie najczęstszym w meczu, po prostu stwierdzam, że ta piątka najbardziej zasłużyła by grać od początku.

Podstawowe założenia line upów

Embiid gra głównie z Rondo i shooterami, jeżeli z Simmonsem to koniecznie z 3 shooterami, czyli Klay, LaVine i RoCo

 

a ) Embiid/Covington/Richardson/Thompson/Rondo

Rondo jest świetny w dograniach na post, entry pass na elbow albo na low post, za plecy. Davis bardzo korzystał z tego typu zagrań a nie jest to typowy gracz na post up, także tu może być jeszcze lepiej. Posiada niezłe minięcie a trzech shooterów, których nie powinno się opuszczać i Embiid pod koszem robiący mu podsłonę albo odegranie do niego pod kosz. RoCo pomaga w obronie Embiidowi jako help defender.

 

b) Embiid/Covington/Thompson/LaVine/Simmons

Embiid z Simmonsem nie wyglądali mega w realu, ale nigdy nie grali z takimi shooterami

Wykonawcy tej sztuki:

Klay - nie ma co przedstawiać, nawet jeżeli można go traktować, że nie jest jeszcze na 100% swoich możliwości to jest gracz, który bazuje na rzucie, tego się nie zapomina i trenuje w czasie rehabilitacji, nie mam podstaw by twierdzić, że będzie rzucać gorzej niż przed kontuzją, to nie jest gracz, który bazuje na atletyźmie a na świetnej ręce i mądrej obronie. Klasa światowa.

RoCo - statsy rzutowe z pierwszej rundy w realu 3pts% 50% na prawie 7miu oddanych trójkach, trafione 3,4 na mecz. W drugiej też 50% 2 trójki trafione co wiele mówi o stabilności jego trójki w PO. Można o nim wiele mówić co do stabilności trójki, ale te PO  mu wyszły pięknie.

JRich - niezła seria rzutowa w PO, choć bez rewelacji 2,5/7 3ki na mecz 36%, spacing w realu prawie nie istniał, tu może mieć więcej otwartych pozycji.

Simmons w takim line upie gra bliżej kosza, picki z LaVinem w HCO, shortroll z jego podaniem jest morderczy.

Embiid wtedy wyciąga bardziej Vucevica przez co zostaje pod koszem undersized Crowder słaby rim protector i jeszcze słabsi gracze obwodowi. Pod koszem jest puściutko i autostrada dla Simmonsa lub LaVine. Embiid wtedy też ma możliwość odpoczynku w ataku. 5-10 minut na mecz, możliwe, że kończący line up.

 

c) Simmons/RoCo/Thompson/Richardson/LaVine

Simmons zawsze gra z LaVine

Embiid na ławce to więcej miejsca dla Simmonsa na picki i wjazdy. Simmons jako screener i roll man w HCO. Jeżeli jest Vuc to objeżdża go szybkością a jednocześnie nie tracę na defensywie, Simmons może spokojnie parę minut poprzepychać się z Vucem. Jeżeli nie ma Vuca to Holmes też jest za wolny na nogach, bo w sumie który z centrów jest w stanie utrzymać tempo Point Guarda :) Możliwe wstawki post upu Simmonsa, który ten element znacząco poprawił co pokazywał w regularze gdy kontuzjowany był Embiid, notował wtedy świetne staty.

Gramy wtedy mega szybko w ataku a zamiast RoCo może być też Clarke jako rim protector oraz świetny roll man i mega efektywny gracz w mid range dzięki floaterowi i supe gracz do szybkiego ataku. Każdy biega do kontr a Klay rzuca z drugiego tempa za 3. Miodzio.

 

Jak gramy w ataku

Powtarzamy to co w pierwszych rundach z drobnymi zmianami związanymi z powrotem Simmonsa

- wciąż często używamy post Embiida gdzie ma dobre dogrania od Rondo, hand offy LaVine i Klay, wymusza mnóstwo fauli a bez pomocy powinien sobie poradzić z Vucevicem i Holmesem. Nie nadużywamy tego, mamy szerszy repertuar.

- szybki atak, zwłaszcza gdy na boisku jest Simmons, choć Rondo też świetnie napędza kontry długimi podaniami. A jest potencjał ludzki do szybkiego grania. Simmons, LaVine, Clarke i trójki z kontr od Klaya i RoCo.

Przy Simmonsie też często kontra w drugie tempo, czyli coś co Simmons uwielbia.

- w HCO rozgrywa często Rondo, ale także piłka ląduje w rękach LaVine, który gra z Simmonsem, wjazdy, podsłony od RoCo, Clarke i Simmonsa

- Simmons wykorzystwywany jako screener i roller do kosza podczas nieobecności Embiida (co w realu mu świetnie szło). Tak samo wykorzystywanie w pickach Clarke

- wjazdy Simmonsa i rozrzucanie do rzutu za 3 - świetny wykonawca i świetni shooterzy

- małe gierki na post między Simmonsem a Embiidem

 

 

II. Defensywa

Założenia:

1) Staramy się zagęszczać środek nawet jeżeli ma to spowodować więcej rzutów za 3 rywala oprócz Middletona.

Shooterzy na obwodzie:

Oladipo - zawsze podejrzany rzut w PO 36,4% za 3, ale już tylko 30,8 z pull upów. Sezon regularny 31,7% za 3

Doncić - najsłabszy element w repertuarze Doncica - w PO  36,4%, pull up 35%. Sezon regularny 31,1% za 3

Ross - w PO 33,3% za 3, pull up 26,7%, sezon regularny 35,1% za 3

Satoransky - sezon regularny 32,2% za 3

Crowder - PO 36,4%  w finale konferencji zaledwie 25,5% za 3, w sezonie regularnym 33,7% za 3

Middleton - najlepszy strzelec w zespole przeciwnika - w PO 35,9% za 3, pull up 31%. Sezon regularny 41,7% tu bardzo dobrze.

 

Potrójne zasieki na wjazdy - obrońcy Simmons i Klay na obwodzie, z pomocy RoCo a pod koszem prawdziwy rim protector.

2) rzucam najlepszych obrońców na Doncica - zakładam, że nie da się go wyeliminować z gry, ale ograniczenie Doncica to wygrana w tej serii, bo zespół bez niego tego nie wygra. Middleton nie pociągnął serii z Bostonem gdy szło gorzej Giannisowi, najlepszy mecz zagrał gdy o zupełnie nie było. Tak samo Oladipo, od dawna nie pokazał, że może wyjść i przejąć mecz gdy liderowi nie idzie/jest dobrze ograniczany.

Narzędzia do tego by poważnie ograniczyć Doncica jak najbardziej posiadam

a) Ben Simmons All Defense Team

- Doncicowi będzie bardzo trudno przeciwko tak wielkiemu, szybkiemu i silnemu obrońcy

W jedynym meczu w tym sezonie, który zagrali przeciwko sobie (mała próbka) Doncic kryty przez Simmonsa nie radził sobie, miał 1 asystę i 4 straty i rzadko podejmował w ogóle akcje rzutowe.

 

b) Zmiennikiem w kryciu Doncica będzie Klay - powstrzymał Kawhii, teraz przeciw niemu Doncić. Straci mniej sił, bo większość czasu Doncica będzie jednak krył Simmons, oczywiście zależy to jak będzie to szło w czasie serii

 

c) świetny help defense w mojej drużynie a w roli głównej RoCo. Nawet jeżeli przedrze się Doncić przez Simmonsa lub Klaya to pomagał będzie RoCo lub Clarke

 

A jeżeli tego będzie mało to Doncić natrafi pod koszem na wielkiego Embiida :)

 

c) switch Doncicowi będzie trudno wybrać słabszego - poza kimś z pary Rondo/LaVine ciężko będzie Doncicowi zrobić switch na słabego obrońcę. Czy to Klay, czy to RoCo czy Embiid to przynajmniej bardzo dobrzy defensorzy, silni i mobilni.

 

Założenia line upów w obronie

a) zawsze gra przynajmniej jeden z pary Simmons/Klay na obwodzie a bardzo rzadko LaVine z Rondo

LaVine Rondo to nie są gracze bardzo słabi w defensywie, ale przy moim nastawieniu na świetną defensywę, nie zaprzeczam, że są najsłabsi.

Zmotywowany Rondo w wersji play offowej to rzeczywiście słaby obrońca pod koszem, ale na obwodzie jest całkiem dobry do tego notuje sporo przechwytów i nieźle broniąc trójki. LaVine to także niezły obrońca na obwodzie, dobrze przechodzi przez zasłony

b) match upy w defensywie

Vucevic - Embiid - siła i szybkość Embiida pod koszem. Możliwe, że Vuc będzie próbował wyciągnąć Embiida spod kosza, ale nie posiada minięcia a z jego trójką mogę żyć. Do tego zawsze na boisku jest ktoś z pary RoCo/Clarke, czyli dodatkowy rim protector świetni jako team defender, który minimalizuje brak Embiida pod koszem.

Crowder - RoCo Crowder ma potencjał do ceglenia co pokazał w analogicznych finałach konferencji trafiając aż 25,5% za 3 a , że dodatkowo niewiele innego potrafi w ataku to jest idealnym match upem dla RoCo, który będzie mógł od niego robić to co umie najlepiej, czyli pomaganie innym w obronie. Czasami mogę nawet ukrywać na nim Rondo lub LaVine

 

Doncić - Simmons/Klay -opisane już dokładniej wyżej, stawiam nacisk na jak największe ograniczenie Doncica, mam do tego narzędzia jak chyba nikt w naszej grze.

Middleton - Klay - gdy gra para Simmons i Klay, czyli razem pewnie z 20 minut to Klay kryje najlepszego strzelca za 3 przeciwnika. Jeżeli resztę zespołu odpuszczamy przy rzutach za 3 to akurat Khrissa już kryje Klay bardzo blisko i często od piłki nawet ryzykując wjazdy Khrissa, bo jest RoCo, Embiid za plecami.

Pozostałe minuty to Richardson mający podobne zadania wobec Khrissa

Oladipo - tu będziemy ukrywać Rondo/LaVine. Uwielbiam Oladipo, ale niestety po kontuzji to niestety jest już cień samego siebie.

W PO

AST/TO 0,7 przy bardzo dużym usage.

Rzut 39% FG, eFG 50%, bardzo dobre FT%.

Niepewna bardzo trójka.

Pull up jumper prawie nieistniejący 14,3% za 2, 30,8 za 3.

W sezonie regularnym

AsT/TO 1,19

Rzut 39%, eFG 46,1, TS 50,6

Trójka 31,1 %

W sezonie regularnym, w meczach w których grał, Indiana była lepsza gdy go nie było na parkiecie a z nim była po prostu minusowa a ofensywę pogarszał o 5.

https://www.pbpstats.com/wowy-combos/nba?TeamId=1610612754&Season=2019-20&SeasonType=Regular%2BSeason&PlayerIds=203506&OnlyCommonGames=true

Według mnie można spokojnie go odpuszczać rzucając na niego Rondo i LaVine, zwłaszcza, że nie są to jakieś straszne dziury w obronie o czym już pisałem

 

Rotacja/Minuty

W trakcie trwania będzie to się zmieniało, bo im dalej w las tym więcej gra Simmons 22-30 minut

Na koniec

LaVine 36 minut

Covington 35 minut

Richardson 25 minut

Embiid 35 minut

Thompson 35 minut

Clarke 18 minut

Rondo 28 minuty

Simmons 28 minut

Robinson/Ntilikina/Korkmaz są w razie czego

 

Embiid 35/ Simmons 8 / Clarke 5

RoCo 35/ Clarke 13

Klay 35/ Richardson 13

LaVine 36 / Richardson 12

Rondo 28 / Simmons 20

 

 

 

 

Jak gra przeciwnik - wady Heat

 

1. Atak oparty i monopolizowany przez Doncica

Doncić jest świetnym graczem, ale tak w Dallas jak i pewnie tutaj, zespół zależy od jego dobrej gry. W tej serii mam świetny zestaw obrońców na Doncica i dobrze do niego dopasowany. All defense Simmons skutecznie zatruje mu życie a na zmianę ma jeszcze Klaya.

2. Słaby/podejrzany rzut z dystansu Heat

Procenty już wrzucałem, oprócz Khrissa, którego zamierzam kryć mocno za 3, reszta jest do odpuszczania by zagęszczać obronę pod koszem. Ich procenty oscylują między 30 a 35% i w ten sposób nie wygrają

3. Co najwyżej średnia obrona

Dużo solidnych/dobrych obrońców, ale brak kogoś kto może tu zrobić różnicę zarówno 1 on 1 jak i dość słaby zespół w help defense a rim protection też nie najwyższych lotów

Dość słaby w obronie Doncić (przy takim usage w ataku to nie jest dziwne)

4. Oprócz Doncica brak kreowania. Odcięty lub zniechęcony sprawia, że gra trochę zamiera.

5. Middleton wg mnie zawiódł w decydujących meczach Rzucał dużo, mało trafiał, nie uniósł ciężaru.

 

 

 

Dlaczego uważam, ze wygram serię/wady rywali, moje przewagi

 

- przeciwnik nie ma za bardzo obrońców na moich graczy średni słabi defensorzy, brak prawdziwego obrońcy

- ja z kolei posiadam świetnych obrońców na Doncica

- Embiid i jego post

- wymuszanie fauli przez Embiida i LaVine

- kolejna świetna seria Rondo

- świetny team defense dzięki dopasowaniu obrońców do siebie i dzięki kapitanowi Lordowi Covingtonovi

- świetne PO w defensywie wspomnianego RoCo

- świetni/lepsi strzelcy na obwodzie po mojej stronie

- w PO wygrywa się obroną oraz rzutem za 3 - to jest po mojej stronie!

- moja przewaga w szybkości, kontrach

- moja przewaga w błotnych przepychankach, mam wyższych i silniejszych graczy

 

 

-

 

Mam nadzieję, że znowu nie przynudzałem, przepraszam za tak późny opis, nie wyszło czasowo jak i organizacyjnie. Ze względu na późną porę, nie zdążyłem wszystkiego opisać, mamy jeszcze tydzień, postaram się nadrobić. Nie jestem tak zadowolony jak po pierwszym opisie, ale mam nadzieję, że znacie mój zespół i potraficie sobie niektóre rzeczy wyobrazić.

Pozdrawiam.

 

Doceniam przeciwnika, ale przy tej formie graczy i przy tych match upach to mój typ 4-2 dla Sixers.

Uff, zdążyłem :)

A tego czego nie zdążyłem, postaram się uzupełnić. Miłego czytania i dobrej zabawy.

Na pierwszej stronie opis, w razie czego wrzucam też tutaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.09.2020 o 22:29, tangiers napisał:

Jae ma dobry size do krycia Bena i jest wystarczająco szybki na nogach zeby mu ustac w early offense.

Nie, nie jest :)

W dniu 28.09.2020 o 22:29, tangiers napisał:

forma rzutowa moich starterow w tych PO przerosla moja oczekiwania,

Widocznie miałeś je niskie, rozumiem, ale fakty są takie, że oprócz Middletona nie masz reliable shooterów a ten Niddleton miał akurat PO słabsze w formie rzutowej

Shooterzy na obwodzie:

Oladipo - zawsze podejrzany rzut w PO 36,4% za 3 (mała próbka), ale już tylko 30,8 z pull upów. Sezon regularny 31,7% za 3

Doncić - najsłabszy element w repertuarze Doncica - w PO  36,4%, pull up 35%. Sezon regularny 31,1% za 3

Ross - w PO 33,3% za 3, pull up 26,7%, sezon regularny 35,1% za 3

Satoransky - sezon regularny 32,2% za 3

Crowder - PO 36,4%  w finale konferencji zaledwie 25,5% za 3, w sezonie regularnym 33,7% za 3

Middleton - najlepszy strzelec w zespole przeciwnika - w PO 35,9% za 3, pull up 31%. Sezon regularny 41,7% tu bardzo dobrze.

W dniu 28.09.2020 o 22:29, tangiers napisał:

Crowder odkad wyladowal w Miami to trafia wszystko, pewnie nawet w totka by trafil.

Crowder w highlitach faktycznie sporo trafiał, ale finał konferencji i lepsza obrona spowodowała, że trafiał co 4ty rzut. Raczej słabo. Jak to się mówi? - trafiłby do oceanu? :)

W dniu 28.09.2020 o 22:29, tangiers napisał:

ale przy jego % mam jednak spory komfort.

Raczej dyskomfort.

W dniu 28.09.2020 o 22:29, tangiers napisał:
W dniu 28.09.2020 o 22:29, tangiers napisał:

Eksperyment z parą Simmons/Embiid kończył się do tej pory klapą

 

 

W dniu 28.09.2020 o 22:29, tangiers napisał:

Parowanie Simmonsa z Embiidem bylo juz przerabiane w real Sixers na wiele sposobow i Tecu bedzie mial te same bolaczki co Brown i jego nastepcy. Joel jest najlepszy przy graniu 4 out, gdzie on jest tradycyjnym low post scorerem i ma spacing wokol siebie, a Ben gral swietnie bez Embiida i najlepiej wygladalby w systemie Bucks 5 out, gdzie mialby role lite Giannisa.  Razem na parkiecie ograniczaja swoj sufit, przez co tak latwo sie ich broni.

Rozumiem sposób myślenia, wszystko sprowadzamy do realnych 76ers. I powtarzamy to jak mantrę, przez cały opis. Nie mam wątpliwości, że zdecydowanie lepiej obudowałem tą parę niż zrobili to w realu.

- mam zdecydowanie lepszych strzelców, warto wspomnieć, że chyba najlepszym rotacyjnym strzelcem w 76ers jest Richardson a u mnie jest może 4ty

- Ta dwójka gra zawsze z trójką świetnych/dobrych strzelców na obwodzie w tym wybitnym strzelcem w historii NBA jakim jest Klay, bardzo dobrym LaVinem i mającym aktualne PO na poziomie 50% za 3 Covingtonem. Do tego większość z nich nie zabiera touchów, nie pakuje się w pomalowane jak to było w realu z Horfordem i Harrisem.

Wg mnie nie ma porównania

- mój game plan pokazuje też jak rozdzielam tę dwójkę chociaż po części.

Około połowy czasu gry Simmons gra bez Embiida, grając to co lubi i otoczony jest wciąż strzelcami i graczami urodzonymi by grać szybką koszykówkę w stylu LaVine, Clarke a do tego z graczem który może brać piłkę w łapę przy HCO, czyli LaVine, czego zdecydowanie brakowało real 76ers

Druga połowa to otoczenie tej dwójki wybitnymi strzelcami i częściowe danie odpoczynku w ataku Embiidowi gdzie parę minut to Simmons jest pod koszem a Embiid wyciąga Vuca spod kosza. Pozwala to zaspokoić ich obydwu a Embiid może odsapnąć.

Do tego mam Rondo, który świetnie prowadzi grę w HCO w tych PO.

 

W dniu 28.09.2020 o 22:29, tangiers napisał:

Victor musi zacisnac zeby i to przelknac.

Albo i nie. Patrząc na ostatnie lata to raczej czuje się gwiazdą i szuka maksymalnego kontraktu, więc z tym oddaniem rzutów to niekoniecznie musi być prawda a to, że będzie mniej rzucał i wyeliminuje trudniejsze rzuty na rzecz łatwiejszych to już myślenie życzeniowe.

W dniu 28.09.2020 o 22:29, tangiers napisał:

Jest chyba jednym z niewielu graczy Bucks wobec ktorych nie mozna miec nic do zarzucenia po tej serii, overall robil w niej 26/6/7,  na pewno zmazal plame z 1 rundy. Middleton jest idealnym uzupelnieniem duetu Doncic/Vuc,

Pozwolę się nie zgodzić. Bucks przegrali tą serię, choć byli faworytem. Można wiele zarzucać Giannisowi, ale Middleton także zagrał nie zagrał dobrej serii, nie potrafił odciążyć swojego lidera, nie potrafił przejąć pałeczki lidera gdy Giannis był świetnie broniony. 26 pkt/mecz brzmi dumnie, ale 41% z gry i 33% za 3 już niestety pokazują, że trochę zawiódł. Overall w tych PO skuteczność na poziomie 39%, 50%TS. 

Widzę tu jakąś analogię do naszej serii. Mam narzędzia do ograniczenia lidera Heat (Simmons, Klay) i więcej będzie zależało od gry właśnie Middletona.

 

W dniu 28.09.2020 o 22:29, tangiers napisał:

zestaw Dipo/Crowder/Middleton powinien w duzym stopniu ograniczyc Lavina i Klaya

To w końcu Crowder lata za LaVinem czy Klayem?

 

W dniu 28.09.2020 o 22:29, tangiers napisał:

- wolniejsza gra w PO ogranicza zalety Simmonsa, ktory i tak dopiero wraca po kontuzji, w HCO bedzie mial problem zeby byc produktywny

Mam zespół, który gra świetną kontrę i to woda na młyn dla Simmonsa. Generalnie zgadzam się, że w PO gra się wolniej, ale w line upie z Simmonsem, Clarkiem i LaVinem gram mega szybko co jest zdecydowanym problemem dla przeciwnika i daje mi sporo easy points, bo nie ma szybkich obrońców do łatania kontr, może oprócz Oladipo. Reszta jest wolna i to nie jest gra stworzona dla Heat tak samo jak brak personelu do grania kontry. Zmiany tempa, inna gra różnych line upów  Simmonsem i bez, powoduje dezorganizację gry przeciwnika.

W dniu 28.09.2020 o 22:29, tangiers napisał:

- odpuszczam zbiórke w ataku jak nie ma jednoczesnie Vuca i Holmesa, glownie pod katem transition offense Simmonsa

Samo napisanie, ze odpuszczamy zbiórkę ofensywną nie zapewni zablokowania kontry, trzeba jeszcze mieć do tego szybkich i dobrych obrońców. Odpuszczanie zbiórki ofensywnej dodatkowo powoduje zatracenie wielu szans na łatwe punkty i wg mnie to nie przyniesie zamiarzonego skutku. Ani za bardzo nie ograniczy szybkich kontr Simmonsa (Crowder jest za wolny) a do tego zespół skazuje się z automatu na utratę potencjalnych z 10 punktów po ofensywnych zbiórkach. To może zaboleć w ostatecznym rozrachunku.

Jeżeli jest i Vuc i Holmes jednocześnie (chyba takich minut jest mało) to jeszcze bardziej zespół nadziewa się na kontry.

 

Podsumowując:

- mam zdecydowanie lepiej zbudowany zespół niż real 76ers, mnóstwo świetnych strzelców a porównywanie do real 76ers jest troche nie na miejscu

- zespół Heat wcale nie ma dobrych strzelców na obwodzie jak twierdzi jego GM a to, że Crowder trafia wszystko to chyba żart w porównaniu do jego 25% za 3 w finale konferencji

- kontra ma znaczenie a przeciwnik nie ma odpowiedzi na moją szybką momentami grę, odpuszczanie zbiórki ofensywnej pozbawia przeciwnika szans na łatwe punkty a niewiele pomaga w obronie szybkiego ataku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Tecu napisał:

Nie, nie jest :)

Owszem jest, zresztą wystawileś w S5 Rondo, ktory prowadzi wolna ofensywe i lubi sobie poklepac wzdluz i wszerz boiska. Crowder moze sobie swobodnie od niego pomagac w HCO, w czym jest bardzo dobry. Shit ja tu nawet moge sobie zrobic switcha i dac odpoczynek Middletonowi na Rondzie, a za pare Lavine/Klay moga sie wtedy wziac Crowder/Oladipo. Strzeliles sobie w stope na poczatku serii, ale o tym pozniej. 

8 godzin temu, Tecu napisał:

Widocznie miałeś je niskie, rozumiem, ale fakty są takie, że oprócz Middletona nie masz reliable shooterów a ten Niddleton miał akurat PO słabsze w formie rzutowej

Sam zestaw Vucevic/Crowder/Doncic/Middleton/Oladipo trafiał średnio w tych PO 14,4 trójek na 37%. Tegoroczne Houston Rockets w RS trafiało 15.6 trojek na 35% 3P%. Moi starterzy trafiaja na ogromnym volume przy dobrej skuteczności. I to wszystko na poziomie PO. Ile razy Embiid ma postupowac zeby wyrównać te straty? Ile twój zespoł trafia trójek w tych PO?

Vucevica, ktory trafial prawie 4 trójki na mecz na 41%, pominales w swojej wyliczance, choc przeciez czesto  w ataku gra na spotach obwodowego. Jak sam stwierdziles  z jego trójką moge żyć, to ja tym bardziej akceptuje taki stan rzeczy ;] Jak Vuc ma byc broniony wedle twojej logiki, to nic nie stoi na przeszkodzie zeby mial serie na poziomie tegorocznej, czyli 28pts. na 60TS%. To kiepski match up dla Embiida, bo albo musi wychodzic do Vuca, przez co nie ma obrony pomalowanego albo odpuszcza goscia, ktory w Bańce byl w mege gazie. 

Doncic oddaje po Hardenie najtrudniejsze rzuty w lidze, jak zamierzasz odpuszczac go na 3ce i przy picku isc dolem to ja w ciemno biore te rzuty. Twoim tokiem rozumowania to nalezy odpuscic trojke takiego Doncica czy Hardena, bo maja mniejszy % niż powiedzmy Danuel House. Rolsi zyja z tego, ze obrona skupiona jest na gwiazdach, jak sie sytuacje odmieni i gwiazdom dasz wieksza swobode to konczy sie katastrofa dla defensywy. Gameplany ustawiane sa pod Doncica nie Crowdera. 

Grasz w S5 Embiidem, ktory cegli z dystansu(25% za 3) i Rondo, ktory trafia 1.3 trojki na mecz, gdzie kazda obrona go prowokuje do rzutow. To nie jest kierunek, w ktorym mozesz uzyskac jakiekolwiek przewagi. Masz tak naprawde 2 gosci, ktorzy sa non factorami w ataku z dystansu, przez co komplikujesz sobie prowadzenie ofensywy, a Klay czy Lavine moga miec z tego tytulu gorsze pozycje do rzutu. Zamiana Rondo na Simmonsa tez nic nie zmienia w tym temacie, w zasadzie pogarsza ten stan. Zeby moc sie postawic w tej serii Lavine/Klay musieliby chyba trafiac lacznie 10 trojek na mecz na + 40%, a jest to niewykonalne. Nie masz tu zadnej przewagi.

8 godzin temu, Tecu napisał:

Crowder w highlitach faktycznie sporo trafiał, ale finał konferencji i lepsza obrona spowodowała, że trafiał co 4ty rzut. Raczej słabo. Jak to się mówi? - trafiłby do oceanu?

Crowder trafia w calych PO 2.8 trojki na 36%. Próba 18 meczów > Próba 6 meczów. Bardzo dobry wynik, zwazywszy ze jest 5 opcja w ataku i moze korzystac z collapsów obrony przeciwnika i tego ile atencji wymagaja Doncic/Middleton/Vuc/Dipo. Jak Bucks kierunkowali obrone na najslabszego gracza rywala jak w RS to Crowder mial meczu typu 6/11 czy 5/11 za 3. Rols, ktory dobrze reaguje na zwiekszenie volume jest bezcenny. 

8 godzin temu, Tecu napisał:

Rozumiem sposób myślenia, wszystko sprowadzamy do realnych 76ers. I powtarzamy to jak mantrę, przez cały opis. Nie mam wątpliwości, że zdecydowanie lepiej obudowałem tą parę niż zrobili to w realu.

Projekt polaczenia Simmonsa z Embiidem to klapa, a support przez lata byl niezly. Mieli juz w rosterze Redicka, Butlera, Harrisa czy kilku dobrych rolsow z rzutem. To powinno wystarczyc chocby na ECF, a nie maks 52-30. W arkuszu beGM zestaw Ben/Joel wyglada fajnie, na boisku juz niekoniecznie. Ale to sa twoje bolaczki i twoje decyzje. Predzej czy pozniej bedziesz  musial sie na cos zdecydowac

8 godzin temu, Tecu napisał:

Pozwolę się nie zgodzić. Bucks przegrali tą serię, choć byli faworytem. Można wiele zarzucać Giannisowi, ale Middleton także zagrał nie zagrał dobrej serii, nie potrafił odciążyć swojego lidera, nie potrafił przejąć pałeczki lidera gdy Giannis był świetnie broniony. 26 pkt/mecz brzmi dumnie, ale 41% z gry i 33% za 3 już niestety pokazują, że trochę zawiódł. Overall w tych PO skuteczność na poziomie 39%, 50%TS. 

Widzę tu jakąś analogię do naszej serii. Mam narzędzia do ograniczenia lidera Heat (Simmons, Klay) i więcej będzie zależało od gry właśnie Middletona.

Middleton to dobra 2/3 opcja w ataku, oczekiwanie ze zanotuje lepsza linijke niz 26/6/7 NA 53TS% jest niedorzeczne. Gdyby nie on to by dostali przeciez sweepa. W mojej druzynie gra wokol Doncica i Vuca, a nie Bledsoe i Lopeza. Sposob gry i game plan na ograniczenie Giannisa jest kompletnie inny niz Doncica. Twoje narzędzie są pokrytę rdzą i sa naprawione taśmą klejącą, Clippers , ktorzy rzekomo posiadali najlepszy mozliwy personel, wrzucali wszystko co mogli na Doncica, a i tak zaliczyl swietna serie. 

8 godzin temu, Tecu napisał:

Mam zespół, który gra świetną kontrę i to woda na młyn dla Simmonsa. Generalnie zgadzam się, że w PO gra się wolniej, ale w line upie z Simmonsem, Clarkiem i LaVinem gram mega szybko co jest zdecydowanym problemem dla przeciwnika i daje mi sporo easy points, bo nie ma szybkich obrońców do łatania kontr, może oprócz Oladipo. Reszta jest wolna i to nie jest gra stworzona dla Heat tak samo jak brak personelu do grania kontry. Zmiany tempa, inna gra różnych line upów  Simmonsem i bez, powoduje dezorganizację gry przeciwnika.

Z calym szacunkiem Clarke, rzucał 0.4 trójki na mecz, a Simmons nic. Taki zestaw w HCO mozna latwo ograniczyc, a kontry ok, ile ich przeprowadzisz? To jest NBA, poziom PO takich kontr bedzie mial 1-2 w meczu maksymalnie. Tutaj kazdy wraca sie do obrony, to nie jest podworko. Holmes jest jednym ze sprawniejszych C w lidze, Satoransky czy Ross w zasadzie polowe swojego sukcesu w lidze zawdzieczaja ruchliwosci. 

Wnioski:

- moi starterzy trafiaja tyle trójek co całe najlepsze zespoly w NBA, 

- Tecu strzelil sobie w stope swoim S5, Rondo i Embiid razem w S5 do polowy serii to ogromny handicap dla mnie. Rondo i Embiid wymuszaja wolniejszy styl gry, co jest korzystniejsze dla mnie

- Philla ma w kazdym momencie meczu 2 gosci na parkiecie, ktorzy cegla badz w ogole nie rzucaja z dystansu co jest koszmarem dla kazdego coacha w dzisiejszej NBA

- Embiid w poscie nic  jeszcze nie wygral, a przy silniejszych C w PO mial ogromne problemy w ataku ze skutecznoscia oraz stratami

- w PO czy RS czesciej gra sie atak pozycyjny niz tranzycje, w PO szczegolnie. Zawsze biore Doncica, ktory w 2 roku gry w NBA krecil najlepszy atak w NBA nad takim Simmonsem, ktory na wyzszym poziomie ma ogromne ograniczenia. Luka prowadzi z powodzeniem HCO, a Ben ma z tym problem od poczatku wspolpracy z Embiidem. 

 

Edytowane przez tangiers
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, tangiers napisał:

Sam zestaw Vucevic/Crowder/Doncic/Middleton/Oladipo trafiał średnio w tych PO 14,4 trójek na 37%. Tegoroczne Houston Rockets w RS trafiało 15.6 trojek na 35% 3P%.

To mniej więcej poziom rozumowania jak dodawanie punktów graczy grających w różnych klubach i wyciąganie wniosku, że wygra moja drużyna, bo łącznie moi gracze rzucają 158 pkt a Twoi tylko 143 :)  Chyba dobrze wiesz, że to tak nie działa, to nie roto.

21 godzin temu, tangiers napisał:

Crowder trafia w calych PO 2.8 trojki na 36%. Próba 18 meczów > Próba 6 meczów. 

Porównuję konkretną rundę, analogiczną do tej której gramy a w tej Crowder rzucał żenująco na 25%. Jeżeli próbka 18 jest lepsza niż 6 to spróbuj zrobić takie obliczenie dla Twojej drużyny za RS. Próbka ledwo 5 meczów Vucevica Tobie nie przeszkadza a 6 meczów Crowdera już tak. Double standards. Bardzo wybiórczo traktujesz dane.

 

21 godzin temu, tangiers napisał:

Gameplany ustawiane sa pod Doncica nie Crowdera. 

Ciekawa wrzutka, bo właśnie robiłem game plan pod Doncica a olewam Crowdera, czyli tak jak piszesz, ale Ty to piszesz jako zarzut. Ciekawe :)

Tak, wolę odpuścić najsłabszy element Doncica i zablokować jego mocniejsze argumenty. Chyba logiczne. Mógłbym napisać, że kryję go zawsze i wszędzie, nawet w kiblu, ale czy to miałoby sens? Chyba nie.

22 godziny temu, tangiers napisał:

Z calym szacunkiem Clarke, rzucał 0.4 trójki na mecz

Tak, ale trójka to nie jest cały spacing. On miał sezon w którym miał lepszy półdystans niż Durant a za 3 wcale go nie odpuszczali.

 

23 godziny temu, tangiers napisał:

 

21 godzin temu, tangiers napisał:

Clippers , ktorzy rzekomo posiadali najlepszy mozliwy personel,

Śmiem twierdzić, że mam zdecydowanie lepszy personel niż Clippers.

1. Najwięcej Doncica krył Morris a u mnie Simmons. Wg mnie zdecydowanie lepszym obrońcą na Doncica jest Simmons All Defense 1st team

2. Drugi najwięcej Doncica krył Leonard, który dodatkowo ciągnął całą ofensywę Clippers. U mnie podobnej klasy obrońca w postaci Klaya, który ma mały usage w ataku. Też wg mnie punkt dla mnie

3. Z pomocy w obronie jest u mnie Robert Covington, wg mnie najlepszy team defender w NBA, mający znakomite PO

4. Pod koszem jest Embiid, Clarke lub Robinson a nie Harell lub Green, tylko obrońcy na poziomie lub lepsi od Zubaca, który powsrzymywał Doncica na 31%.

Jak dla mnie 4-0 dla mnie

 

22 godziny temu, tangiers napisał:

To jest NBA, poziom PO takich kontr bedzie mial 1-2 w meczu maksymalnie. Tutaj kazdy wraca sie do obrony, to nie jest podworko.

Piszesz swobodnie o zmniejszonej ilości kontr w PO.

Przykładowo Lebron James ma w PO więcej akcji typu transition niż w sezonie regularnym i jest to 22% jego akcji. Takich graczy jest oczywiście o wiele więcej, to tylko przykład, że transition offense jest bardzo ważne również w PO, chyba, że mówimy o innym podwórku.

W RS Simmons miał takich akcji na mecz 5, LaVine 4, Clark w ograniczonych minutach prawie 2, RoCo prawie 3. Nie mam co rezygnować z tych akcji, bo masz dość słabą obronę transition, ja mam do tego świetnych ludzi i są to łatwe punkty na wysokim procencie a Simmons jest do tego stworzony a i Rondo umie uruchomić szybko biegaczy.

Piszesz, że to są 1-2 akcje na mecz a jednocześnie w game planie odpuszczasz ofensywną zbiórkę co nie da się na wiele w obronieniu mojego transition a dodatkowo pozbawia Cię łatwych punktów i dodatkowych akcji z ponowienia.

 

23 godziny temu, tangiers napisał:

- Tecu strzelil sobie w stope swoim S5, Rondo i Embiid razem w S5 do polowy serii to ogromny handicap dla mnie. Rondo i Embiid wymuszaja wolniejszy styl gry, co jest korzystniejsze dla mnie

 

Tak wynika z mojego game planu, Rondo z Embiidem grają wolniej a Simmons z LaVinem i Clarkiem grają szybciej. Robię to z premedytacją by maksymalizować zdolności moich zawodników. Co nie oznacza, że Rondo nie umie zagrać szybkiej piłki na kontrę jeżeli ma do tego ludzi. Ma i potrafi.

23 godziny temu, tangiers napisał:

Philla ma w kazdym momencie meczu 2 gosci na parkiecie, ktorzy cegla badz w ogole nie rzucaja z dystansu co jest koszmarem dla kazdego coacha w dzisiejszej NBA

 

Nie jest to prawda. Nie rzuca tylko Simmons a cegli tylko Embiid. Choć w tym momencie próbka 4 meczów Embiida Ci wystarcza by pokazać 25% a u Crowdera 25% w 6 meczach finału konferencji jest dla Ciebie za mała. Embiid pewnie trafi z 1 trójkę na jakichś 30 %, bo tak trafia historycznie i nie będę tego pudrował. Jednocześnie na boisku będą około 15 minut a nie cały mecz. Chyba, że chodziło Ci o Rondo, który w tych PO trafia 1,2 3ki w 24 minuty na 40% co nie jest złym wynikiem. Nie przeszkadza mu to odpuszczanie w trafianiu, rozgrywaniu i penetracji. Przed finałami trafiał 1,3 trójki na 45%, czyli zdecydowanie fajnie :)

 

23 godziny temu, tangiers napisał:

- Embiid w poscie nic  jeszcze nie wygral

Heh, był o fartowny rzut Leonarda do być może wygrania ligi.

Ale równie dobrze mogę napisać, że Doncić swoją grą też nic nie wygrał, Vuk także, Middleton mając obok siebie MVP ligi też nic nie wygrał, Oladipo także

Tylko obaj wiemy, ze to drużyna ma znaczenie a Ty po prostu siejesz propagandę.

 

Mam zespół skrojony pod parę Embiid/Simmons. Nie umiem sobie wyobrazić czy można lepiej ich opakować niż:

- jednym z najlepszych strzelców w historii,

- bardzo dobrym strzelcem i penetratorem, który umie zagrać piłką,

- najlepszym help defensorem w lidze z dobrym rzutem, który nie zjada posiadań

- rozgrywającym przez duże R, który ma ogromne doświadczenie w PO i jest już bodajże na 6tym miejscu wszech czasów w ilości asyst w PO, mimo, że ostatnio niewiele w nich grał

- brakiem innych podkoszowców, którzy zabierają tam miejsce i nie robią spacingu

 

A i tak będą teksty, że ta para nie pasuje a Embiid nic nie wygrał. Nie wygrał, bo nie miał skrojonego pod siebie świetnego zespołu. U mnie ma. Taka jest moja opinia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie to dzięki za fajną serię. Ciężko było wybrać, ale ostatecznie postawiłem minimalne zwycięstwo Tangiersa. Chciałoby się taki pojedynek zobaczyć w realu :)

@Tecu jednak są w Twoich opisach takie kwestie, z którymi mocno się nie zgadzam:

1. Piszesz, że poza Luką tam nie ma kreowania. Jakim cudem? Jest Middleton, imho bardzo przyjemna opcja jako secondary playmaker w s5. Jako backup do rezerwowych unitów zostaje Sato. Na centrze jest jeszcze Vuc, który z high post czy po short rollu potrafi bdb wykreować kolegów. 

2. Piszesz o słabej serii Middletona vs Heat, o tym, że nie uniósł ciężaru itd. Imho akurat zagrał dobrą serię (w przeciwieństwie do tej vs Magic). Przecież to był jedyny gracz Bucks, który potrafił sobie sam kreować pozycje rzutowe. Ok, najpierw forsowali prawie wszystko przez tego Giannisa, ale kiedy go zabrakło to Khris trzymał ich przy życiu. Tam zero jakichkolwiek setów było od Buda. Po prostu eksploatujemy jedynego gracza, który w trudnych warunkach potrafi coś zrobić. Imho te jego % nie oddają rzeczywistego poziomu jego gry. Tu ma o wiele lepsze towarzystwo pod tym kątem. 

3. Simmons. Nie za dużo spodziewasz się od gościa, który ledwo wrócił na tę serię i gra na restrykcjach? Krycie Doncicia, sporo zadań w ataku. Mocno eksploatujące rzeczy. Imho nie byłby w najwyższej formie i jego dyspozycja to dla mnie trochę znak zapytania, a z opisu wynika jakby on był przygotowany na 110%.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetna seria, zmasowany atak vs top obrona. Ta seria mogłaby pójść spokojnie w obie strony jednak kilka rzeczy zaważyły na tym, ze stawiam na Miami. Po pierwsze Sixers mieli po drodze naprawdę dwie mordercze serie w pierwszych rundach. Tu wyjdzie zmęczenie, zwłaszcza ze Embiid słynie z kiepskiej kondycji, a Klay jest bądź co bądź po roku przerwy i od razu dostał pełne obciążenie. Miami ma tez wg mnie lepszą i dłuższą ławkę rezerwowych, wiec kondycja bedzie na pewno po ich stronie. Clarke czy Robinson pamietajmy, ze to rookie i nie zakładam ze będą jakimis xfactorami na tym poziomie. Podobnie rondo, który oprócz przebłysków w kilku meczach PO ogolnie jest przeciętny/słaby. 

Bardzo podoba mi się też gameplan trenera Heat na tą serię. Nie podoba mi się ze Tecu w pewnym momencie napisał ze trochę odpuszcza Vucevica na obwodzie. W takim wypadku on w którymś meczu na pewno zmasakruje. Ogolnie trafia do mnie mocno argument, ze wszyscy gracze Heat potrafia rzucać dobrze za trzy na sporym Volume. Jak nie Doncic, albo Vucevic odpali 5 celnych trójek to zawsze jest jeszcze Middleton czy Crowder.

 

latwiej byłoby mi wyobrazić sobie zwycięstwo sixers w tej serii, gdyby ich zawodnicy coś pokazali w tych playoffs, bo jednak ciezko mi wprowadzić do finałów taka druzyne z tyloma niewiadomymi. Klay, Ben, nie grali w ogóle w realu i nie wiadomo w jakiej są formie po urazach. Embiid nie wygrał nawet meczu. Jedynym pozytywem w Real PO był RoCo. Tecu zaszedł i tak bardzo daleko jak na ten sezon bo potrafił przekonać ze ten skład jako całość da radę. Tutaj jednak już zabraknie czegos pozytywnego z real, aby osiągnąć dobry wynik. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.10.2020 o 09:11, Braveheart22 napisał:

Na wstępie to dzięki za fajną serię. Ciężko było wybrać, ale ostatecznie postawiłem minimalne zwycięstwo Tangiersa. Chciałoby się taki pojedynek zobaczyć w realu :)

@Tecu jednak są w Twoich opisach takie kwestie, z którymi mocno się nie zgadzam:

1. Piszesz, że poza Luką tam nie ma kreowania. Jakim cudem? Jest Middleton, imho bardzo przyjemna opcja jako secondary playmaker w s5. Jako backup do rezerwowych unitów zostaje Sato. Na centrze jest jeszcze Vuc, który z high post czy po short rollu potrafi bdb wykreować kolegów. 

2. Piszesz o słabej serii Middletona vs Heat, o tym, że nie uniósł ciężaru itd. Imho akurat zagrał dobrą serię (w przeciwieństwie do tej vs Magic). Przecież to był jedyny gracz Bucks, który potrafił sobie sam kreować pozycje rzutowe. Ok, najpierw forsowali prawie wszystko przez tego Giannisa, ale kiedy go zabrakło to Khris trzymał ich przy życiu. Tam zero jakichkolwiek setów było od Buda. Po prostu eksploatujemy jedynego gracza, który w trudnych warunkach potrafi coś zrobić. Imho te jego % nie oddają rzeczywistego poziomu jego gry. Tu ma o wiele lepsze towarzystwo pod tym kątem. 

3. Simmons. Nie za dużo spodziewasz się od gościa, który ledwo wrócił na tę serię i gra na restrykcjach? Krycie Doncicia, sporo zadań w ataku. Mocno eksploatujące rzeczy. Imho nie byłby w najwyższej formie i jego dyspozycja to dla mnie trochę znak zapytania, a z opisu wynika jakby on był przygotowany na 110%.

 

 

Przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam, trochę obowiązków rodzinnych. 

1. Nie pamiętam jak dokładnie się wyraziłem, ale chodziło mi o to, że jest duży spadek jakości rozegrania po zejściu lub utrudnieniu gry Doncicowi a  u mnie jest zawsze przynajmniej jeden świetny rozgrywający główny. 

2. To już jest kwestia oceny. Jeden może napisać 26/6/6 a drugi pokazać procenty na jakich te 26 punktów zostało zdobytych. Ważne byście mieli pełen obraz przed głosowaniem

3. Nie gra na 110%, bo nie gra 36-40 minut tylko średnio z 26. W tych ograniczonych minutach myślę, że dałby z siebie wszystko a, że bronić umie świetnie, ma warunki do rolowania do kosza i granie szybkiego kontrataku lub ataku z drugiego tempa lub sporadycznego post upoważnia to tak gra. Nie oczekuję 30 punktów i innych rzeczy których nie umie. Gra swoje w ograniczonych minutach. 

1602097299304.jpg

1602097299368.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • january odpiął/ęła ten temat

Dziwny jest tydzień bez tworzenia opisu 😀

Last but not least 😀

Dziękuję wszystkim którzy uwierzyli w moją drużynę i głosowali na nią w tych wszystkich turach, choć w jednej, a także tym, którzy głosowali na moich przeciwników, rozumiem, że mieli trudny wybór poparty długim procesem myślowym.

Mam nadzieję, że są osoby, które przeczytały wszystkie moje wynurzenia o mojej drużynie, mam nadzieję, że komuś sprawiłam choć trochę przyjemności 

Mam także nadzieję, że żaden z moich przeciwników nie czuje się dotknięty ani moimi słowami, ani wynikiem serii. W razie czego przepraszam. 

Do miłego. Mam nadzieję, że za rok też będę miał taką przyjemność. 

Edytowane przez Tecu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Tecu napisał:

Dziękuję wszystkim którzy uwierzyli w moją drużynę i głosowali na nią w tych wszystkich turach a także tym, którzy głosowali na moich przeciwników, rozumiem, że mieli trudny wybór poparty długim procesem myślowym.

 

A jak glosowalem na rywala w 2 rundzie, a na Ciebie w finale konferencji? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Lucas napisał:

A jak glosowalem na rywala w 2 rundzie, a na Ciebie w finale konferencji? ;)

ja odwrotnie bo uważam że mocno osłabiony kontuzjami skład po prostu w końcu się rozjechał i zrobił... real Miami

lepsza taka opcja niż odwrotnie bo dzięki temu zarobiłeś więcej pieniędzy za awans

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.10.2020 o 17:49, Tecu napisał:

Przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam, trochę obowiązków rodzinnych. 

1. Nie pamiętam jak dokładnie się wyraziłem, ale chodziło mi o to, że jest duży spadek jakości rozegrania po zejściu lub utrudnieniu gry Doncicowi a  u mnie jest zawsze przynajmniej jeden świetny rozgrywający główny. 

2. To już jest kwestia oceny. Jeden może napisać 26/6/6 a drugi pokazać procenty na jakich te 26 punktów zostało zdobytych. Ważne byście mieli pełen obraz przed głosowaniem

3. Nie gra na 110%, bo nie gra 36-40 minut tylko średnio z 26. W tych ograniczonych minutach myślę, że dałby z siebie wszystko a, że bronić umie świetnie, ma warunki do rolowania do kosza i granie szybkiego kontrataku lub ataku z drugiego tempa lub sporadycznego post upoważnia to tak gra. Nie oczekuję 30 punktów i innych rzeczy których nie umie. Gra swoje w ograniczonych minutach. 

1602097299304.jpg

1602097299368.jpg

No to, tym razem ja przepraszam, ale od wczorajszego południa aż do teraz nie zaglądałem na forum. Dzisiaj urwanie głowy do samego wieczora... :)

1. Tych minut bez Doncicia będzie naprawdę niewiele, a w tym czasie Khris + Sato to całkiem dobry pakiet. Generalnie, imho Heat mają naprawdę fajny team, jeśli chodzi o kreowanie, nie tylko Luka i nic dalej. Na pewno to nie jest problemem tego zespołu. Ale teraz rozumiem co chciałeś przekazać. 

2. Oczywiście, każdy może to obrócić na własną korzyść. Ja starałem się pokazać, że jednak patrzenie na same % byłoby dla Khrisa bardzo krzywdzące, bo miał mega trudne warunki do gry. 

3. A to tu się trochę nie rozumiemy. Nie chodzi mi o to czy on da z siebie wszystko, bo to jest wiadome. Czy gra 20 czy 30min to zagra na maksa. Ale jaki ten maks na ten moment będzie? Czy da radę zagrać "swoje" czy jednak poniżej najwyższego poziomu. Ja nie jestem po prostu przekonany do jego formy czysto sportowej po powrocie i czy tak ładnie, pięknie się wywiąże z zadań, które dostał. Tyle ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.